Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
green_tea Wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:12:38 27-11-07 Temat postu: |
|
|
Postaram ise wieczorem cos wyskrobac:))Teraz musze uczyc sie gegry |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:42:09 27-11-07 Temat postu: |
|
|
To czekam |
|
Powrót do góry |
|
|
green_tea Wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:05:14 27-11-07 Temat postu: |
|
|
Przepraszam,ze taki dosc krotki,ale jest:)))
22
Pierwsze promienie słońca oświeciły sylwetke młodej,slicznej dziewczyny,przechadzającej się po ulicach Meksyku.Byla 6 rano.Na policzkach dziewczyny lsniły się łzy.Sama nie wiedziała co powinna zrobić.To wszystko..To było dla niej za wiele.Miałą tylko 18 lat…Powinna bawić się i śmiać,a nie przeżywać ten koszmar.Tak bardzo się bała.Mimo wszysko czuła,ze podjęła już decyzje.Musi komus o tym powiedziec.Inaczej ten sekret ja zabije.Otarła oczy i ruszyła w stronę domu.Nie zmierzałą jednak do swojego mieszkania.Bardzo kochałą Carlosa.Był dla niej jak ojciec.Teraz jednak potrzebowała wsparcia kogos innego.Kogoś kto od dnia gdy pojawił się w jej życiu,kiedy miała zaledwie 5 lat,był dla niej najważniejszy na swiecie,mimo,ze nie łączyły ich więzy krwi.
Dalej bała się chodzić ulicami sama.Jednak nie miała wyjścia.Nie mogła całe życie się ukrywać.Musiałą stawić czoła swoim lękom.
*
Mimo starań Gabrieli Erick wciąż pozostawał w więzieniu.Miał tam przebywać do czasu rozprawy.Gabriela już dawno nie czula takiej wściekłości.Najgorsze było to,ze media już wywęszyły sensacje i rozpisywaly się o bestialskim morderstwie jakiego dopuścił się Trick Morale.Byl na pierwszych stronach wszystkich gazet.Jedyne co go ‘przycmiewało’ to wiadomości o seryjnym mordercy zostawiającym białe róże.Jednak od kilku tygodni nie było słychać o rzadnej zbrodni.Prasa skupila wiec swoja uwage na Ericku.
Na widok Camili Erick uśmiechnął się.Cieszył się,ze sicze tych trudnych chwilach może na nią liczyć.Spotykali się już dosć długo i czul,ze naprawde ja kocha.Jednak na widok jej miny uśmiech spesz mu z twarzy.
-Kochanie..-zaczal i próbował ja pocałować,ale ta się odsunęła.
-Żadne kochanie!-warknęła-Jak mogłeś kogoś zabić?
-CO?!-zerwał się z miejsca.Nie mogl uwierzc w to co słyszy…-Jak możesz wiezyc w te oszczerstwa?Jak możesz myśleć,ze ja…Że byłbym zdolny do..
-Już nie wiem co myśleć.Nie wiem kim jestes.Wiesz co czuję,kiedy moi rodzice i znajomi mówią,ze spotykam się z mordercą?Nikt ci nie wierzy!Wszyscy,nawet twoi przyjaciele uważają,ze jestes winny.Czemu ja milabym sadzic inaczej?
-Bo-popatrzyl na nia z niedowierzaniem-bo cie kocham.Nie mógłbym cie okłamać.A ty podobno kochasz mnie.
-Ja już nie wiem,czy jestes mezczyzna,którego kocham-powiedziwaszy to wstała i wyszła szybkim krokiem,nie odwracając się za siebie.Erick oparł głowę na łokciach łokciach cicho zapłakał.Cale jego dotychczasowe życie powoli znikało bezpowrotnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Pattinson Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 5200 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:47:58 27-11-07 Temat postu: |
|
|
ta cała Camila działa mi na nerwy... ;/
mam nadzieje, że po wszystkim Eric nie będzie chciał do niej wrócić... ;/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Kyrtap1993 Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 5336 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mikołów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 15:51:08 28-11-07 Temat postu: |
|
|
Ech... Camila... Camila Choć aż tak denerwująca dziś nie była Fakt, faktem, że powinna ufać narzeczonemu, ale ona jest dziwna
I kim jest ta babka w pierwszej scence? |
|
Powrót do góry |
|
|
green_tea Wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:00:53 28-11-07 Temat postu: |
|
|
Nie domyslasz sie? To prawda,Camila nie byla dzis specjalnie denerwujaca |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:32:03 28-11-07 Temat postu: |
|
|
Camila była okropna! heh w takiech chwilach powinna wspierać Enrique! |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:26:23 29-11-07 Temat postu: |
|
|
Można prosić o odcinek? |
|
Powrót do góry |
|
|
green_tea Wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:30:52 29-11-07 Temat postu: |
|
|
Pewnie:))Hehe bedzie za chwilke:)) |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:33:02 29-11-07 Temat postu: |
|
|
Czekam |
|
Powrót do góry |
|
|
green_tea Wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:37:18 29-11-07 Temat postu: |
|
|
Prosze:))
23
Luis przeglądał dokumenty ,które przefasował mu wlasnie Sebastian.Oczywiscie miał zachowac ich tresc w tajemnicy.
Co raz mniej z tego wszystkiego rozumiał.
Wiedział,ze wszystkie ofiary mordercy musiały być jakos powiązane,ale to… Wyglądało na to,ze wszystkie ofiary się znały.
Zanim Laura Bonitos zostala prostytutką chodzila do szkoly razem z Frederico i Laurentino.Luis miał wlasnie przed osba kronikę szkolną Laurentino,która Sebastian zzdobyl dzieki przyjacielowi.
Przeglądał ja uważnie nie chcać niczego przegapic.Ofiary znały morderca,był tego pewien.Nagle zauważył coś co przykuło jego uwagę.Największa ilość zdjęć ukazywała Laurentina w towarzystwie tych samcy osób.Na zdjęciach widac było trzy kobiety i czterech mężczyzn wszyscy wyglądali na przyjaciół.
Jedna z kobiet była Laura.Wygladala zupełnie inaczej od osoby,która znal Luis.Byla ubrana i umalowana w wyzywający sposób.Dlugie blond wlosy nosila rozpuszczone.
Poza Laurentinem pozanwal również jednego z mężczyzn.Byl to Frederico,druga ofiara.Jego zainteresowanie przykuł jeden z nich.Doskonale go znal.
Rozpoznanie Jose Juana Avado nie było niczym trudnym.Znał go od lat.Kiedys Carolina przyjaźniła się z jego corka,Nina.Zawsze zastanawiało go to czemu tak nerwowo reagował na ich widok…
Ostatniego mężczyzny nie znał.Nigdy go nie widział,nie spotkał,jednak cos mówiło mu,ze go znał.To było dziwne uczucie.Jego twarz przypominała mu kogos…
To było tak jakby jednoczesnie znal go od lat i widział pierwszy raz w zyciu.Dziwne uczucie…
Poza Laura zadnej z kobiet nie widział.Miał jednak przeczucie,ze któraś z osób na tym zdjęciu będzie następna…Nie wiedział czemu tak czuł.Poprostu..Mozna nazwac to intuicją.Musial porozmawiac z Jose Juanem.On tez miał z tym cos wspolnego..
Musial tez za wszelka cene dowiedziec kim sa pozostale 3 osoby ze zjdecia |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:46:28 29-11-07 Temat postu: |
|
|
?? a oże ten gostek to ojciec Luisa? w końcu napisał, że:
"Ostatniego mężczyzny nie znał.Nigdy go nie widział,nie spotkał,jednak cos mówiło mu,ze go znał.To było dziwne uczucie.Jego twarz przypominała mu kogos… " |
|
Powrót do góry |
|
|
green_tea Wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:49:10 29-11-07 Temat postu: |
|
|
Zobaczymy Lubie trzymac was w niepewnosci Przepraszam,ze odc takie krotkie,ale nie mam zbytnio czasu pisac W weekend napewno beda dluzsze:)) |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:52:26 29-11-07 Temat postu: |
|
|
super jeje a może tak jakieś spoilerki? |
|
Powrót do góry |
|
|
green_tea Wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:01:47 29-11-07 Temat postu: |
|
|
proponowalam kiedys nie chcieliscie:P taki maly..hmm..zastanowcie sie nad tymi kobietami...jedna z nich był juz pokazana.... |
|
Powrót do góry |
|
|
|