|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zaczytany_chomik Aktywista
Dołączył: 30 Mar 2019 Posty: 374 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:25:25 09-04-19 Temat postu: |
|
|
I całe szczęście moi bohaterom wystarczy gangsterki do końca życia w końcu niektórzy z nich byli zamieszani w różne ciemne sprawki :p |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:28:45 09-04-19 Temat postu: |
|
|
Jedna scenka do końca.... |
|
Powrót do góry |
|
|
zaczytany_chomik Aktywista
Dołączył: 30 Mar 2019 Posty: 374 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:53:34 10-04-19 Temat postu: |
|
|
Najpierw kwestia organizacyjna. Po krótkiej wymiennie wiadomości z Ewą zdecydowałam się odstąpić jej Davida Zapedę. Zamieniam go na Gabriela Soto. Zaraz zmienię to w odcinku.
Co do twojego odcinka Aga to jestem po stronie Orsona. Po pierwsze Nadim nie ma żadnych praw do Ethana. Może go spłodziła a może i nie w końcu dokumenty od Dominca mogą być fałszywe bo facet go potrzebuje do brudnej roboty. Po trzecie Nadim jest (o ile jest) to jest dawcą spermy a prawdziwym ojcem Ethana jest Orson.
w życiu bym Ethana o taki rozsądek nie podejrzewała. Wydawało mi się że facet myśli bardziej emocjami niż głową a tutaj taka niespodzianka, żadnego siorbania w poduszkę i pomstowania Boga Brawo i chłopak ma rację. Serio co z tego że ktoś inny mógł go spłodzić jak ktoś inny go wychował. No i El Miedo wreszcie w przebudowie!
Ten nowy to ex Gabriela? Dobrze wyłapałam tylko nie rozumiem dlaczego o pomoc poprosił go największy homofob w tym opowiadaniu! Chyba nawet jedyny. To się kupy nie trzyma czy czasem stary Georgio nie chciał mu żony szukać? Czy to było jeszcze wcześniej.
Co wyprawia ojciec Juan! Aga on mi coraz bardziej przypomina Ojca Mateusza tylko bez roweru no i Żmijewski w cudzym grobie by nie kopał. I niby co jest w grobie śp. Andresa, że niby pochowali go z dziennikami Lydii czy coś w ten deseń o czym wcześniej pisałaś. I w kopaniu pomagał im Cosme który wrócił do miasta. Co tutaj się wyprawia? |
|
Powrót do góry |
|
|
olaplexa Obserwator
Dołączył: 10 Kwi 2019 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:56:05 10-04-19 Temat postu: |
|
|
cudne |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:05:59 10-04-19 Temat postu: |
|
|
zaczytany_chomik napisał: | Co do twojego odcinka Aga to jestem po stronie Orsona. Po pierwsze Nadim nie ma żadnych praw do Ethana. Może go spłodziła a może i nie w końcu dokumenty od Dominca mogą być fałszywe bo facet go potrzebuje do brudnej roboty. Po trzecie Nadim jest (o ile jest) to jest dawcą spermy a prawdziwym ojcem Ethana jest Orson. |
Właśnie. Mogą być fałszywe. A nawet, jeżeli Ethan faktycznie jest synem Nadima, to jak widać, nie chce mieć z nim nic wspólnego. Trochę to nie fair, bo biedny Turek o niczym nie wiedział, ale wybrana droga zdecydowanie pomoże mi nie tylko posprzątać, ale i...doprowadzić do czegoś jeszcze .
zaczytany_chomik napisał: | w życiu bym Ethana o taki rozsądek nie podejrzewała. Wydawało mi się że facet myśli bardziej emocjami niż głową a tutaj taka niespodzianka, żadnego siorbania w poduszkę i pomstowania Boga Brawo i chłopak ma rację. Serio co z tego że ktoś inny mógł go spłodzić jak ktoś inny go wychował. No i El Miedo wreszcie w przebudowie! |
Ethan się po prostu wkurzył. Myśli, jak uchronić robotników przed zawaleniem się im zamku na głowy, a tutaj brat mu truje tyłek akurat w takim momencie . Poza tym Benavidez go okłamał, bo mówił, że Yilmaz o niczym nie wie, a okazało się, że się do Turka wygadał bez porozumienia z Ethanem.
zaczytany_chomik napisał: | Ten nowy to ex Gabriela? Dobrze wyłapałam tylko nie rozumiem dlaczego o pomoc poprosił go największy homofob w tym opowiadaniu! Chyba nawet jedyny. To się kupy nie trzyma czy czasem stary Georgio nie chciał mu żony szukać? Czy to było jeszcze wcześniej. |
Dokładnie, ale nie ex, tylko po prostu facet, w którym Gabriel dawniej był zakochany. Juan o niczym nie wiedział. De Barriga został wezwany do miasta przez Gregorio po to, aby związał się z Gabrielem, po czym się z nim rozstał. Wszystko po to, by Desmond cierpiał, widząc ukochanego wiążącego się z kimś innym. Potem ojciec ma zamiar znaleźć synowi żonę i wkopać go w dziecko z nią. Wiem, że plan Gregorio jest powalony, ale to właśnie taki facet jest .
zaczytany_chomik napisał: | Co wyprawia ojciec Juan! Aga on mi coraz bardziej przypomina Ojca Mateusza tylko bez roweru no i Żmijewski w cudzym grobie by nie kopał. I niby co jest w grobie śp. Andresa, że niby pochowali go z dziennikami Lydii czy coś w ten deseń o czym wcześniej pisałaś. I w kopaniu pomagał im Cosme który wrócił do miasta. Co tutaj się wyprawia? |
Haha, ale faje porównanie . Tak, oni szukają planów tajnego ośrodka, bo Orson ich o to prosił, pamiętasz? Boją się, zeby nie wpadły w ręce Benavideza, nie mając pojęcia, że Dominic już dawno je ma. A Cosme pomaga, bo w końcu kopią w grobie jego brata . |
|
Powrót do góry |
|
|
zaczytany_chomik Aktywista
Dołączył: 30 Mar 2019 Posty: 374 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:12:09 10-04-19 Temat postu: |
|
|
Aga ja rozumiem, że Turek o niczym nie wiedział, że ma syna i tak dalej, ale powinien pomyśleć też w drugą stronę przecież dla Ethana od jest obcym facetem i wchodzi z butami w jego życie.
Georgio jest.... dokończ sama bo nie chce brzydkich wyrazów używać
Coś mi z tymi planami świta tylko ksiądz rozkopujący grób, przecież to świętokradztwo i profanacja i z tego co rozumiem w biały dzień. A co jeśli ktoś ich nakryje? i nie mam na myśli Cosme, który pomógł kopać |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:27:16 10-04-19 Temat postu: |
|
|
Wiem. Z drugiej strony też ma prawo do szczęścia. I dokładnie z takimi myślami bije się teraz nasz Yilmaz .
Haha, ja też nienawidzę Gregorio .
A ksiądz, owszem, masz rację, ale przy okazji może uratować wiele istnień...To znaczy by mógł, gdyby plany nadal tam były . A poza tym to nie taki sobie ksiądz, a były spowiednik El Diablo . |
|
Powrót do góry |
|
|
zaczytany_chomik Aktywista
Dołączył: 30 Mar 2019 Posty: 374 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:30:31 10-04-19 Temat postu: |
|
|
Tylko dlaczego on ma być szczęśliwy kosztem szczęścia innego? W sensie Ethan nie tryska radością na wieść o nowym tatusiu.
Niby tak, ale dla mnie ksiądz to ksiądz i w cudzych grobach kopać nie powinien. Poza tym grobu nie da się zakopać tak , że nikt nie zauważy, że ktoś tam kopał. I jeszcze jakaś zatroskana parafianka policję wezwie |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:34:46 10-04-19 Temat postu: |
|
|
Wiesz, może gdyby się bliżej poznali.... Ale ja nic nie nie mówię...Poza tym, że już wiem, jak poprowadzę ten wątek....
Na przykład Lupita, co? . Wiem, że ona siedzi w psychiatryku, ale akurat ona by się do tego najbardziej nadawała, haha. Chyba mi podsunęłaś pewien pomysł... |
|
Powrót do góry |
|
|
zaczytany_chomik Aktywista
Dołączył: 30 Mar 2019 Posty: 374 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:43:00 10-04-19 Temat postu: |
|
|
Aga niby tak, ale nic na siłę. Nie wtrącam się w prowadzenie wątku, tylko komentuje zachowanie twoich bohaterów
Nie tylko Lupita mało tam dewotek Ja nie zamierzam takiej scenki pisać, w końcu ja nie mieszam się w sprawy Scylli bo te papiery to przecież sprawa Scylii jest a moi bohaterowie trzymają się od tego z daleka. Jeśli zatroskana parafianka się pojawi to zgłoszenie zostanie przyjęte |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:47:37 10-04-19 Temat postu: |
|
|
Wiem, wiem, ale przecież wtrącać się i doradzać też możesz .
No i wtedy by się ktoś musiał wmieszać, któryś z policjantów. Ale mam inny pomysł . |
|
Powrót do góry |
|
|
zaczytany_chomik Aktywista
Dołączył: 30 Mar 2019 Posty: 374 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:50:06 10-04-19 Temat postu: |
|
|
I powiedzmy, że to robię.
Założenie akt ewentualnej sprawy i przesłuchanie kilku osób księży czy jedynego członka rodziny w mieście to takie mieszanie się i nie, ale skoro masz już pomysł to ok |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:56:08 10-04-19 Temat postu: |
|
|
Hm...czyli w razie czego ktoś doniesienie może złożyć...ok, będę pamiętać . |
|
Powrót do góry |
|
|
zaczytany_chomik Aktywista
Dołączył: 30 Mar 2019 Posty: 374 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:58:37 10-04-19 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że może Meksyk to wolny kraj przecież |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:32:41 10-04-19 Temat postu: |
|
|
Madziu, Ariana już sama nie wie, czego Nadia chce. Myślę, że sama zainteresowana też tego nie wie. Całuje się z Saverinem, a tu nagle widzi Dimiego. Jakoś trzeba będzie uświadomić Nadii, że Condzio to zdecydowanie facet dla niej On po przejściach, ona też... Czego chcieć więcej? I Ari jakie podejrzenia wysuwa, jakoby Nadia przespała się z Conradem Na razie nie, ale ją bardzo kusi. Mnie zresztą też
No i konferencja prasowa full wypas Choć obawiam się, że ludzie nie uwierzyli, że Saverin nie wiedział o skłonnościach Diaza. I co to miało być na końcu? Zdjęcia trupów? Zawał Condzia? Nie rób mi tego nigdy więcej! Najadłam się strachu. Na szczęście okazało się, że to tylko był atak paniki, no i Saverin postanowił pojechać na otwarcie restauracji.
Te napisy na ścianach poradni były obrzydliwe. Jak oni mogą to robić mojemu Condziowi? Dobrze, że Aidan pomógł mu wszystko zetrzeć.
Hugo poprosił Magika o pomoc w otwarciu sejfu. Myślę, że zwrócił się do odpowiedniej osoby
To co mnie zaskoczyło, to że Pablo i Camilo się znają i że są przyjaciółmi
Wcześniej chyba nic o tym nie było, albo mi po prostu umknęło.
Domi, ty natworzyłaś najwięcej odcinków, ale mam nadzieję, że nic ważnego mi nie umknie w tym komie. Po pierwsze to jak w szkole mogą dzieciom podawać śmierdzącą zupę?! Bez kitu, dobrze, że Gio wypisał córkę z tej szkoły. No i rozbawił mnie tekst, że rzucenie pulpetem to nie przemoc
Na konferencji prasowej Vicky wymiatała. Nadal jednak mam wrażenie, że brakowało zeznań Nadii z przeszłości...
Javier jaki był oburzony, że Ariana przyszła na otwarcie restauracji z facetem o kocim imieniu, a nie z Harcerzykiem Tak, Javier. Ja też bym wolała, żeby przyszła z Lucasem, ale cóż... Ariana nadal woli się oszukiwać, chyba będzie trzeba jej pomóc zrozumieć, kogo kocha I Nadia jest chętna, by jej w tym pomóc
Rosario zabrała Nadię do domu i dobrze, bo jej stan był kiepski. Dowiedziała się też o wypadku Solanów i Duranów, więc poinformowała o tym Pabla. On oczywiście jest załamany.
Że co?! Jaki pożar?! Kto go wywołał?! Vicky i Javier stracili mieszkanie
Nie zrozumiałam do końca tej akcji z Tristianem. Śledził ją, bo były podejrzenia o zmowę gospodarczą? A cóż to takiego? Nie znam się na tym za bardzo.
No i jeszcze cała ta akcja w kawiarni. David - kolejna ofiara Diaza - który po opowiedzeniu swojej historii strzela sobie w łeb. Okropne Ale Luke się spisał w roli negocjatora No i okazało się, że to on podpalił kamienicę.
Emily i Fabcio chcą wyjechać do Londynu? Ok, jeśli ich to uszczęśliwi to mają wsparcie Nadii
A i zapomniałam o tym, że Magikowi udało się otworzyć sejf Juhuuuu
Aga, że Nadim jest ojcem Ethana to już dawno się domyślałam. Inna sprawa, że Orson go wychował i tak naprawdę to on jest jego prawdziwym ojcem, a nie jakiś Turek.
Reakcja Ethana była fajna moim zdaniem.
Juan Jose de Barriaga - doprawdy nie wiem co siedzi w głowie tego psychola Gregoria, że wymyślił taki absurdalny plan, ale ok. Niech mu będzie, chociaż czarno to widzę.
Przechodząc do końcówki to szczerze mówiąc nie mam pojęcia, cóż miałabym napisać, ale spróbuję.
To, że Sambor jest debilem i ma głupie pomysły to wiedziałam, ale że ojciec Juan dał mu się wciągnąć w beszczeszczenie grobu? No to już jest lekkie przegięcie. Przecież to jest ksiądz, duchowny i nieważne czy chodzi o jakąś jebaną Scyllę czy jakieś inne ciemne sprawki. To nadal jest święte miejsce i ksiądz powinien o tym pamiętać. Pominę już fakt, że na takie coś potrzebne jest pozwolenie prokuratora czy sędzi, nie wiem dokładnie. Bo tak to jest nielegalne i dziwię się, że Juan się zgodził na takie coś. Dla mnie to jest nie do przyjęcia, sorry. I jeszcze Cosme w tym wszystkim. Bez kitu, ale to za dużo jak na moją wyobraźnię... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|