Telenowele

Mary Rose · Wysłany: 11:08:30 16-08-11 Temat postu:

Może gość o imieniu Brudno zaszczyci nas swoją obecnością i wreszcie opowie, co tu jest grane? Sezon zbliża się do końca, mam nadzieję, że chociaż część zagadki akcji Silver i jej skutków się rozwiąże.
Czy Kodeks Samsona jest prawdziwy? Z lenistwa nie chce mi się szukać informacji na ten temat, liczę na odpowiedź

Ten tajemniczy mężczyzna mną wstrząsnął. Niewątpliwie mocny akcent. Najpierw budujesz napięcie, Dean napędza stracha, że to psychopata z piłą mechaniczną, ja już widzę wizję Xaviera Martina w gaciach w panterkę z niebezpiecznym narzędziem, a tu jakiś tajemniczy jegomość, niewątpliwie pochodzący z Wielkiej Brytanii. Co znaczą te liczby?
Dean i Liam wreszcie zaczynają współpracować. Aż chce się rzec... słodko! Coś mnie jednak naszło, że Viper jest szpiegiem, jakoś dziwnie nadgorliwie odrzucał teorie młodzika, coś mi tu śmierdzi. No i nadal obstawiam, że z Anną jest coś nie tak.
Czekam na Leile i Chelsea

Pozdrawiam!

Eillen · Wysłany: 9:53:35 31-10-11 Temat postu:

To jest po prostu niewybaczalne, że musimy tyle czekać na dalszy rozwój wydarzeń

Nie wiem, jak reszta, ale moim zdaniem jakiś bonus specjalny nam się należy za cierpliwość

Mary Rose · Wysłany: 11:32:12 08-11-11 Temat postu:

No a ja nie miałam czasu tu zaglądać ze względu na pracę, aż tu w końcu, jak mam wolne, wchodzę z nadzieją ujrzenia conajmniej 5 odcinków i... NIC! Maggie, torturujesz nas!

Eillen · Wysłany: 22:49:38 01-01-12 Temat postu:

No i co? I tu też dalej ciągle wielkie nic

Maggie wracaj natychmiast!

awangarda · Wysłany: 0:51:52 25-01-12 Temat postu:

Witam. Moja poprzedniczka poleciła mi tą historię i postanowiłam ją bardzo dokładnie przestudiować ;-D
Zacznę od tego, że plakat jest rewelacyjny, dobra obsada i fajnie sklejony opis bohaterów. Nie jest to coś, co uważam za niezbędne, ale to wygląda naprawdę profesjonalnie. Jest zachęcające, przejrzyste i przykuwające uwagę. Bywają sytuacje, w których forma przewyższa treść, ale miałam dobre przeczucie - tutaj to nie występuje.
Piszesz płynnie, lekko, fajnie się czyta - na jednym wdechu. Odcinki są świetnej długości, bo pochłania się je w mig i zostawiają lekki niedosyt - dzięki czemu nie można doczekać się kolejnego.
Muszę przyznać, że brakuje mi trochę bardziej rozbudowanych opisów, ale nie jest źle. Masz dobry dowcip, dialogi są chwytliwe i nic nie wychodzi sztucznie i groteskowo.
Bohaterowie są urokliwi, każdy ma w sobie to coś.
Głupio mi, bo jestem strasznie czepialska, a tu niestety natknęłam się na same pozytywy... ;-)) Z pewnością będę tutaj zaglądać.
Pozdrawiam serdecznie i życzę dalszej weny,
Marta

Maggie · Wysłany: 22:13:47 23-03-12 Temat postu:

awangarda - Dziękuję za pochlebny komentarz. To dużo dla mnie znaczy! Zwłaszcza, że ostatnio nie miałam weny i teraz postanowiłam wrócić. Mam potywację do działania, więc dziękuję.

Mam nadzieję, że ktoś jeszcze będzie chciał to czytasz, bo zamierzam wrócić z nowymi odcinkami

To samo tyczy się Stars Way. Przepraszam za moją długą nieobecność. Mam zamiar sie zrehabilitować i pisać przez cały weekend jeśli to będzie konieczne. Mogę nawet olać szkołę. To będzie mały problem, bo mój facet od franca się nieźle wkurzy, ale co mi tam

Oficjalnie wracam

PS. Przepraszam, wiem, że zaniedbałam wiele opowiadań. Postaram się je nadrobić w wolnym czasie. Mam nadzieję, że nie jesteście na mnie złe

Pozdrawiam!

Eillen · Wysłany: 9:37:55 24-03-12 Temat postu:

Maggie! Cóż za cudowna wiadomość na początek weekendu! Myślałam, że już na dobre nam przepadłaś, a tu proszę - jesteś wreszcie

Ja na pewno będę czytać, cokolwiek napiszesz - nie po to tyle czekałam, żeby teraz się na Ciebie boczyć

No, także wiesz... czekam z niecierpliwością ^^

Maggie · Wysłany: 13:00:45 24-03-12 Temat postu:

W takim razie bardzo mi miło

Postaram się coś niedługo napisać i mam nadzieję, że nie wyszłam z wprawy. Pewnie trochę czasu minie zanim znów nabiorę tempa, ale mam nadzieję, że Cię nie zawiodę

Eillen · Wysłany: 13:13:19 24-03-12 Temat postu:

Z pisaniem jest jak z jazdą na rowerze. Mam nadzieję, że szybko nabierzesz tempa i będziemy mogły w miarę regularnie śledzić losy Twoich bohaterów jeszcze długo, długo, długo - i tu i w SW

Bardzo lubię tę Twoją gromadk i zdążyłam już za nimi zatęsknić, ale wiem, że najbliższe odcinki zrekompensują mi ten czas oczekiwania

Maggie · Wysłany: 13:48:24 24-03-12 Temat postu:

Mam taką nadzieję, bo ja sama mam wrażenie, że się wypaliłam i moje historie są coraz nudniejsze... No nic, niedługo się o tym przekonasz sama

Mam teraz zamiar szybko odrobić lekcje i zająć się pisaniem, więc życz mi powodzenia

Mam nadzieję, że rzeczywiście nie zapomniałam, jak się 'jeździ'...

awangarda · Wysłany: 15:29:59 24-03-12 Temat postu:

I ja życzę powodzenia. Mam nadzieję, że szybko doczekamy się nowości. Jestem spragniona dobrych treści

Maggie · Wysłany: 19:54:47 24-03-12 Temat postu:

Dzięki! I ja też mam taka nadzieję

A oto małe przypomnienie. Mam nadzieje, że nie zapomnieliście całkiem, co sie działo

W POPRZEDNICH ODCINKACH

- Nadal nie rozumiem jednego: co robiło urządzenie kontrwywiadu w domu Dylana? – Liamowi nadal brakowało ostatniego elementu układanki.
- Może powinieneś zapytać o to Annę Stevens? – rzucił Dean, a Liam spojrzał na niego ze zdziwieniem.
- Córkę Dylana? A co ona ma z tym wspólnego? – Liam nie wiedział, co o tym sądzić.
- Nie mam pojęcia, ale urządzenie znalazłem w jej pokoju…

***

- Dmitrij… Dmitrij Walkovic…
- Co z nim? – zdziwił się Dean, a Viper zaśmiał się histerycznie.
- Sukinsyn nie żyje! – krzyknął V, a Liam wymienił zdumione spojrzenia ze swoim podopiecznym.
- Jak to nie żyje? Viper, co ty mówisz?!
- Normalnie zdechł! Podobno powiesił się skurczybyk we własnej celi! Cholera, Liam! Albo to jest prawda albo ja jestem Barack Obama!

***

Sąsiedzi właśnie zauważyli pożar, a intruz wykorzystał nieuwagę Liama i korzystając ze sposobności, przeskoczył zwinnie przez ogrodzenie i ruszył w dół ulicy.
- Kto cię przysłał? – zawołał za nim Liam, nie będąc pewnym, czy ten jeszcze go słyszy. – Od kogo jest ta wiadomość?
Mężczyzna odwrócił się w biegu i spojrzał na Liama. Światło księżyca rzuciło smugę światła na jego ciemną sylwetkę.
- Dylan Stevens – odrzekł, po czym zniknął w ciemnościach nocy.

***

- Nie był potrzebny handlarzom! Tylko ludziom, którzy kupowali tę broń! – Dean wstał z miejsca tak gwałtownie, że strącił tym samym na ziemię, ostatni kawałek pizzy, po który akurat sięgał Viper. – Pomyśl! To była dla nich doskonała okazja do tego, by zdobyć dodatkową broń. Pomijając te wszystkie dynamity, super-gnaty i inne pierdoły – zyskali Dylana, a on jest najgroźniejszy, bo zna sekrety ich przeciwników – CIA!

***

- Gdzie zaczniemy nasze śledztwo? – Dean wydawał się być równie zaaferowany tą sprawą jak Liam. – Może przyprzemy Annę do ściany, aż w końcu puści farbę, że to jej sprawka?
- Nie… - Liam zastanowił się nad czymś przez chwilę, a potem uśmiechnął się nonszalancko do swoich towarzyszy. – Już czas, by uciąć sobie krótką pogawędkę z gościem imieniem Bruno…

Mary Rose · Wysłany: 14:54:52 25-03-12 Temat postu:

Super!!! A już myślałam, że nie opłaca mi się tu zaglądać, bo nie doczekam się kontynuacji mojego ulubionego opowiadania! Ja tu teraz bezrobotna i nie miałam co czytać. Niedobra jesteś, Maggie, że nas tak torturowałaś... Ale wracasz, całe szczęście! Mam nadzieję, że na długo.

Przypomnienie się przydało, bo rzeczywiście sporo pozapominałam. Mam nadzieję, że dasz odcinek szybko, żebym znowu nie zapomniała.

Pozdrawiam i witam ponownie!

Maggie · Wysłany: 15:05:46 25-03-12 Temat postu:

Bezrobotna?! No to chyba zacznę pisać coś nowego, żebyś się nie nudziła!

A tak serio, to fajnie, że jesteś i chce Ci się to jeszcze czytać. Przepraszam za moją długą nieobecność. Teraz już wracam i mam nadzieję, że to już się nie powtórzy!

Tymbardziej, że akcja AA dzieje się jeszcze w 2010, a tu mamy już 2012 więc trzeba trochę nadgonić

Cieszę się, że przydało się przypomnienie. Szczerze mówiąc, to ja sama już trochę pozapominałam (aż wstyd się przyznać).
A odcinek właśnie napisałam, muszę tylko poprawić ewentualne błędy i wstawię go może jeszcze dziś. Jest trochę nudnawy, bo wyszłam z wprawy, ale mam nadzieję, że szybko się wbiję w ten rytm

PS. Może teraz, jak masz wiecej czasu, to sama zaczniesz pisać coś nowego? Co Ty na to?

Ja z chęcią poczytam coś świeżego!

namida1991 · Wysłany: 16:47:09 25-03-12 Temat postu:

Dziękuję Ci za to przypomnienie, bardzo się przydało...

Nie mogę się już doczekać kolejnego odcinka, wstaw go jak najszybciej!