Telenowele

BlackFalcon · Wysłany: 17:07:17 30-07-14 Temat postu:

Giń, dublu.

Maggie · Wysłany: 17:10:25 30-07-14 Temat postu:

Wczoraj nie miałam czasu, ale dzisiaj już nadrobiłam Wasze rozdziały dziewczyny i musze przyznać, że robi się coraz ciekawiej

Banderas podbił moje serce w roli Nacho, uwielbiam takie postacie, które pomagają innym, próbują ich nawrócić na właściwą ścieżkę. Christian mógł zapytać o Zuluagę naszą uroczą Staruchę, która od razu by mu wyśpiewała, gdzie ma szukać Cosme. No ale przecież on nie wiedział nawet czy to jest nazwisko i udanie się z tą sprawą do przyjaciela jego zmarłego ojca na pewno było bardziej przemyślane. Hmm... Ciekawa jestem kogo widzisz w roli Leo, Aga?

Widzisz, u Ciebie Christian zdążył już oblecieć całe miasto, a u nas dopiero pierwsze starcie

A teraz co do Cosme - niby dowiedzieliśmy się czegoś więcej, ale nadal jest tyle niedomówień i tajemnic, że nie mogę się doczekać jak to dalej się potoczy. Nie przypuszczałam, że Zuluaga był oskarżony o morderstwo Tamtej i właśnie dlatego ma taką a nie inną opinię w miasteczku. Ariana ma niezłe wyczucie czasu - trafić do niego akurat w dzień rocznicy śmierci Kobiety Ze Zdjęcia? Co za tupet!

A Cosme jaki się zrobił ciekawski, pewnie teraz próbuje wybadać, czy panna Santiago nie jest spokrewniona z Tamtą, albo może wierzy w reinkarnację i to że w jakiś sposób Demon jego przeszłości opętał moją Ari?

Swój rozdział, również wedle umowy, wstawię jutro.
Pozdrawiam!

BlackFalcon · Wysłany: 17:19:34 30-07-14 Temat postu:

Ja też uwielbiam Ignacio! I do tego jeszcze Banderas w tej roli...mniam!

Pierwsze starcie...Gorzej, jak Ariana tak się przestraszy, że nie będzie chciała drugiego starcia...

O. Właśnie, pytań i niedomówień. Ciekawa jestem, jakie Ci się nasunęły podczas czytania?

Widzę, że mój pomysł z oskarżeniem zaskoczył wszystkich

.

Demon może nie...Ale coś się roi w jego głowie i to dlatego chce wiedzieć więcej o Arianie.

Tym tupetem mnie rozśmieszyłaś

.

EDIT: A tak w ogóle, to czy ktoś poza Agą oglądał mój filmik "promujący" Cosme?

.

Eillen · Wysłany: 17:41:03 30-07-14 Temat postu:

Aguś, skoro Christian ma 32, a Ignacio był przyjacielem jego ojca, to myślę, że już dawno jest po 50

Banderas ma 54 z tego co pamiętam, więc niech będzie, że Ignacio też ^^ No i jak nie córką, to może... siostrą, młodszą? ;P

A czy Cosme był winien? Hmm... nie potrafię na tę chwilę jednoznacznie opowiedzieć się ani na tak, ani na nie. Za mało o nim wiemy

Madziu Christian jeszcze wróci do staruszki

A co do jego "oblatywania" miasta, to on przecież był tu przed Arianą, poza tym wychował się tu, więc chodzi na skróty, a biedna Ariana utknęła nie dość, że w obcym kraju, to jeszcze w ponurym zamczysku, z potencjalnym mordercą młodych, niewinnych kobiet

Jeśli chodzi o Leo... już kogoś sobie wybrałam, ale nie jestem do niego jakoś specjalnie przywiązana, więc jak masz jakiś pomysł albo propozycje, to dawaj

A teraz mam pytanie, co do kolejności - jak pozostałe dziewczyny nie dadzą w tym tygodniu odcinaka to co? Czekamy aż dodadzą wszystkie czy po prostu tracą kolejkę i kto ma wene to się zgłasza i pisze kolejny epizod?

BlackFalcon · Wysłany: 17:48:51 30-07-14 Temat postu:

Ja się właśnie zastanawiam, ile lat dać Cosme, żeby to pasowało do tego, co chcę z nim zrobić..Miguel ma 54 lata (skończy 8 sierpnia

, ale to nie znaczy, że jego bohater będzie tyle miał...Niech pomyślę.

Ale jakiś związek między nimi jest, z całą pewnością. A co z wiekiem ojca Christiana?

O, czyżbyś podejrzewała biednego El Loco, że może być winien? Interesujące...

Hm...Kto powiedział, że Tamta (swoją drogą, fajne przezwisko jej nadałyśmy

) była taka niewinna, być może to ona właśnie..och, spoiler,

.

Kolejność - yy, nie wiem. Może poczekajmy jeszcze trochę, to może się wypowiedzą, czy dadzą radę coś wstawić w tym tygodniu, gdzieś tak do piątku powiedzmy?

Eillen · Wysłany: 17:58:13 30-07-14 Temat postu:

El Gato skończy w tym roku... 38

matko, jak ten czas zapindala! Do roli Christiana odmłodziłam go o 6, więc myślę, że gdyby Suarez senior żył, to też z pewnością byłby 50+, no może bliżej 50 niż 55

Nie, właśnie, że na tę chwilę raczej nie podejrzewam go, ale... sama mówiłaś, że to telenowela, więc wszystko się może zdarzyć

Ok, to czekamy z tą kolejnością ^^

Eillen · Wysłany: 17:58:14 30-07-14 Temat postu:

dubel

BlackFalcon · Wysłany: 18:00:47 30-07-14 Temat postu:

38? Ooo, a nie wygląda...A wyobraź sobie moją minę, jak się dowiedziałam, w którym roku urodził się MP - on ma prawie 60 lat?

. Te fotki, z których robiłaś plakat, są najnowsze, sprzed niecałego miesiąca i on ma 54 lata? Aha...jasne ;P.

Wiek Suareza seniora mi się przyda, dziękuję

.

Czekamy...a ja w międzyczasie palce grzeję...

.

Maggie · Wysłany: 18:03:13 30-07-14 Temat postu:

Aga/BlackFalcon - sama nie wiem, co o tym myśleć, ale wydaje mi się nieprawdopodobne by Cosme był zamieszany w śmierć tej kobiety. Tzn. było przecież powiedziane, że zginęła od jakiegoś wybuchu, a Zuluaga na piromana mi nie wygląda, no chyba że ma jakieś rozdwojenie jaźni. No i słyszałam o takim przypadkach, że bardzo silny wstrząs, jakiś bodziec może wyzwolić w człowieku najgorsze instynkty, ale później tego nie pamięta, bo wypiera to ze świadomości. Czyli Cosme mógł się nieźle wkurzyć za to, co zrobiła mu Tamta (cokolwiek to było) i wtedy mógł spowodować wypadek, a potem zapomnieć o tym i nigdy do tego nie wracać. Ale jakoś nie pasuje mi to do niego, więc obstaje przy wersji, że jest niewinny.
A filmiku nie wiedziałam, musiał mi się tutaj gdzieś zgubić, zaraz znajdę

A co do wieku, to ja uważam, ze lepiej zostaw dla Cosme te 54 lata, albo po prostu wspomnij, że jest krótko po pięćdziesiątce. ja sama chciałam to zrobić w moim fragmencie, że dla Ariany wyglądał na ok. 50 lat, ale wolałam nie uprzedzać faktów. Myślę, że taki wiek pokazuje, że jest to doświadczony przez życie człowiek, ale też taki, który ma wiele lat przed sobą. Wiele lat, by zapomnieć o przeszłości, która wraca do niego jak bumerang i nie chce dać mu odpocząć

Aga/Eillen - no właśnie zastanawia mnie fakt, że skoro Christian wychował się w miasteczku, to na pewno jakieś opowieści o Cosme słyszał. Być może wyjechał zanim był ten incydent z Tamtą, ale mimo wszystko raczej trudno nie zauważyć takiego zamczyska na wzgórzu. No chyba, że wtedy stał jeszcze pusty... Chyba macie rację i trzeba rzucić trochę więcej światła na przeszłość bohaterów.
Co do Leo to od razu jak przeczytałam ten fragment to miałam przed oczami jednego aktora, ale nie bardzo wiem, czy Tobie by pasował. Jakoś tak mam wrażenie, że Leo powinien być zupełnie inny od Christiana, raczej taki swawolny i lekkomyślny, chociaż wtedy pewnie Christian nie prosiłby go o pomoc. W każdym razie widzę Lucasa Velazqueza, ale pochwal się swoim Leo

[link widoczny dla zalogowanych]

Eillen · Wysłany: 18:17:30 30-07-14 Temat postu:

Madziu Christian wyjechał ponad 10 lat temu, więc mógł nie słyszeć o aresztowaniu Cosme, a sam Zuluaga mógł zamieszkać w zamczysku dopiero po wyjściu z aresztu. Mógł, Aguś? Może to zamczysko to jakaś część tego wynagrodzenia za czas spędzony w więzieniu?

Co do Leo... podoba mi się taka wizja

I jeśli chodzi o nasze wyobrażenie o Leo, to chyba byłyśmy blisko, bo ja myślałam o [link widoczny dla zalogowanych]

Aguś, który lepszy? Rozstrzygnij, bo ja nie jestem w stanie wybrać

Maggie · Wysłany: 18:21:40 30-07-14 Temat postu:

No tak, właśnie dlatego najlepiej będzie troszkę o przeszłości wspomnieć. Wydaje się, jakby Cosme mieszkał w tym zamczysku od dawna, dlatego tak pomyślałam

Myślę, że Twoje wyobrażenie Leo jest nawet lepsze, bo chyba bardziej pasuje do roli jaką dla niego zaplanowałaś (no chyba że na razie nie planowałaś nic

), chociaż ten Carlos to wygląda mi na takiego cwaniaczka i z charakteru pewnie też ma być podobny do Christiana. A Lucas to dla mnie trochę taki śmieszek

Eillen · Wysłany: 18:29:29 30-07-14 Temat postu:

Nie planowałam nic konkretnego dla Leo, poza tym, że pomoże Christianowi, ale jak zobaczyłam tego Lucasa, to coś mi zaświtało w głowie, ale nie wiem... I musi być chociaż trochę podobny do Christiana, bo z jakiegoś powodu trafił pod skrzydła Ignacia

Aga, decyduj! Bo jak Ty tego nie zrobisz, to stracę zbyt dużo czasu - który mogłabym poświęcić na pisanie - na rozważanie dlaczego ten a nie tamten ;P Wszystko w Twoich rękach

BlackFalcon · Wysłany: 19:24:39 30-07-14 Temat postu:

W moich rękach, o rany...A to taka poważna decyzja (mówię serio, wybór obsady jest zawsze dla mnie poważną decyzją i nigdy nie robię tego na odczepnego). Problem w tym, że podobają mi się obaj - Lucas jako ten, który byłby podobny do Christiana, za to Carlos ma ładniejszy uśmiech i jest taki jakiś bardziej....sama nie wiem...W stylu "Masz problem? Wiem, co trzeba robić, tylko mi zaufaj...i o nic nie pytaj, pamiętaj!". Więc to chyba zależy od tego, czy ta postać będzie miała bardzo ciemną przeszłość (wtedy Lucas), czy trochę mniej wtedy Carlos).

Wiek Cosme - OK, zgoda, faktycznie 54 lata to dob pomysł, dzięki. Magda! Tylko ciągle się zastanawiam, dlaczego jesteście takie pewne, że Cosme się w ogóle kiedykolwiek otworzy i - co więcej - że "wyjdzie na świat"...

.

Co do jego niewinności - hm...A to już dowiecie się w kolejnych moich epizodach. Jest jeszcze jedna możliwość, której Magda nie wzięła pod uwagę, a w zasadzie, to dwie - Zuluaga może być winien, tylko po prostu teraz tego bardzo żałować. I druga - on wcale nie musi być piromanem, żeby cokolwiek wysadzać

. Wybuchem mógł być na przykład wybuch silnika w samochodzie, albo gazu w mieszkaniu. Czy też na przykład ktoś (Cosme?) zaprószył ogień, a to spowodowało wybuch benzyny i tak dalej.

Nikt nie zauważył jednego, malutkiego szczególiku..i bardzo dobrze

.

Zamek Zuluagi - nie powinnam może teraz już tego mówić, ale on zawsze należał do jego rodziny i po prostu po tym, co się stało, ścigany nienawiścią mieszkanców, zdecydował się tam przeprowadzić.

Madziuś - znalazłaś filmik?

.

Maggie · Wysłany: 19:34:55 30-07-14 Temat postu:

A właśnie Lucas mi wygląda na takiego zupełnie niepodobnego do Christiana

Myślałam na odwrót. To pewnie przez to, że Lucasa widziałam w telenoweli "La marca del deseo" (też El Gato tam grał) i po prostu mieli dwie zupełnie odmienne role. Dlatego wydaje mi się, że Aga lepiej będzie jak "obsadzisz" Carlosa, a wtedy ja sobie wezmę Lucasa na mojego motocyklistę (bo stwierdziłam, że Maria sobie odpuszczę, zostawię go w moim opowiadaniu, które tworzę do szuflady i niech tak pozostanie

). Co Ty na to?

Aga - Tak widziałam filmik

Tam nawet była chyba krew na ramieniu, czy mi się tylko wydawało?? Szczur idealnie pasował do otoczenia

Aha, no i na razie wolę nie zgadywać nic, bo widzę, że ostro tutaj gmatwasz. Ale obstaję przy jego niewinności

Eillen · Wysłany: 19:44:13 30-07-14 Temat postu: