Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wspólne opowiadanie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 813, 814, 815 ... 837, 838, 839  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze telenowele
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CamilaDarien
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 4094
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cieszyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:01:15 31-05-21    Temat postu:

20. Madzia

Wciąż nie mogę uwierzyć, że Vicky jest córką Ferdzia. Dominika sprzedała nam prawdziwą bombę.
Tak w ogóle to dopiero się zorientowałam, że w takim razie to siostra Nico i Alexa. I wszystko stało się nagle jasne. Ale moment… Czy przypadkiem kiedyś Alex nie próbował jej zgwałcić? A nie, to chyba Lia była xD
Nie dziwię się Delgado, że się zaczyna bać Ferdzia. A właściwie to dziwię się. Dziwię się, że dopiero teraz
Pan V… Nie wiem czemu, ale już przy tej akcji w hotelu w poprzednich rozdziałach pomyślałam, że to Joaquin, ale nie wspominałam, bo uznałam, że to bez sensu. Ale teraz to jednak sensu nabiera

Hmm… czy Condzio chciał się zrehabilitować, proponując Nadii szofera? Trochę się nie dziwię, że odmówiła i wzięła taksówkę. Gdyby Saverin zaproponował, że to on ich odwiezie, to kto wie? Może Nadia rozważyłaby tę kuszącą opcję. Może nawet przy odrobinie szczęścia Cosme zostawiłby ich samych w samochodzie i by się pogodzili xD
Santos niewątpliwie ostro pogrywa. Nie powinien wykorzystywać w ten sposób ciąży Emily.
Fabcio nieźle się wkurzył i nie dziwię mu się. Chociaż na jego miejscu przyłożyłabym Santosowi jeszcze mocniej
Conrado odmówił pomocy Santosowi i on dlatego się na nim teraz mści? Dobrze zrozumiałam?

O kurde… Santos wie, kto jest zaginionym dzieckiem Condzia? Aż nie wierzę. Dalej myślę, że to Quen, ale zobaczymy
I dalej myślę, że pomaga mu Joaquin

Reszta jutro, bo jutro muszę wstać wcześnie do pracy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maggie
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 5847
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Los Angeles, CA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:59:47 01-06-21    Temat postu:

Dziękuję za komentarz :*

Nie pamiętam, czy Alex próbował zgwałcić Vicky, ale ja zawsze miałam wrażenie, że między nimi jest dziwna chemia. No i wyszlo szydło z worka

Conrado jest po prostu uprzejmy, to dźentelmen, nie zapominajmy że on i Nadia postanowili być przyjaciółmi/partnerami biznesowymi. Chyba, że to już nieaktualne? W każdym razie nie wyobrażam sobie, że Cosme zostawiłby ich samych, skoro nawet nie chciał skorzystac z szofera

Dobrze zrozumiałaś, Conrado wynajął zbirów, którzy prawie zabili Santosa i odmówil mu pomocy, kiedy potrzebował kasy na operacje babci, więc dlatego się mści albo po prostu chce Conradowi dopiec.

Tak, Santos rozwikłał tę zagadkę i wie gdzie jest dziecko Conrada.


Jeśli macie wenę, dziewczyny, to śmiało piszcie. U mnie odcinek tworzy się dopiero w głowie i nie mam kiedy spisać wszystkiego


Ostatnio zmieniony przez Maggie dnia 21:01:26 01-06-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maggie
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 5847
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Los Angeles, CA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:08:30 05-06-21    Temat postu:

Bomba goni bombę w życiu rodzinnym McCord/Guerra - nie ma dla tych biedaczków odpoczynku

Od początku wydawało mi się dziwne, że Emma tak się zbliżyła do Margarity skoro dopiero co ją poznała na grupie wsparcia, ale wszystko stało się jasne - znały się nie od dziś. Sama nie wiem, co mnie bardziej zdziwiło, to że Margarita przemierzyła pół świata, zabiła premiera Holandii czy to że chociaż tyle udało jej się przeżyć, zginęła marnie w Valle de Sombras zabita przez alfonsa. Coś tu się chyba nie trzyma kupy, komuś musiało bardzo zależeć na jej śmierci, może wiedziała coś czego nie powinna.
Mina Adama Esposito i to jak Nina powiedziała o nim "Grubcio" mnie rozwaliło. No coż, Esposito mądry nie jest, oględnie mówiąc, teraz wypadałoby się porządnie przebadać
Z Emmy w tym rozdziale wyszła taka wewnętrzna suka, wybacz za określenie. To ta Emma, którą się stała, żeby przeżyć, zszokowało mnie to, bo jeszcze w poprzednim odcinku była po prostu zakochaną kobietą. To kolejny dowód na to, jak trudne doświadczenia mogą zmienić człowieka. I w dodatku skoro wolała zostać z Faustem niż wrócić do matki wiele to świadczy o samej Camille. No i jaki w tym wszystkim miał udział Diaz? Dlaczego chciał, żeby Emma przyjechała do Meksyku? Tego nie mogę rozgryźć, co też oni mieli tam za plan, coś musiałam chyba przegapić.

Nie spodziewałam się, że Fausto wolał facetów, nie przypominam sobie by to już kiedyś było wspomniane. Fabriciowi zdecydowanie nie brakuje rodzinnych rewelacji

Przez chwilę myślałam, że Emma złamała ten nadgarstek Joaquinowi i byłam w szoku, bo on nie z tych co podrywa kobiety i w dodatku prostytutki w El Paraiso mają zakaz wstępu - była kiedyś nawet taka scena w jednym z moich rozdziałów. Ale to tylko jakiś głupek, który nie wiedział w co się pakuje, zaczynając z Emmą. Widać, że kobiecie zależy na rozwiązaniu zagadki śmierci Margarity, myślę że prędzej jej się to uda niż miejscowej policji z Niną Flowers na czele.

Ale wieści przynosi Dolores! Ucieszyłam się, bo jej związek z Orsonem był trochę, nie wiem jak to nazwać, taki bez sensu. Dolores powinna być z Cosme, zawsze uważałam, że do siebie pasują! No i teraz wyszło szydło z worka, dziecko jest Zuluagi! Cosme ma wreszcie szansę być ojcem, wychować dziecko i to było chyba zawsze jego największe marzenie, więc nad czym się tu zastanawiać? Niech wybaczy Dolores, bo przecież chciała dobrze, martwiła się o niego no i wierzę, że nadal ją kocha


Ostatnio zmieniony przez Maggie dnia 10:14:16 05-06-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sobrev
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 3492
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:20:41 05-06-21    Temat postu:

Madziu dzięki za komentarz. I to się chyba nazywa ironia losu. Przeżyła handel ludźmi a zabił ja alfons w naszym miasteczku,. I tak Adam powinien gruntownie się przebadać. Co do Emmy to ja uwielbiam ją za te dwulicowość. Z jednej strony jest matką zakochana i na swój sposób szczęśliwa a z drugiej jest właśnie tą suką.

Diaz był całym szefem. Fausto dla niego pracował, a Emma narozrabiała więc chciał ja ukarać.

To, że Fausto był gejem. Cóż ja wiem to od początku. Taki smaczek.

Tak pamiętałam to, że Jaquin posprzątał w El Parasio i w swoim zamyśle myslalam na zasadzie wcześniej.

Tak Dolores jest w ciąży z Cosme więc Orson odrzucony po prostu wyjechał
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maggie
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 5847
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Los Angeles, CA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:17:30 05-06-21    Temat postu:

Dokładnie, ironia losu. Mam wrażenie, że w NMD ironia losu to już codzienność.

Ok, już rozumiem. Myślałam, że chodziło o Pabla Diaza, coś sobie uroiłam i zapomniałam o Felipe, już wszystko jasne dzięki!

Jestem pewna, że wielu Templariuszy korzystało z usług Margarity czy innych dziewczyn, po prostu za plecami Joaquina. A on nie za bardzo sie interesował, czy kobiety które przebywają w jego barze to prostytutki czy nie.

Żal mi Orsona, że został odrzucony, ale z drugiej strony związek Cosmores czy Dolosme o wiele bardziej mi się podoba i myślę, że wreszcie Cosme ma szansę na normalne życie i rodzinę, którą zawsze chciał mieć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CamilaDarien
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 4094
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cieszyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:48:51 09-06-21    Temat postu:

Dodałam odcinek, przepraszam, że taki krótki i prawie same dialogi, ale kompletnie nie miałam weny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sobrev
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 3492
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:18:25 09-06-21    Temat postu:

Ważne, że udało ci się wykrzesać z siebie chociaż ten kawałek. Obiad w piekarniku więc mogę usiąść na spokojnie i skomentować.

Żal mi nieco Fabricio. Biedak co chwila jakaś rewelacja Co do Nadii to żal mi jeszcze bardziej nie dość, że ma złamane serce to dodatkowo urojenia Emma z Conrado? Nie powiem, że kiedyś przeszło mi przez myśl, żeby ich wyswatać, ale Madzia ostudziła moje zapędy. To po prostu nie jest facet dla niej. Teraz to chłop jest autentycznie skołowany. Niby zna Conrado i wie, że on nie z tych co kochanki jak rękawiczki zmieniają ale z drugiej? To tylko facet. A tu jeszcze kłopoty z Camillą. Te dzieciaki w szkole są dobrze poinformowane

Ivette to ta od Afryki? Wiem, że ta Coś czuje że Sebastian i Michael zagoszczą o nas na dłużej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maggie
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 5847
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Los Angeles, CA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:44:15 09-06-21    Temat postu:

Jak miło poprawić sobie humor po ciężkim dniu w pracy, Ewka dzięki że mi zrobiłaś dzień! Szkoda, że odcinek krótki, ale ważne, że jest. Mam nadzieję, że teraz będzie już u nas coraz lepiej z weną

Zacznę od tego, że nie spodziewałam się, że Nadia nadal coś czuję do Conrada, a tutaj takie wyznania padły. Trochę ją rozumiem, ale chyba rzeczywiście trochę ją poniosło. Ciekawi mnie o czym Conrado i Emma tak gruchali w parku? Nadia zapomina o jednym - Conrado jest mądrym facetem, kandyduje na burmistrza i żeni się za 2 tygodnie. Niemądrze byłoby wdawać się w romans w takim czasie, a już skrajną głupotą byłoby dać się złapać. Mam nadzieję, że Fabricio to wyjaśni i uspokoi Nadię
Co do tej charytatywnej zbiórki to świetny pomysł, Conrado też się z chęcią dorzuci, ma kilka cennych rzeczy już wiem nawet co wystawi na licytacje.
Biedna Camila, wiedziałam że to się źle skończy - nie mówienie jej prawdy o tym, że ma brata. Dobrze, że poszla do Lucasa a nie uciekła gdzieś w nieznane.

Zupełnie zapomniałam o Ivette, chyba dlatego że jej postać o ile dobrze kojarze pojawiła sie w czasie, kiedy ja zniknęłam z forum, a potem jakoś odeszła w zapomnienie, więc na razie ten wątek dla mnie mglisty ale ciekawe co tu dla nas szykujesz skoro pojawia się jakieś dwie nowe postaci

Z moich obliczeń wynika, że mamy niedzielę 24 maja. Odliczanie do ślubu/wyborów czas zacząć. Czy aukcja charytatywna będzie również w niedzielę? 31 maja?
Rozumiem, że moja kolej na pisanie? Spróbuję wykrzesać siły i w weekend coś dodać

EDIT:
Jest poniedziałek 25 maja. Ale chyba będe musiała zahaczyć jeszcze o niedziele


Ostatnio zmieniony przez Maggie dnia 17:52:38 09-06-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sobrev
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 3492
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:10:41 09-06-21    Temat postu:

Madziu mnie zastanawia czym Emma i Conrado mogli dyskutować że Nadia zapewne ich niewinną rozmowę odebrała jako randkę

A Ivettev to ta od Afryki ona pojawia się i znika
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maggie
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 5847
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Los Angeles, CA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:22:25 09-06-21    Temat postu:

Mnie również to nurtuje. No i jakoś do tej pory nie zauważyłam, żeby Conrado i Emma dobrze się znali, widzieli się raptem kilka razy w życiu, z czego najdłużej to chyba na urodzinach Conrada. Zobaczymy, czy jest jakieś ziarno prawdy w podejrzeniach Nadii

W takim razie mam wrażenie, że ona będzie miała coś wspólnego z tą charytatywną zbiórką na głodujące w Afryce dzieci


Ostatnio zmieniony przez Maggie dnia 21:27:24 09-06-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sobrev
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 3492
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:41:07 12-06-21    Temat postu:

Tego mi właśnie dziś było trzeba Od rana zaglądam na forum sprawdzając czy jest jakiś odcinek. I proszę. Jest!!!

I nawet nie wiem od czego zacząć swój komentarz? Po pierwsze moim zdaniem i powtarzam to do znudzenia Quen jest synem Conrado więc zapomnijmy o wszelkich danych dotyczących biologicznych rodziców dziecka . To była prywatna adopcja a wszelkie dokumenty pod tytułem akt urodzenia można było sfałszować.

No i wyszło szydło z worka o tym czego dotyczyła rozmowa Emmy i Conrado. No schadzka jak się patrzy "dwa gruchające gołąbki" I spokojna głowa Conrao Emma wie jak zatrzymywać sekrety dla siebie. Ma ich jeszcze całkiem sporo

Nie jestem pewna czy Jaquin to dobre towarzystwo dla dziecka w wieku Loriego. Ani jakiegokolwiek innego dziecka. A Maria Elisa mogłaby pracować w Grze Anioła tak tylko mówię etat by się znalazł

I kim jest Anita?

A Camilii mi szkoda. Dowiedzieć się w taki sposób że ma się starszego brata. Nadia moim zdaniem już dawno powinna przeprowadzić z dziewczynką poważną rozmowę Ale ma charakterek. Jaka matka taka córka Ugryzła Otto. Zasłużył sobie, oj zasłużył ha ale Luke jest seksowny gdy kogoś przygwożdża do płyty indukcyjnej i odpala palnik Chyba mam nierówno pod sufitem skoro taki Luke mi się podoba

Najlepsze jednak jest na koniec. No wkręcił Fabricio nie ma co jego mina musiała być bezcenna Po za tym gdyby Conrado rzeczywiście sypiał z Emmą to biada mu oj biada. Rekacja Fabrcio to był biedy ale jego żona cóż ciała by nie znaleźli

Dobre Emma jednocześnie jest macochą Fabrcio i jego szwagierką

tylko ja mogłam wpaść na taki pomysł. Chociaż twój rozwala system

Astrid ma całkiem niezłą pamięć Niczego nie pokręciła. Brakuje tylko Acha jest twoją macochą
I nie tylko Astrid jest w szoku ale ja także, ale ma to sens. Carolina córką ojca Astrid i matki Jaquina. I ziemia przejdzie Ferdkowi koło nosa Mam nadzieję, że przejdzie bo jeśli Wacky przejmie nad opiekę (ok on opiekunem dziecka to tak jakby Hitlerowi dać atomówkę ) ok ostre porównanie ale rozumiesz o co chodzi. Z drugiej strony Wacky chcę się na Fernandzie odegrać za romans z jego matką więc mogą go wykorzystać do tego żeby mu dokopać.
Tylko dalej nie rozumiem po co Fernando ta ziemia? Złota na niej nie ma, urodzajna też raczej nie jest. Więc po co? Drugi dom chcę budować ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maggie
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 5847
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Los Angeles, CA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:10:06 13-06-21    Temat postu:

Dziękuję za komentarz!

Etat w Grze Anioła brzmi kusząco, jeśli nie wypalą plany Marii Elisy to się zgłosi do Javiera

Kim jest Anita dopiero się wyjaśni, na razie wiadomo tylko że prowadzi klub/bar w Pueblo de Luz i próbuje podebrać Joaquinowi pracownice

Haha Camila rzeczywiście ma charakterek po mamusi. Kiedy pisałam tę scenę nie myślałam o Lucasie, że jest seksowny, ale kiedy to powiedziałaś, musze przyznać, że coś w tym jest

Conrado nigdy by już nie naraził przyjaźni z Fabriciem, a poza tym romans z Emmą nie ma większego sensu, bo tak jak Saverin sam powiedział - rozmawiali ze sobą raptem trzy razy, nie ma między nimi chemii.
Ha i rzeczywiście wpadło mi do głowy, że przecież Emma jest teoretycznie macochą Fabcia, skoro była żoną Fausta, więc tymi koligacjami rodzinnymi też się można nieźle pobawić

Po co Fernandowi ziemia chyba było już pośrednio wspomniane w jakichś domysłach innych bohaterów, ale na pewno jeszcze do tego wrócę. Może Fernando jeszcze wszystkich zaskoczy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sobrev
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 3492
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:39:28 15-06-21    Temat postu:

Zapraszam na odcinek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maggie
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 5847
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Los Angeles, CA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:32:47 15-06-21    Temat postu:

Ale z Ciebie szybki Bill ale to bardzo dobrze, bo potrzebowała tego dzisiaj

Zupełnie zapomniałam, że Isabela urodziła dziecko przed tą swoją operacją plastyczną. Do dziś nie mogę pojąć jak jej się to udało wszystko ukartować.
Nie wiem, dlaczego zainteresował ją fakt, że Margarita miała w przeszłości aborcje i niby dlaczego Emma miala o tym wspominać. To jest prywatna sprawa Margarity, wkurza mnie ta Nina. Ale w sumie Esposito też powinien złożyć zeznania jako osoba, która znała Margaritę. Jak dla mnie to i on jest podejrzany, skoro korzystał z jej usług.

Aj ta Alice ma długi język Jest urocza, ale też trochę zadziorna co tworzy fajną kombinację. No i ten jej styl. Mam wrażenie, że zupełnie się różni od Emily, ale jednak z czasem wychodzą z niej cechy Em.
Nadia i Fabricio mogli rozmawiać trochę ciszej

Margarita to też niezłe ziółko. Nie powiem, że żal mi Esposito, że go tak oszukala, bo nie jest Ale widać, że życie sporo sztuczek ją nauczyło. I rzeczywiście, Joaquin nie byłby zadowolony gdyby się dowiedział. Nie dość że towar Templariuszy to jeszcze handlowała nim na ich terenie.
Mam nadzieję, że Pablo ochroni Emmę i Sama, bo jednak wyjawiła mu sporo cennych informacji za które może miec problemy.

Fabricio dobrze mówi - najlepiej zemścić się na Fernandzie, jednocześnie chroniąc Carolinę. Wydaje się to proste i oczywiste - wszystko zostaje w rodzinie,a Ferdziu musi obejść się smakiem. Niestety żadne z nich nie pomyślało, że Joaquin już dawno wie, że ma siostrę
Rodzina Guerra i Conrado - wszyscy razem tworzą dla mnie taki cudny obrazek, że nie mogę tego nawet opisać. Oni są wszyscy jakoś pokręceni, ale razem się tak uzupełniają, że tworzą razem niezle kombo. Alice nie przestaje mnie zaskakiwać, jej prostolinijność jest... cóż... kozacka
Może wstaw sam siebie. Nadia chętnie by cię kupiła i postawiła na półce. - Wyobraziłam to sobie

Zapomniałam już jak fajnym, poczciwym facetem jest Tom. On po prostu rozumie Evę bez słów i ona też myślę ma na niego dobry wpływ. I milość nie liczy lat, niech Thomas przestanie sie zadręczać!

Pablo to mój nowy mistrz - pozbył się Esposito po mistrzowsku. Co prawda też bym chciała, żeby postawili mu zarzuty, ale taka banicja no nawet surowsza kara dla tego gościa. A może kiedyś jeszcze się przyda jak trzeba będzie jakieś brudy wyciągnąć

No i wreszcie trochę słońca przyszło do Valle de Sombras - Julian i Ingrid Po tym wszystkim co ta dwójka przeszla to postuluję o więcej takich słodkich scen między nimi, bo to miód na moje serce. I prosze mi ładnie przyszła mamę rozpieszczać, żeby urodziła zdrową śliczną dziewczynkę. Hugo mi tutaj podpowiada, ze to jego chrześnica
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sobrev
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 3492
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:08:44 26-06-21    Temat postu:

Podoba mi się motyw z Batsym jako ostatnim sprawiedliwym, ale od początku

Rachel jest podobna do Camilii? Już jej nie lubię. Nie to, że wcześniej ją lubiłam, ale jak ktoś kogoś porównuje do Camili to owa kobieta nie zyskuje w moich oczach. Boże jak brakowało mi Magika! Zapomniałam zupełnie o biedaku skupiając się na innych wątkach a on jest jak słoneczko po burzy. Koniecznie musi częściej pojawiać się w odcinkach. Wybieranie tortu to ważna sprawa więc nie dziwię się, że wysłał pilną wiadomość do Conrado.

A Tom. Lubię faceta on jest taki poczciwy, dobry. Po tym wszystkim przez co przeszedł, aż dziwne, że nie zdziwaczał i zgorzkniał. A Eva ma potencjał który trzeba po prostu odkryć A Javi rozwalił system. uwielbiam faceta
Tort z musem z mango i białą czekoladą :p Jadłabym

No kto by pomyślał, że z nastolatków tacy detektywi, którzy poskładają wszystko w zgrabną całość Brawa dla nich. Mam też nadzieję, że nic im się nie stanie bo lubię te dzieciaki. I cieszę się że Luke znalazł sprzymierzeńca w postaci ojca Felixa Przyda mu się wsparcie Ma Javiera i Emily oboje mi tu mówią, że dawno się nie widzieli ale potrzebuje kogoś z odznaką
A rozmowa ojca z synem przypomniała mi inną rozmowę ojca z synem w jednym serialu

Dlaczego za moich czasów nie było przystojnych nauczycieli tylko stara baba jedną nogą na emeryturze Teraz jestem na 99,9% pewna ze Quen jest synem Conrado i Andrei. Ma talent po matce. Ha i motyw Conrado jako nauczyciela cholernie mi się podoba Nie podoba mi się to, że Jaquin odkrył w sobie żyłkę filantropa. Będą z tego kłopoty.

I dobry pomysł z wystawieniem któregoś z obrazów Andrei. Chyba wiem kto by go kupił

A co do twojego komentarza;

To Gus (synek Iski) potrzebował normalnej rodzin i Rose mi jakoś pasowała więc Fabrcio ma brata i siostrę i bliźniaki w drodze To mu się rodzina rozrosła. A co do Alice ona jest trochę taką mniejszą wersją Emily która mówi prosto z mostu i tak to kozackie.

A Julianowi i Ingrid przyda się trochę spokoju Zaraz będzie u nich bardzo głośno
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze telenowele Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 813, 814, 815 ... 837, 838, 839  Następny
Strona 814 z 839

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin