Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Przedpremiery - oceń pomysł na telenowelę
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 207, 208, 209 ... 216, 217, 218  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze telenowele
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eillen
Generał
Generał


Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 7862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ..where the wild roses grow...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:48:42 23-08-15    Temat postu:

Natuś mnie zadowoli wszystko cokolwiek stworzysz A w Jay'u to ja się po prostu staram dostrzec jakieś plusy, bo na pewno je ma, skoro Ann-Marie była z nim związana ;D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maggie
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 5847
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Los Angeles, CA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:39:44 23-08-15    Temat postu:

Stokrotka* napisał:
Madziu - akurat moje zauroczenie Rayanem to Twoja sprawka Twoja i Lucasa a jeszcze bardziej się nim zauroczyłam po obejrzeniu Step up i jakoś Rayan z Mario idealnie pasowali do mojego wyobrażenia odnośnie tych bohaterów. Uwielbiam tą piosenkę i mogłabym jej słuchać non stop
Muszę do niego wrócić, na razie leży odłogiem, ale niedługo powinnam sobie o nim pomyśleć, pewnie coś z tego wyniknie


Miło mi to słyszeć, Lucas też czuje się mile połechtany Obejrzyj sobie "Chłopaka z sąsiedztwa" - tam Ryan pokazał trochę inną twarz
Nie mogę się doczekać kiedy wstawisz na forum i ukażesz nam tych panów w pełnej krasie
Mam nadzieję, że zdecydujesz się kontynuować, bo czekam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunshine
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 25793
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:58:45 30-08-15    Temat postu:

Lucky Angel & City of Angels
Felicity "Lucky" Angel (Mariana Torres) jest domorosłą detektywką z piekła rodem. Słodka, niewinna twarzyczka oraz zjednująca sobie ludzi natura pozwala jej na wniknięcie w kręgi, do których inni detektywi czy policja nawet nie śmie marzyć. Po zrażeniu do siebie niemal wszystkich przedstawicieli władzy w swoim miasteczku, gdy jakimś cudem zawsze udawało jej się ich uprzedzić w rozwiązaniu zagadki (i narażeniu swojego życia, a miasta na koszty), postanawia wypłynąć na szerokie wody i zatrudnia się w agencji detektywistycznej w dużym mieście. Trafia pod władze tyrana, który myśli, że jest najmądrzejszy, a jego arogancję można przełknąć jedynie dzięki temu, że jest wręcz nieprzyzwoicie przystojny. Jej pierwszym zadaniem jest obserwacja szefa jednej z agencji ubezpieczeniowych pod kątem zdrady na zlecenie jego przyszłej żony. Lucky dowody zdrady znajduje, a zaraz po tym znajduje ciało rzeczonego zdrajcy z nożem w plecach. Na scenę wkracza detektyw śledczy z wydziału zabójstw, który chce zgarnąć profity ze splendoru, jaki przysporzy mu rozwiązanie sprawy. Problem w tym, że szef Lucky chce tego samego, a Lucky postanawia rozwiązać sprawę na własną rękę


Ostatnio zmieniony przez Sunshine dnia 19:00:46 30-08-15, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlueSky
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 06 Lut 2011
Posty: 4940
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:04:02 30-08-15    Temat postu:

Sunshine napisał:
Lucky Angel & City of Angels
Felicity "Lucky" Angel (Mariana Torres) jest domorosłą detektywką z piekła rodem. Słodka, niewinna twarzyczka oraz zjednująca sobie ludzi natura pozwala jej na wniknięcie w kręgi, do których inni detektywi czy policja nawet nie śmie marzyć. Po zrażeniu do siebie niemal wszystkich przedstawicieli władzy w swoim miasteczku, gdy jakimś cudem zawsze udawało jej się ich uprzedzić w rozwiązaniu zagadki (i narażeniu swojego życia, a miasta na koszty), postanawia wypłynąć na szerokie wody i zatrudnia się w agencji detektywistycznej w dużym mieście. Trafia pod władze tyrana, który myśli, że jest najmądrzejszy, a jego arogancję można przełknąć jedynie dzięki temu, że jest wręcz nieprzyzwoicie przystojny. Jej pierwszym zadaniem jest obserwacja szefa jednej z agencji ubezpieczeniowych pod kątem zdrady na zlecenie jego przyszłej żony. Lucky dowody zdrady znajduje, a zaraz po tym znajduje ciało rzeczonego zdrajcy z nożem w plecach. Na scenę wkracza detektyw śledczy z wydziału zabójstw, który chce zgarnąć profity ze splendoru, jaki przysporzy mu rozwiązanie sprawy. Problem w tym, że szef Lucky chce tego samego, a Lucky postanawia rozwiązać sprawę na własną rękę


Podoba mi się. Kiedy wstawisz? Mari jako prywatny detektyw o twarzy aniołka - jestem "za".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:41:18 06-09-15    Temat postu:

Tymczasowy efekt wrześniowej nudny, deszczu za oknem i większej ilości czasu do wolnego wykorzystania

__________

    Najgorsze jest to, że nieszczęścia przychodzą bez zapowiedzi. Żadne wycie psów o świtaniu nie zapowiada naszej śmierci, a kiedy zaczyna się dzień, nigdy nie wiesz,czy czeka Cię codzienna rutyna czy katastrofa. Nieszczęście to czwarty wymiar, który jak cień przywiera do życia. Większość z nas stara się tak urządzić, by nie pamiętać, jak kruchy i śmiertelny jest człowiek, ale niektórzy nie potrafią uwolnić się od lęku przed bezdenną otchłanią.

______Nicolas Vasquez jest lekarzem w szpitalu psychiatrycznym. Pewnego dnia przychodzi do niego policja, z zadziwiającą wiadomością o śmierci jednej z jego pacjentek, która dokładnie wczorajszego dnia została wypuszczona. Cała sprawa jest dla niego mocno niezrozumiała, zwłaszcza mając w pamięci wszystkie rozmowy z zamordowaną. Jednak dopiero spotkanie z jej siostrą komplikuję jego sytuację, wrzucając w sam środek przerażającej rodzinnej historii. Czy opowieści chorej umysłowo dziewczyny mogą się okazać zatrważającą prawdą?



    - Zabiłeś kiedyś kogoś? - spytała poważnym tonem, wpatrując się intensywnie w jego pochmurne spojrzenie
    - Nie – odparł nienaturalnym głosem, mocno zdziwiony jej pytaniem
    - Nie wiesz więc do czego zdolny jest człowiek. Jego okrucieństwo nie zna granic. Ludzie to najinteligentniejsze zwierzęta tego globu, a jednocześnie najbardziej bezwzględne. Zabijają dla uciechy, dla zaspokojenia żądz, dla ukochanych i dla pieniędzy. Zresztą – podobno każdy powód jest dobry
    - To Twoje zdanie?
    - A widzisz tu kogoś innego. Wszyscy nawzajem zadajemy sobie ból. Niewinni ludzie giną na wojnach, w szpitalach i we wszystkich innych miejscach. Ale żadnej śmierci nie można porównać z zabójstwem z zimną krwią. Bo gdy czekasz całe swoje życie, by wreszcie uwolnić ból trawiący Cię od środka, wywlec i zniszczyć raz na zawsze, nie ma znaczenia czy musisz czekać jeszcze 2 dni czy 2 lata. Czekasz. Po prostu czekasz. Zabiłeś kiedy kogoś? - spytała ponownie po chwili, a zimne dreszcze przebiegły mu wzdłuż kręgosłupa, gdy uśmiechnęła się do niego niewinnie, poprawiając białą, prostą koszulę jakby była to najdroższa kreacja z jedwabiu.


Ostatnio zmieniony przez Stokrotka* dnia 19:42:31 06-09-15, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunshine
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 25793
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:46:47 06-09-15    Temat postu:

Jeeez, lubisz przerażająco zachwycać ludzi, co? Z tą obsadą i z tą historią kupiłaś mnie bez reszty
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:49:46 06-09-15    Temat postu:

Dzięki Słoneczko :* choć ten pomysł to raczej efekt dzisiejszego deszczowego dnia i pewnie nie doczeka się żadnej odpowiedniej kontynuacji
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunshine
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 25793
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:25:39 06-09-15    Temat postu:

Nie szkodzi, ważne, że przeczytałam co siedzi w twojej głowie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:32:04 06-09-15    Temat postu:

Gorzej, że to chyba zaczyna wychodzić z mojej głowy, a nie powinno
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunshine
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 25793
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:40:36 06-09-15    Temat postu:

Spokojnie, kombinuj sobie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:47:54 06-09-15    Temat postu:

Na razie skupiłam się na poszukiwaniu odpowiednich fotek i przeszukiwaniu tematu Melissy co by zrobić sygnaturki w głowie mam coś mniej więcej [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 19387
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podkarpacie ;***
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:07:02 07-09-15    Temat postu:

Stokrotka* napisał:
Tymczasowy efekt wrześniowej nudny, deszczu za oknem i większej ilości czasu do wolnego wykorzystania

__________

    Najgorsze jest to, że nieszczęścia przychodzą bez zapowiedzi. Żadne wycie psów o świtaniu nie zapowiada naszej śmierci, a kiedy zaczyna się dzień, nigdy nie wiesz,czy czeka Cię codzienna rutyna czy katastrofa. Nieszczęście to czwarty wymiar, który jak cień przywiera do życia. Większość z nas stara się tak urządzić, by nie pamiętać, jak kruchy i śmiertelny jest człowiek, ale niektórzy nie potrafią uwolnić się od lęku przed bezdenną otchłanią.

______Nicolas Vasquez jest lekarzem w szpitalu psychiatrycznym. Pewnego dnia przychodzi do niego policja, z zadziwiającą wiadomością o śmierci jednej z jego pacjentek, która dokładnie wczorajszego dnia została wypuszczona. Cała sprawa jest dla niego mocno niezrozumiała, zwłaszcza mając w pamięci wszystkie rozmowy z zamordowaną. Jednak dopiero spotkanie z jej siostrą komplikuję jego sytuację, wrzucając w sam środek przerażającej rodzinnej historii. Czy opowieści chorej umysłowo dziewczyny mogą się okazać zatrważającą prawdą?



    - Zabiłeś kiedyś kogoś? - spytała poważnym tonem, wpatrując się intensywnie w jego pochmurne spojrzenie
    - Nie – odparł nienaturalnym głosem, mocno zdziwiony jej pytaniem
    - Nie wiesz więc do czego zdolny jest człowiek. Jego okrucieństwo nie zna granic. Ludzie to najinteligentniejsze zwierzęta tego globu, a jednocześnie najbardziej bezwzględne. Zabijają dla uciechy, dla zaspokojenia żądz, dla ukochanych i dla pieniędzy. Zresztą – podobno każdy powód jest dobry
    - To Twoje zdanie?
    - A widzisz tu kogoś innego. Wszyscy nawzajem zadajemy sobie ból. Niewinni ludzie giną na wojnach, w szpitalach i we wszystkich innych miejscach. Ale żadnej śmierci nie można porównać z zabójstwem z zimną krwią. Bo gdy czekasz całe swoje życie, by wreszcie uwolnić ból trawiący Cię od środka, wywlec i zniszczyć raz na zawsze, nie ma znaczenia czy musisz czekać jeszcze 2 dni czy 2 lata. Czekasz. Po prostu czekasz. Zabiłeś kiedy kogoś? - spytała ponownie po chwili, a zimne dreszcze przebiegły mu wzdłuż kręgosłupa, gdy uśmiechnęła się do niego niewinnie, poprawiając białą, prostą koszulę jakby była to najdroższa kreacja z jedwabiu.


Jestem tym zachwycona i mam nadzieje, że wstawisz to opowiadanie xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlueSky
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 06 Lut 2011
Posty: 4940
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:51:03 07-09-15    Temat postu:

Stokrotka* napisał:
Tymczasowy efekt wrześniowej nudny, deszczu za oknem i większej ilości czasu do wolnego wykorzystania

__________

    Najgorsze jest to, że nieszczęścia przychodzą bez zapowiedzi. Żadne wycie psów o świtaniu nie zapowiada naszej śmierci, a kiedy zaczyna się dzień, nigdy nie wiesz,czy czeka Cię codzienna rutyna czy katastrofa. Nieszczęście to czwarty wymiar, który jak cień przywiera do życia. Większość z nas stara się tak urządzić, by nie pamiętać, jak kruchy i śmiertelny jest człowiek, ale niektórzy nie potrafią uwolnić się od lęku przed bezdenną otchłanią.

______Nicolas Vasquez jest lekarzem w szpitalu psychiatrycznym. Pewnego dnia przychodzi do niego policja, z zadziwiającą wiadomością o śmierci jednej z jego pacjentek, która dokładnie wczorajszego dnia została wypuszczona. Cała sprawa jest dla niego mocno niezrozumiała, zwłaszcza mając w pamięci wszystkie rozmowy z zamordowaną. Jednak dopiero spotkanie z jej siostrą komplikuję jego sytuację, wrzucając w sam środek przerażającej rodzinnej historii. Czy opowieści chorej umysłowo dziewczyny mogą się okazać zatrważającą prawdą?



    - Zabiłeś kiedyś kogoś? - spytała poważnym tonem, wpatrując się intensywnie w jego pochmurne spojrzenie
    - Nie – odparł nienaturalnym głosem, mocno zdziwiony jej pytaniem
    - Nie wiesz więc do czego zdolny jest człowiek. Jego okrucieństwo nie zna granic. Ludzie to najinteligentniejsze zwierzęta tego globu, a jednocześnie najbardziej bezwzględne. Zabijają dla uciechy, dla zaspokojenia żądz, dla ukochanych i dla pieniędzy. Zresztą – podobno każdy powód jest dobry
    - To Twoje zdanie?
    - A widzisz tu kogoś innego. Wszyscy nawzajem zadajemy sobie ból. Niewinni ludzie giną na wojnach, w szpitalach i we wszystkich innych miejscach. Ale żadnej śmierci nie można porównać z zabójstwem z zimną krwią. Bo gdy czekasz całe swoje życie, by wreszcie uwolnić ból trawiący Cię od środka, wywlec i zniszczyć raz na zawsze, nie ma znaczenia czy musisz czekać jeszcze 2 dni czy 2 lata. Czekasz. Po prostu czekasz. Zabiłeś kiedy kogoś? - spytała ponownie po chwili, a zimne dreszcze przebiegły mu wzdłuż kręgosłupa, gdy uśmiechnęła się do niego niewinnie, poprawiając białą, prostą koszulę jakby była to najdroższa kreacja z jedwabiu.


Zabiłaś mnie tym pomysłem. Jest taki mroczny. Kiedy wstawisz to opowiadanie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:19:27 07-09-15    Temat postu:

Dzięki dziewczyny - ale chyba nie wstawię za dużo tych moich opowiadań
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlueSky
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 06 Lut 2011
Posty: 4940
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:20:42 07-09-15    Temat postu:

Stokrotka* napisał:
Dzięki dziewczyny - ale chyba nie wstawię za dużo tych moich opowiadań


Nawet tak nie mów - musisz wstawić. Bardzo Cię proszę - mam paść przed Tobą na kolana?


Ostatnio zmieniony przez BlueSky dnia 22:21:18 07-09-15, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze telenowele Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 207, 208, 209 ... 216, 217, 218  Następny
Strona 208 z 218

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin