|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5857 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:10:30 07-08-14 Temat postu: |
|
|
Kenaya napisał: | Przyznam się szczerze, że trochę mnie ubiegłaś w kwestii samochodu i warsztatu, bo zaświtała mi w głowie myśl, że to Lia ( która przecież uwielbia mechanikę ) mogłaby odholować wóz Ariany i go naprawić no ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, jak to powiadają, także coś się wymyśli innego, jeśli tylko nie masz nic przeciwko temu oczywiście |
Nie ma problemu, w końcu Lia może się podjąć niemożliwego i spróbować naprawić wóz Ariany. Jest kilka opcji, np. mechanik poprosi Lię o pomoc, bo będzie miał problem (być może nawet zatrudni ją w warsztacie na pół etatu? ) albo nie będzie mógł naprawić strego gruchota i Lia sama zaproponuje Arianie swoją pomoc jak się gdzieś spotkają na mieście i przypadkiem usłyszy jej rozmowę z mechanikiem, będąc w warsztacie. Teraz tak na szybko podrzucam jakieś pomysły, ale nie krępuj się, jak będziesz miała coś w zanadrzu, to pisz. W tym opowiadaniu nic nigdy nie jest pewne
BlackFalcon napisał: | Ariana faktycznie może tu pomóc, tyle, że po pierwsze ona prawdopodobnie nie zostanie w jego domu na zawsze - bo i co miałaby tam robić? - więc po jej wyprowadzce znowu ją straci...Niby mogliby się odwiedzać, ale bardzo wątpliwe jest, aby Cosme chciał opuszczać "El Miedo" z powodu komentarzy, jakie spotkałyby go w miasteczku - i to jest właśnie drugi powód, dla którego "przywracanie do życia" Zuluagi może się nie udać. Z jakim bowiem przyjęciem spotkałby się "tam na dole", w Valle de Sombras? Dla niego bezpieczniej jest jednak zostać w domu...a czy to się zmieni...musiałaby się zmienić mentalność 80% mieszkańców miasteczka...
[...]
Och i jeszcze jedno - jak wyobrażacie sobie spotkanie Cosme z córką - o ile oczywiście do niego dojdzie i dziewczyna żyje? Czy go pokocha...czy raczej znienawidzi? |
Właśnie o to tutaj chodzi - żeby przywrócić Cosme dobre imię, żeby go "uniewinnić" w oczach ludzi. Jeśli dojdzie do napisania książki (o ile Ariana odkryje jego najskrytsze tajemnice) wtedy ludzie przekonają się, że przez tyle lat osądzali niewinnego człowieka (o ile w ogóle jest niewinny). Ale Zuluaga nie jest skłonny do zwierzeń, a przynajmniej na razie, a sam fakt, że Ariana jest wścibska i wtyka nos w nie swoje sprawy może spowodować, że całkowicie straci do niej zaufanie.
Co do córki to w ogóle nie mam pojęcia jak byś miała to rozegrać, bo to było bardzo niespodziewane. Podejrzewam, że najlepiej by było zrobić to później, jak już rozwiną się te wszystkie wątki zemsty i poszukiwania Laury itp. że nie walić tego za dużo od razu. I wg mnie chyba lepiej gdyby córką Cosme była całkowicie nowa postać. Jakoś wydaje mi się za dużym prawdopodobieństwem, żeby była to jedna z bohaterek.
Ja jestem ciekawa pierwszego spotkania Cosme i Christiana. W końcu Nacho naprowadził troszeczkę Kryśka i może niedługo tych dwóch panów spotka się w "El Miedo", a wtedy Ariana będzie mogła podsłuchać co nieco z ich rozmowy. Ja myślami już jestem w tym rozdziale |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:46:09 07-08-14 Temat postu: |
|
|
Maggie napisał: | Właśnie o to tutaj chodzi - żeby przywrócić Cosme dobre imię, żeby go "uniewinnić" w oczach ludzi. Jeśli dojdzie do napisania książki (o ile Ariana odkryje jego najskrytsze tajemnice) wtedy ludzie przekonają się, że przez tyle lat osądzali niewinnego człowieka (o ile w ogóle jest niewinny). |
Podoba mi się to "o ile w ogóle jest niewinny". Udało mi się zasiać w Was ziarno niepewności .
Uniewinnić w oczach ludzi...Wiesz, to miasteczko żyło bardzo długo w przekonaniu, że Cosme jest winny. Może wcale nie być im na rękę publikacja takiej książki, nawet, jeżeli niosłaby ze sobą prawdę. Co, jeśli książka zostałaby wydana dalej i cały świat dowiedziałby się, jak to podli są mieszkańcy Valle de Sombras? A już na pewno fakt, że oni wciąż winią Cosme, jest na rękę prawdziwemu mordercy...O ile to nie Zuluaga, oczywiście .
Maggie napisał: | Ale Zuluaga nie jest skłonny do zwierzeń, a przynajmniej na razie, a sam fakt, że Ariana jest wścibska i wtyka nos w nie swoje sprawy może spowodować, że całkowicie straci do niej zaufanie. |
Dokładnie. A ona będzie się musiała postarać go udobruchać...o ile nadal będzie chciała z nim rozmawiać i napisać książkę. Może powinna najpierw podejść do niego w inny sposób (soczek to dobry pomysł, oj dobry...bo w tym momencie Cosme poczuł, ze ktoś zadbał o niego, nic od niego w zamian nie chcąc, tak po prostu, bezinteresownie. Jeżeli Ariana chce zdobyć jego sympatię, to to był dobry krok .
Maggie napisał: | Co do córki to w ogóle nie mam pojęcia jak byś miała to rozegrać, bo to było bardzo niespodziewane. Podejrzewam, że najlepiej by było zrobić to później, jak już rozwiną się te wszystkie wątki zemsty i poszukiwania Laury itp. że nie walić tego za dużo od razu. |
Zgadzam się z tym. Wszystko po kolei, a jest przecież jeszcze jeden wątek...którego nikt nie zauważył . A jest małe nakierowanie Was i w jednym z odcinków i w filmiku o Zuluadze...Ale ja nic nie mówię .
Maggie napisał: | I wg mnie chyba lepiej gdyby córką Cosme była całkowicie nowa postać. Jakoś wydaje mi się za dużym prawdopodobieństwem, żeby była to jedna z bohaterek. |
To jest telenowela .Ale zobaczycie, zobaczycie...
Maggie napisał: | Ja jestem ciekawa pierwszego spotkania Cosme i Christiana. W końcu Nacho naprowadził troszeczkę Kryśka i może niedługo tych dwóch panów spotka się w "El Miedo", a wtedy Ariana będzie mogła podsłuchać co nieco z ich rozmowy. Ja myślami już jestem w tym rozdziale |
O, Cosme z pewnością się rozgada, jak tylko Christian udowodni mu, że jest tym, za kogo się podaje i że ma dobre zamiary... |
|
Powrót do góry |
|
|
Kenaya Prokonsul
Dołączył: 14 Gru 2009 Posty: 3011 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:31:14 07-08-14 Temat postu: |
|
|
Madzia coś może wymyślę, tylko żeby się trzymało kupy sama w sumie też wpadłam na pomysł, żeby z jakiegoś powodu Lia pojawiła się w tym warsztacie może będzie szukać pracy tak jak wspomniałaś i żeby ją dostać zaproponuje naprawę jak to sprytnie ujęłaś "niemożliwego" Zobaczymy - jakbyś wpadła na jeszcze jakiś pomysł to też z chęcią się zapoznam, także śmiało możesz pisać
I zgodzę się w 100%, że w tym opowiadaniu nic nie jest pewne a tym bardziej przewidywalne i to sprawia, że chyba nie potrafiłabym się w tej chwili bez niego obejść. Mimo mojego dzisiejszego wyjazdu cieszę się, że będę miała jakiś dostęp do internetu, by bez problemu co jakiś czas śledzić co się tu dzieje
Agula co do Cosme i jego córki to chyba zgodzę się z Madzią, że dobrze by było gdyby pojawiła się jakaś nowa postać. Zagmatwanie wszystkiego w kręgu głównych bohaterów, którzy są w tej chwili - to może być za dużo ale decyzja oczywiście należy do Ciebie. Chodzi głównie o to, że gdyby pojawiał się nowa osoba mogłoby być ciekawiej taka dziewczyna niczego nie świadoma pojawia się z jakiegoś innego powodu w miasteczku i Cosme sam nie wie, że to jego córka, a w miarę rozwoju akcji wszystko się wyjaśnia
Jednak zasiałaś we mnie ziarenko niepewności Aga odnośnie tego, czy córka Cosme w ogóle żyje .... hm.... od razu do głowy niczym tajfun wpadła mi myśl, że być może gdybyś zdecydowała się "uśmiercić" córkę Zuluagi to odpowiedzialny byłby za to ten same człowiek, na którym zemścić chce się Christian i w ten sposób mogli by tym bardziej połączyć siły. Z drugiej jednak strony, nie jestem do końca pewna czy Cosme to typ człowieka, który byłby w stanie się mścić za swoje krzywdy. Nie wiem, nie wiem, nie wiem ale to dobrze, bo to tylko świadczy o tym jak potrafisz trzymać człowieka w niepewności i owiać tajemnicą to co nie powinno wyjść na światło dzienne przedwcześnie. Tym bardziej, że ja nawet nie jestem w stanie niczego się domyślić
Co do wątku o którym wspomniałaś, a którego nikt nie zauważył, to przyznam się szczerze, że sama nie bardzo wiem o co chodzi nawet obejrzałam ponownie filmik, ale na nic nie wpadłam, także aż jestem ciekawa o co chodzi |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:55:22 07-08-14 Temat postu: |
|
|
Kenaya napisał: | Jednak zasiałaś we mnie ziarenko niepewności Aga odnośnie tego, czy córka Cosme w ogóle żyje .... hm.... od razu do głowy niczym tajfun wpadła mi myśl, że być może gdybyś zdecydowała się "uśmiercić" córkę Zuluagi to odpowiedzialny byłby za to ten same człowiek, na którym zemścić chce się Christian i w ten sposób mogli by tym bardziej połączyć siły. Z drugiej jednak strony, nie jestem do końca pewna czy Cosme to typ człowieka, który byłby w stanie się mścić za swoje krzywdy. Nie wiem, nie wiem, nie wiem ale to dobrze, bo to tylko świadczy o tym jak potrafisz trzymać człowieka w niepewności i owiać tajemnicą to co nie powinno wyjść na światło dzienne przedwcześnie. Tym bardziej, że ja nawet nie jestem w stanie niczego się domyślić |
Za swoje nie. Ale za to, że ktoś zabił - o ile oczywiście zabił, bo przecież mogła po prostu mieć wypadek, czy zachorować - jego córkę - o tak, z całą pewnością. W sumie, to przecież nie widzieliśmy jeszcze gniewu Zuluagi, prawda? A to prowadzi do tego, co mówiłam - on był zraniony, nieszczęśliwy, cierpiał - kto wie, czy jednak nie jest winien śmierci Tamtej Złej Kobiety?...
Kenaya napisał: | Co do wątku o którym wspomniałaś, a którego nikt nie zauważył, to przyznam się szczerze, że sama nie bardzo wiem o co chodzi nawet obejrzałam ponownie filmik, ale na nic nie wpadłam, także aż jestem ciekawa o co chodzi |
Aż się muszę gryźć w język, żeby się nie wygadać.... Zresztą od początku planuję to jedno wydarzenie, stąd to tajemnicze coś, co wspomniałam w odcinku i stąd jedna scenka w moim filmiku. Ale to się stanie dużo, dużo później... |
|
Powrót do góry |
|
|
Kenaya Prokonsul
Dołączył: 14 Gru 2009 Posty: 3011 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:39:20 07-08-14 Temat postu: |
|
|
BlackFalcon napisał: |
Za swoje nie. Ale za to, że ktoś zabił - o ile oczywiście zabił, bo przecież mogła po prostu mieć wypadek, czy zachorować - jego córkę - o tak, z całą pewnością. W sumie, to przecież nie widzieliśmy jeszcze gniewu Zuluagi, prawda? A to prowadzi do tego, co mówiłam - on był zraniony, nieszczęśliwy, cierpiał - kto wie, czy jednak nie jest winien śmierci Tamtej Złej Kobiety?... |
No właśnie o to chodzi, że Cosme to jest taka postać którą ciężko rozgryźć Tajemnicza i zamknięta w sobie i tak naprawdę nic o nim do końca nie wiadomo i wszystko jest możliwe. Ech...dziewczyno ja już się poddaje bo "wiem, że nic nie wiem"
BlackFalcon napisał: |
Aż się muszę gryźć w język, żeby się nie wygadać.... Zresztą od początku planuję to jedno wydarzenie, stąd to tajemnicze coś, co wspomniałam w odcinku i stąd jedna scenka w moim filmiku. Ale to się stanie dużo, dużo później... |
Może lepiej nic nie mów, masz rację efekt zaskoczenie będzie zdecydowanie lepszy, tym bardziej, że swoimi słowami podsycasz tylko moją ciekawość
Ostatnio zmieniony przez Kenaya dnia 15:39:53 07-08-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:40:36 07-08-14 Temat postu: |
|
|
Kenaya napisał: | EDIT:
Mam nadzieję, że wybaczycie mi jakoś ( bo pozostawia wiele do życzenia) ale nie wiem jak to cholercia wyostrzyć, więc wyszło jak wyszło. Po długich bólach Lia chciałaby się w końcu porządnie Wam przedstawić
Zapraszam i miłego oglądania
[link widoczny dla zalogowanych] |
Madziu, filmik Lii boski. Tylko szkoda, że nie jest dłuższy.
BlackFalcon napisał: | Bo ja wiem, co się stało z córką Cosme, a on nie. Właśnie się na mnie krzywo popatrzył i rozważać zaczął i doszedł do tego samego wniosku, że może to być:
- Ariana, bo była podobna do Tamtej Kobiety (której muszę nadać w końcu jakieś imię Gorzej, że Cosme je zna, ale Chiny nie chce mi powiedzieć. Plus, przez tą scenkę z filmiku ciągle widzę TK jako Erikę Buenfil
- Lia - bo nie zna swojego ojca
- Laura - bo Cosme znał się z Andresem
- Amelia, Nadia, Greta, a nawet Viktoria - bo wiek pasuje
- ktoś zupełnie inny |
Aga, Nadia z jeszcze jednego powodu mogłaby być córką Cosme. W jednym z rozdziałów wspomniałam, że wychowała się w Domu Dziecka. Nie wiem, czy zauważyłaś? A co do twojego rozdziału, to jest cudowny, zresztą tak samo jak drugiej Agi I muszę przyznać, że jednym zdaniem w tym fragmencie, dałaś mi niesamowity pomysł co do historii Nadii. Ale pewnie nie zgadniesz, który to moment.
mina107 napisał: | Wstawiam nowy link, bo dodało się przez przypadek na konto którego nie używam http://youtu.be/Hc1J--wQMbM
Edit:
Mam kilka pytań na potrzeby rozdziału:
Może najpierw Dominika
A więc czy jest szansa, że zaproszenie na przyjęcie dostali Greta, Nicolas i Nadia? Czy ta ostatnia mogła przyprowadzić osobę towarzyszącą?
I pytania do Ewy
Czy mogę ew. Nadię wysłać na przyjęcie?
I do Natalki
Czy masz konkretne plany co do spotkania Grety i Amelii. No i czy jeśli nie masz to mogę wysłać na przyjęcie Gretę?
I pytanie i do Natalki i do Ewy:
Skoro Nadia goni przeszłość i szukała Amelii zakładam że ma to związek z rodziną Barroso, to czy jest szansa na to, że wie, że Greta jest w jakiś sposób powiązana z nimi?
Chcę wiedzieć, bo nie wiem czy a) Nadia ma takie zacięcie detektywistyczne, b) Czy nie masz Natalko zupełnie innego pomysłu dla Grety? |
Jeśli o mnie chodzi, to jak najbardziej Nadia może wylądować na takim przyjęciu, Gosiu. A co do jej wiedzy na temat Grety, to wie, że istnieje jeszcze jedna osoba powiązana z rodziną Barosso, ale jeszcze nie wie, kim ta kobieta jest. Co do filmiku Amelii, to udało ci się w pełni zawrzeć w nim jej życie w pigułce. Gratulacje. Jest cudowny, jak i reszta filmików, a to że dodałaś tam Nadię, to obie ci bardzo dziękujemy. Nadia się aż zarumieniła.
Madziu (od Ariany), z góry przepraszam, jeśli znajdzie się tutaj jakieś przekleństwo, ale uważam, to znaczy moim skromnym zdaniem udało ci się za****ście przedstawić postać Christiana. To oczywiście musi jeszcze ocenić Aga, bo to jej postać, ale z tego co już przeczytałam, zdążyłam trochę poznać Christiana i myślę, że wyszło ci super! |
|
Powrót do góry |
|
|
mina107 Prokonsul
Dołączył: 29 Kwi 2012 Posty: 3548 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wa-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:00:53 07-08-14 Temat postu: |
|
|
Dzięki za odpowiedzi
A co do filmiku to Nadia jest jedną z ważniejszych osób w nowym życiu Amelii, więc nie mogło jej w moim odczuciu zabraknąć |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:23:46 07-08-14 Temat postu: |
|
|
CamilaDarien napisał: | Aga, Nadia z jeszcze jednego powodu mogłaby być córką Cosme. W jednym z rozdziałów wspomniałam, że wychowała się w Domu Dziecka. Nie wiem, czy zauważyłaś? A co do twojego rozdziału, to jest cudowny, zresztą tak samo jak drugiej Agi I muszę przyznać, że jednym zdaniem w tym fragmencie, dałaś mi niesamowity pomysł co do historii Nadii. Ale pewnie nie zgadniesz, który to moment. |
Nie mogę tego znaleźć...;(. I który to był moment? . Mów mi zaraz . |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:27:05 07-08-14 Temat postu: |
|
|
BlackFalcon napisał: | CamilaDarien napisał: | Aga, Nadia z jeszcze jednego powodu mogłaby być córką Cosme. W jednym z rozdziałów wspomniałam, że wychowała się w Domu Dziecka. Nie wiem, czy zauważyłaś? A co do twojego rozdziału, to jest cudowny, zresztą tak samo jak drugiej Agi I muszę przyznać, że jednym zdaniem w tym fragmencie, dałaś mi niesamowity pomysł co do historii Nadii. Ale pewnie nie zgadniesz, który to moment. |
Nie mogę tego znaleźć...;(. I który to był moment? . Mów mi zaraz . |
Haha, podpowiem, że chodzi o... O coś na literę "m" |
|
Powrót do góry |
|
|
mina107 Prokonsul
Dołączył: 29 Kwi 2012 Posty: 3548 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wa-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:40:38 07-08-14 Temat postu: |
|
|
To ja zadam jeszcze jedno pytanie do Natalki.
Czy Greta wie coś na temat Nadii, Amelii i jeśli tak to co jeśli możesz mi zdradzić |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:46:21 07-08-14 Temat postu: |
|
|
mina107 napisał: | To ja zadam jeszcze jedno pytanie do Natalki.
Czy Greta wie coś na temat Nadii, Amelii i jeśli tak to co jeśli możesz mi zdradzić |
Hmmm planowałam to, że wie prawie wszystko - między innymi dlatego miałby on Grete zostawić, dla panienki z wyższych sfer ( Amelia?) co do Nadii to pewnie też - w końcu Greta dość długo się przygotowywała.
Ale w zasadzie jak mnie zaskoczycie to będzie jeszcze ciekawiej, bo wtedy wymyślę sama coś nowego |
|
Powrót do góry |
|
|
mina107 Prokonsul
Dołączył: 29 Kwi 2012 Posty: 3548 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wa-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:00:38 07-08-14 Temat postu: |
|
|
Ale w takim razie wiele nowego Ci chyba nie dam, może coś...
Ale dzięki, odcinek prawie gotowy brakuje tylko poprawek, mam nadzieję, że niczyjego charakteru nie zepsuję
EDIT:
Rozdział dodany, czekam na Wasze opinie z niecierpliwością. Jednocześnie mam nadzieję, że nie popełniłam karygodnych błędów czasowych, jak i tych gramatycznych
Ostatnio zmieniony przez mina107 dnia 22:16:35 07-08-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:26:29 07-08-14 Temat postu: |
|
|
Ohoho spotkanie z Gretą mam napisać ciąg dalszy? Super
Greta budząca strach? Ogromnie jej się to podoba
A rozdział cudowny. Amelia wyglądała prześlicznie tylko co one z Nadią planują sama jestem ciekawa |
|
Powrót do góry |
|
|
mina107 Prokonsul
Dołączył: 29 Kwi 2012 Posty: 3548 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wa-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:30:51 07-08-14 Temat postu: |
|
|
Natalka, ja sama nie wiem co one planują, trochę zostawiam Ewie. A furtka jest oczywiście dla Ciebie
Cieszę się, że nie zmieniłam za bardzo Grety A co do looku, to jak zobaczyłam zdjęcie od razu wiedziałam, że to jest to, a przyjęć musi być więcej, bo kilka fajnych jeszcze widziałam. w tym fotki Laury jeko Veronici, której miny po prostu pasują do Amelii po przemianie.
I jeszcze jedno odkryłam, kopiując sobie odcinki do worda. A mianowicie, że Amelia nie mogłaby być córką Zuluagi, bo przecież jej matka żyje, było o niej bodajże w pierwszym odcinku z Amelią, a kobieta z życia Cosme i matka jego córki (jak zakladam jeśli dobrze pamiętam) nie żyje
Ostatnio zmieniony przez mina107 dnia 22:36:16 07-08-14, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:31:28 07-08-14 Temat postu: |
|
|
CamilaDarien napisał: | Haha, podpowiem, że chodzi o... O coś na literę "m" |
Zaraz poszukam .
Ale gdzie był ten moment z Domem Dziecka?
----
O, widzę nowy odcinek...Idę czytać ...
EDIT: O. Czytam sobie Wasze komentarze i ktoś przez przypadek dotknął tego, o czym mówiłam, a nikt się nie zorientował w sprawie Cosme....
Ostatnio zmieniony przez BlackFalcon dnia 22:33:10 07-08-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|