Telenowele

mina107 · Wysłany: 14:43:22 08-08-14 Temat postu:

Magda krótko, krótko, bo ja tak lubię, a po za tym teraz sobie odbiję ile razy to ja się prosiłam o dłuższe odcinki

A firma może być duża jak na nasze miasteczko

Stokrotka* · Wysłany: 16:12:42 08-08-14 Temat postu:

Mam małe pytanie

mogę dzisiaj wrzucić odcinek?

BlackFalcon · Wysłany: 16:13:47 08-08-14 Temat postu:

Powinnaś

.

CamilaDarien · Wysłany: 16:23:43 08-08-14 Temat postu:

Dobra, to ja wstawię jutro

mina107 · Wysłany: 16:40:19 08-08-14 Temat postu:

Będzie bosko :*

BlackFalcon · Wysłany: 16:57:04 08-08-14 Temat postu:

Czemu nie dziś? Przecież umowa jest 1 na tydzień od każego pisarza, a nie jakiś limit, że nie można dwóch naraz

.

Sobrev · Wysłany: 17:42:05 08-08-14 Temat postu:

Moje komentarze jak zwykle są na szarym końcu. No cóż jak to mówią ostatni będą pierwszymi, ale będąc już zupełnie poważną. Zacznę od Eizę Gonalazez jako Lię to przyznam że twarz kompletnie nie pasowała do opisu. Ta aktorka kojarzy mi się dobrymi panny z jeszcze lepszych domów ale po obejrzeniu filmiku zmieniałam zdania. Pasuje mi jak ulał. I Piosenka! Genialna pasuje do całości. Co do rozdziału.
Lia nie miała łatwego życia ale nie poddała się i zapewne duża rola Inacia który wyciągnął do niej przysłowiową pomocną dłoń. Podejrzewam, że bez niego nasza bohaterka stoczyłaby się na samiuteńkie dno.
Cosme ma dziecko! Córkę! Ja zęby z podłogi przez kilka minut zbierałam z wrażenia takiego obrotu spraw to kompletnie się nie spodziewałam. I jak rozumiem kobieta, która złamała mu serce to mamusia. Lia lub Ariana. Dlaczego? No cóż ta pierwsza nie zna swojego ojca, (choć czytałam sugestię, iż to Ignacia córka pomysł także nie głupi) Nie Viktoria. Powiem wprost mam wobec inne plany, które będę wyjaśniała stopniowo. Dowiecie się przede wszystkim, dlaczego stary Fernando jest/ będzie jej wrogiem numer 1 (Vicky wręcz krzyczy dość gadania! Więc cicho sza)
Christian to moim zdaniem facet po przejściach a co do staruszki. Zamiast pierwsze zwrócić uwagę na twarz to ona chwali jego tatuaż normalnie! I lupa zamiast okularów. Brawa Aga za komediowe zabarwienie sytuacji. Ariana i Christian pierwszy raz się spotkali i czuje że nie ostatni.
Ariana dostała pracę u Cosme! Aaa super wreszcie nie będzie tak samotny!
Amelia
Przyznam, że wątek przyjęcie u Felipe wpadł mi jednym uchem a wypadł drugim choć cieszę się iż jest to dobra okazja do poznania się Amelii z Gretą. Coś czuje, że będą trzymać wspólny front. Z niecierpliwością czekam na Gretę, która jak sądzę znowu będzie maglować Fernando. Pierwsze spotkanie tej dwójki było ekscytujące drugie zapewne także będzie pełne emocji.
No proszę kolejna litania w moim wykonaniu. Skoro Greta nie dziś tylko jutro (jak dobrze zrozumiałam to kto?)

mina107 · Wysłany: 18:28:27 08-08-14 Temat postu:

A o umowie ja nic nie wiem...
Tym bardziej, że już jakiś czas straciłam i nie będzie mnie znowu 2 tyg. więc jeśli coś napiszę po Natalce proszę o usprawiedliwienie

Stokrotka* · Wysłany: 18:47:12 08-08-14 Temat postu:

To zaraz wstawiam - mam nadzieję, że nikt nie będzie rozczarowany

zwłaszcza ty Gosiu

Sobrev · Wysłany: 19:21:49 08-08-14 Temat postu:

Pochłonęłam ten rozdział dwukrotnie i chcę wiecej. To w jaki sposób opisujesz świat oczyma Grety jest fenomenalny czytajac miałam wrażenie jakby wszystko wokół mnie zatrzymało się i istniał tylko twój tekst. Do tego rozdziału zapewne jeszcze wrócę a w szczególności do fragmentu opisu Viktorii był fantastyczny 😊. Jej rozmowa z Amelią była dość bezpośrednia widać że z
Greta nie owija w bawełnę. Liczę na więcej spotkań Amelii i Grety po cichu licząc iż Greta zdecyduje się sprawdzić Wiktorię i może zdecyduje się z nią spotkać

mina107 · Wysłany: 20:14:11 08-08-14 Temat postu:

Natalia jesteś moim nowym mistrzem

CamilaDarien · Wysłany: 20:43:05 08-08-14 Temat postu:

mina107 · Wysłany: 20:54:59 08-08-14 Temat postu:

Oj Ewa to świadczy o tym, że każdy się może pomylić, nawet Greta

chyba że rzeczywiście nią była o.O

Stokrotka* · Wysłany: 21:11:08 08-08-14 Temat postu:

Dzięki dziewczyny

cieszę się, że się podobało i że Greta zrobiła na was takie wrażenie jakie chciała

Co do tego czy Nadia była kobietą Nicolasa to tutaj nie wiadomo, zasugerowałam się lekko

Kenaya · Wysłany: 22:15:41 08-08-14 Temat postu:

Natalko przeczytałam Twój rozdział i powiem wprost, że za każdym razem Greta mnie powala na łopatki, ale dzisiaj to mnie rozwaliła na całego. Ona jest po prostu fantastyczna a ta jej bezpośredniość :-) wcale się nie dziwię, że Amelia nie wiedziała co odpowiedzieć, choć mimo wszystko szybko się zreflektowała :-D Nie wiem jak to zrobiłaś, ale poważnie Greta wyszła Ci fenomenalnie :-D tym bardziej, że tak na dobrą sprawę wcale nie jest przewidywalna :-) aż strach pomyśleć co by się mogło dziać gdyby kiedykolwiek doszło do spotkania z Christianem

Powiedzcie mi dziewczyny kiedy mogę wstawić swój rozdział :-) mam już wszystko napisane teraz tylko sprawdzić i już. Jest tylko jeden problem - rozdział wyszedł mi naprawdę długi, ale za cholerę nie idzie go w żaden sposób skrócić :-P a tym bardziej zrobić z tego dwóch :-P