Telenowele

mina107 · Wysłany: 9:22:56 17-07-14 Temat postu:

Ja się wczoraj nie przedstawiłam

A więc ja jestem Gosia

BlackFalcon · Wysłany: 9:42:21 17-07-14 Temat postu:

No to teraz mamy mały "problemik", bo ja też Agnieszka jestem

. Możecie mi mówić, jak wolicie, czy to po nicku, czy Aga

.

Eillen/Aga

. - Nie mów, bo talent masz. Ja się przymierzam do nadrobienia Twoich dzieł, ale ciągle mi coś stoi na przeszkodzie, muszę się trochę ogarnąć z pracą, to może mi się uda jeszcze w lipcu

. Co do odmiany imienia mojego Cosme (i to jest również odpowiedź dla Maggie/Magdy

- to chyba się go nie odmienia, z tego, co wiem. A bać - owszem! Ludzie się go boją, bo go nie znają, po prostu modlą się, żeby jak najszybciej wyszedł ze sklepu, jeśli się spotkają, żeby zniknął im z pola widzenia, bo wiedzą, że "coś z nim jest nie tak". To z wrogiem jest niezłe!

Start dopiero w weekend?

. Hehe, wiem, niecierpliwa jestem...Po prostu palce mnie już swędzą

.

Maggie/Magda

- Wiesz...Nikt nie powiedział, że za maską dziwaka nie kryje się...samotność...Owszem więc - jeśli ktoś naprawdę zdobędzie jego zaufanie (co nie będzie wcale takie proste..), to kto wie...może zdoła się i z Cosme zaprzyjaźnić...

Maggie · Wysłany: 12:42:48 17-07-14 Temat postu:

BlackFalcon · Wysłany: 12:58:04 17-07-14 Temat postu:

Czyli Ty piszesz pierwsza? Czekam z niecierpliwością!

O, to też mi się podoba. Ciekawe, jak zareaguje, jak się dowie, że ktoś o nim pisze...

.

Maggie · Wysłany: 13:08:10 17-07-14 Temat postu:

Nie, Aga pisze pierwsza, bo ona już swój fragmencik ma tylko musi go bodajże dopiąć na ostatni guzik, a ja to na razie tylko w głowie mam

Ale na początku i tak wyjdzie nam z tego wprowadzenie, a dopiero później jakoś wspólnie połączymy bohaterów. Na przykład moja bohaterka jest w San Antonio, a Wasi bohaterowie w Meksyku, ale mam pomysł, w jaki sposób Ariana mogłaby się też tam znaleźć. Wspólny wróg Christiana i Cosme brzmi interesująco... Że tak powiem: materiał w sam raz na powieść

Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Na razie w moim fragmencie tylko napomknę coś o Meksyku i siostrze Christiana (ale bez żadnych szczegółów, bo w końcu sama nie wiem co Eillen wymyśliła).
też już się nie mogę doczekać, co z tego wyjdzie, zaraz się biorę do roboty i Myślę, że jak Aga wstawi jutro swój fragment to będę gotowa na sobotę.
Pozdrawiam!

BlackFalcon · Wysłany: 13:15:43 17-07-14 Temat postu:

Aha, ok, fakt

.

Hm, czyli Ariana będzie wiedzieć o tym wrogu? Ale przecież nikt nie wie, dlaczego Cosme jest taki, jaki jest...a może ktoś właśnie wie (Ariana?) i dlatego on będzie musiał zareagować, żeby ktoś nie dobrał się do innych tajemnic?

Ja zaraz wybuchnę z niecierpliwości!

.

EDIT: Czekaj, a Ty w ogóle czytałaś "Pogardę i miłość"? Bo po komentarzu, jaki przeczytałam u innej osoby, zrobiłam się zazdrosna

. Też bym chciała otrzymać jakiś od Ciebie...i to taki długi. Tak więc serdecznie zapraszam do siebie

.

Maggie · Wysłany: 14:55:54 17-07-14 Temat postu:

No właśnie chcę, żeby się dowiedziała

Aż taka domyślna to ona nie jest, po prostu jako pisarkę-amatorkę pociągają ją takie historie

Nie, z tego co pamiętam (bo często znikam z forum

) to nigdy "Pogardy..." nie czytałam. Może kiedyś zerknęłam, ale chyba mnie odstraszyła liczba odcinków. Ale jak znajdę czas to zapoznam się z Twoją telenowelą, widzę, że plejada gwiazd w obsadzie, więc zapowiada się ciekawie (i Misha Collins

) Ale to nie wiem kiedy nastąpi, bo na razie piszę dwa opowiadania + jeszcze to wspólne tutaj i nie wiem jak to wyjdzie. Ale postaram się

BlackFalcon · Wysłany: 14:59:51 17-07-14 Temat postu:

To będzie miała trudny orzech do zgryzienia...Ale jak go umiejętnie podejdzie...Cosme ma pewną słabość...Oops. Spoilers

.

Dzięki, że zajrzysz

. Strasznie jestem ciekawa, czy Ci się spodoba, czy raczej wrzucisz moje opowiadanie do kosza...

EDIT: Misha dołącza bardzo późno i ma dosyć podrzędną rolę...na razie. Chociaż w jednym odcinku zrobił coś, co ma wpływ na wszystkich bohaterów, więc jego rola się rozkręci.

Maggie · Wysłany: 15:06:37 17-07-14 Temat postu:

uuu ale teraz podkręciłaś jeszcze bardziej moją ciekawość

Na pewno do kosza nie wrzucę, nie bój się

Kiedyś chętniej czytałam takie opowiadania w wersji telenowel, bo sama uwielbiałam je oglądać i dlatego też trafiłam na to forum, ale z czasem jakoś z tego wyrosłam i teraz już mnie taki "telenowelowaty" klimat nie kręci i wybieram raczej opowiadania z obsadą amerykańską, co nie zmienia faktu, że jeśli coś jest dobrze napisane i przedstawia ciekawą historię to czyta się świetnie

Także może powrócę do lat dzieciństwa przy "Pogardzie..." i przypomnę sobie jak to było, kiedy jeszcze oglądałam telenowele

Oh kurczę, szkoda! ale skoro tak namiesza, to musi mieć ciekawą postać

BlackFalcon · Wysłany: 15:12:14 17-07-14 Temat postu:

Zaczęłam pisać "PiM" w 2008 roku, więc nie miałam o nim jeszcze wtedy pojęcia. A potem pojawił się w teli, razem z Julie McNiven zresztą (Anna z SPN). Szczególnie ona zdrowo tam mota

.

Właśnie mi przypomniałaś, że mój fanfic o SPN leży odłogiem od paru lat

. Ale to kiedyś, bo nie wyrobię...

.

A wracając do tematu Cosme - jakoś musiałam mu zostawić furtkę, żeby w ogóle miał ochotę się do kogoś odezwać - może bardziej powód, niż ochotę, ale...W sumie, to napisałam przez przypadek jeszcze jeden spoiler, ale nie powiem Ci, gdzie

.

Maggie · Wysłany: 15:41:25 17-07-14 Temat postu:

Fanfic SPN?? To wrzucaj na forum, na co czekasz? No ale rozumiem, że brak czasu robi swoje

Ok, to będę miała element zaskoczenia, co do jego postaci. W ogóle jak patrzę na Cosme to od razu się uśmiecham, on taki pocieszny jest

Ten aktor nie grał czasem w "Rubi"? bo kojarzę, że miał tam taką śmieszną rolę, z takim małym pieskiem wciąż chodził, ale może się pomyliłam.

BlackFalcon · Wysłany: 15:45:31 17-07-14 Temat postu:

Wrzuciłam...Ale nikt nie czytał, to nie "wyemitowałam" wszystkich odcinków, zresztą i tak nie mam napisanej na razie całej historii. Wrócę do niej jeszcze kiedyś, oczywiście.

http://www.telenowele.fora.pl/archiwum,127/supernatural-przebudzenie-episode-6,22128.html

Grał! Pewnie, że grał! Zapraszam tutaj, przy okazji - > [link widoczny dla zalogowanych]

Cosme...Ciekawe, czy go polubisz. Nie jestem pewna, czy na pewno się go w ogóle da...Ale potem...hm, kto wie...

.

Maggie · Wysłany: 15:52:36 17-07-14 Temat postu:

To jak zechcesz pisać, to zawsze można to przywrócić z archiwum. Widzę, że kilka odcinków tylko i krótkie, to nie problem przeczytać

Ah, a jednak!

Na pewno takie postacie są intrygujące. Jestem ciekawa jak wykreujesz tego bohatera. Jego relacje z innymi na pewno z początku będą dość... niezręczne, ale z czasem może coś u niego zaskoczy i się trochę otworzy na świat

Ale zapewne nie nastąpi to prędko. I myślę, że jak najbardziej można polubić takie postacie, ja sama niejednokrotnie lubię postacie, których teoretycznie nie powinnam, np. antybohaterów z komiksów czy coś w tym stylu, a nienawiścią pałam do głównych bohaterów w stylu Eleny Gilbert z TVD, której wręcz nie trawię, nie mogę na nią patrzeć ani jej słuchać i w ogóle najchętniej bym przewijała wszystkie sceny z nią i chyba właśnie przez nią przestałam "Pamiętniki..." w ogóle oglądać. Także widzisz, mogę Cię jeszcze zaskoczyć

BlackFalcon · Wysłany: 16:15:16 17-07-14 Temat postu:

Ja już mam więcej odcinków napisanych, tylko mi się wena skończyła...a tutaj nikt nie chciał czytać. Tak samo zresztą było z fanfickiem opartym na "Prison Break"...;/.

Niezręczne, a może nawet wrogie...W końcu ktoś będzie chciał naruszyć jego prywatność, a Cosme tego nie lubi. Pytanie tylko, czy ma coś do ukrycia, czy się po prostu...czegoś boi.

Ja też często lubię "nie tego, co trzeba". Nie znaczy to oczywiście, że tak jest zawsze, ale moja sympatia do - na przykład - Johna Abruzziego z "Prison Break" jest już legendarna. (Nie wiem, czy znasz serial, więc piszę to małymi literami - byłam tak niepogodzona z jego śmiercią, że w swoim "dziele" ożywiłam go i zaczęłam pisać na ten temat własny sezon...szkoda, tylko, że w pewnej chwili siadła mi wena, ale to wina Michaela, bo miał wymyślić jakiś plan i nie dał rady...to znaczy autorka nie dała D

.