Telenowele

zaczytany_chomik · Wysłany: 18:21:46 11-04-19 Temat postu:

Ewuś droczę się z tobą. Spokojna głowa Fabrcio w domu

nie macie się czym martwić

Maggie · Wysłany: 18:58:17 11-04-19 Temat postu:

Doma, ale Nadia nie wiedziała, że to koszula brata

I w ogóle to tak sobie myślę, że to już mógł być kolejny dzień.

Ewka, no i jeszcze tak w biały dzień

Ale spoko, będą ostrożniejsi na przyszłość

zaczytany_chomik · Wysłany: 19:00:22 11-04-19 Temat postu:

No wiem, wiem tylko zastanawiam się czy później może tego nie zobaczyć po Fabrcio ma niktóre inicjałami podpisane, te szyte na marę czyli większość.Condzio chcę odkupić tylko gdzie on w Meksyku Armaniego znajdzie?

No najlepiej niedziela! Bo szykuje coś na niedzielę

Poza tym czy ja nie pisałam u siebie w odcinku o sobocie?

EDIT
U mnie jest sobotni poranek Ewa pisze o południu więc może być sobota?

Maggie · Wysłany: 19:22:30 11-04-19 Temat postu:

No ba! Sprowadzi z zza granicy! Condziu biznes prowadzi we Włoszech, więc dla niego to pestka sprowadzić coś stamtąd prosto od włoskich projektantów

Ale w niedzielę poradnia by była chyba zamknięta. No chyba, że mają jakieś dyżury czy coś i właśnie dlatego tego dnia był tam tylko Conrado!
A tak w ogóle to jak z czasem stoimy? Bo mi się wydaje, że wspominałaś w którymś odcinku że jest jakoś połowa marca, bo pisałaś że zostało ileś dni do dwudziestegoktóregoś marca. Nie pamiętam dokładnie którego, ale wg moich obliczeń byłoby około 15 marca czyli jeśli jest to sobota to 14 marca, bo sprawdziłam w kalendarzu. Ok, niech będzie ta sobota

EDIT:
W czwartek 12 było otwarcie restauracji, miał miejsce pożar kamienicy i wypadek burmistrza VdS, w moim rozdziale był już dzień kolejny i Condziu z samego rana zmazywał napisy na ścianach, więc wyszłoby że cała afera z Davidem też była w piątek, prawda? W takim razie Nadia mogła odwiedzić Condzia w sobotę w południe, u Ciebie będzie ranek. Tak w ramach usystematyzowania wszystkiego

zaczytany_chomik · Wysłany: 19:28:01 11-04-19 Temat postu:

Poradnia jest zamknięta w niedzielę tylko mi chodzi o to że u mnie i u Ewy jest ten sam dzień czyli ta sobota. Tak to było sześć dni do 21 marca bo Fabricio ma wtedy firmową imprezkę. I tak 12 marca było otwarcie, pożar, wypadek i tak dalej u ciebie był piątek a u mnie z Ewką jest sobota więc możemy zrobić tak, że w odcinku, który teraz dodamy będzie sobota ( u mnie i u ciebie) a później jak ja dodam swój będzie niedziela

EDIT
Afera z Davidem może być w piątek to nawet lepiej

więc poradnia była pusta bo w sobotę mają dyżuru a Fabrcio wyszedł wcześniej

Teraz sobota 14 później niedziela 15?

Maggie · Wysłany: 19:36:37 11-04-19 Temat postu:

Ok w takim razie Conrado zajmował się papierkową robotą w sobotę i nikt by i tak nie przyszedł do poradni, a w tym czasie trwała obława w kawiarni

Więc rozumiem, że ja nie mogę przeskoczyć do niedzieli? Bo Ty będziesz potrzebowała i sobotę i niedzielę?

To może zostawię Tobie wolną rękę, żebyś dokończyła co tam musisz dokończyć a ja napisze swój rozdział już może nawet żeby było po weekendzie bo to rozwlekanie w czasie jest niepotrzebne a mi też tak głupio pisać zaraz po akcji w poradni z Nadią

zaczytany_chomik · Wysłany: 19:41:05 11-04-19 Temat postu:

Madziu możemy zrobić tak; ja za jakąś godzinkę może dwie skończę swój i mam cały dzień sobotę, ty będziesz mogła mieć sobotę i niedzielę (jeśli zajdzie taka potrzeba) i wszystko gra i śpiewa

Bo niestety sobota zajmuje mi cały czas.

no i zaplanowałam coś na niedzielę więc zostaw mi niedziele a później przeskoczymy do poniedziałku albo wtorku

CamilaDarien · Wysłany: 19:42:52 11-04-19 Temat postu:

Mi pasuje

zaczytany_chomik · Wysłany: 20:01:45 11-04-19 Temat postu:

Dziewczyny u mnie oficjalnie jest i sobota po południu i niedziela

bo Madzi pasuje poniedziałek więc szykujcie się na długi odcinek radzę przed przeczytaniem zaopatrzyć się w przekąski lub herbatę

Maggie · Wysłany: 20:39:25 11-04-19 Temat postu:

Doma, ja mam chipsy i colę także jestem gotowa

chusteczki też są w pogotowiu, choć mam nadzieję, że nie będę ich potrzebowała

zaczytany_chomik · Wysłany: 21:58:15 11-04-19 Temat postu:

Nie wiem Madziu czy chusteczki się przydadzą, ale odcinek dodałam. Smacznego i z góry przepraszam, ale mnie poniosło

Tak to jest jak człowiek spać po nocach nie może i odcinki wymyśla, ale nie w stronę tego jak poniosło Ewę

bardziej w sacrum i profanum

Maggie · Wysłany: 23:29:55 11-04-19 Temat postu:

U Emily i Fabricia wszystko zaczyna nabierać kolorowych barw. Myślę, że to dobry pomysł, że Emily przeszła na emeryturę. Co prawda jest jeszcze młoda i mogłaby się bardzo przysłużyć, ale może przecież zająć się szkoleniem nowych rekrutów, robić coś mniej niebezpiecznego. Myślę, że byłaby w tym równie świetna. I całkowicie rozumiem obawy Fabricia, bycie mężem czy żoną osoby, która pracuje jako tajniak to stres niesamowity. Wreszcie od tego odpocznie. Chociaż może jeszcze zatęskni, jak mu Emily zacznie w domu grymasić

Współczuję Viktorii, ona nadal się obwinia, a najgorsze jest to, że Javier nie wie jak jej pomóc

Nawet on ze swoją osobowością nie sprawi, że nagle poprawi jej się humor. Przykre to, ale w tym momencie Vicky potrzebuje czasu. Musi to przetrawić przede wszystkim sama ze sobą. I tak się zastanawiam, czy nie dobrze by było, żeby Lucas z nią porozmawiał. Chyba złoży im wizytę, o ile to nie problem

Historia Charlotte przypomina mi trochę sytuację Prudencii. Ona też była uznana za zakałę rodziny i wręcz wygnana z domu, myślę że obie panie mogłyby się dogadać.
Moim zdaniem Julian dobrze na tym wyszedł, że rodzina nie specjalnie garnie się do kontaktu z nim. Nie wyglądają mi na miłych i chyba dobrze, że trzymał się na uboczu. Charlotte za to zyskuje w moich oczach, wydaje się być spoko babką.
No i widać, że Ingrid trzyma Julka w garści

Uwielbiam ich!

Kazanie księdza Thomasa mną poruszyło i myślę, że jest idealne po ostatnich wydarzeniach. Boję się tylko, że parafianie jednym uchem je wpuścili, a drugim wypuszczą.
Dzięki tej mszy i pochodowi mam idealny punkt wyjścia do mojego rozdziału, dzięki!

Rozdział świetny i myślę, że idealnie podsumował to, co się ostatnio działo w naszym miasteczku

zaczytany_chomik · Wysłany: 23:50:55 11-04-19 Temat postu:

Dziękuję za komentarz. Mordka mi się do telefonu cieszy.. Myślę że związek Fabricio i Emily teraz będzie kolorowy. I tak Luke może wpaść do Viky ona potrzebuje przyjaciół. Charlotte lekko w życiu nie miała i jest spoko Julian siedzi pod pantoflem i dobrze mu z tym.
Co do kazania to ciesze się że się podoba a co do parafian to trochę wiary w ludzi

może nie będzie tak źle. Nie ma za ci jeszcze raz dziękuję :*

Maggie · Wysłany: 10:09:26 12-04-19 Temat postu:

Nie ma za co, czytać i komentować dobre rozdziały to sama przyjemność

Ja chyba jestem pesymistką i właśnie brakuje mi wiary w ludzi, więc zobaczymy jak to się ułoży w NMD

zaczytany_chomik · Wysłany: 10:56:32 12-04-19 Temat postu:

Madziu więcej wiary. Myślę , że nawet Ferdzio z publiczną mową nienawiści przystopuje bo jeszcze go ksiądz z ambony upomni i co będzie?

jeszcze wyborców straci

A wracając do Ojca Thomasa to właśnie on

Niestety polski ojciec Mateusz był za młody

, ale jego oryginał już nie

I rower swój ma