|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eillen Generał
Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 7862 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ..where the wild roses grow... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:21:38 16-08-14 Temat postu: |
|
|
Ja bym jednak stawiała na to, że jest starszy, ale to po samych aktorach widać, kto jest starszy, jak się im przyjrzeć. Ivan Sanchez (Nico) jest z 1974 albo 75 a Fabian Rios (A) tak bliżej 1980 z tego co mi się kojarzy, bo pamiętam, że kiedyś to sprawdzałam dla własnych potrzeb Ale jak tam chcecie - dla mnie to nie ma większej różnicy |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5857 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:43:38 16-08-14 Temat postu: |
|
|
Nie znam żadnego z tych aktorów, a poza tym i tak inaczej sobie wyobrażam braci Barosso Ale Nico rzeczywiście musi być starszy, bo to by miało większy sens dla wątku Grety, tak mi się przynajmniej wydaje |
|
Powrót do góry |
|
|
Eillen Generał
Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 7862 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ..where the wild roses grow... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:11:16 16-08-14 Temat postu: |
|
|
Ja ich znam wyłącznie "z widzenia" w dodatku z tego forum
Ale z Gretą masz rację ^^
Idę pooglądać siatkarzy, bo chyba dziś grają z Chinami pierwszy mecz memoriału, ale potem wrócę, przeczytam odcinek Grety i wrzucę "coś" od siebie ^^ |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:20:01 16-08-14 Temat postu: |
|
|
Przyszedł czas na mój komentarz, wybaczcie, że nie skomentuję tak wszystkich, wszystkich, ale chyba nie byłabym w stanie
Victoria - aż mnie przestraszył ten stary zbereźnik Barosso, naprawdę dobrze, że przyszedł Alejandro i uratował ją z tej dziwnej sytuacji. No i jak widać Victoria nie wie nic o swojej rodzinie, najpierw dziadek teraz ciotka, ciekawe ile jeszcze rzeczy przed nią ukryto, a wychodzą one teraz po śmierci matki.
Chrsitian - ja do wyjątków na tym forum nie zależę i ubóstwiam wręcz Christiana a już zwłaszcza jak z twardziela ( z kawałem mięcha na głowie ) zmienia się w bardziej słodką wersję samego siebie no, ale jego urok osobisty chyba na razie nie sprawił, że Ariana zapomni jak na nią napadł. Swoją drogą nieźle wyglądała rozwścieczona z tą patelnią a przynajmniej w mojej wyobraźni
Ja też lecę oglądać mecz, ale gramy z Bułgarami
Potem skomentuję Lie |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5857 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:38:04 16-08-14 Temat postu: |
|
|
No właśnie dzisiaj Memoriał i pierwszy mecz z Bułgarami. Zastanawiam się czy oglądać czy sobie odpuścić, żeby się nie denerwować przed MŚ Chyba wynik mi wystarczy. |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:45:11 16-08-14 Temat postu: |
|
|
A ja sobie poczytam i skomentuję wszystko później, bo Cosme się coś na zwierzenia zebrało, nie dosyć, że już trzecią stronę kończy, to jeszcze mówi mi nawet o rzeczach, które rzucają niezbyt dobre światło na jego postać. |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:59:04 16-08-14 Temat postu: |
|
|
O jacie! Nie było mnie w domu tylko kilka godzin, a tu już dwa nowe rozdziały. Nie żebym nie chciała, bo cieszę się z tego, ale kurczę takie tempo narzucacie, że nie wiem, czy zdążę przeczytać, hehe
Madziu (Maggie), to jeśli pozwolisz opiszę pierwsze spotkanie Nadii i Ariany i mam nadzieję, że nie zepsuje twojej postaci. |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:01:37 16-08-14 Temat postu: |
|
|
Tylko jest jeden mały problem, jak mi tu chrząka Cosme - Ariana jest w tym momencie w El Miedo i przypatruje się starciu - Zuluaga/Christian . |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:14:34 16-08-14 Temat postu: |
|
|
BlackFalcon napisał: | Tylko jest jeden mały problem, jak mi tu chrząka Cosme - Ariana jest w tym momencie w El Miedo i przypatruje się starciu - Zuluaga/Christian . |
Hehe, wiem o tym. Mówiłam raczej ogólnie o tym, że opiszę spotkanie Nadii z Arianą, bo oczywiście najpierw czekam na rozdział o Cosme. |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:02:41 16-08-14 Temat postu: |
|
|
Zuluaga się rozgadał...Pięć stron wyszło . |
|
Powrót do góry |
|
|
Kenaya Prokonsul
Dołączył: 14 Gru 2009 Posty: 3011 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:07:34 16-08-14 Temat postu: |
|
|
Aguś dziękuję za cudowny komentarz :-* bardzo trafnie określiłaś charakter Lii i zgodzę się z tobą w kwestii przyjaźni z Christianem. Są do siebie bardzo podobni :-P Jeśli chodzi o Alejandro to uznałam, że wszyscy uwzięli się na Nicholasa, więc dlaczego nie zrobić z braciszka równie czarnej owxy? :-P a może okaże się jeszcze gorszy, kto wie :-P swoją drogą ciekawi mnie jakim sposobem Christian dowie się co zaszło sprzed laty między Barosso a Lia? :-D
Powiem szczerze, że też się zastanawiałam nad tym czy nie zamieszać w to wszystko również Nicholasa ale chyba to by było zbyt wiele :-)
Czekam oczywiście również na ten deser :-D
Madziu dziękuję za miłe słowa co do samej Lii :-) faktycznie Alejandro nie jest niewiniątkiem ale co z nim dalej to jeszcze nie wiem, zależy co mi Lia opowie :-)
Prawdopodobnie Lia mogłaby dołączyć do kobiet chcących się zemścić na Barosso ale tak jak zauważyłaś teraz ma pare innych soraw na głowie :-P ale w przyszłości, kto wie :-D
Natalko Twój odcinek skomentuje tylko jak wróce do domu i dorwę kompa :-) |
|
Powrót do góry |
|
|
Eillen Generał
Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 7862 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ..where the wild roses grow... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:06:00 17-08-14 Temat postu: |
|
|
No i po meczu Nie wiem czemu myślałam, że zaczynamy od Chin ;P Fajnie, że Dziku i Winiar w formie, chciałabym jeszcze Kurka zobaczyć w akcji - w sumie to się zastanawiam czemu dziś nie wszedł nawet na chwilę W sumie przegraliśmy na własne życzenie, ale dobra, dość, bo to nie temat na ten temat ;P
Natalko Greta jest cudowna. Z rozdziału na rozdział lubię ją coraz bardziej - silna, twarda kobita, ot co ;P Jak się zabawiła z biednym Nico Dobrze mu tak Ale Grata wychodzi trochę na intrygantkę - wszystko o wszystkich wie, a czego nie wie, to zaraz pewnie wywęszy Czuję, że jej postać pewnie tu sporo namiesza ^^
To raczej mężczyźni powodowali u Grety przyjemniejsze doznania. A już zdecydowanie Ci w typie tego w czarnej koszuli i jeansach. (...) Doskonale jednak pamiętała Jego. Bardziej dlatego, że nie pasował jej do tego środowiska, wyróżniał się i zapewne nie tylko ona to zauważyła. Ale on nic sobie z tego nie robił, co jeszcze bardziej zachęciło Grete. Miał coś takiego w spojrzeniu, coś czego sama nie mogła sprecyzować, co doprowadzało ją do szewskiej pasji.
(...) gniew szybko wyparł z jej myśli mężczyznę w czarnej koszuli i jeansach - chociaż do tej pory pamiętała jak dobrze leżały one na jego szczupłych acz umięśnionych udach. - Czyżby to o Christianie? Węszę tu jakiś wielki ogień... pożar wręcz
Aguś - jak Cosme mógł pomyśleć, że Ariana chciała go otruć? Nie wiem czy mu to wybaczę
- Myślisz, że twoje zdanie cokolwiek się tutaj liczy? - odparował Cosme. - Jako pacjent mam pełne prawo udać się tam, gdzie chcę, o ile podpiszę odpowiedni papierek, a właśnie taki mam zamiar. Dawaj mi więc go tutaj razem z tym, co miałem na sobie, kiedy mnie tu przywieziono.
Ale za to jaką skubany nagle drugą twarz pokazał Zupełnie jak nie on, ale to wszystko pewnie przez ten tlen
Przez chwilę sądziłam, że razem z Ignacio dotrą do El Miedo i dopiero Christian będzie w szoku, a tu jednak nie. Ale Nacho naprawdę nie jest taki zły - niech się Cosme nie obawia
- Słuchaj, knypku. - Syn Andresa zacisnął szczęki, czując, że ruszają mu się one coraz bardziej. - Po pierwsze, to słyszałem o tobie w miasteczku i wiem co nieco, kim jesteś i do czego jesteś zdolny. A to wcale nie oznacza, że ja jestem taki sam. Nie krzywdzę niewinnych kobiet. Winnych zresztą też nie - zreflektował się za moment. - A za to, co powiedziałeś na temat Laury, powinienem obciąć ci te idiotyczne wąsy i nakarmić nimi twojego oszalałego kota. Zobacz, jak mnie podrapał! - poskarżył się nagle Christian, głęboko urażony faktem, że posądzono go o skrzywdzenie siostry w jakikolwiek sposób.
Rozwaliło mnie to na łopatki. I dobra, zmieniłam zdanie - to nie tlen, to po prostu... Zuluaga, który wreszcie zaczyna wychodzić ze swojej skorupy Swoją drogą Christian wybitnie delikatnie obszedł się z napastnikiem ;P Tylko czekałam, aż zaczną się bić a tu nic, chociaż jak Cosme kazał przynieść Arianie strzeblę... a w ogóle jak podszedł do niej i ją objął jakoś tak i mi się cieplej na sercu zrobiło ;D
No i właśnie - co Cosme wie na temat Laury? To mnie w tym momencie chyba intryguje najbardziej - jaką tragedię miał na myśli
Aguś dla mnie Ty i Cosme jesteście tu absolutnym numerem jeden i mówię to bez cienia przesady Choćby rozdziały miały po dziesięć stron, sto czy nawet dwieście to i tak byłoby mi mało. Ktoś tu już wcześniej wspomniał, że powinnaś zająć się zawodowym pisaniem - ja się pod tym podpisuję! No chyba, że już się zajmujesz i się nie przyznajesz?
To kto teraz pisze dalszy ciąg tego, co wydarzy się w El Miedo? Madziu?
Ostatnio zmieniony przez Eillen dnia 1:03:41 17-08-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kenaya Prokonsul
Dołączył: 14 Gru 2009 Posty: 3011 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:40:07 17-08-14 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam i komentuję jak obiecałam
Natalko ubóstwiam Gretę no kobieta jest po prostu bezkonkurencyjna a to jak załatwiła Nicholasa to było mistrzostwo świata choć muszę powiedzieć, że nie wiem skąd ona bierze te wszystkie informacje, którymi niemal rzuca jak z rękawa swoją drogą zastanawiam się co ona zamierza zrobić teraz z wiadomością o Vicky?
Jak widać nasz El Vengador ma niezłe branie hehe Aguś jak tak dalej pójdzie biedny Christian nie opędzi się od babek
Agula szczerze, pojęcia nie mam gdzie Ty masz te pięć stron? Ja to mogę czytać i czytać i ciągle mi mało Cosme Wychodzi z niego niezłe ziółko jak widać W pewnym momencie zaczęłam się zastanawiać co znowu spotka biednego Christiana, który i tak już jest poobijany chyba z każdej strony, a to jak się zanosi wcale nie koniec A tekst Christiana słuchaj knypku to mnie już rozwalił na łopatki i omal nie spadłam z krzesła
No i pojawiło nam się jakieś wyjaśnienie dotyczące jego przyjaźni z Ignaciem nie do końca jednak wiadomo co się tam stało, ale cokolwiek się rozjaśniło |
|
Powrót do góry |
|
|
Eillen Generał
Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 7862 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ..where the wild roses grow... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:56:58 17-08-14 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jak widać nasz El Vengador ma niezłe branie hehe Aguś jak tak dalej pójdzie biedny Christian nie opędzi się od babek |
Trzeba mu koniecznie zrobić konkurencje, bo sam tego wszystkiego biedak nie obrobi ;P Bracia Barosso się nie liczą ;D
A przy okazji - wracając do Twojego poprzedniego komentarza, odnośnie tego jak się Christian dowie o Lii i Alejandro... hmmm... tak sobie myślę, że najciekawiej chyba będzie jak od samego A.
ps. deser właśnie się wgrywa na vimeo, ale nim będzie można udostępniać link, to trzeba odczekać coś około pół godziny |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5857 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:42:20 17-08-14 Temat postu: |
|
|
CamilaDarien napisał: | Madziu (Maggie), to jeśli pozwolisz opiszę pierwsze spotkanie Nadii i Ariany i mam nadzieję, że nie zepsuje twojej postaci. |
Oczywiście! Pisz i pisz i się nie obawiaj, na pewno nie zepsujesz Ariana jest skryta i niepewna, no i oczywiście bardzo się zdziwiła wiadomością z wydawnictwa, którą sobie odsłuchała po drodze do El Miedo (ale bardzo się ucieszyła). Myślę, że gdyby Nadia dała jej parę wskazówek i zachęciła do tego śledztwa wokół Cosme i Christiana (którzy przecież mają ze sobą wiele wspólnego) mógłby to być początek całkiem ciekawej znajomości, tym bardziej, że Nadia jest zupełnie innym typem kobiety niż Ariana Także wstawiaj, a ja czekam z niecierpliwością!
Eillen napisał: | Aguś - jak Cosme mógł pomyśleć, że Ariana chciała go otruć? Nie wiem czy mu to wybaczę
[...]
To kto teraz pisze dalszy ciąg tego, co wydarzy się w El Miedo? Madziu? |
Dokładnie to samo sobie pomyślałam. Ale potem się zrehabilitował. Myślę, jednak, że teraz Ariana będzie patrzała na niego inaczej - te jego huśtawki nastrojów są nieprzewidywalne i być może tak długo był nazywany "El Loco", że w końcu sam oszalał Nie, nie żartuje oczywiście, ale na pewno będzie do niego podchodzić z pewną rezerwą
Co do odcinka to może wrzucić Ewka. A ja w swoim rozdziale mogę wspomnieć o rozmowie w El Miedo, ale wydaje mi się to bez sensu bo Ari i tak nie ma pojęcia o Christianie i o Cosme. Jak Cosme ją tak będzie przesłuchiwał to dziewczyna się obrazi i odejdzie z pracy W każdym razie myślę, że o tym można wspomnieć w rodzaju retrospekcji. Także jak chcesz Aga to Ty możesz później coś wrzucić a propo akcji w El Miedo, ale ja swój rozdział dam chyba dopiero jak wrócę (czyli mniej więcej w sobotę) i jeśli Ewka da swój rozdział to mija się z celem, żebym opisywała dalszy ciąg w El Miedo.
(Wybaczcie, że tak chaotycznie, ale dopiero wstałam i jestem jeszcze zaspana, ale natychmiast musiałam tutaj wszystko przeczytać i skomentować )
Eillen napisał: | Cytat: | Jak widać nasz El Vengador ma niezłe branie hehe Aguś jak tak dalej pójdzie biedny Christian nie opędzi się od babek |
Trzeba mu koniecznie zrobić konkurencje, bo sam tego wszystkiego biedak nie obrobi ;P Bracia Barosso się nie liczą ;D |
Haha, Hugo-Motocyklista może mu pomóc jak się jeszcze kiedyś pojawi (może na dłużej?? zobaczymy, co z tego wyjdzie ) |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|