|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5857 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:22:23 20-08-19 Temat postu: |
|
|
Aga, dzięki za koma! Mam nadzieję, że przed końcem drugiej temporady uda mi się jeszcze trochę zamieszać
A to ok, ale dziwnie trochę że się tak długo nie widzieli a nagle ona go zabierze to przyjaciela do szpitala
Masz rację, Ariana nie powinna się wtrącać, z tym że nie zrobiła tego celowo, po prostu zrobiło jej się żal Jaime, który jednak ojca potrzebuje. Leonor odseparowała go od Huga, a teraz jeszcze od Sergia, więc Ariana chciała pomóc, ale wie że przekroczyła swoje kompetencje.
Jaime lubi Ethana, nie ma nic do niego Ale jest w takim wieku, że chodzi własnymi ścieżkami i próbuje trochę poznać swoją własną historię, chciałby odnowić kontakt z ojcem, dlatego poprosił Arianę o pomoc.
A Lucasa masz prawo nie lubić, ale nie zmienia to faktu, że on się troszczy o swoich przyjaciół, a Javier jest jednym z nich. I myślę, że dobrze że ktokolwiek się o Magika zatroszczył, bo na to zasługuje
Haha rozumiem, ciężko jest dopuścić do siebie myśl, że Fernando może mieć jakieś ludzkie odruchy, ale ja będę utrzymywać, że on nie jest do szpiku kości zły i są jakieś powody, dla których jest jaki jest.
Może Conrado w końcu sam się wypowie na ten temat i rozwieje Twoje wątpliwości
Na piłce nożnej wcale się nie znam, więc zaskoczyłaś mnie, że wyszło mi to dobrze, ale dziękuję!
A odnośnie Twojego komentarza do odcinka Ewy - Lucas przecież nic z Arianą nie próbuje, kocha ją sobie po cichu, a może już mu nawet przeszło (nie wspominałam o tym dawno). Ale z Nadią nigdy nie będzie, on ma zbyt skomplikowane życie, ona też jest po przejściach a to niebezpieczna mieszanka. Poza tym nie ma między nimi chemii, co najwyżej nić sympatii i szacunku
Ostatnio zmieniony przez Maggie dnia 11:27:49 20-08-19, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:09:08 20-08-19 Temat postu: |
|
|
Dzięki za komy
Aga, Nadia zdecydowanie nie będzie nigdy z Lucasem i Madzia najlepiej to ujęła Ona szaleje na punkcie Saverina i nie zapowiada się na to, by to się miało zmienić
Madziu, już ci o tym pisałam, ale napiszę i tutaj. Dimi jest z rocznika Aidana, czyli 84.
Madziu i Domi, Javier rzucał gromy w kierunku Saverina, bo zmyliło mnie zdanie Magika, że Conrado nie jest jego kumplem Ale można to zwalić na jego problemy z Vicky
--------------------------
239. Domi
Haha, dzieciaki lepiej sobie poradziły na zebraniu rady od Saverina Cieszę się, że wszystko poszło sprawnie i udało się im wybronić ośrodek Nawet wytypowali Julka na swojego mentora, ciekawe
Podoba mi się relacja Travisa i Emmy. Nic nie dzieje się za szybko i jest super
Rosario Po pierwsze zdziwiło mnie, że była kiedyś w związku z kobietą, a po drugie, że wyjechała na Hawaje z Gabrielem i tam wzięli spontaniczny ślub Zaskoczyłaś mnie
No, ale kto jak kto, ale Rosario zasłużyła, żeby zaznać szczęścia. Sporo w życiu przeżyła i powinna teraz złapać oddech.
Żal mi jej, bo faktycznie pogubiła się w tym wszystkim. Choć nie rozumiem jak można nie kochać własnego syna, to staram się postawić w jej sytuacji...
No i sielankę przerwał telefon o ucieczce Alexa z kicia
O nie! Tego się obawiałam. Że Alex spróbuje kogoś uprowadzić, no i padło na Vicky
Do El Tesoro?! Czy on zwariował? I jeszcze Huga w to wciąga... Ech... Mam złe przeczucia
240. Madzia
Jak widać wiadomość o ucieczce Alexa szybko się rozchodzi, bo teraz nawet Saverin i Fabcio się o tym dowiedzieli
Condzio ma rację, Alejandro im nie pomoże pogrążyć Fernanda. Już prędzej zrobi to Nicolas Mądra decyzja
Hugo zjawił się z odsieczą w El Tesoro Że co? Alex też gwałcił Gwen?! Psychol...
On jest idiotą, serio sądzi, że ojciec mu pomoże i wybaczy? Dureń! Ferdziu nie kiwnie palcem nawet...
Coś mi się wydaje, że nie będzie łatwo wyciągnąć od niego informacji, na których tak zależy Hugowi
Ale może jak trochę to przetrzymają, to zmięknie
Nie dziwię się, że Ariana była wstrząśnięta, że Alex zwiał
Odwiedziła Oscara, super Chłopak coraz lepiej sobie radzi
Rozbawił mnie tekstem o Dirty Dancing i o gejach Fajnie, że zamieszka z Lucasem
Joaquin w odwiedzinach u Oscara? Ok, to mnie zdziwiło.
Książki mu pożycza, co za tupet, który tak w nim kocham
Nawet Ari się zdziwiła, a biedny Oscar myśli, że Villanueva dotrzymywał mu towarzystwa na prośbę Hernandeza
Wychodząc Joaquin spotkał Lucasa i ten się wściekł na wieść, że Villanueva odwiedza jego przyjaciela
I nawet zgodził się, żeby Hernandez odwiedzał jego ojca Nie ma to jak zmiennym być
Cóż, wet za wet
Melduję, że jestem już na bieżąco, ale resztę odcinków skomam jutro, bo zaraz muszę iść do pracy
Ostatnio zmieniony przez CamilaDarien dnia 12:10:08 20-08-19, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5857 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:18:22 20-08-19 Temat postu: |
|
|
Ewka, dzięki za informacje, to znaczy że Dimi był o rok starszy od Alexa. I może niepotrzebnie pisałam, że Javier powiedział Lucasowi, że Conrado nie jest jego kumplem, ale uznałam, że to nie jest jeszcze ta relacja. Raczej łączą ich takie służbowe sprawy, no i po tym, czego Magik dowiedział się od Evy patrzy na Saverina trochę inaczej.
I dziękuję za komentarz!
Joaquin rzeczywiście ma tupet, on chce pokazać Lucasowi, że ma wszystko w garści. A Lucas wykorzysta pozwolenie i na pewno jeszcze odwiedzi Jorge Villanuevę i dowie się kilku interesujących rzeczy |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:46:36 20-08-19 Temat postu: |
|
|
241. Domi
No i wiemy już jak Alexowi udało się zwiać. Cwany lis z niego jednak
Biedny Pablo nie wie jeszcze o uprowadzeniu Vicky. Gdyby wiedział, to by Alexowi nogi z d**y powyrywał, na czele z Javierem
Cieszę się, że Julek przyjął propozycje młodzieży i będzie ich nowym mentorem w ośrodku Nadaje się na to jak nikt inny
Dobrze, że Hugo go tak wspiera, i jeszcze pomoże mu malować pokój dla Lucy, super!
Pablo i Gabriel snują teorie, gdzie też mógł się ukryć Barosso, a jakby tak więcej inteligencji panowie? Najciemniej przecież pod latarnią
Diaz zdziwił się, że Lopez ożenił się z jego kuzynką
Jakieś krótkie to przesłuchanie Barosso było
Haha, jakie podejrzenia rodziny, że Rose jest w ciąży
No, ale jak sama powiedziała poddała się histerotomii, więc im to nie grozi.
Czy mnie to zdziwiło? Trochę, ale akurat po Rosario można się było tego spodziewać.
Z Alejandra może powstać drugi Mario Rodriguez? O nie! Lepiej nie!
243. Madzia
Przesłuchanie Huga oczywiście przebiegło w atmosferze takiej, jaką Delgado sam stworzył On by nie był sobą, gdyby się nie popisywał
Nadia jaka zdziwiona, że Condziu śpi z bronią pod poduszką
Słodkie było jak ją w czoło pocałował, wyobraziłam to sobie
Fajnie, że spytała o Evę. Na początku się przestraszyła, ale potem jej ulżyło i mi też, hehe
Haha, jaki on jest dobrze poinformowany z tym Nicolasem Ciekawe czy wie też o Travisie Strzelam, że nie Lepiej, żeby nie wiedział
Haha, Joaquin potraktował Dayanę jak jakąś ostatnią gówniarę
Ale w sumie się mu nie dziwię. Przychodzi do niego córka nieboszczyka z konkurencji i chce sprzedawać dragi Nawet koń by się uśmiał
Dobra i robota za barem, i tak mogłaby sprzedawać spod lady. Ależ ta Dayana wybredna Jeszcze przyjdzie do Villanuevy na klęczkach błagać o tę robotę za barem
Eva odwiedziła Rosę, by dowiedzieć się czegoś więcej i dała jej nawet łapówkę. To mnie zaskoczyło trochę...
I okazuje się, że Fernando przywiózł dwa noworodki chłopca i dziewczynkę. Czyli Carolinę i zapewne Quena
No proszę, Ferdziu dostał zaproszenie na ślub. Ciekawe czy Nadia dostanie? A tak serio, to mam mały pomysł co do ewentualnego zaproszenia na uroczystość Nadii Mogę ci napisać na maila.
Nie dziwę się Oscarowi, że jest taki ciekawy świata. W końcu ostatnio jego jedynym towarzystwem są szpitale mury...
No i trzeba mu przyznać, że chłopak jest spostrzegawczy Teraz już nawet Lucas wie, że Dolores jest w ciąży
A podobno jest pielęgniarką i ma swoje sposoby, by to ukryć... Jasne! |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5857 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:53:30 21-08-19 Temat postu: |
|
|
Ewka, dzięki za koma
Hugo rzeczywiście nie byłby sobą. To jego cwaniactwo to taki trochę mechanizm obronny. No i gdyby nagle zaczął zachowywać się normalnie i potulnie to Diaz by tego nie łyknął
Conrado sprawdził Nadię i wie o jej przeszłości z rodziną Barosso, o Felipe chyba też bo w końcu Felipe był jego patronem, ale o Travisie zapewne nie wie. Może gdzieś tam detektywi mu donieśli, że zdradzała Dimiego, ale nie ma pojęcia z kim i raczej go to nie interesowało
Joaquin to w końcu poważny człowiek na poważnym stanowisku a tu nagle Dayana chce wejść w biznes To niebezpieczne z wielu powodów. Może nagle będzie się chciała mścić na Templariuszach za śmierć brata albo jakoś wyładować frustrację związaną z ojcem i sabotować ich biznes. Joaquin wolałby tego uniknąć, ale sprzedawać dragi pod ladą by mogła. Pytanie tylko: po co ona chce się w to pakować.
Oscarowi się nudzi, a poza tym nie sposób nie zauważyć takiej ciąży u szczupłej pielęgniarki, która codziennie zmienia ci pościel, przynosi jedzenie itp. On jest w szpitalu już dość długo, a z natury też jest dość dociekliwy, więc się zorientował. A Lucasa to nie obchodzi, więc nic z tą wiedzą nie zrobi |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:54:52 21-08-19 Temat postu: |
|
|
244. Domi
Nie dziwię się Magikowi, że wściekł się na Dayanę Obca baba się do niego przystawia, a on kocha tylko jedną i nie jest z tych, co zdradzają
Ale Javier ma wielkiego plusa, że zorganizował Emily takie fajne urodziny. Postarał się chłopak
Żal mi Nadii. Emma gadała o Travisie i tym jak go potraktowała jego ex, a Nadia musiała tego wszystkiego słuchać. Dobrze, że z całego towarzystwa tylko Ariana zna prawdę i wiedziała, że mowa o De la Cruz, bo gdyby reszta wiedziała, to przesrane
Fajny pomysł miał Leo z tymi trzydziestoma faktami o Emily
Ciekawa historia z tym ślubem Emily i Fabcia I to wszystko dzięki Saverinowi Kto by pomyślał
Jak się Cosme oburzył, że Fabcio przedstawił go Samiemu jako przyjaciela, a nie ojca
Ale Guerra ma rację, chłopiec jest za mały, żeby zrozumieć całą sytuację, więc lepiej, żeby na razie myślał jak myśli
Rozumiem też Cosme, że jest mu przykro i w ogóle, ale on też powinien wykazać się wyrozumiałością. Fausto wychował mu syna na porządnego gościa i zamiast mieć do niego pretensje, że go nie odesłał, to powinien być mu wdzięczny.
W kolejnej scence przy rozmowie Rose z Cosme było mi już go trochę żal. Nie dość, że syn mu dowalił, to potem jeszcze ona
Wyznał jej miłość, ale ona sprowadziła go na ziemię. Szczerość to podstawa i pomimo, że teraz Cosme czuje się zraniony, to z czasem zrozumie, że ten ślub dla Rosario był jedynym ratunkiem.
A Ethan to już kompletnie mnie rozpierdolił
Przychodzi do Fabcia i wali tekst, że chce pogadać o tacie. Ten na niego patrzy jak na głupka i odpowiada, że nie zna jego ojca, bo faktycznie nie zna, a Ethan mu na to, że mowa o Cosme No, na miejscu Fabcia to bym mu się w twarz zaśmiała, bo to brzmi dziwnie jak ktoś do twojego ojca zwraca się per "tato", choć ma własnego.
Ja rozumiem, że Ethan jako "dobry syn" poczuł się zobowiązany obronić Cosme, ale nie powinien pouczać Fabricia ani wtrącać się w jego relacje z Zuluagą. I dobrze mu Fabcio powiedział o tym ojcu
Rozmowa z matką krótka, ale za to daje do myślenia. Podoba mi się, że to wszystko dzieje się tak powoli i od razu nie padli sobie w ramiona, wyznając sobie miłość - czy to synowską, czy matczyną, bo wyszłoby to sztucznie moim zdaniem, a tak wyszło super
245. Madzia
Camilo wyjechał to myszy harcują, i to powiedzenie świetnie pasuje do Leonor, ale po kolei
To fakt, że Ariana nie powinna wbrew woli Norrie zabierać Jaime do ojca, ale jakby dziecko tak prosiło, to chyba każdy by pękł. Absolutnie nie widzę tutaj winy Ari. Za całą tę sytuację w pełni jest odpowiedzialna Leonor, bo nie powinna zabraniać dziecku kontaktów z ojcem. Jaime potrzebuje męskiego autorytetu i to strasznie samolubne ze strony Norrie, że na to nie pozwala. Krzywdzi tym swojego syna.
Fajnie, że i Lucas udzielił wsparcia Javierowi Ma rację, powinien dać Victorii czas, a wszystko samo się ułoży
Niech wybierze się z nimi na ten mecz, to zapomni na chwilę o problemach
Nie wiem czemu, ale wzmiankę o tym, że Saverin nie jest jego kumplem, odebrałam jako atak na Condzia Ale to pewnie przez emocje związane z Vicky.
No proszę, Alejandro puścił parę z ust, nawet nie trzeba było mu dać w mordę, haha
Mercedes była kochanką Ferdzia, ale urodziła dziecko innego faceta, a zabiła się przez Condzia, dlatego Barosso z zemsty zabił mu żonę i dziecko?! Ale jak to zabił dziecko? Alex jest tak dobrze poinformowany, a nie wie, że to dziecko żyje??
W ogóle cała ta opowieść musi mieć jakieś drugie głębsze dno i jestem ciekawa, co tam wymyśliłaś dla biednego Condzia...
Quen faktycznie to narwany dzieciak i nie potrafi grać zespołowo. Ale nieładnie się zachował, faulując Condzia. W sumie on też przegiął z tą uwagą w kierunku Ofelii, ale bez przesady. To nie powód, żeby grać nie fair.
Haha, Camila wydaje się bardzo zaabsorbowana osobą Lucasa
Nadia dopingująca obie drużyny przebija wszystko A najlepszy Oscar i Lucas... Teraz już 3 osoby wiedzą o Nadii i Condziu
No, ale na szczęście drużyna Saverina wygrała i nawet Condzio wspomógł też fundację uzależnień Dobry z niego facet
Co do ostatniej sceny to powiem tylko, że Leonor to głupia suka! Zachowała się skandaliczne, zwalniając Arianę z pracy
Camilo zapewne nie będzie zadowolony jak wróci z pielgrzymki.
Nawet Jamie woli Arianę od własnej matki, co dowodzi, że do niej uciekł. Leonor jeszcze pożałuje swojego zachowania...
Ostatnio zmieniony przez CamilaDarien dnia 11:55:21 21-08-19, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5857 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:27:36 21-08-19 Temat postu: |
|
|
Ewka, dziękuję i podziwiam Cię, że znalazłaś czas, by wszystko tak szczegółowo skomentować! Naprawdę to doceniam
Co do Alexa to tak, puścił parę z ust i opowiedział wszystko, co jemu samemu udało się ustalić. I przypominam, że nigdy nie było powiedziane, czy dziecko Conrada żyje. Prudencia powiedziała, że ludzie Fernanda je zabrali, a co z nim potem zrobili, tego nie wie już nikt. Być może Fernando gdzieś je wywiózł, a może zabił - to już opowie sam Fernando Ale tak, ta opowieść ma głębsze dno, mam nadzieję, że udało mi się to wszystko dobrze obmyślić i może jeszcze nie raz Was zaskoczę
Jeśli chodzi o Arianę to muszę przyznać, że zwolnienie jej z kawiarni od dawna chodziło mi po głowie, bo mam wrażenie, że to się już nudne zrobiło jak ona wiecznie tam siedzi i prawie nic nie robi, dlatego wykorzystałam pretekst z Leonor. Ale Camilo na pewno nie będzie zadowolony. I tak, Jaime przez ostatnie miesiące więcej czasu spędził z Arianą niż z własną matką, ktora pracuje w Monterrey i rzadko w domu w ogóle bywa, więc to naturalne, że się do niej zbliżył.
Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję!
Ostatnio zmieniony przez Maggie dnia 12:29:19 21-08-19, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:32:18 21-08-19 Temat postu: |
|
|
Madziu, ja nie potrafię pisać innych komentarzy Po prostu nie umiem po łebkach i tyle
Faktycznie nie było powiedziane, że to dziecko żyje, ale jednak myślę, że żyje. A przynajmniej mam taką nadzieję
Tak myślałam, że zwolnienie Ariany nie jest przypadkowe
I nie ma za co |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5857 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:10:15 21-08-19 Temat postu: |
|
|
Rozumiem, bo ja też zawsze mam takie uczucie, że muszę każdy fragment rozdziału skomentować i napisać moje spostrzeżenia
Ok rozumiem Z Fernandem nigdy nic nie wiadomo
Stwierdziłam, że już czas, by się dziewczyna rozwijała a nie tkwiła w kawiarni.
Dziewczyny, jak się teraz ma sytuacja z rozdziałami, kto teraz pisze? Ja w przyszłym tygodniu wyjeżdżam na kilka dni, więc mój rozdział najwcześniej mógłby się pojawić 1 lub 2 września
Ostatnio zmieniony przez Maggie dnia 16:12:43 21-08-19, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:16:41 21-08-19 Temat postu: |
|
|
Aga mówiła, że piszę i Dominika też. A może i mnie się coś uda napisać niedługo. |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5857 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:39:04 21-08-19 Temat postu: |
|
|
Super ale to będziecie musiały na mój odcinek trochę poczekać w takim razie. Bo już do końca tego tygodnia też już raczej nic nie napiszę. |
|
Powrót do góry |
|
|
zaczytany_chomik Aktywista
Dołączył: 30 Mar 2019 Posty: 374 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:18:58 21-08-19 Temat postu: |
|
|
Ewka dziękuję za komentarze. Podziwiam cię że ci się chciało.
Madziu ja powoli pisze czy Oskar i Luke są nadal w Pueblo de Luz? |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5857 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:35:25 21-08-19 Temat postu: |
|
|
W sumie to nie napisałam chyba, czy już wrócili do domu Jak tak teraz sobie myślę to Luke pewnie zabrał Oscara na koncerty i pokaz fajerwerków w Pueblo de Luz, żeby trochę się uwolnił od szpitalnego łóżka
Ostatnio zmieniony przez Maggie dnia 17:36:28 21-08-19, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
zaczytany_chomik Aktywista
Dołączył: 30 Mar 2019 Posty: 374 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:03:12 21-08-19 Temat postu: |
|
|
Czyli tam są? Jeśli tak pożyczam |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5857 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:16:26 21-08-19 Temat postu: |
|
|
Tak tak, niech tam będą. Ok, pożyczaj |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|