Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:09:42 30-06-08 Temat postu: |
|
|
Bloody napisał: | Ja do gazetki się nie nadaję... Co najwyżej mogę pisać jakieś opowiadanie w odcinkach:D Ale dziennikarzy nienawidzę, bo moim zdaniem oni niszczą życie ludziom i ogólnie nudziłoby mnie jakieś relacjonowanie wydarzeń. Ja lubię uruchamiać wyobraźnię. Mogłabym pisać opowiadania w odcinkach.
O właśnie! Czy nie uważacie, ze lepiej byłoby założyć gazetę, do której każdy z nas pisałby opowiadanie w odcinkach? Przy okazji mogłoby być też coś o telenowelach i gwiazdach, jak bardzo chcecie;) |
Moze i niszcza, ale jak chca zniszczyc, w sumie jesli pisaloby sie o kwestiach tylko informacyjnych, jak slub, dziecko, czy granie w nowej teli...
A wydawnictwo...Hm...najwiekszy klopot, to chyba bedzie z drukowaniem i rozprowadzaniem (bo jak? ludziom do reki?). O zawartosc sie nie martwie .
EDIT: Aa, Marisol juz na powaznie mysli . Rozmarzylam sie przez Was!
Ostatnio zmieniony przez BlackFalcon dnia 21:10:43 30-06-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27870 Przeczytał: 75 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 21:11:06 30-06-08 Temat postu: |
|
|
Bloody napisał: | Ale dziennikarzy nienawidzę, bo moim zdaniem oni niszczą życie ludziom i ogólnie nudziłoby mnie jakieś relacjonowanie wydarzeń. |
Czasem jednak pomogą człowiekowi, ujawniając różne przekręty lub organizując różne akcje... |
|
Powrót do góry |
|
|
green_tea Wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:12:14 30-06-08 Temat postu: |
|
|
No wlasnie.Jak bysmy to rozprowadzali?I gdzie mogłoby byc wydawnictwo?
Marisol,mysle,ze akurat o grupe ludzi byłoby łatwo. |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:15:07 30-06-08 Temat postu: |
|
|
green_tea napisał: | No wlasnie.Jak bysmy to rozprowadzali?I gdzie mogłoby byc wydawnictwo?
Marisol,mysle,ze akurat o grupe ludzi byłoby łatwo. |
Owszem . |
|
Powrót do góry |
|
|
Marisol King kong
Dołączył: 26 Gru 2007 Posty: 2597 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Al Andalus ;)
|
Wysłany: 21:15:36 30-06-08 Temat postu: |
|
|
Wiesz Michał, raz miałam przeprawę z miłą panią dziennikarz z bulwarowej gazetki "Dziennik Zachodni", która napisała o mnie artykuł będący wzorem "rzetelności i uczciwości dziennikarskiej".
Pomijam już, że najprawdopodobniej pisała go na zamówienie, bo nadepnęłam na odcisk nieodpowiedniej osobie, ale styl i sposób zbierania danych miała taki, ze już ja zrobiłabym to lepiej! Do tego zdobyła jeszcze komentarz wybitnego profesora, który zrecenzował pracę, której nie czytał. Cuda panie pod tą Jasną Górą, czyż nie? |
|
Powrót do góry |
|
|
green_tea Wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:15:47 30-06-08 Temat postu: |
|
|
Kurcze,rozmarzyłam sie:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27870 Przeczytał: 75 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 21:16:41 30-06-08 Temat postu: |
|
|
Rozumiem, ale nie wszyscy są tacy! |
|
Powrót do góry |
|
|
Adusia King kong
Dołączył: 07 Kwi 2008 Posty: 2815 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:17:24 30-06-08 Temat postu: |
|
|
Trochę wypadłam z tematu. Ale gdyby znaleźć sponsora to mogłoby się to udać na naszym forum są takie boskie telki. W rzeczywistości lepszych nie ma Tylko na początku ten sponsor musiałby się zgodzić. I trzeba go znaleźć! |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:17:46 30-06-08 Temat postu: |
|
|
Marisol napisał: | Wiesz Michał, raz miałam przeprawę z miłą panią dziennikarz z bulwarowej gazetki "Dziennik Zachodni", która napisała o mnie artykuł będący wzorem "rzetelności i uczciwości dziennikarskiej".
Pomijam już, że najprawdopodobniej pisała go na zamówienie, bo nadepnęłam na odcisk nieodpowiedniej osobie, ale styl i sposób zbierania danych miała taki, ze już ja zrobiłabym to lepiej! Do tego zdobyła jeszcze komentarz wybitnego profesora, który zrecenzował pracę, której nie czytał. Cuda panie pod tą Jasną Górą, czyż nie? |
Sa dziennikarze i...parapety. Najlepszy ten profesor...ale, ale...O Tobie w gazetach pisza?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Bloody Wstawiony
Dołączył: 23 Lut 2007 Posty: 4501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:18:33 30-06-08 Temat postu: |
|
|
Hector Ferrer napisał: | Bloody napisał: | Ale dziennikarzy nienawidzę, bo moim zdaniem oni niszczą życie ludziom i ogólnie nudziłoby mnie jakieś relacjonowanie wydarzeń. |
Czasem jednak pomogą człowiekowi, ujawniając różne przekręty lub organizując różne akcje... |
Tych wszystkich teczek i lustracji mam dość i wolałabym, żeby nic nie ujawniali.
Wystarczy założyć wspólne konto. Każdy z nas wpłaciłby pieniądze. Potem kupilibyśmy jakiś budynek w Warszawie, w którym znajdowałoby się wydawnictwo. Jedna osoba, która mieszka w Warszawie mogłaby być dyretkorką. Pozostali wysyłaliby jej mailem odcinki i artykuły i tak powstałoby nasze wydawnictwo. A sprzedawalibyśmy to normalnie w sklepach. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marisol King kong
Dołączył: 26 Gru 2007 Posty: 2597 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Al Andalus ;)
|
Wysłany: 21:19:17 30-06-08 Temat postu: |
|
|
Owszem, są świetni dziennikarze, którzy są wzorem do naśladowania i takich podziwiam. Ale niestety większość z podrzędnych wydań lokalnych skupia się na szukaniu taniej sensacji, bo na nic więcej mogą liczyć albo z powodu swojego lenistwa, albo "wybitności" redakcji.
W sumie nie musimy ograniczać się tylko do marzeń, green tea.
Ewentualnie moglibyśmy zrobić numer próbny i wysłać do jakiegoś wydawnictwa.
Ostatnio zmieniony przez Marisol dnia 21:20:51 30-06-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:20:14 30-06-08 Temat postu: |
|
|
Bloody napisał: | Hector Ferrer napisał: | Bloody napisał: | Ale dziennikarzy nienawidzę, bo moim zdaniem oni niszczą życie ludziom i ogólnie nudziłoby mnie jakieś relacjonowanie wydarzeń. |
Czasem jednak pomogą człowiekowi, ujawniając różne przekręty lub organizując różne akcje... |
Tych wszystkich teczek i lustracji mam dość i wolałabym, żeby nic nie ujawniali.
Wystarczy założyć wspólne konto. Każdy z nas wpłaciłby pieniądze. Potem kupilibyśmy jakiś budynek w Warszawie, w którym znajdowałoby się wydawnictwo. Jedna osoba, która mieszka w Warszawie mogłaby być dyretkorką. Pozostali wysyłaliby jej mailem odcinki i artykuły i tak powstałoby nasze wydawnictwo. A sprzedawalibyśmy to normalnie w sklepach. |
Klopot w tym, ze budynek bedzie conajmniej drogi ....A czemu akurat w Warszawie? Sporo czasopism - nie mowie, ze to tez musi - mialo swoj poczatek w prywatnych domach...Tylko, ze wymagalo nakladow finansowych ;/. |
|
Powrót do góry |
|
|
green_tea Wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:23:34 30-06-08 Temat postu: |
|
|
Co do budynku w Warszawie,watpie czy stac nas by było na taki wydatek;)
Cytat: | W sumie nie musimy ograniczać się tylko do marzeń, green tea. |
Gdybysmy sie za to na prawde wzieli..Moze.. |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:24:46 30-06-08 Temat postu: |
|
|
Marisol napisał: | Ewentualnie moglibyśmy zrobić numer próbny i wysłać do jakiegoś wydawnictwa. |
Ooo...wlasnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marisol King kong
Dołączył: 26 Gru 2007 Posty: 2597 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Al Andalus ;)
|
Wysłany: 21:25:12 30-06-08 Temat postu: |
|
|
Poza tym nie musimy tego robić na własny rachunek. Tylko trzeba by było przekonać jakieś wydawnictwo, że warto w nas zainwestować. |
|
Powrót do góry |
|
|
|