Telenowele

Karolllina · Wysłany: 15:38:54 02-11-07 Temat postu:

Ja myślę tak jak PAtryk!

co do odicnke:"
Szok! To jest jakaś tajna organizacja czy coś? Caty jest ich szefem? O kurcze szok szok szok!
"- gów*o mnie to obchodzi! Nie ma go tutaj, a ja nie będę się narażał. Szkoda bo jesteś ładna laleczko, ale nie pozwolę, żebyś coś nam popsuła. Nasza misja jest zbyt ważna, żeby ryzykować – przyłożył broń do jej skroni, by oddać strzał."<------------ czyli to jest jakaś większa grupa, czyli szajka, albo organizacja. jak kto woli... o kurcze to sie porobilo... czuje ze caty teraz bedzie musiala powiedziec cos angeles....

angie7 · Wysłany: 15:43:58 02-11-07 Temat postu:

super odcinek

Kyrtap1993 · Wysłany: 15:46:56 02-11-07 Temat postu:

Kolejny neisamowity odcinek! Szko razy tysiąc... Catalina jest szefem jakiejś organizacji.... ale się porobiło

VANESSA* · Wysłany: 15:55:59 02-11-07 Temat postu:

szok totalny szok czekam na newik z niecierpliwoscią

cris · Wysłany: 16:56:40 02-11-07 Temat postu:

ODC. 152

Catalina uklękła tuż obok zszokowanej Angeles – Nic ci nie jest kochanie? – jej ręce całe się trzęsły, gdy usiłowała rozwiązać dziewczynę – Nic ci nie zrobił?
- Catalina?- powtarzała niedowierzając.
- Szefie? – Marcos usiadł na ziemi zszokowany – Nie wiedziałem. Śledziła ciebie.. Myślałem…
- Nie odzywaj się do mnie idioto! Wynoś się stąd. Później się rozmówimy.
- Ale…Ona musi zginąć i dobrze o tym wiesz szefie.
- Wynoś się – warknęła Catalina – Wynoście się obaj! – mężczyźni opuścili pomieszczenie. Catalina uwolniła córkę ze sznurów – Już dobrze. Jesteś bezpieczna.
- Catalino. Co to ma znaczyć? Musisz mi wszystko wyjaśnić – nie mogła wyjść z szoku. Catalina jest szefową tych dwóch, którzy ją tu przetrzymywali. Czy to znaczy, że ona jest…Fuego?
- Wszystko ci wyjaśnię. Teraz nie mam wyjścia – odparła kobieta – chodźmy do mojego gabinetu – wyprowadziła ją na zewnątrz i zeszły schodami w dół. Trafiły do pomieszczenia w piwnicach. W środku było naprawdę ładnie urządzone. Mnóstwo szaf i teczek. Duże biurko i skórzane krzesło.
- Gdzie my jesteśmy? – Angeles coraz mniej z tego rozumiała.
- Nie chciałam, żebyś wiedziała – Caty ukryła twarz w dłoniach – Nie miałaś się dowiedzieć, ale ty się nigdy nie poddajesz. Musiałaś odkryć prawdę.
- Jaką prawdę. Boże Catalino, kim ty u licha jesteś?
- Zaraz wszystko zrozumiesz. Poznasz mój drugi świat. Mroczną część mojego życia. Moje drugie ja.
- Przerażasz mnie…
- Angeles jestem….Jestem szefem tajnej organizacji rządowej – wyszeptała.
- Że co? – dziewczyna myślała, że się przesłyszała.
- Nazywamy się TAME. To niepełny skrót od Tainos Agentos para Mexico y Estados Unidos (Tajni Agenci dla Meksyku i Stanów Zjednoczonych) . Jesteśmy tajną jednostką rządową powołaną do walki z przestępczością w Meksyku i Stanach.
***

angie7 · Wysłany: 16:59:16 02-11-07 Temat postu:

super odcinek

monioula · Wysłany: 17:05:27 02-11-07 Temat postu:

Ło Boże... miałam dość krótką przerwę, a tu takie zaległości. Ale wymyśliłaś z tą Caty! Nadal nie mogę wyjść z szoku, w jakim się znalazłam. Twoja telka jest zdecydowanie najbardziej intrygującą i nieobliczalną na tym forum!
Super :*

cris · Wysłany: 17:06:57 02-11-07 Temat postu:

VANESSA* · Wysłany: 17:06:59 02-11-07 Temat postu:

odcinek genialny dobrze że catelina powiedziała angeles prawde tak nie będzie już ją podejrzewała o te zbrodnie

Karolllina · Wysłany: 17:09:28 02-11-07 Temat postu:

hehe tego się nie spodziewałam, totalny szok heh no to Angeles już wie tylko czy jej uwierzy...

Jen · Wysłany: 17:16:41 02-11-07 Temat postu:

Cris te odcinki są boskie, ja tu nie mogę teraz spokojnie wysiedzieć na miejscu. Za bardzo mnie nosi

więc to ukrywała Caty a wiedziałam, że ona nie mogła być mordercą i w takim razie Rafael też nim nie jest!!

<hura> tylko kto? aj Antko świetnie to obmyśliłaś, ja tu prawie co z krzesła nie spadłam jak czytałam ostatnie słowa Caty! jeju ale mnie zaskoczyłaś, dalej w szoku jestem

ale pozytywnym! ehh... SUPER!!!

:*

VANESSA* · Wysłany: 17:21:27 02-11-07 Temat postu:

zaskoczyłas mnie z ta agencja super jak zwykle

green_tea · Wysłany: 10:33:59 03-11-07 Temat postu:

Wysmiejemy?!Nigdy!

Odcinki genialne!Tak sie balam o Angeles kiedy napadli ja tamci faceci.Nigdy bym sie nie domyslila co robi Caty...Ale przynajmniej nie jest morderca

Hura!Wiedzialam ze to nie ona

To teraz czekam na kolejny cudowny odc

cris · Wysłany: 11:27:31 03-11-07 Temat postu:

odc. 153

Angeles opadła na krześle. Z niedowierzaniem wbiła wzrok w Catalinę – To jakiś żart? Jaja sobie ze mnie robisz? – Catalina nie sprawiała jednak wrażenia osoby, która by żartowała.
- Wiem jak to brzmi. Samej czasem nie chce mi się w to wierzyć, ale tak wygląda prawda. Tak wygląda moje drugie ja. Drugie życie o którym nie wie nikt, oprócz Rafaela – uśmiechnęła się do córki smutno. Wiedziała, że dziewczynie jest ciężko to zrozumieć. Potrzebuje czasu, żeby ochłonąć.
- To jest niewiarygodne. Spodziewałabym się wszystkiego, ale nie tego…
- Łatwiej było ci uwierzyć, że jestem mordercą, prawda? – wbiła w Angeles przenikliwe spojrzenie. Dziewczynie zrobiło się głupio.
- Przykro mi. Tak bardzo się modliłam, żeby to nie była prawda, ale wszystko wskazywało na to, że masz z tym coś wspólnego. Przepraszam.
- Wiem, że masz powody, żeby mną gardzić, ale to bardzo boli. Widziałam to w twoich oczach. Widziałam, że mnie podejrzewasz.
- Wszystko na to wskazywało. Twoje zachowanie, te tajemnice. Wyjazdy z Rafaelem. Tyle wiedziałaś o tych zbrodniach….
- Wiem o nich wszystko. Od lat zajmujemy się z Rafaelem tą sprawą. Wiem, że depczemy mu po piętach, ale on zawsze jest od nas krok szybszy.
- Wciąż nie mogę w to uwierzyć – westchnęła dziewczyna.
- Domyślam się – roześmiała się Caty – Nie co dzień dowiadujesz się, że twoja matka biega w kominiarce i poluje na bandziorów. Ale to chyba lepsze niż podejrzenia, że matka jest psychopatą?
- Zdecydowanie – Angeles uśmiechnęła się do niej ciepło – Wiesz Catalino, bardzo mi ulżyło. Cieszę się, że jesteś po tej właściwej stronie. Pewnie mi nie uwierzysz, ale w głębi duszy wiedziałam, że nie byłabyś zdolna do…że moje podejrzenia są niesłuszne.
- Wierzę ci Angeles. Naprawdę ci wierzę, ale cieszę się, że mi to powiedziałaś.
- A teraz powiedz mi proszę jak się w to wszystko wplątałaś….
- To długa historia.
- Mam czas. Chcę ją poznać…
***

monioula · Wysłany: 11:29:33 03-11-07 Temat postu:

Ja też chcę ją poznać, poproszę o kolejny odcinek