Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:49:40 13-08-15 Temat postu: |
|
|
Maggie napisał: | Stokrotka* napisał: | Sobrev napisał: | Nati z tego co wiem to nie przyspieszaliśmy akcji obecnie jest grudzień 2014 roku. Tak kilka dni przed świętami. |
Mogę przyspieszyć do Świąt? |
Jasne, że możesz, ja sama też miałam zamiar to zrobić
Może zacznę dzisiaj coś pisać, jeśli uda mi się wytrwać przy komputerze w taki upał. Na razie umieram, więc pewnie będzie ciężko... |
Ehm...? No dobra...to skoro Ty się zgadzasz, to i ja też, bo od Ciebie, Madziu, była zależna moja odpowiedź. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sobrev Prokonsul
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 3500 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:15:25 13-08-15 Temat postu: |
|
|
Czyli wszystko jasne Javier może choinki szukać |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:23:12 13-08-15 Temat postu: |
|
|
W sumie, to myślałam, że zmieszczę jeszcze dokończenie dwóch scen przed Świętami, ale najwyżej upchnę je w wigilijny poranek .
Będzie dziwnie pisać o Wigilii w ten upał .
Aha, Doma - a czy "poszukiwanie zaginionej narzeczonej, która okazuje się być nie tą osobą, za która się podawała, nie przypomina Ci troche Ethana? . Tyle, że u mnie jego dziewczyna nie żyje, ale i tak była kimś innym, niż on myślał, że jest.
Mówiąc o serialach, jak ci idzie "BB"? .
Ostatnio zmieniony przez BlackFalcon dnia 12:24:34 13-08-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Sobrev Prokonsul
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 3500 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:34:30 13-08-15 Temat postu: |
|
|
No upał na dworze a tutaj grudzień
Ha akurat o Ethanie nie pomyślałam.
Nie idzie w ogóle jakoś ostatnio nie chcę mi się siedzieć z nosem w laptopie i oglądać. Za gorąco |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:36:18 13-08-15 Temat postu: |
|
|
Ja się śmieję, że ściągnęli pomysł ode mnie i to jeszcze jego obsadzili w głównej roli .
Ciekawe, jak mi pójdzie pisanie, bo w zasadzie mam już cały odcinek w głowie, a przez przyspieszenie akcji do Świąt nawet dwa...ale nie wiem, jak uda mi się to wyklepać, zanim mi się palce z gorąca potopią... |
|
Powrót do góry |
|
|
Sobrev Prokonsul
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 3500 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:38:29 13-08-15 Temat postu: |
|
|
Telepatia jakaś czy coś w tym stylu. Twój odcinek w głowie jest przyjemniej ja nie mogę myśli zebrać |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:43:26 13-08-15 Temat postu: |
|
|
Może . Kiedyś mu powiem o NMD, będzie śmiesznie .
Ja mam odcinek w głowie, odkąd zaczęłam pisać tamten, po prostu dam to, co mi się wcześniej nie zmieściło, plus to, co mi przyszło do głowy z powodu przypieszenia akcji do Świąt. Klimatyzator naprawdę ratuje mi życie... |
|
Powrót do góry |
|
|
Sobrev Prokonsul
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 3500 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:46:39 13-08-15 Temat postu: |
|
|
Ja od wczoraj próbuje coś sklecić ale nijak mi to wychodzi Mnie życie ratuje wiatrak bo inaczej bym się roztopiła |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:52:52 13-08-15 Temat postu: |
|
|
Tylko się nie przezięb od wiatraka...
Ja dałam - to znaczy nie ja, a ktoś, z kim mieszkam - sporo kasy za klimatyzator przenośny, ale dzięki temu jakoś żyję. Ma 3 funkcje - wiatrak, wyciąga wilgoć z pomieszczenia i po prostu je chłodzi. Dzięki czemu jak normalnie mam w pokoju przez te upały 29 stopni, to on je przerabia na 24.
Ha, odcinek, to ja mam w głowie, ale nie wiem, czy dam radę go przepisać na klawiaturę, bo nawet pracować nie za bardzo daję rady, a fajne oferty są na pisanie tych artykułów . |
|
Powrót do góry |
|
|
Sobrev Prokonsul
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 3500 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:02:07 13-08-15 Temat postu: |
|
|
Aga Ja już jestem przeziębiona Nie wiem czy to od wiatraka czy za dużej ilości zjedzonych lodów.
A co do pisania to najlepiej rano pisać wtedy jest względnie chłodno ale wstawanie o siódmej rano i pisanie odcinka. Wolę się wyspać.
A co do upałów damy radę W końcu to lato musi być gorąco. Wytrzymać do końca sierpnia |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5857 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:15:11 13-08-15 Temat postu: |
|
|
U mnie zrobiło się chłodniej jakoś, więc ruszyłam i już pierwszą scenkę piszę
Aga, ale że niby chodzi Ci o Sambora i Conrada? Bo ja nie wiem czy zawrę ich w rozdziale jeszcze. Jak nie chcesz pisać o Alvarezie to ja to mogę zrobić, tylko daj znać to wtedy jakoś ich wcisnę
Doma, a co Javier konkretnie planuje na Święta? Bo go sobie pożyczyłam do rozdziału (mam nadzieję, że to nie problem) i chciałabym wiedzieć
Ostatnio zmieniony przez Maggie dnia 13:16:10 13-08-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:15:15 13-08-15 Temat postu: |
|
|
Doma - Oops...To niedobrze. Zdrowiej szybko!
Ha, ja wstaję o 06:20 i gdzieś tak od 07:35 jestem sama w domu, ale zawsze mam sporo obowiązków, gdyby nie to, to bym mogła pisać od 8 rano (bo jeszcze trzeba herbatkę sobie zrobić i tak dalej .
Musi, ale czy musi aż tak? . Do końca sierpnia...ja już ledwo żyję...Jeszcze niedawno się skończył konkurs Mishy Collinsa, podczas którego musiałam być kreatywna i myśleć, a to takie trudne w te upały .
Madziu - No nie tylko o nic, chociaż o nich też . Jakieś rady dla Sambora by się przydały, bo się zagubił chłopak w ogóle . Plan, czy coś.
Ale...Wspomnij proszę, choć jednym słowem, czy hamburgerowa uczta doszła do skutku . A ja już sobie odpowiednio ustawię tajemniczy korytarzyk....
A i dużo Hugo proszę .
Ostatnio zmieniony przez BlackFalcon dnia 13:20:46 13-08-15, w całości zmieniany 5 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sobrev Prokonsul
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 3500 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:22:53 13-08-15 Temat postu: |
|
|
Javier wpadnie do teścia z choinką więc może za nim spotka się z Pablo to możesz go sobie pożyczyć
Dzięki chociaż dziś czuje się już lepiej. Wczoraj miałam straszną chrypę
2 30 w nocy? No rozumiem wiadomo że każda z nas ma swoje prywatne życie
Uroki afrykańskiego wyżu czy coś takiego w pogodzie słyszałam. No cóż moja mama twierdzi że jak jest lato to musi być gorąco Damy radę Aga |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:24:40 13-08-15 Temat postu: |
|
|
6 rano . Zrobiłam błąd z upału, już poprawiłam.
Miodek na chrypkę, miodek .
Damy, pewnie...przynajmniej mamy afrykańską pogodę za darmo . |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5857 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:28:14 13-08-15 Temat postu: |
|
|
Aga, a o Leonor to w ogóle nie miałam zamiaru pisać, bo ona jest taką "zapchaj dziurą", no ale ok zobaczę czy się wyrobię. W ogóle to nie mam weny, więc odcinek będzie taki byle jaki, mam nadzieję, że mit o wybaczycie, ale już chce ruszyć dalej, żeby móc później akcję pociągnąć
A Hugo nie może być za dużo, bo mi się proporcja zachwieje
Doma, ok to Magika sobie pożyczę w scence z Harcerzykiem
A lato - gorąco owszem, ale jak się na plaży jest, a jak ja w domu siedzę to nie mam czym oddychać, a lato w mieście to najgorsze co może być.
ale faktycznie u mnie już parę stopni w dół spadło, więc nie jest aż tak źle. |
|
Powrót do góry |
|
|
|