Telenowele

cris · Wysłany: 23:28:30 24-07-07 Temat postu:

Dzieki, to jedno z moich najwiekszych marzen, ale chyba za pózno sie obudzilam. W swoim czasie powinnam byla isc za "glosem serca" i zaczac jakies studia humanistyczne, dziennikarstwo, albo cos w tym stylu. Ja oczywiscie posluchalam racjonalnych argumentów: idz na ekonomie, zdobadz pewny zawód itp. Heh dlatego jak moge cos komus doradzic, to tyle, ze jesli cos lubicie to dzialajcie i rozwijajcie sie w tym kierunku. Bo co z tego, ze mam fajna dobra prace, jesli gdzies tam w srodku czuje sie okropnie niespelniona. Teraz zastanawiam sie nad jakimis warsztatami, albo cos w tym stylu. Nawet jesli nie jestem na tyle dobra, zeby cos wydac, to przynajmniej bede robila cos co sprawia mi ogromna frajde:)

athine · Wysłany: 23:31:17 24-07-07 Temat postu:

hm. anet_1982 tak samo zawsze mi wychodziło. Romansidła

Ale teraz próbuję się skupić, żeby coś jednak wyszło z tego co piszę. na razie nie jest romansidłem. Jest czymś... no obyczajem

To nie to. Aaaaaa!

NeSska* · Wysłany: 23:32:10 24-07-07 Temat postu:

również uważam że najlepszym zawodem jest robienie tego co się kocha ja kocham pisać lecz narazie nie wychodzi mi to za dobrze. Zawsze będę starała się dażyć do jak najlepszego efektu swojej pracy chodź i tak wątpię czy mi to wyjdzie

athine · Wysłany: 23:35:48 24-07-07 Temat postu:

ja dążę od sześciu lat. Kiedy szłam do komunii św. pisałam bajki. o żabie i krokodylu

Mama mówi, że ze mnie była urodzona pisarka. Wypowiadałam się inaczej niż dzieci. w wieku pięciu lat umiałam jakoś pisać i czytać. W wieku 7 czytałam sobie lekkie lektury typu Nie dla mamy nie dla taty, a dla każdej małolaty.
I mama we mnie wierzy. Tata. Rodzina. Wszyscy.
Każdy mówi, że urodziłam się z talentem i muszę wydać książkę (chociażby tą bajkę napisaną z bykiem na byku - błędami

).
Chciałabym... chciała...

Nie wiem czy nawet mam chociaż małą szansę. Dużo osób twierdzi, że tak.
Ale dążę do ciągłego pięcia się w górę! Do lepszości.
Jak każdy chyba...

cris · Wysłany: 23:38:55 24-07-07 Temat postu:

Nie no dziewczyny, bedziemy sie staraly, zeby jednak cos z tego wyszlo:) Tylko wlasnie trzeba powoli odchodzic od tego schematu telenowelowego, bo w tym kraju, to raczej nic tak nie wskuramy. Ah szkoda, ze nie urodzilysmy sie na przyklad w Meksyku. Moim wzorem zawsze byla Delia Fiallo. Na podstawie jej pomyslów powstaly moje ukochane telcie, czyli na przyklad Cristal a pózniej jej remeake Cristina. Jednak jak wzielam do reki ksiazke Delii na podstawie Cristiny, to to bylo po prostu zwykle streszczenie telci i az mi sie wierzyc nie chce, ze to moje Guru napisalo:)

NeSska* · Wysłany: 23:40:05 24-07-07 Temat postu:

Dokładnie jak każdy...
Ja czytać i pisać umiałam również wcześniej gdyż już jako mały bachor uczyłam sie tego przy starszej siostrze i wiele osób mówiło mi nawet teraz polonistka że ,,ze mnie będą ludzie" ale jest też wielu którzy źle oceniają to co robię a to człowieka naprawdę dołuje...

athine · Wysłany: 23:44:52 24-07-07 Temat postu:

ja (na szczęście) nie spotkałam się jeszcze, żeby ktoś napisał, że nie powinnam brać się za pisanie- no że mi to nie wychodzi.
ale za to mało kto czytał moje opowiadania na blogach, czy teraz telenowele. jedynie S/Upadek jest słynny tutaj (chociaż troszkę

), ale to dzięki Bloo. Ona jest tutaj popularna. Ja tak naprawdę na tym forum jestem małą cząstką... mało znaczącą. Nie wiele osób interesuje się Athine...

NeSska* · Wysłany: 23:48:55 24-07-07 Temat postu:

wiesz nie raz robi mi się przykro gdy polonistka oddaje wypracowania Ty dostajesz -6 (za błędy ort:D) i widzisz taki wzrok koleżanek które dostały 3 i potem przechądzą koło stolika i takie złowrogie " Daje Ci takie oceny bo Cie lubi tylko dlatego" wiesz każdy poczułby się nie fajnie:)

Renzo · Wysłany: 23:49:55 24-07-07 Temat postu:

przeciez nikt Ci nie napisze, że nie powinnaś pisać, żeby Ci przykrości nie zrobić

u mnie 'Kobieta z lustra' straciła popularność (chyba, że wszyscy czytali anonimowo i nie komentowali;>) obecnie tworzę nową telenowelę (liczę, że ona zyska większą popularność niż "Kobieta...") i jestem przy produkcji 12 odcinka

mam też drugą telenowelę (tą jednak opublikuję, gdy poprzednia będzie zbliżać się do końca), dość kontrowersyjną.....

monioula · Wysłany: 10:13:54 25-07-07 Temat postu:

No to czekamy Hector, czuję, że to będzie hit

Bloody · Wysłany: 10:59:44 25-07-07 Temat postu:

cris · Wysłany: 11:07:57 25-07-07 Temat postu:

Heh co do talentu, to czy go ktoś ma, czy nie, raczej nie polegałabym na opinii bliskich. Smutna prawda wygląda tak, że rodzina nie potrafi być obiektywna i zawsze widzi nasze prace lepszymi niż są rzeczywiście:) Nauczyciele - też nie wyrocznia. Przecież każdemu co innego sie podoba.

NeSska* · Wysłany: 11:08:05 25-07-07 Temat postu:

hehe no to jest przykro jeśli ktoś nie doceni naszego wysiłku tak jak u Ciebie nauczycielka. Ja jakoś nie potrafię zabrać się za pisanie książki

edytQa · Wysłany: 12:00:44 25-07-07 Temat postu:

chciałabym prosić o usunięcie ankiety z mojej telci "El ramo de fores" ...

Bloody · Wysłany: 12:28:10 25-07-07 Temat postu:

A jak wy myślicie? mam talent?

Bo ja myślę, że wszyscy co piszą telenowele mają talent, a to, ze jednym wychodzi lepiej, zależy od wieku i od ilości książek, które czytają.