Telenowele

Mary Rose · Wysłany: 16:34:28 29-04-11 Temat postu:

Ha, nareszcie!

Odcinek doprawdy króciutki, ale treściwy. Akcja z Dmitrijem zakończona - szybko, no ale w końcu to nie on był tu grubą rybą, co trudno było przewidzieć. Ważne, że sprawa się udała, choć Dean mógł wszystko spaprać swoim Edwardem Cullenem. Chłopakowi się najwyraźniej spodobało i już planuje powtórkę z rozrywki ku niezadowoleniu Liama.

Chelsea się pojawi? To super! Uwielbiam tą dziewczynę, taka rezolutna! Od razu zauważyła, że coś jest na rzeczy między Leilą i Liamem ;]

Dylan jako alter ego Liama... Może to intuicja podpowiada mu, że to, co widział (śmierć przyjaciela) mogło być sfingowaną ułudą. I teraz powoli przypomina sobie jakieś detale. Sesja hipnotyczna z panią psycholog powinna pomóc - podobno w podświadomości człowiek pamięta więcej.

Nie mogę się doczekać kolejnej porcji docinków młodego agenta z potencjałem i starego wyjadacza potrzebującego pomocy psychologa.

I co takiego wyjątkowego jest w Deanie, ze został zakwaliwikowany do programu agentów?

Pozdrawiam i czekam na new tu i w SW (oby szybko).

Charrito · Wysłany: 18:14:56 29-04-11 Temat postu:

Świetna obsada.

Maggie · Wysłany: 21:13:47 29-04-11 Temat postu:

agam, ja osobiście nie przepadam za Niną jako aktorką. Nie przemawia do mnie i jakoś nie polubiłam również postaci Eleny w VD, więc cieszę się, że jednak nie obsadziłaś razem Iana i Niny w MR

Ja obsadziłam Ninę jako Jenny, bo jest ładna. Trochę kłóci się to z moimi przekonaniami, bo zazwyczaj obsadzam tylko tych aktorów, których lubię, no ale tym razem jakoś od tego odeszłam. Próbuję stworzyć postać Jenny tak, żeby była powszechnie lubiana, ale na razie nie wiem czy skutkuje...

A gdzie mogę zobaczyć entradę? Bo bardzo jestem ciekawa jak oddałaś ten klimat

Na razie, jak już pisałam wcześniej, nie chcę czytać Madame Royale, bo nie chcę sobie robić smaku... No chyba, że napiszesz kilka odcinków na zapas, wtedy może się skuszę

Muszę jeszcze nadrobić "The Fallen". Postaram się to zrobić jutro

Mary Rose, dzięki za komentarz ;* A historia Deana zostanie już niedługo przybliżona. Co jest w nim takiego wyjątkowego? Podobno "ma potencjał", ale do tego również dojdziemy

Nowy odcinek w przyszłym tygodniu, a SW ok. połowy maja jeśli nie wcześniej. Chciałam trochę odpocząć, ale z drugiej strony: sama jestem ciekawa, co jestem jeszcze w stanie wymyślić, żeby Was zainteresować

Mixy, dzięki, też mi się podoba

Pozdrawiam!

Eillen · Wysłany: 21:28:29 29-04-11 Temat postu:

Ja tam nic do niej nie mam, choć po przeczytaniu książek, jak zaczęłam oglądać serial to jakoś głupio mi się patrzyło na Elenę "nie blondynkę", a poza tym jej postać jest rzeczywiście trochę wkurzająca, ale sama Nina mi nie przeszkadza

MR nie wystartuje dopóki nie skończę FGB, a tam myślę, że wyjdzie mi jeszcze jakieś 10 może 15 odcinków, więc MR pojawiłaby się najwcześniej w okolicach wakacji. Entrady nie chcę na razie wstawiać na forum, bo jeszcze nie jestem przekonana czy to ostateczna wersja, ale zaraz mogę wysłać Ci linka mailem;)
A "The Fallen" na pewno się prędko nie skończy, więc nie musisz się spieszyć;D W międzyczasie możesz zerknąć do "Idola" - tam nasz Ian gra pierwsze skrzypce i jakby to powiedzieć... daleko mu do księcia z bajki:P
Pozdrawiam:*

Maggie · Wysłany: 21:36:58 29-04-11 Temat postu:

A w książce Elena była jeszcze bardziej wkurzająca, wg mnie. Dlatego wolę serial. Scenarzysci nie bawią się w to, żeby zamieniać Elenę z człowieka w wampira, a potem w ducha, czy jakiegoś anioła, potem znów w człowieka ale o jakichś dziwnych zdolnościach. To mi się strasznie nie podobało. No i rzeczywiście wersja blond do mnie nie przemawiała wcale, bo byłam już przyzwyczajona do wersji serialowej

Acha, no to pozostaje czekać

Możesz mi wysłąć tego linka (maggie_95@amorki.pl)
Cieszę się, że zdecydowałaś sie kontynuować "Zbuntowanego...", bo to było świetne

Brakuje mi tego, więc z chęcią przeczytam sobie dłuższą lekturkę "The Fallen". Na "Idola" na pewno zerknę, bo z tego, co pamiętam, to był bardzo ciekawy pomysł no i do tego Ian i to nie jako typowy 'książę', jak to ujęłaś, więc może być naprawdę interesująco. Na razie jednak za priorytet obrałam sobie przeczytanie "The Fallen", ale z tym nie powinno być problemu, bo na pewno wciągnie mnie całkowicie

Eillen · Wysłany: 21:57:56 29-04-11 Temat postu:

No ja przygodę z VD zaczęłam od książki, dlatego trudno było mi się przestawić z blond Eleny na Ninę

Ale masz rację, że z tymi jej przemianami to trochę autorkę poniosło

Podobało mi się w książce, że właściwie Stefan został tam zepchnięty zupełnie na margines, żeby nie powiedzieć, że totalnie poza

No i końcówka trzeciej serii jak Damon stał się człowiekiem - bezcenne, zwłaszcza, jeśli wyobrazić sobie, jaką minę w tej scenie miałby Ian

Ale kolejnych części nie zamierzam już czytać, bo to się robi już zbyt naciągane.
Tylko, że ze "Zbuntowanego..." w "The Fallen" niewiele zostało.. Pojawiły się nowe postacie i te stare jakoś tak zeszły na dalszy plan. Tylko Brian i Lily jakoś się trzymają

Mam nadzieję, że się nie zawiedziesz ^^
W "Idolu" Ian grzeczny nie jest i jeszcze przez jakiś czas nie będzie, tak samo w FGB. Zresztą nie wiem, czy potrafiłabym stworzyć dla Iana grzeczną postać - to chyba niewykonalne...

ps. zaraz wysyłam entradę

Maggie · Wysłany: 10:29:37 30-04-11 Temat postu:

No ja akurat zaczęłam od serialu i musiałam przeczytać ksiażki, żeby sobie porównać i szczerze muszę powiedzieć, że saga L.J. Smith po protu się do serialu nie umywa

Kupiłam sobie "Dusze Cieni" i zaczęłam czytać, ale w pewnej chwili nie miałam już czasu i jakoś to zostawiłam. Nie wiem, ile czasu od tego minęło, ale chyba już dość sporo, a mi jakoś nie chce się powrócić do lektury. Muszę to jednak skończyć, bo ciekawi mnie końcówka. Same losy Eleny, Matta i Damona, którzy próbują odnaleźć Stefano jakoś nie bardzo mnie interesowały. No bo w końcu - po co go chcieć odnaleźć? Chyba tylko po to, żeby Elena mogła z nim być i zostawić Damona w spokoju

Mnie on by bardziej pasował do Meredith, której postać też została jakoś zepchnięta na dalszy plan, a wolę ją od Bonnie. W filmie w ogóle jej nie ma, za to jest Jeremy zamiast siostry Eleny - Margaret, co jest bardzo korzystną zmianą

Scenarzyści się postarali.
A tam niewiele zostało! Nadal pozostał ten urok

A Charlie i Jared występują? Czy tylko pojawiają się w pojedynczych odcinkach? Teraz to już chyba najbardziej interesuje mnie wątek Maxa, tego motocyklisty, no i Brian i Lily -

Na pewno się nie zawiodę!!!
A Ian chyba nie pasuje do grzecznych postaci...

Ja go polubiłam... kurczę, nawet nie pamiętam, kiedy to było... W każdym razie jak grał Boone'a w Lost. Cholera! Ryczałam jak umarł, tak go lubiłam! A VD bym wcale nie zaczęła oglądać, gdybym się nie dowiedziała, że gra tam właśnie Ian. No i okazało się, że to świetny serial, więc... Dzięki, Ian!
A entrada świetna! I to jest moja szczera opinia!

Doborowa obsadka, to na pewno. Nie przepadam za specjalnie za Natalie Portman, ale za to lubię Justina Chambersa i Henry'ego Cavilla

Trochę mnie przeraziła końcówka - ta królowa wyglądała tak mrocznie! Wiem, że Ci to wyjdzie wspaniale, więc nie będę się bardziej rozpisywać. Jak dodasz na forum, to na pewno dam obfity komentarz

Eillen · Wysłany: 11:34:47 30-04-11 Temat postu:

A ja w sumie nie wiem czemu zaczęłam od książek... ale jak już zaczęłam, to potem miałam małe opory, żeby zacząć oglądać serial, bo zazwyczaj serial z książką ma niewiele wspólnego i często niestety serial na tle książki wypada dosyć blado. Całe szczęście w tym przypadku było inaczej

Książka i serial to dwie zupełnie różne bajki, których wspólnym mianownikiem są tylko imiona części bohaterów - brawa dla scenarzystów za pomysłowość! Nie rozumiem tylko dlaczego zrezygnowali z Meredith - mogłaby być ciekawą postacią, ale może jeszcze się pojawi? Kto wie

No i zdecydowanie bardziej wolę książkową rudowłosą Bonnie - jest jakaś taka bardziej energiczna, roztrzepana, słowem o wiele bardziej barwniejsza niż jej serialowy odpowiednik i... coś wyraźnie iskrzy między nią i Damonem i bardzo mnie ten wątek intryguje. Chyba nawet o wiele bardziej niż Delena

Ja już dawno przeczytałam "Dusze cieni" - w sumie tylko po to, żeby zobaczyć czy Elena w końcu ulegnie Damonowi, bo Stefana to może dla mnie tam w ogóle nie być

Zdradziłam Ci już niechcący zakończenie, więc może lepiej nic już nie będę pisać o książce, jeśli masz zamiar kiedyś doczytać ją do końca;)

No właśnie Charlie i Jared gdzieś mi zniknęli w tym wszystkim, ale postanowiłam wrócić do tego wątku

Może nawet już w kolejnym odcinku;) Ale nie wiem co z Adamem i J.J'em - jakoś nie mam na nich pomysłu... na razie:P Za to motocyklista odgrywa tu główną rolę męską i nadzwyczajnie przypadł do gustu dziewczynom (a nawet mnie) mimo, że gra go Paul Wesley;) Ciekawa jestem, jak Ty odbierzesz jego postać.

Cieszę się, że entrada się spodobała

Natalie znalazła się tam trochę przez przypadek - szczerze mówiąc głównie na potrzeby entrady:P Jakoś nie umiałam znaleźć innej aktorki, która pasowałby mi tu wizualnie, a do tego takiej, co do której nie miałabym problemów ze znalezieniem filmików z jej udziałem w odpowiednim stroju;P Jak znajdę kogoś innego to może zmienię, ale prawdę powiedziawszy nie sądzę, żeby mi się chciało

Maggie · Wysłany: 12:23:46 30-04-11 Temat postu:

No właśnie, książkowa Bonnie jest barwniejsza od tej serialowej, ale mimo wszystko i tak wolałam Meredith

Na pewno przeczytam ją kiedyś do końca, a zakończenie już w sumie znałam, bo kiedyś już czytałam o tej części w Internecie. Jakoś mnie to ciekawiło.
A z tymi książkami to śmieszna sprawa. Nawet trochę żenująca, mogę powiedzieć. Kupiłam kiedyś pojedyncze części (Przebudzenie, Walka, Szał, itd.), ale oczywiście kiedy serial pojawił się w Polsce wydano księgi z okładkami z serialu i to o wiele tańsze, co mnie strasznie irytuje. Mogłam się tak z tym nie spieszyć... No ale nic. Ja to zawsze mam pecha!

O ile pamiętam, to Paul Wesley bardzo mi pasował do roli tego motocyklisty (pomimo tego, że w VD zagrał zupełnie inną rolę). Jakoś to nie jest mój typ pod względem wyglądu, ale go lubię. Jest bardzo sympatyczny, no i na pewno dużo daje to, że ma polskie korzenie. Paweł Wasilewski

Na pewno udałoby Ci się kogoś znaleźć, jakbyś poszukała (chociażby w "Dynastii Tudorów"), ale rzeczywiście, za dużo roboty z tymi entradami i może się już nie chcieć. Ja nie przepadam za Natalie, ale zobaczymy jak się sprawdzi w MR

Zabieram się za nadrobienie "The Fallen"

Eillen · Wysłany: 12:38:40 30-04-11 Temat postu:

O wiele barwniejsza - bardzo żałuję, że ta serialowa taka nie jest, ale cóż, nie można mieć wszystkiego

Co do VD to nie kupowałam pojedynczych części, tylko od razu dwie księgi, a teraz tą trzecią... ale bez serialowej okładki:/ Widziałam już nawet kolejną część "Północ" za trochę ponad 20 zł a za tamte dałam ponad 30 ...
Paul, Paweł... rzeczywiście wygląda na sympatycznego - zresztą to swój człowiek, więc trzeba być dumnym

ale jako facet w ogóle mi się nie podoba, a jako aktor... cóż - rola Stefka zbyt wymagająca nie jest:P

Pewnie by się udało znaleźć jakąś aktorkę, ale nie wiem czy chce mi się szukać. Zresztą w poniedziałek wracam do pracy, więc skończy się mój wolny czas:( Poza tym jest jeszcze opcja, że nie będzie entrady i wtedy obsadę mogę mieć jaką chcę

Ciągle się nad tym zastanawiam... całe szczęście mam jeszcze trochę czasu na podjęcie ostatecznej decyzji;)

Maggie · Wysłany: 14:14:02 30-04-11 Temat postu:

Ach, z tymi książkami to niezły sajgon...

Mój typ to też nie jest, ale go lubię. Postać Stefana zawsze była dla mnie wkurzająca, ale ostatnio przestał być aż tak ciapowaty i nawet go polubiłam (może to przez to, że jego stosunki z Damonem się w miarę unormowały). W końcu rodak, no nie?

Właśnie, masz jeszcze czas, więc się nie przejmuj. Zobaczysz, co Ci będzie najlepiej odpowiadać.
A ja właśnie teraz będę czytała 15 odcinek "The Fallen". To jest extra! Postać Gabe'a świetna, uwielbiam takich cyników. Fajna parka z Estrellą

A scenka na lekcji, jak się wepchnął między nią i Tylera - po prostu bezcenna

Zabieram się dalej do czytania, jak zjem obiad

Eillen · Wysłany: 14:23:53 30-04-11 Temat postu:

A ja coś czuję, że stosunki Damona i Stefka niedługo znów się pogorszą, bo Stefan ostatnio coraz częściej wypomina bratu, że zakochał się w jego dziewczynie, ostatnio przecież prawie się pobili:P Ale i tak nadal nie przepadam za młodszym z braci Salvatore:P Mogliby go, tak jak w książce, wysłać gdzieś daleko na jakiś czas i wtedy by się może coś więcej zaczęło dziać między Damonem i Eleną

15? No to jeszcze tylko jeden Ci został... podziwiam, że to wchłonęłaś tak na raz i cieszę się, że się spodobało

Maggie · Wysłany: 15:26:47 30-04-11 Temat postu:

A ja muszę nadrobic VD, bo dwóch ostatnich odcinków nie oglądałam! Normalnie szok! Pewnie po weekndzie dopiero obejrzę.
Już przeczytałam, jest genialne! Dałam już komentarz, ale byłam tak podniecona, że nie wiem czy coś z niego zrozumiesz

Eillen · Wysłany: 15:47:30 30-04-11 Temat postu:

Ooo... widzisz, dobrze że mi przypomniałaś - też mam do nadrobienia jeden odcinek VD.. przez ten remont w domu czuję się ostatnio jak dziecko we mgle:P
Mykam do TF poczytać Twoje cenne spostrzeżenia ^^

Maggie · Wysłany: 15:54:41 30-04-11 Temat postu:

Czy ja wiem, czy takie cenne...

Powodzenia w zrozumieniu czegokolwiek!