Telenowele

BlackFalcon · Wysłany: 9:51:41 18-08-15 Temat postu:

Madziu, na początek dziękuję Ci za wspomnienie Ethana w Twoim odcinku. Przyznam się, że byłam ciekawa, jak dokładnie ta uczta wyglądała, ale i tak jestem szczęśliwa

.

Camilo bardzo martwi się o córkę i faktycznie mogła go jakoś zawiadomić, gdzie jest, chociaż zdaję sobie sprawę, że to wszystko, spotkanie z Ethanem i jej wizyta w El Miedo były niespodziewane i nie miała szansy tego przewidzieć. A potem po prostu, w trakcie uczty, potrzebowała oddechu i zapomnienia o wszystkim, pewnie nawet i Camilo o wszystkim, co związane z kawiarnią, mieć czas dla siebie...Najlepsze, że w efekcie w ogóle nie powiedziała ojcu, gdzie była, a ciekawa jestem, co by na to powiedział...

Cieszy mnie to, że Leonor nie zamierza mieć pretensji do ojca o branie pieniędzy od Hugo, chociaż może się okazać, że odniosłam mylne wrażenie i niedługo przeczytamy o ich kłótni...obym się myliła. Tak w ogóle, to - chociaż rozumiem, skąd pochodziły wspomniane pieniądze - przydały się one, uratowały życie chłopcu i przynajmniej za to należą się Hugo podziękowania od siostry...Ale to może po prostu moja stronniczość bierze tutaj górę

.

Zaskoczony Magik to coś, co widuje się bardzo rzadko

. Ale, jak widać i on nie wie wszystkiego - co pewnie skłoni go do tego, żeby wiedzieć więcej o wszystkim, bo Lucas wlazł na jego dumę

. Nadal cały ten plan mnie martwi i czuję, że skończy się czymś więcej, niż tylko zwykłą raną postrzałową. I coś mi się wydaje, że szykuje się mała "wojna" pomiędzy Hernandezem, a Cosme...

Wciąż mam nadzieję, że Oscar się obudzi, a przy tym lekarzu szanse są na to jeszcze większe. Oby tylko pamiętał, że musi walczyć o całkowite wyzdrowienie i nie poddał się gdzieś po drodze, bo tego nie zniosę

.

Zaraz, zaraz, faktycznie, Fernando zaprosił również rodzinę Hugo! Oni pewnie nie będą chcieli przyjść, ale...niezależnie od tego, czy "rodzinna" kolacja dojdzie do skutku, czy nie, mam pomysł...możesz mi zrobić spoiler, Madziu, czy oni tam pójdą, czy nie? I czy mogę "porwać" Leonor na chwilę do siebie?

Ewa, jak mi jeszcze raz każesz czekać tyle na odcinek, zrobię Ci kuku

. Rozumiem, że jest to już nie jest ten sam dzień, kiedy Cosme poszedł z Nadią na spacer, tak? Szkoda, że nic nie wspomniałaś o tym spacerze, za to cieszy mnie fakt, że Pablo w końcu wyjaśnił wszystko z Nadią. Wygląda na to, że faktycznie się zmienia i że powiedział ojcu Juanowi prawdę

. I dopiero dzisiaj sobie w pełni uświadomiłam, że syn de la Cruz to przyrodni brat Pablo

.

Hę? Nadia zastanawia się, czy nie ratować małżeństwa z Dimitrio? A wydawałoby się, że wybrała już Sambora...Ale wiesz co? Podoba mi się taki zwrot akcji, Medina, jak wróci - o ile wróci, a nie zginie gdzieś podczas swojej szaleńczej misji - może po powrocie zastać bardzo ciekawą sytuację....Będzie miał konkurencję, nie wszystko przyjdzie mu tak łatwo, jakby tego zapewne chciał...

Santiago został wypisany...o matko...szkoda, że nie spędzi tego dnia z prawdziwą rodziną, ale w sumie i tak by się nie dało, bo nie wie, kto jest jego matką...A właśnie, co Felipe mu powiedział o jego matce?

Tak w ogóle, to Nadia jest potwornie odporna, skoro wytrzymała taki koszmar przez pięć (!) lat...Zuluaga zabije Barosso, jak się o tym dowie...

Dziewczyny, rozumiem, że już jest dzień Wigilii, czy tak? Trochę mi to psuje plany, ale w porządku, tak też może być

. Tylko, że ja mam do opisania jeszcze coś, co powinno się zdarzyć przed Wigilią, a przynajmniej przed przyjęciem (właśnie, bo mi się pokręciło...gdzie ono będzie?

), więc...jaka jest teraz kolejność?

.

Sobrev · Wysłany: 10:11:40 18-08-15 Temat postu:

Aguś to chyba teraz ja

Nawet już coś mam napisane

A przyjęcie w przypadku Cosme to chyba w El Miedo a i przekaż mu że Javier wpadnie do niego w święta

Czy powiedział mu o mamie? Okaże się w moim odcinku

BlackFalcon · Wysłany: 10:17:15 18-08-15 Temat postu:

A, prawda. Cosme sam coś o tym powiedział, zapomniało mi się, sorry. Za dużo mam ostatnio na głowie i zapomniałam, co pisałam w swoim własnym odcinku

.

OK, to czekam na Twój odcinek, ale powiedz mi, czy zamierzasz już zacząć przyjęcie, czy jeszcze będzie kilka godzin przed? Bo mi Zuluaga potrzebny

.

Sobrev · Wysłany: 10:22:57 18-08-15 Temat postu:

Przed i kawałek przyjęcia wieczorem a co do Cosme to Javier planuje go odwiedzić kilka godzin przed przyjęciem rano. Pasuje ci?

BlackFalcon · Wysłany: 10:25:08 18-08-15 Temat postu:

Sobrev · Wysłany: 10:44:49 18-08-15 Temat postu:

Javier zamierza wpaść do Cosme i pogadać o Sylwestrze bo Wigilię spędza z Vicky i resztą gromadki piszę bo nie wiem czy myślimy o tym samym

BlackFalcon · Wysłany: 11:01:28 18-08-15 Temat postu:

Ja zrozumiałam tak - Javier rano, w dzień Wigilii, wpada do zamku i rozmawia z Cosme o Sylwestrze. Potem idzie do reszty gromadki, a Ty opisujesz Wigilię...którą? Zamkową, czy Reverte? W sumie mogliby spędzić ją wszyscy w El Miedo, razem

.

Sobrev · Wysłany: 11:11:42 18-08-15 Temat postu:

Wszyscy razem w El Miedo? Cosme chcę spędzić święta z Diazem?

BlackFalcon · Wysłany: 12:29:35 18-08-15 Temat postu:

Coś mi chodzi po głowie...na razie się klaruje...Zróbmy tak - Javier wpadnie, jak wpaść miał, potem Ty opiszesz Wigilię Reverte, a ja zajmę się El Miedo i wyklaruję sobie do końca to, co mi łazi po łbie. Może tak być?

.

Sobrev · Wysłany: 12:31:17 18-08-15 Temat postu:

Ok czyli opisujemy Wigilię oddzielnie ja u siebie ty u siebie?

BlackFalcon · Wysłany: 12:36:26 18-08-15 Temat postu:

No tak, tylko zaś szkoda, że Javier nie spędzi jej w El Miedo (sernik

). Ale moment. Ty opiszesz część wieczoru, prawda? Nie cały? Więc w razie czego coś się jeszcze może na nim wydarzyć potem, prawda?

.

I jaką masz listę gości?

.

Sobrev · Wysłany: 12:42:12 18-08-15 Temat postu:

Tak tylko fragment na razie w głowie bo opisuje inną scenkę. Może może a co do listy gości to Javier i Vicky, Pablo Celeste Felipe z synem i panią De Saracho do znaczy nianią Santiago i tyle

Ingrid i Julian mają inne świąteczne plany

BlackFalcon · Wysłany: 12:59:29 18-08-15 Temat postu:

Ok, dzięki

. Teraz potrzebuję jeszcze tylko informacji o Wigilii u Madzi i mogę mieszać

.

Felipe z synem...będzie ciekawie.

Sobrev · Wysłany: 13:00:22 18-08-15 Temat postu:

Aż się boję

No będzie rodzinnie

BlackFalcon · Wysłany: 14:13:23 18-08-15 Temat postu:

Brakuje Mario do kompletu

.