Telenowele

Bebe · Wysłany: 18:02:51 16-03-09 Temat postu:

Jak będę uczyła się o twórcach socjalizmu i komunizmu to mi na pewno przyjdzie coś do głowy. Wczoraj przyszło.

Życie Sofii było zaplanowane już przez jej narodzinami. Jej rodzice od razu gdy tylko dowiedzieli się o tym, że będą mieli dziecko zaplanowali swojemu dziecku każdą minutę życia. Ciągle żyje według napisanego przez nich planu. Jej istnienie to niekończące się szczęście i radość. Zawsze dostaje to czego chce. Nigdy nie miała jakichkolwiek problemów. To wszystko jest winą rodziców. Nie pozwalali zaznać jej bólu, porażki, smutku i nie dali rozwiązać jakichkolwiek problemów, bo ich nie miała. Przecież właśnie to kształtuje nasz charakter i osobowość.
Teraz ma osiemnaście lat. Według rodziców Sofii jest to idealny wiek do zamążpójścia. Już nawet mają kandydata na zięcia. W chwili gdy urodziła się Sofia już zaczęli szukać męża dla niej. Całkiem przypadkiem natknęli się na pana i panią Stevens. Oni też szukali żony dla swojego rocznego synka. Trochę dziwne takie zachowanie, ale ludzie są dziwni. Sprawdzili się na wzajem. Nie chcieli by mieli jakieś zatargi z policja. Gdy jednak wydali się im dobrymi ludźmi postanowili oddać swoja córkę ich synowi.
Trwają przygotowania do ślubu. Sofia i Daniel jeszcze się nie widzieli. Ich pierwsze spotkanie ma dopiero nastąpić podczas ślubu. Potem czeka ich miesiąc miodowy podczas, którego maja się poznać i co najważniejsze pokochać. Czy im się uda? Przecież miłości nie można zaplanować. Co jeśli się w sobie nie zakochają? Pewnie i tak będą musieli być razem. Plan rodziców musi być realizowany.

Do tego mam dwa tytuły nie wiem który lepszy. "Miesiąc miodowy" czy "Prawie idealny plan."

Airam. · Wysłany: 18:15:27 16-03-09 Temat postu:

Fajny pomysł.
Mi sie podoba ten drugi tytuła, ale zmieniłabym bieg słów
na Plan prawie idealny

Hope · Wysłany: 18:15:32 16-03-09 Temat postu:

także świetny pomysł

a i oba tytuły mi się podobają

chociaż chyba bardziej ten : "Prawie idealny plan"

Bebe · Wysłany: 18:51:38 16-03-09 Temat postu:

Dzięki. Cieszę, że sie wam podoba. Wieczorem dodam resztę moich pomysłów. Chciałbym wiedzieć czy wam sie podobają i czy jest sens zaczynać je pisać.

Jeanette · Wysłany: 19:28:48 16-03-09 Temat postu:

Pomysł genialny strasznie mi się podoba rodzice planują życie, ciekawe czy oni się pokochają czy zbuntują przeciwko temu małżeństwu

A tytuł "Plan prawie idealny" bardzo pasuje

Marz · Wysłany: 19:58:16 16-03-09 Temat postu:

MI bardzej pasuje "Plan prawie idealny"

A pomysł oczywiście bardzo mi się podoba

Bebe · Wysłany: 21:36:41 16-03-09 Temat postu:

W 30 dni dookoła kontynentu.
Australie obiega sieć dróg i autostrad. Bez problemu można objechać cały kontynent. Jednak taka wyprawa wymaga dużej odwagi. Na wschodnim i południowo-wschodnim wybrzeżu droga nie sprawia najmniejszego problemu. Jednak wyprawa przez resztę kraju nie jest taka prosta. Stacje benzynowe są oddalone od siebie o kilkaset kilometrów tak samo jak większe miasta. Ludzie, którzy wybierają się na takie wyprawy muszą być odważni. Wiedzą co może ich zastać. Ale poza odważnymi ludźmi w taka podróż wyruszają też i głupcy. Właśnie do tej drugiej grupy zalicza się Daniel. W całą tą wyprawę został wplątany przez zakład. Honor jest dla niego ważniejszy od życia. Koledzy podpuszczają go. Zakładają się. Daniel przyjmuje wyzwanie. Jednak żeby było trudniej kumple wpadają na pomysł by zabrał ze sobą jeszcze kogoś. Tak na wszelki wypadek, żeby Daniel ich nie oszukał. Wybierają Mady. Najgłupszą dziewczynę na świecie. No, a przynajmniej im się tak wydaje. Dziewczyna zgadza się pod pewnym warunkiem. Jeśli wróci z Danielem i wygrają zakład chce połowę wygranej. W grę wchodzi 100 000 AUD. Chłopak niechętnie ale się na to zgadza. Jedynymi warunkami są ich wspólny powrót. Nie ważne czy się tam pozabijają. Mają wrócić razem, nawet jeśli jedna z osób będzie nieżywa. Po drugie, mają wrócić tym samym samochodem. Po trzecie, maja na to 30 dni. Czy im się uda i po drodze się nie pozabijają? Na pewno będzie wesoło.

Kilka twarzy
Steve to zwykły facet. Może nie taki zwykły. Skrywa pewną tajemnicę. Prowadzi podwójne życie. Ma dwie żony. Dwie rodziny. Dwa nazwiska. Dwa różne style życia. Przez 3 lata udawało mu się wszystkich oszukiwać. Jednak wszystko ma swój kres. Wszystko kiedyś się kończy. Został przyłapany przez jednego z teściów. Teraz musi zostawić jedną z rodzin. Ciężko mu jest wybrać. Obie kocha tak samo mocno. Po długich namysłach postanawia opuścić obie rodziny. Pragnie zacząć nowe trzecie już życie. Lepsze niż to? Przynajmniej nie będzie oszukiwał najbliższych. Czy zwiąże się z jeszcze jedną kobietą? Nie chce tego, ale czas pokaże jak to będzie. A jeżeli poukłada sobie życie, a jego byłe żony powrócą?

Pechowy wyjazd
Karolina jest księżniczką Monako. Ma dość swojego życia. Chce przynajmniej przez miesiąc żyć tak jak normalna dziewczyna. Prosi ojca by pozwolił jej choć na kilka tygodni wyjechać z państwa i żyć tak jak inni ludzie. Niechętnie ale zgadza się na to. Karolina wyjeżdża do Anglii. Tam zostaje okradziona. Nie wie co ma robić. Nie ma pieniędzy, dokumentów, telefonu. Chce zadzwonić do ojca. Jednak okazuje się, że numery, które zna zostały zlikwidowane. Postanawia zacząć pracować by zarobić na bilet. Pracuje na zmywaku. Poznaje przystojnego mężczyznę. Zakochują się w sobie. Niestety jego rodzina nie pochwala tego związku. Nikt nie wie, że Karolina jest księżniczką. Pewnego dnia pojawia się eden z pracowników jej ojca. Chce zabrać ją do domu ale ona nie chce zostawić swojego ukochanego. (To jest pomysł mojej koleżanki)

Zamiana
Alex nie lubiła swojego życia. Wydawało jej się strasznie nudne. Tylko praca, dom, praca i tak w kółko. Życie było puste, aż do momentu, w którym zobaczyła przystojnego mężczyznę. Chłopaka pełnego klasy, dobrze wychowanego i bogatego. Jednak ona nie miała u niego żadnych szans. Zwykła kelnerka nie mogła przecież związać się z tym mężczyzną.
Daria super modelka, oblegana przez facetów. Ma dość swojego życia. Nigdy nie ma chwili spokoju dla siebie. Zawsze ktoś przy niej jest. Chce popełnić samobójstwo. Idzie na most by skoczyć z niego. Jednak dzięki osobie, którą tam spotkała przestaje myśleć o samobójstwie. Tą osoba jest Alex. Obydwie zwierzają się sobie i postanawiają się zamienić. Pomysł jest całkiem niezły, bo Daria i Alex są bardzo do siebie podobne, prawie identyczne. Odnajdą się w nowych rolach i...

To są wszystkie moje pomysły. To znaczy mam jeszcze jeden ale to jest druga część jednej telenoweli, którą piszę więc nie będę publikowała żeby nie zdradzać co się stanie w drugiej części.
jak wam sie podobają te pomysły?

Ligia · Wysłany: 21:55:56 16-03-09 Temat postu:

Ale masz dziewczyno świetne pomysły

Najbardziej podoba mi się pomysł z "Zamianą"

Ale reszta też jest świetna.

mili~*~ · Wysłany: 21:57:38 16-03-09 Temat postu:

Jezu ile ty masz pomysłów normalnie więcej niz ja

Przebiąłs mnie wręcz pobiąłś na głowę

Bebe · Wysłany: 22:07:05 16-03-09 Temat postu:

Pomysłów mam dużo. Nie wiem czy są świetne czy nie ale jakieś tam są. No ale jakoś nie mam czasu na pisanie ich. Może gdy wreszcie kupie sobie nowy komputer tylko dla siebie(ten dziele z 4 osobami) będę miała czas i zacznę wszystko pisać, bo na razie mam wszystko jako tako poukładane w głowie jednak nie mam kiedy wszystkiego przelać na "papier".

Maria Angel · Wysłany: 19:09:25 17-03-09 Temat postu:

Tak to teraz ja.

Niema pieśń

Moja historia to losy głuchoniemej Emmy. Dziewczyna kocha Ashleya lecz ten wyjeżdża. Jego powró przypada w dniu zaręczyn Emmy z innym. Jej uczucie odżywa lecz Ash skrywa sekret, który nie pozwala mu pokochać Emmy. Czy mimo wielu barier i problemów będą mogli być razem? Co z żoną i synem Asha oraz narzeczonym ?

strach przed miłością
Elizabeth, Norma i Marianna to trzy siostry o skrajnie różnych charakterach. Eliza jest żona i matka lecz po nieszczęśliwym splocie wydarzeń wierzy ze jej mąż nie żyje. Marianna to kaleka dziewczyna szaleńczo zakochana w jednym z przystojnych braci Irristru. Norma kocha tego samego mężczyznę. Oczywiście jest jeszcze wątek złej macochy, która zmusza Lisę-wdowę do ślubu a ukochanego córki skazuje na tułaczkę, gubernatora który niszczy wszystko wokół i zamaskowanego mściciela...

POMOCY>>>

Która się wam nadaje?

mili~*~ · Wysłany: 19:10:36 17-03-09 Temat postu:

Ciekawe i namieszane to o niemej Pieśni

Strach... tez spoko

Jowitka001 · Wysłany: 21:28:00 17-03-09 Temat postu:

mam taki pomysł. Trochę zwariowany, ale co tam ( kto mnie zna wie że u mnie to norma

) Napiszmy telenowele razem.
tzn. to taka zabawa jak w dopowiadanie zdań. Ktoś zacznie, inny dokończy. Nazwiemy ja z życia wzięte. Oczywiście nie będziemy pisać po zdaniu, każdy napisze tyle ile będzie chciał, a następna osoba będzie musiała ciągnąć dalej.

Można się wpisywać więcej niż raz, byle nie jeden pod drugim.
I co wy na to??

Madziunka · Wysłany: 21:58:19 17-03-09 Temat postu:

Olcia pomysły masz świetne, a tytuł Prawie idealny plan jakoś trafniej oddaje fabułe wg mnie. No to ja czekam na nęstępne twoje dzieło

Ten pechowy wyjazd, też mnie jakoś tak zainteresował

pozazdrościć wyobrażni;)

Airam. · Wysłany: 22:02:29 17-03-09 Temat postu: