Telenowele

BlackFalcon · Wysłany: 18:21:48 13-12-15 Temat postu:

Zależnie od tego, czy ktoś będzie musiał iśc do szpitala, czy nie.

Yyyyy...

.

Sobrev · Wysłany: 18:23:32 13-12-15 Temat postu:

Ok rozumiem więc życzę tej osobie dużo zdrówka żebym nie musiała iść do szpitala

Jest pasterka. Tylko o 23 i nazywa się Mszą Koguta

Miłej lektury

BlackFalcon · Wysłany: 2:04:09 14-12-15 Temat postu:

Jednak pójść pójdzie, bo niezbędne są pewne badania, ale ja zostaję w domu do co najmniej środy.

Twój odcinek przeczytałam i bardzo się z niego cieszę, bo brakowało mi bardzo naszej historii.

Rozumiem, że scena z nagrobkiem toczyła się przed mszą? Cieszę się, że Victoria zdecydowała się zrobić to, co zrobiła, jej braciszek na to zasłużył, w końcu nie był niczemu winien. W ogóle jej sceny - każda, którą miała wspólnie z Javierem - są takie słodkie, przesycone czułością, że mam nadzieję, że nikt tego nie zburzy.

Ale, ale...czyżbym zapomniała o jej urodzinach? To znaczy w miasteczku chyba mało kto o nich wie. Cosme by pierwszy jej życzenia złożył, jakby wiedział.

Pablo ładnie się zachował, przepraszając Zuluagę, chociaż szkoda, że nie dałaś Cosme szansy na odpowiedzenie Pablo, ale to może przy następnej okazji

.

Faktycznie, nie uświadomiłam sobie, że Victoria byłaby rodziną Cosme...Tylko kim by wtedy dla niego była?

.

Zastanawia mnie jedno...Jeżeli Cosme wyszedł z kościoła...i Nadia też...to gdzie się podział biedny Ethan? Czy Cosme nie zauważył, że jego przyjaciel z kimś rozmawia i to jeszcze z kimś, kto oświadczył, że jest jego bratem? I nie zauważył Orsona, stojącego w pobliżu? Muszę jakoś pokombinować, jak to wyjaśnić, jak masz jakiś pomysł, to wal na maila

.

Sobrev · Wysłany: 16:43:44 14-12-15 Temat postu:

Jak trzeba to trzeba Aguś ale trzymam kciuki żebym wszystkie wyniki wyszyły takie jak powinny być

Właściwie na samym początku w mojej głowie po ale jak przeczytałam że Msza Koguta odbywa się o 23 to możemy przyjąć że przed. Wiesz to byłby trochę dziwne gdyby odwiedzała grób Eleny Rodriguez bo przecież to ona.

No cóż mało kto wie o jej urodzinach ba nawet Pablo i Mario jej życzeń nie złożyli ale ze mnie gapa będę musiała jakoś to nadrobić. A co do przeprosin rzeczywiście nie dał mu dojść do słowa później ale nie bardzo wiedziałam co powinien dokładnie powiedzieć więc myślę że między panami na razie wystarczy gałązka oliwna.

Zapominałam o Ethanie. Ależ mi wstyd. Kompletnie wypadło mi z głowy i wesz ja odniosłam wrażenie że Cosme siedział gdzieś w ławce razem z wnuczką więc nie wiem możemy uznać że nasz ulubiony blondyn wyszedł wcześniej z kościoła a Cosme został się dłużej pomodlić

Maggie · Wysłany: 20:45:15 14-12-15 Temat postu:

Jestem i ja i od razu na wstępie muszę Cię ochrzanić, Domi! Odcinek bez Julka i Ingrid? Oburzające!

A tak na serio to super rozdział, Vicky ma w 100% rację, sama zawsze jak idę na cmentarz to właśnie w takim jakimś melancholijnym, nostalgicznym nastroju i chyba właśnie o to chodzi w tym wszystkim. Victor zasłużył na to, że zaznać spokoju, a jeśli Diazówna czuje, że właśnie w ten sposób mu go daje to ja ją całym sercem popieram!
Dlaczego Javier jakoś dziwnie się zachowywał, był jakby przygaszony na tym cmentarzu i mam wrażenie, że nie miało związku z tym, że narzeczona nie poinformowała go o swoich planach... Coś tu się kroi, ale może to tylko sobie wyobraziłam, bo kolejna scena z udziałem Javi'ego już w standardowym radosnym stylu

Pablo wreszcie zdobył się na odwagę i wielkie brawa, zaczynam go nawet lubić

Sylwestrowe przyjęcie w El Miedo? Wow szykuje się niezła imprezka!
Więc teraz moja kolej? Postaram się coś na dniach napisać, trzymajcie kciuki, żeby wena do mnie przyszła!

PS. Ariana ma tyle spraw na głowie, że zapomniała o urodzinach Vicky, ale z chęcią zaprosi ją na kawę jeśli Victoria jest wolna. Mogłaby przy okazji omówić kilka kwestii odnośnie ślubu z Massi jako że wynajęła ją jako fotografkę. Co Ty na to?

Sobrev · Wysłany: 21:10:25 14-12-15 Temat postu:

Madziu ślicznie dziękuje za komentarz. Przygaszony był po ukrywa pewien sekret przed przyszła żoną która delikatnie mówiąc zachwycona nie będzie jak dowie na co planuje się jej luby zgodzić.
Cmentarze mnie też przyprawiają o taki nastrój szczególnie odwiedzane w okresie świąt.

Vicky jest do twojej dyspozycji

a co do Julka i Ingrid tych dwoje jest zajętym sobą a ja grzecznie usuwam się im z drogi.

Pisz , pisz życzę weny

BlackFalcon · Wysłany: 12:24:11 17-12-15 Temat postu:

OK, OK, ja już wiem, co się stało z Ethanem, więc nie ma z tym problemu

.

Ja oficjalnie zostanę tu, gdzie jestem, do 26 grudnia i neta mam, ale kompletny brak czasu również...postaram się jednak być, czytać, komentować, a nawet i może coś pisać na bieżąco

.

Sobrev · Wysłany: 12:57:01 17-12-15 Temat postu:

Ok

Aguś cokolwiek się tam teraz u Ciebie dzieje życzę aby przede wszystkim skończyło się po twojej myśli

A o nas się nie martw damy sobie radę

BlackFalcon · Wysłany: 20:55:55 21-12-15 Temat postu:

Dzięki, u mnie jest tak sobie, bo się kompletnie namieszało i teraz w Płocku jestem.

Jakiś rozdział by mi poprawił humor

.

Sobrev · Wysłany: 23:11:31 22-12-15 Temat postu:

Aga powtórzę się , ale głowa do góry na pewno wszystko dobrze się skończy

A co do rozdziału to u mnie w odcinku (który planuje napisać ) jest już następny dzień więc na moją gromadkę która z resztą bywa nie tak dawno trzeba jeszcze poczekać. A jak chcesz poprawić sobie humor i nie czytałaś odcinka to możesz wpaść do pokręconej paryskiej arystokratycznej rodzinki

Maggie · Wysłany: 11:45:15 24-12-15 Temat postu:

Ja postaram się coś w przerwie świątecznej wyskrobać, czyli najwcześniej coś w przyszłym tygodniu będzie

A korzystając z okazji chciałabym złożyć Wam serdeczne życzenia: zdrowych, wesołych, spędzonym w rodzinnym gronie Świąt! Samych pogodnych dni w nadchodzącym Nowym Roku i dużo dużo weny! :*

BlackFalcon · Wysłany: 11:51:33 25-12-15 Temat postu:

OK, to czekamy!

A ja też życzę Wesołych Świąt, dużo zdrowia, wysypu weny i prezentów, a przy okazji spotkania z aktorami grającymi nasze ulubione postaci...i oczywiście sfilmowania NMD

.

CamilaDarien · Wysłany: 13:22:00 25-12-15 Temat postu:

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia
życzę Wam nadziei, własnego skrawka nieba,
zadumy nad płomieniem świecy,
filiżanki dobrej, pachnącej kawy,
piękna poezji, muzyki,
pogodnych świąt zimowych,
odpoczynku, zwolnienia oddechu,
nabrania dystansu do tego, co wokół,
chwil roziskrzonych kolędą,
śmiechem i wspomnieniami.
Wesołych świąt!

Sobrev · Wysłany: 14:44:01 25-12-15 Temat postu:

I ja również dołączam się do życzeń. Świąt pełnych miłości, spędzonych w gronie najbliższych , spełnienia najskrytszych marzeń w Nowym Roku całego wachlarza nowych pomysłów, weny i wszystkiego czego sobie życzycie. Wesołych świąt

CamilaDarien · Wysłany: 23:44:51 25-12-15 Temat postu:

Dziewczyny, ja już zaczęłam pisać rozdział, ale dajcie mi jeszcze jakiś tydzień, bo teraz były święta i w ogóle

Jakoś to ogarnę w tydzień mam nadzieję.