Telenowele

green_tea · Wysłany: 18:39:14 25-05-08 Temat postu:

Lilibeth bardzo spodobał mi się twój 2 pomyśl,Więzniarka.Jesli bedziesz to pisac,masz we mnie stałą czytelniczke

Araceli12 · Wysłany: 19:10:06 25-05-08 Temat postu:

Ja tez jestem zainteresowana Twoja nowa telka, wiec kiedy odbędzie sie jej premiera?

Willa · Wysłany: 20:53:29 25-05-08 Temat postu:

Lilibeth mi także spodobał się twój drugi pomysł. Czuje że to będzie hit, więc czekam aż telka pojawi się na forum.

Lilijka · Wysłany: 21:37:54 25-05-08 Temat postu:

Na razie nie planuję żadnej premiery, chciałam tylko sprawdzić jak ewentualnie telki zostałyby przyjęte

W Więźniarce piszę dopiero 4 odcinek, więc chciałabym troszkę poczekać z przeniesieniem jej tutaj

Kyrtap1993 · Wysłany: 18:53:14 26-05-08 Temat postu:

Zgadzam się, drugi pomysł świwetny i do tego wciągający styl

Marisol · Wysłany: 20:53:44 26-05-08 Temat postu:

Widzę, że w końcu wzięłaś się za LVDB 2-bardzo mnie ciekawi Twój pomysł!

Lilijka · Wysłany: 21:17:25 26-05-08 Temat postu:

Dodam tylko, że Więźniarka jest telką raczej jedno-dwu wątkową, przez co nieco różniącą się od innych, a LVDB 2 wyczekiwane przez Marisol będzie z odrobinką magii, podobnie jak w LVDB

Marisol · Wysłany: 22:03:34 26-05-08 Temat postu:

To pisz szybko, bo LVDB była moją ulubioną telką!

Lilijka · Wysłany: 22:26:58 26-05-08 Temat postu:

Napiszę, napiszę

)) Jutro na pewno będę skrobać odcinki, a jak będę już przy połowie, wstawię na forum

Marisol · Wysłany: 20:56:40 05-06-08 Temat postu:

Mam zamiar zacząć nową telkę. Właściwie będzie to dziesięć niezależnych opowiadań z prologiem na temat różnych oblicz miłości.
Będzie nosić tytuł "Todas trampas de amor" ("Wszystkie pułapki miłości").

Pisać?

Kyrtap1993 · Wysłany: 20:59:11 05-06-08 Temat postu:

Ba! Pytanie, oczywiście, że pisać!!!!

BlackFalcon · Wysłany: 21:00:54 05-06-08 Temat postu:

Ty sie pytasz, Marisol, czy chcemy Twoje kolejne super dzielo? Pewnie, ze tak!

Bloody · Wysłany: 14:47:02 06-06-08 Temat postu:

No pewnie:)

Lilijka · Wysłany: 12:40:57 08-06-08 Temat postu:

Erunámo · Wysłany: 20:01:22 08-06-08 Temat postu:

"Obiecane życie"

Historia, która zmieni twoje życie na zawsze...

Prolog:
Kobieta spojrzała na swoją twarz. Zbladła. Po raz pierwszy zbladła patrząc na zimne, martwe ciało. W jej zawodzie to przecież codzienność. Powieki same jej się zamykały, nie panowała nad tym. Było coraz gorzej. Przytrzymała się stolika walcząc z uginającymi się kolanami. W końcu poddała się. Upadła z hukiem na ziemię. I wtedy wydarzyło się coś dziwnego. Przed oczami zaczęły migać jej różne, dziwne obrazy, lecz zmieniały się tak szybko, że dziewczyna nie mogła przyjrzeć się żadnym szczegółom. W pewnym momencie wszystko ustało. Pojawiła się mgła, z której wyłonił się mały, na oko jedenastoletni chłopiec. Wyglądał strasznie mizernie, ale na zadrapanej, brudnej twarzy gościł uśmiech. Uśmiechał się do niej, do Diany.
-Zapomniałaś o obietnicy?- jego twarz wyraźnie posmutniała.
-Obietnicy?- Diana wiedziała, że to tylko sen, tylko iluzja, ale czuła, że ten chłopak był jakiś dziwnie znajomy. Te oczy, twarz sprawiały, że poczuła się pewnie.
-Więc nie pamiętasz- odpowiedział sucho chłopiec.
-Hector?- dziewczynie słowa same wypływały z ust. Nie wiedziała, dlaczego wypowiedziała akurat te imię.
-Czekam na ciebie. W naszym ogrodzie, wśród róż. Spełniłaś już część przyrzeczenia, nadszedł czas na drugą- twarz chłopca nagle znów przykryła gęsta mgła. Cała jego postać zniknęła już za szarą zasłoną. Po pewnym czasie pojawiły się dwie kolejne sylwetki, tym razem większe. Mężczyzna wyraźnie zdenerwowany rozmawiał przyciszonym głosem z kobietą.
-Znowu nas znaleźli- powiedział twardo i oschle.
-Jakim cudem? Przecież tym razem mieliśmy mieć spokój- kobieta wyglądała na prawdziwie przerażoną.
-Oni wiedzą więcej, niż nam się wydaje. Najważniejsze jest dobro naszej córki- mężczyzna szybko odwrócił się na pięcie i nagle zniknął, tak samo jak druga osoba.
Dziewczyna obudziła się. Leżała na ziemi w tym samym pokoju, w którym zemdlała. Pomyślała o obrazach, które przed paroma sekundami jeszcze była świadkiem. Hector... Kim on może być? I o jakiej obietnicy mówił? Przypomniała jej się katastrofa samolotu. Ostatnie minuty, które zapamiętała sprzed utraty pamięci. Tak, musi powrócić do przeszłości, aby odnaleźć zaginione wspomnienia...

~~~

Co sądzicie o pomyśle? Fabułę mam inaczej rozpisaną, ale to jest kawałek fragmentu z odcinka w sumie. Jak się spodoba to może coś naskrobię
~~~