Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jen Prokonsul
Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 3147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:39:29 13-09-07 Temat postu: |
|
|
Popieram nie trzymaj nas długo w niepewności
Qrcze aż mnie ręka świerzbi żeby Ramonie przywalić zresztą zasługuje na to
Oby tylko Saulowi, Andrei i dziecku nic się nie stało |
|
Powrót do góry |
|
|
Aishwarya Mistrz
Dołączył: 06 Sie 2007 Posty: 16454 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: München Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:54:14 13-09-07 Temat postu: |
|
|
BOMBA, jestem ciekawa co dalej... |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:45:56 13-09-07 Temat postu: |
|
|
świetny odcinek tylko żeby Ramona nic nie zrobiła Andreii!!!!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
heyusia Motywator
Dołączył: 11 Lip 2007 Posty: 274 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 1:56:30 14-09-07 Temat postu: |
|
|
OMG Asia no rewelacja, trzymasz w niepewności..... kurcze jestem bardzo ciekawa jak to wszystko sie wyjasni i rozwiąże..... Czekam na kolejny |
|
Powrót do góry |
|
|
@si@ King kong
Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 11:59:26 14-09-07 Temat postu: |
|
|
Odcinek 89
Poczuła jakiś dziwny chłod. Potem skrzypnięcie drzwi.
- Idź! Tylko uważaj, bo tu są schody! Nie chcę, żebyś zginęła przedwcześnie! - zarechotała Ramona.
Andrea bardzo uwaznie wyczuwała nogą kolejny stopień. Musiała uważać. Jeden fałszywy ruch i życie jej dziecka mogło być w niezbezpieczeństwie.
Usłyszała kolejne - tym razem cięższe i głośniejsze otwiranie drzwi.
- Jestesmy na miejscu. - usłyszała i po chwili opaska z jej oczu spadła.
Andrea powoli przyzwyczajała oczy do półmroku panującego w tym pomieszczeniu.
Gdzie możemy być? - Andrea myślała intensywnie.
Nagle w drugim końcu pomieszczenia ujrzała czyjąś sylwetkę.
Poczuła jak serce bije jej coraz mocniej. To musiał być on. Tak, to on!
Saul poruszył się na krześle dostrzegając Andreę.
- Andrea! - zawołał rozpaczliwie w obawie o nią.
- Saul! - odpowiedziała głosem pełnym szczęscia, że zyje.
Andrea miała ochote biec do niego, ale kiedy tylko wykonała jeden ruch do przodu. Ramona szarpnęła ją za ramię i krzyknęła:
- Gdzie ?! Ja tu dowodze!
Złapała ją mocniej za przegub dłoni i pociagnęła za sobą.
Kiedy doszli do Saula pchnęła ją mu pod nogi, tak, że Andrea upadła z łoskotem na ziemie.
- Uważaj! Ona... - zawołał Saul i już chciał powiedzieć, że Andrea jest w ciązy, ale dostrzegł jej błagalne spojrzenie i przerwał.
Ramona nie może wiedzieć. - zdawała się mu mówić.
- Tak, tak. Wiem, ona jest twoją ukochaną, największą miłościa. - drwiła Ramona, nie domyślając się tego, co Saul naprawdę chciał powiedzieć.
- Nie pozwolę,żebyś zrobiła jej krzywdę. - powiedział stanowczo Saul.
Ramona popatrzyła na niego, a potem na Andreę.
- No proszę! Dwa gołąbki w jdenj klatce! - zawołała trumfalnie - ale jesteś głupia Cruz! Przyszłaś tu sama w nadzieji, że go uratujesz, a tymczasem podpisałaś na siebie wyrok smierci!
Andrea popatrzyła na Ramonę i rzuciła:
- Dla Saula jestem gotowa na wszystko!
Ramona zmierzyła ją wrogim spojrzeniem i odparła:
- Pogruchajcie sobie. To wasze ostatnie chwile razem.
Podeszła do Andreii i skrępowała jej ręce sznurem, a jego koniec przywiązała do jakiejś wystającej ze ściany straej rury. Potem wyszła zostawiając ich samych.
Andrea zbliżyła się do Saula na taką odległość, na jaką mogła. Patrzyli sobie prosto w oczy i gdyby nie więzy, rzucili by się sobie w ramiona.
- Wszystko będzie dobrze Kochanie! - powiedział Saul patrząc na nia tak, jakby dotykał jej twarz.
- Zostawiłam wskazówkę Raulowi...- wyszeptała i dodała patrząc na niego szklistym spojrzeniem - Saul..... nawet nie wiesz, jak zabiło mi serce, kiedy zobaczyłąm, że zyjesz....
- Ciii...kochanie...wszystko będzie dobrze, wiem, gdzie jesteśmy. Ona nas nie skrzywdzi. Teraz jesteśmy razem i uda nam się. Musisz być silna.
Andrea pokiwała głową, a Saul posałał jej pełen ciepła uśmiech.
- Kocham cię. - wyszeptał.
- Kocham cię. - odpowiedziała mu drżącym z emocji głosem.
***
- Czy pan mnie rozumie komendancie?! - spytał zniecierpliowny Raul.
- Wszystko rozumiem. Ale musze ustalić kazdy szczegół.
- Od godziny panu tłuamczę. Andrea wyszła z domu. Zostawiła mu zaszyfrowaną wiadomość, że to ta wariatka ją ściagnęła.
Komendant jeszcze raz spojrzał na kartkę i rysunek na niej.
- Przecież to może byż równiedobrze rysunek małej. - odparł po chwili zastanowienia.
- Nie! Danna tego nie narysowałą! Poza tym na dole jest literka A. jak Andrea. To ona. Pewnie Ramona zabroniła jej kontaktować się z kimkolwiek! Zostawiłą więc wskazówkę! Ja znam ten szyfr! W czasie studiów tak przekazywaliśmy sobie różne informacje. Jakiś przedmiot, zwierzę , roślina - to miało wywoływac skojarzenie z czymś innym. Na dole podpisywaliśmy się iniciaiałem. - Raul mówił coraz bardziej zdenerwowany.
Komendant wescthnął, a stojąca za Raulem Karina odparła:
- To prawda. To był nasz szyfr na studiach.
Komendant popatrzył na ich twazre, jakby sprawdzał, czy mówią prawdę, po czym zawołał swojego pomocnika.
- chce wszystkie bilingi rozmów wychodzących i przychodzących z telefonu pani Andreii Cruz.
- No wreszcie do pana dotarło! - zawołał Raul.
- Panie Mendoza..- pogroził mu komendant.
- Przepraszamy, ale Andrea jest dla nas jak siostra, prosze zrozumieć. - wytłumaczyła Karina. |
|
Powrót do góry |
|
|
angie7 King kong
Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 14:58:49 14-09-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek mam nadzije ze w koncu zlapia te wariatke dobrze ze policja zacznie dzialac |
|
Powrót do góry |
|
|
Natka*** Mocno wstawiony
Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 6770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:24:31 14-09-07 Temat postu: |
|
|
Oby jak najszybciej udało się namierzyć gdzie jest A&S!!! Oby ta stuknięta Afrykanka nic nie zrobiła Andrei, Saulowi i ich dziecku!!!!
Odcinek jak zawsze CUDOWNY!!! Czekam niecierpliwie na kolejny |
|
Powrót do góry |
|
|
Jen Prokonsul
Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 3147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:13:34 14-09-07 Temat postu: |
|
|
Wzruszający a zarazem piekny odcinek dobrze że Saul nie wygadał się o ciąży Andrei ... oby ją szybko złapali ... SUPER!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:19:48 14-09-07 Temat postu: |
|
|
Swietnie, Raul zadzialal jak nalezy, oby policja zlapala Ramone!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Ankhakin Komandos
Dołączył: 01 Maj 2007 Posty: 713 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 20:43:46 14-09-07 Temat postu: |
|
|
Świetny odcinek! |
|
Powrót do góry |
|
|
dosia21 Idol
Dołączył: 09 Lip 2007 Posty: 1169 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Zakopane Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:11:36 14-09-07 Temat postu: |
|
|
sorki że pytam ale dopiero nadrabiam zaległości kto zagra Morene która będzie z Raulem?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Aishwarya Mistrz
Dołączył: 06 Sie 2007 Posty: 16454 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: München Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:29:24 14-09-07 Temat postu: |
|
|
BOMBA |
|
Powrót do góry |
|
|
@si@ King kong
Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 10:28:50 15-09-07 Temat postu: |
|
|
dosia21 napisał: | sorki że pytam ale dopiero nadrabiam zaległości kto zagra Morene która będzie z Raulem?? |
Morene gra Natalia Oreiro
Odcinek 90
- Jesteśmy w podziemiach szpitala kochanie. - powiedział po cichu Saul i dodał - Słyszałem tu kilkakrotnie sygnał karetki. Ramona wszystko sobie dobrze obmysliła. Wyszła z założenia, że najciemniej pod latarnią.
- A więc musimy coś zrobić! - zawołała niemalże Andrea.
- Spokojnie kochanie. Błagam cię, spróbuj się uspokoić, bo nasze dziecko może najbardziej na tym ucierpieć.
Andrea pokiwała głową, po czym powiedziała:
- Jej tak naprawdę chodził o mnie. Ona chce mnie zabić, prawda?
Saul popatrzył na Andreę z troską i odparł:
- Ona nic ci nie zrobi. Nie pozwolę na to.
Andrea uśmiechnęła się do niego i spytała:
- Bo jesteś moim Aniołem Stróżem?
Saul uśmiechnął się do niej i odparł cicho, ale pewnie:
- Tak, bo jestem twoim Aniołęm Strózem. I zawsze będę.
***
- Ostatnia rozmowową zarejstrowaną był rozmowa z ego muneru. - powiedział policjant podając komendantowi biling.
- Namieżylście miejsce, z którego dzwoniono?
- Tak, to budka telefoniczna przy szpitalu, w którym pracuje pani Cruz.
Komendant zdzwił się i odparł:
- Ta kobieta jest dośc nieostrożna, jeżeli kręci się w poblizu szpitala. Nie podoba mi się to.
***
Pablo podbiegł do Raula wchodzącego do szpitala.
- I co?! Wiadomo już coś?!
- Tylko tyle, że to napewno Ramona zwabiła Andreę. - odparł smutno Raul.
- Cholera! Jak Cruz mogła być tak nieostrozna i iśc tam sama?
Raul potarł twarz ręką i odparł:
- Ona już taka jest. To ryzykantka. Poza tym chodziło o Saula.
- Ale on jest w ciązy, do licha! Już ja jej powiem do słuchu, kiedy do nas wróci.
Raul westchnął i odparł:
- Oby tylko wróciła. Ona i Saul. |
|
Powrót do góry |
|
|
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:05:02 15-09-07 Temat postu: |
|
|
No maja juz jakis trop, niech przeszukuja ten szpital.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Natka*** Mocno wstawiony
Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 6770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:12:02 15-09-07 Temat postu: |
|
|
Oby policja działała jak najszybciej i wpadła na trop Ramony
Cudny odcinek! Czekam na kolejny |
|
Powrót do góry |
|
|
|