Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Anatomia według Cruz"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 30, 31, 32 ... 52, 53, 54  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natka***
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 6770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:03:51 04-08-07    Temat postu:

Cudny odcinek Mam ogromną nadzieję że to może jednak nie jest Carlos... Czytając te odcinki aż łza się w oku kole...
Entrada bardzo fajna, już wczoraj sobie ściągnęłam
Czekam na newik niecierpliwie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:17:08 04-08-07    Temat postu:

super odcinek ciekawe co takiego zobaczył Saul i co dalej z Kariną i Victorem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cris
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 3684
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 12:07:53 04-08-07    Temat postu:

czyzby Carlosa zamordowano? Raul i ta jego "obsesja" jest super:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
heyusia
Motywator
Motywator


Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 12:15:36 04-08-07    Temat postu:

Rewelacyjny odcinek. Smutno mi było jak Andrea płakała, a ta Magdalena to mnie dziś strasznie wkurzyła grrrr. Biedny Saul Jestem ciekawa co zauwarzył na ciele Carlosa, może to ślad wskazujący na to, że nie utonął a zamordowano go wcześniej, albo to jakieś znamie, które okaże się identyfikować ciało jako nie Carlosowe Wiem, że to drugie jest raczej wątpliwe, ale..... Gdyby okazało sie, że to nie Carlos to Saul znowu by sie uśmiechał (a wiemy jaki on ma rozbrajający uśmiech) no i oczka by znowu świeciłu - piekne błękitne oczęta
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Greg
Cool
Cool


Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 20:07:34 04-08-07    Temat postu:

super!! że tak powiem: "dawaj jeszcze" czekam na newik!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunrose
Idol
Idol


Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 1686
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Wenus :)

PostWysłany: 20:16:50 04-08-07    Temat postu:

Świetne odcinki Nie mogę się doczekać newa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
@si@
King kong
King kong


Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 2244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 15:07:52 05-08-07    Temat postu:

Odcinek 54

Andrea spojrzała na Saula pytająco i odparła:
- Co takiego znalazłeś?
- Jego śmierć nie daje mi spokoju, a właściwie sposób w jaki zginął. – odparł powoli Saul.
- Wiem. Ale już ci mówiłam Kochanie…- próbowała uspokoić go Andrea.
Saul położył jej delikatnie palec na ustach i odparł:
- Posłuchaj mnie do końca.
Andrea pokiwała głową, a Saul kontynuował:
- Nie mogę liczyć na przeprowadzenie sekcji zwłok, bo tamtejsza policja uznała śmierć Carlosa za całkowicie pozbawioną znaków zapytania. Zanim pozostawiłem jego ciało w zakładzie, poprosiłem o kilka chwil sam na sam z bratem…- Saul na chwilę przerwał, bo wzruszenie odebrało mu głos.
- Kochanie…to dla ciebie zbyt duży stres…- odparła Andrea patrząc z troską na sińce pod oczami Saula.
- Posłuchaj dalej. – przerwał jej Saul i ciągnął dalej swoje opowiadanie – Patrzyłem na niego…i w pewnym momencie zobaczyłem coś dziwnego na jego szyi.
Andrea zamrugała powiekami i spytała:
- Czy to był jakiś siniak?
- Nie…to był maluteńki ślad po ukłuciu igłą. – wyjaśnił Saul i patrzył na reakcję Andreii.
- Jak to możliwe? Jesteś tego pewien? A jeśli to jakieś ukąszenie? – rozważała Andrea.
Saul pokręcił głową i rzucił:
- Nie. To na pewno, nie było ukąszenie. To był wyraźny ślad po ukłuciu igłą.
Andrea westchnęła i odparła:
- Nie rozumiem z tego nic.
Saul usiadł i biorąc Andreę za rękę odparł:
- Ja też nie, ale to nie koniec nowości Kochanie.
Andrea usiadła obok niego i spytała z obawą w głosie:
- Czy znalazłeś coś jeszcze?
Saul pokiwał głową i odparł:
- Tak.. chociaż tu nie jestem pewny na 100 procent. Rok temu wysłałem Carlosowi na urodziny taki notatnik. Zapisywał tam wszystkie adresy, a także inne informacje. W rzeczach, które przywieziono razem z ciałem, nie znalazłem tego notatnika.
- Jesteś pewien, że na pewno nadal go miał?
- Tak. Ale mógł się gdzieś zawieruszyć. Może ktoś, kto pakował rzeczy mojego brata, zapomniał o tym notatniku. Mimo wszystko jednak…to wszystko nie daje mi spokoju…
Andrea objęła Saula i opierając brodę na jego ramieniu powiedziała:
- Saul…nawet jeżeli Carlos nie utonął … to poza swoimi domysłami i śladem po igle, nie masz nic.
Saul zamyślił się na chwilę, po czym stwierdził:
- Wiem…nie mogę nic zrobić. Mam związane ręce.
- Zapomnijmy o tym. Jutro jest pogrzeb Carlosa…Musimy zawiadomić chyba twoją rodzinę?
- Tak.. może masz rację? Może niepotrzebnie szukam śladów? Może rzeczywiście coś go ugryzło, a ja dopatruję się w tym, czegoś więcej…
Saul podniósł się, a Andrea zrobiła to samo.
- Wiem, że jestem teraz trochę nieobecny, ale chcę, żebyś pamiętała, że bardzo cię kocham. I jestem ci wdzięczny za twoje wsparcie Kochanie. – powiedziała dotykając twarzy Andreii.
- Ty też masz swojego Anioła Stróża. – odparła Andrea delikatnie się uśmiechając.
Saul przycisnął ją mocno do siebie i powiedział też delikatnie się uśmiechając:
- Nie wiem ,co zrobiłbym bez ciebie.
- Pewnie niewiele. – zaśmiała się Andrea, a Saul jej zawtórował.

***
Raul siedział w stołówce i już od kilku dobrych minut nie myślał niczym innym, niż o Morenie.
- Co za wariatka. – pomyślał i uśmiechnął się do siebie.
- Cześć Raul. – głos Vicktora wyrwał go z rozmyślań.
- O cześć. Siadaj.- rzucił Raul.
Vicktor usadowił się naprzeciwko Raula i popatrzył na niego smutno.
- Co masz taką posępną minę? – spytał Raul połykając orzeszki ziemne.
Vicktor postawił kubek z kawą na stole i odparł:
- Nie wiem, co się dzieje z Kariną. Unika mnie, poprosiła o czas na przemyślenia. Nie rozumiem tego, przecież Diego to jej były mąż, dlaczego więc ona wraca do przeszłości?
Raul westchnął i nie zastanawiając się długo odparł:
- Diego to jej pierwsza i wielka miłość. Taka szalona, nieokiełznana. On jest jak narkotyk i znowu chyba zaczął mieć na nią swój wpływ.
- Skoro mnie kocha, dlaczego się waha? Dlaczego on znowu ją przyciąga?
Raul pokręcił głowa i odparł:
- Nie wiem. To pytanie do Kariny. Ja wiem jedno. Jego pojawienie się w jej życiu nie wróży niczego dobrego. Znowu się świetnie będą bawić, a potem odejdą od siebie z hukiem. To zła miłość. – Raul popatrzył na minę Vickotra i nachylając się do niego stwierdził - Ale nie rozumiem twojej bierności. Dlaczego o nią nie walczysz?
- Mam walczyć z wiatrakami? Do niczego nie chcę jej zmuszać.
- I to jest twój błąd. Ona musi wiedzieć ,że ci na niej zależy. Pokaż jej to. – naciskał Raul, chociaż Vicktor wydawał się być nieprzekonany.
- Doktorze Mendoza, potrzebują pana na izbie przyjęć. – zawołała nagle Magdalena.
Raul wstał od stolika i poklepując Vicktora po ramieniu rzucił:
- Posłuchaj mnie. Dobrze ci radzę, bo ani się obejrzysz, a Karina będzie znowu razem z Diego.

***
- Co tam się takiego stało, że potrzebujecie najlepszego lekarza na świecie? – spytał żartobliwie Raul wchodząc do jednej z salek.
- Pacjentka skręciła staw skokowy. – wyjaśniła Magdalena i dodała – A żaden z lekarzy nie jest wolny.
Raul założył gumowe rękawiczki i odwrócił się w stronę pacjentki, którą do tej pory zasłaniała Magdalena. Spojrzał na nią i nie wierzył własnym oczom.
- Niemożliwe, żebym tak szybko miał okazję się zemścić! – rzucił widząc niezadowoloną twarz Moreny i dodał – Czyżby los, aż tak bardzo mnie kochał, że dał mi tak szybko tą szansę?
- Niech pan nie drwi! – rzuciła wściekła Morena i zawyła z bólu po poruszeniu nogą.
- Oj tak, pewnie boli jak cholera! – Raul nie tracił okazji, by z niej trochę podrwić.
Morena znowu zgromiła go wzorkiem, a Raul spojrzał w kąt i spostrzegł leżące tam rolki.
- No proszę, proszę! Wreszcie się doigrałaś! – skomentował podchodząc do niej bliżej.
- Wredny doktor! A co z przysięgą Hipokratesa?! – rzuciła Morena.
Raul zaśmiał się i spojrzał na spuchniętą kostkę dziewczyny.
- Uuu! Trochę odpoczniesz sobie od swoich dwuśladów! – odparł i dotknął nogi, na co Morena zareagowała jękiem.
- Jest pan okropny! Żądam innego lekarza! – zawołała Morena do stojącej obok Magdaleny.
- Dziewczyno, daj spokój. Nie ma czasu na twoje widzimisie. – odparła zblazowanym głosem Magdalena i wyszła.
- Słyszałaś siostrę przełożoną? – drwił dalej Raul i zabrał się do robienia opatrunku na nogę.
- Gips jak nic będzie! – rzucił, a Morena krzyknęła:
- Co takiego?!! Ja nie mogę być unieruchomiona!
- Ale będziesz musiała! A ja będę dzięki temu miał spokój i nie będę musiał się martwić, czy czasem ktoś mnie znowu nie przejedzie. – rzucił z zadowoleniem Raul, na co Morena zareagowała wystawieniem języka w jego stronę.
- Tak, tak, ulżyj sobie. – zaśmiał się Raul i napełnił strzykawkę.
- Co.. co. .pan robi?! – spytała Morena widząc ogromną igłę.
Raul spojrzał na nią i zdziwionym głosem odparł:
- Zastrzyk znieczulający, a co?
Po czym widząc przerażenie w jej oczach odparł z satysfakcją:
- Ty się boisz! A to dobre!
- Sadysta! – rzucił Morena nie spuszczając strzykawki z oczu.
- Małe kuj i będzie po bólu! – zaśmiał się Raul, a Morena zbladła i ku ogromnemu zdziwieniu Raula ….. zemdlała.
- Ej! No co ty!? Nie rób mi tego!! Jeszcze oskarżą mnie o morderstwo! – zawołał Raul nie na żarty przestraszony.
- Morena! Obudź się! – zawołał klepiąc ją delikatnie po twarzy.
Nagle dziewczyna otworzyła oczy i widząc przed sobą warz Raula odskoczyła jak oparzona i z całej siły klepnęła go w twarz, tak, że biedak zachwiał się i poleciał na ścianę.
- Sam się klep! Durniu! – krzyknęła, a Raul łapiąc się za policzek krzyknął:
- A ty sama się lecz! Wariatko!
Po tych słowach wyszedł z sali słysząc za sobą głośny śmiech Moreny.
- A ty gdzie Raul? – rzucił zdziwiony Pablo.
- Sam załóż gips tej wariatce! Ja spadam! – rzucił wściekły ciągle masując policzek.

To nie jest sen rzeczy naprawdę dzieją się
Stoisz czy biegniesz dotykają cię z każdą chwilą
Możesz rzeźbić je palcami
Możesz zmieniać je słowami
Los srebrzy się u twoich stóp
Królujesz mu

A.Lipnicka " Wszystko się może zdarzyć"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natka***
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 6770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:12:10 05-08-07    Temat postu:

Asiu boski odcinek! Raul jest cudowny! Czekam niecierpliwie na newik
P.S. Zajrzyj na swój temat w Więcej o Nas
Powrót do góry
Zobacz profil autora
angie
Idol
Idol


Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 1146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:48:59 05-08-07    Temat postu:

Odcinki Cudne!!!!!! już nie mogę doczekać się newsa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paulinka92
Motywator
Motywator


Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: SzCzEcIn

PostWysłany: 17:13:21 05-08-07    Temat postu:

To dziwne że sekcja zwłok nic nie wykazała, tym bardziej że nawet widać ukucie igłą to odrazu rzuca podejrzenia i powinno się zbadać wstrzykniętą substancje,moim zdaniem ta policja chyba nie skonczyła nawet podstawówki . Raul jest boski, czekam na new
Powrót do góry
Zobacz profil autora
@si@
King kong
King kong


Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 2244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 17:45:14 05-08-07    Temat postu:

oto link do nowej entrady:
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
heyusia
Motywator
Motywator


Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 18:06:59 05-08-07    Temat postu:

Nie no Raul jest rewelacyjny, aż zaczynam się zastanawiać czy miedzy nim a Morena czegos nie bedzie, bo w końcu kto się czubi ten sie lubi
Saul - detektyw fakt to dziwne, że sekcja zwłok niczego nie wykazała, ale...... Jestem ciekawa kto go tak załatwił i kto zabrał ten notes, bo cos czyję, że Ramona (chyba tak jej było) się pojawi u naszych bohaterów, na 100% ma tam adres Saula a kto wie czy nie Andrei...
Czekam na nowy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natka***
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 6770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:13:44 05-08-07    Temat postu:

heyusia napisał:
Nie no Raul jest rewelacyjny, aż zaczynam się zastanawiać czy miedzy nim a Morena czegos nie bedzie, bo w końcu kto się czubi ten sie lubi
Saul - detektyw fakt to dziwne, że sekcja zwłok niczego nie wykazała, ale...... Jestem ciekawa kto go tak załatwił i kto zabrał ten notes, bo cos czyję, że Ramona (chyba tak jej było) się pojawi u naszych bohaterów, na 100% ma tam adres Saula a kto wie czy nie Andrei...
Czekam na nowy


Agnieszko Ty to masz myśl Myślałam podobnie że to ta Ramona ale z tym notesem to może być prawda...
Asiu czekam na nowe odcinki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
@si@
King kong
King kong


Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 2244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 18:37:37 05-08-07    Temat postu:

ponawiam link do nowej entrady
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deborah
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 11312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z Karwi :P
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:45:08 05-08-07    Temat postu:

Świetne odcinki Za chwile ściągne sobie entrdę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 30, 31, 32 ... 52, 53, 54  Następny
Strona 31 z 54

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin