|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bloody Wstawiony
Dołączył: 23 Lut 2007 Posty: 4501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:41:43 18-08-08 Temat postu: |
|
|
NinaX - czytałam Twoją telkę na innym forum i baaaardzo mi się podobała. Była o baletnicy- buntowniczce. Byłabym wdzięczna, gdybyś zamieściła ją na tym forum, bo na tamtym rzadko siedzę
Ogólnie to oczywiście, że zamieść to;] Ja mam niewiele czasu, ale z pewnością postaram się go zagospodarować na czytanie Twoich dzieł |
|
Powrót do góry |
|
|
alex1155 Idol
Dołączył: 14 Maj 2008 Posty: 1688 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 14:07:16 19-08-08 Temat postu: |
|
|
NinaX napisał: | Chciałabym poznać Waszą opinię o tym fragmencie mojej twórczości, który zaczyna mój nowy projekt, całkiem świeży, jeszcze bez tytułu.
Czasy współczesne, obsady brak, bo to raczej nie telenowela, ale jeszcze się nad tym zastanowię.
Jestem ciekawa Waszego zdania
Nie myślała o tym co się stało. Nic nie było ważne prócz tego, żeby Letty była bezpieczna. Żeby była najedzona i ciepło ubrana. Aby ktoś o nią dbał. Tylko o tym myślała. Reszta mało ja obchodziła. Bardzo mało. Kiedy sędzia zapytał o co prosi powiedziała:
- Zajmijcie się moją córką. Proszę!
Obiecali, że Letty będzie szczęśliwa. Odetchnęła z ulgą. To nic, że jej matczyne serce przeszywał ból. To nic, że pękało na pół. To nic. Najważniejsza była ona. Jej Letty. Ona sama już się pogodziła z tym co się stało. Stała się otępiała i zahukana. Bo co jej pozostało? Nic. Samotność, ból i świadomość tego, że to koniec. Jej życia, jej planów. Że to koniec bycia matką dla Leticii. A zresztą czy ona była dla niej matką?
- Pani Monico! Jesteśmy na miejscu! Wysiadamy.
Rozejrzała się dokoła. Wielki budynek otoczony kratami. To tu miał być jej dom. A raczej miejsce jej pobytu. Weszła powoli za bramę prowadzona przez młodego policjanta. Skuta kajdankami. Prowadził ją. Wszystko odbyło się szybko. Kilka pytań. Kąpiel. Nowe ubranie. Szczoteczka do zębów i numer celi. 33. Została zaprowadzona. Zdjęto jej kajdanki i kazano wejść do środka. Cela nie była pusta. Zajmowała ją młoda dziewczyna. Ładna. Monica rzuciła na nią tylko okiem, podczas gdy tamta się jej uważnie przyglądała.
- Flora – przedstawiła się.
- Monica.
Na tym się skończyło. Monica nie miała ochoty z nikim rozmawiać. Weszła na łóżko. Na pryczę. Wyciągnęła jedyną cenną rzecz jaką miała – zdjęcie córki i zaczęła w nie wpatrywać. Po prostu patrzeć. Płakała. Flora pomyślała, że nie ma szczęścia. Trafiła na skończoną wariatkę.
Kochany Pamiętniczku!
Nie wiem co się dzieje. Zabrali mi mamę. Ktoś przyszedł, krzyczał i ja płakałam. A potem mi powiedzieli, że mama musi odejść, a ja będę miała nowy dom. Nic nie rozumiem. Mi było dobrze z mamusią. Dlaczego muszę mieszkać gdzie indziej? Mamusia mnie już nie chce…? Przecież kochała mnie. Mówiła, że jestem jej Skarbem. I ja kocham mamusię. I nie chcę mieszkać w tym nowym domu. Tu jest tyle dzieci. I te panie krzyczą jak nie chcę jeść zupki. Mamusia nigdy nie krzyczała. I te dzieci mówią, że ja już nigdy nie zobaczę mamy, bo ona jest bardzo zła. A ja nie wiem co to znaczy zła… I co to jest „więzienie”? Nikt mi nie chcę powiedzieć, a tam jest moja mama. Ja chciałabym do niej pójść i mieszkać z nią. Ciekawe czy tam jest ładnie? Ale ja mam dopiero 6 lat i jeszcze tylu rzeczy nie wiem. I nikt mi nie chce wytłumaczyć, a mama mówiła mi zawsze wszystko. Zaraz kolacja. Napiszę potem.
Letty.
EDIT: Sorki za zdublowany post, mój komp wariuje. Prosze o usunięcie jednego z postów. |
Flora xD Już mogę powiedzieć , że na pewno będe czytał. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marisol King kong
Dołączył: 26 Gru 2007 Posty: 2597 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Al Andalus ;)
|
Wysłany: 15:17:28 20-08-08 Temat postu: |
|
|
Zaczęłam pracować nad nową telenowelą, która ukaże się po zakończeniu "Todas las trampas de amor". O ile oczywiście jest coś warta, bo nie wiem, czy pisać ją dalej, czy może dać sobie spokój i zająć się czymś pożyteczniejszym, np. szorowaniem szafek kuchennych.
Maria Montaner pracuje dla znanego, wpływowego biznesmena Francisca Valdez. Udaje jej się znaleźć środki na sfinansowanie nauki swojego młodszego brata, Pabla. Sprowadza go do Meksyku, gdzie chłopak rozpoczyna studia medyczne. Mimo ostrzeżeń siostry, Pablo zakochuje się w pięknej Marisol, która okazuje się być narzeczoną Valdeza. Sprawy przybierają coraz bardziej nieciekawy obrót, gdy okazuje się, że Francisco nie jest szanowanym biznesmenem, lecz bossem niebezpiecznej organizacji przestępczej. Marisol jest rozdarta między miłością do Pabla a bezpieczeństwem swojego małego braciszka, Juanita, którym przyrzekła się zaopiekować i który miał być gwarancją jej wierności narzeczonemu. W tym samym czasie Natalia, narzeczona Pabla, postanawia odwiedzić ukochanego. Przyjeżdża więc do stolicy, ale zostaje odrzucona. Gdy poznaje Sebastiana, brata-bliźniaka Marisol, który za wszelką cenę chce rozdzielić siostrę z Pablem, zawiera z nim makabryczny sojusz…
Jak potoczą się losy miłości Pabla i Marisol? Co zrobi Francisco, gdy dowie się o zdradzie narzeczonej? Kim jest tajemnicza Ariadna, będąca przyjaciółką każdego i nikogo? Czy Maria będzie już zawsze skazana na samotność, a może uda jej się znaleźć mężczyznę godnego jej miłości? Czy Natalia będzie w stanie pogrążyć ojca swojego dziecka? Jak daleko posunie się Sebastian, by ochronić Juanita?
To wszystko w telenoweli „Kiedy będziesz moja”.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilijka Mistrz
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 14259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:06:09 20-08-08 Temat postu: |
|
|
fajne
trochę zawiłe, ale to nic połapię się
Ostatnio zmieniony przez Lilijka dnia 21:06:35 20-08-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:22:48 20-08-08 Temat postu: |
|
|
Marisol napisał: | Zaczęłam pracować nad nową telenowelą, która ukaże się po zakończeniu "Todas las trampas de amor". O ile oczywiście jest coś warta, bo nie wiem, czy pisać ją dalej, czy może dać sobie spokój i zająć się czymś pożyteczniejszym, np. szorowaniem szafek kuchennych. |
Nie zadawaj dziwnych pytan . |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:23:49 20-08-08 Temat postu: |
|
|
Marisol napisał: | Zaczęłam pracować nad nową telenowelą, która ukaże się po zakończeniu "Todas las trampas de amor". O ile oczywiście jest coś warta, bo nie wiem, czy pisać ją dalej, czy może dać sobie spokój i zająć się czymś pożyteczniejszym, np. szorowaniem szafek kuchennych. |
Nie zadawaj dziwnych pytan . |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27841 Przeczytał: 49 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 1:53:23 21-08-08 Temat postu: |
|
|
Hector Ferrer postanawia nie załamywać rąk i specjalnie dla swoich anonimowych czytelników szykuje super gratkę. Prawdopodobnie pod koniec września ruszy nowa telenowela Hectora pod tytułem "Powrót do domu":
Po tym jak Julia traci w wypadku męża i córkę, nie załamuje się i wraca do pracy, by dłużej nie dręczyć się wyrzutami. Mimo ogromnego bólu po stracie ukochanej córki, decyduje się napisać artykuł o porzuconych dzieciach z Domu Dziecka "Sorpresa". Pewnego dnia Julia odkrywa, że w domu nie mieszka sama... W budynku zaczynają dziać się dziwne rzeczy, które źle oddziaływują na jego gości. Czy Julia zdoła odkryć tajemnicę swojego domu? Czy uratuje przyjaciół? |
|
Powrót do góry |
|
|
KaSsia23 Mocno wstawiony
Dołączył: 28 Gru 2007 Posty: 6245 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:32:28 21-08-08 Temat postu: |
|
|
Bardzo ciekawy opis |
|
Powrót do góry |
|
|
Mary Rose Idol
Dołączył: 27 Lip 2007 Posty: 1287 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:24:31 21-08-08 Temat postu: |
|
|
Michał, znowu coś innego? Nie obraź się, uważam, że masz talent pisarski, ale czy nie lepiej skupić się na jednym opowiadaniu i pisać je regularnie i do końca? Jeszcze niedawno planowałeś bodajże na listopad "La Aventurę" (czy jakoś tak, przepraszam za błąd) i "Florencię" (jak to ktoś napisał plagiat "Posejdona"). Czy ty masz czas na to wszystko? Chyba teraz jesteś w klasie maturalnej, tak?
Pomysł fajny, ale pomyśl o czytelnikach, proszę. Bo nie chcę zaczynać czytać i potem czekać na odcinek miesiąc, bo ty się nie wyrobisz. Ok? |
|
Powrót do góry |
|
|
MadaFaka xD. Prokonsul
Dołączył: 23 Lip 2008 Posty: 3376 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:42:31 21-08-08 Temat postu: |
|
|
Aj.. Michał..
Twoja telenowela przypomina mi po opisie film jaki kiedyś oglądałam 'Żar' tam tez działo się coś dziwnego..
Liczę, że będzie ciekawa jak i opis |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27841 Przeczytał: 49 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 12:20:56 21-08-08 Temat postu: |
|
|
Mary Rose, spokojnie Korzystam z ostatnich dni wakacji i tworzę wszystko. Niespodziewanie na wszystko dostałem (również na Roxanę i Zdarzenie). Tak to prawda, jestem w klasie maturalnej, ale odcinki do moich telek będę tworzył w weekendy lub w wolnych chwilach (np. w drodze do/ze szkoły). Tym razem nie zaniedbam swoich tele, choćby tylko dla moich anonimowych czytalników.
MysiaczekPysiaczek, nie słyszałem o takim filmie... Po prostu po [rec]`u mnie natchnęło i piszę |
|
Powrót do góry |
|
|
MadaFaka xD. Prokonsul
Dołączył: 23 Lip 2008 Posty: 3376 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:22:39 21-08-08 Temat postu: |
|
|
No to teraz jeszcze chętniej będę czytać ;PP Wstawiaj szybciutko |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27841 Przeczytał: 49 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 12:26:49 21-08-08 Temat postu: |
|
|
Muszę was troszkę zmartwić... Zajrzyjcie do tematu "Zapowiedzi..." |
|
Powrót do góry |
|
|
mili~*~ Mistrz
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 12296 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:19:46 21-09-08 Temat postu: |
|
|
To mój pomysł i chciałabym żebyście to ocenili Nawet nie wiem czy to opublikuje kiedykolwiek bo poprostu przyszła mi wena i zaczęłam pisać
Ta historia wydaje mi sie praktycznie nie możliwa taka trochę nierealna ale dobrze mi sie ją pisze. jest trochę inna bo skupia sie praktycznie na jednej bohaterce. Skąd taki głupi pomysł nie wiem, ale mam nadzieję, ze m\wam sie spodoba, bo w sumie prawie każda moja historia jest odrealniona
Oto fragment (prolog):
Możesz go spotkać w każdej chwili swojego życia. Możesz być młoda, stara, piękna, brzydka. Kończyć podstawówkę lub czekać na upragnioną emeryturę. To nie ma znaczenia! Nie ma znaczenia też czy jesteś bogata czy biedna, towarzyska czy skryta w sobie. W pewnym momencie w twoim życiu i tak pojawi się on. Człowiek, który swoim pojawieniem zmienia wszystko, wywraca twoje Zycie o wiele stopni. I nie liczy się czy to miłość, złudzenie czy może pożądanie. Już nigdy nie będzie tak jak kiedyś. Zmieniasz się, zaczynasz inaczej myśleć zachowywać się. Stajesz się nagle inna. Może dojrzalsza, może bardziej skryta lub całe twoje życie zaczyna stanowić okrągła zabawa. Nie ważne jak to się kończy. Czy dalej istnieje, czy już dawno straciłaś jakiekolwiek szanse. Istnieje taki człowiek. Człowiek, którego nigdy nie wyrzucisz ze swojego życia. Jak wiele byś nie zrobiła, czy chcesz tego czy nie, on i tak pozostawia piętno na twojej duszy. Jak głęboka rana niszcząca cie powoli od środka lub jak plaster, który naprawia całe zło. A to wszystko przez jeden gest, jedne uśmiech, muśniecie dłoni robi tak wiele. Dużo więcej niż huragan, trzęsienie ziemi czy rewolucja. Dlaczego w świecie który stał się miejscem ludzi samotnych tak wiele zależy od drugiego człowieka. W miejscu gdzie czujesz, ze tak naprawdę sama masz znaczenie tylko dla siebie, dlaczego nasze losy łącza się z tym drugim. Czy istnieje szansa by wszystko skończyło się dobrze? A może każdy z nas jest skazany na nieszczęście?
To historia nieszczęśliwie zakochanej dziewczynki (14 lat) O tym co dzieje się gdy znów po jakims czasie spotyka jego, chłopaka, którego kochała, a nawet nadal kocha.
A to poczatek pierwszego odcinka:
Jakie znaczenie ma ta historia wśród miliarda innych historii na świecie? Chyba żadne, ale dla jednej, a może nawet dwóch czy trzech osób staje się całym życiem. Nadaje sens, albo i go odbiera. Ona była tak młoda gdy wszystko się zaczęło. Zaledwie 14 lat. A może to był koniec? Początek nieuchronnej katastrofy, która zbliżała się małymi krokami by wszystko zmienić. Wszystko zniszczyć, a może jednak nie. Nikt nie zna końca tej historii lecz jedno jest pewne. To nie będzie opowieść o skrywanych uczuciach dwójki ludzi z różnych środowisk, ani o wielkiej miłości pomimo przeciwieństw losu. W tej historii nie będzie słodkich pocałunków przyprawiających o zawrót głowy, wielkich uniesień czy namiętności. A może… może jednak coś się zmieni. Tego nikt nie wie!
Lucy, bo tak ma na imię ta dziewczyna, nie ma nawet jego zdjęcia. Bo niby skąd? Niby po co? Jaki jest sens trzymanie rzeczy, która samym swoim istnieniem przypomina cały ból i smutek jakiego doświadczyła.
Ale ta historię jak i wszystko inne lepiej zacząć od początku. |
|
Powrót do góry |
|
|
KaSsia23 Mocno wstawiony
Dołączył: 28 Gru 2007 Posty: 6245 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:58:53 21-09-08 Temat postu: |
|
|
Świetne !! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|