|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:14:31 12-11-07 Temat postu: |
|
|
Karolllina napisał: | hmm... <mysli> ja już myślę i zaczynam proszenie o odcinek? hehe to dasz się uprosić? tak na szczęście, żebym jutro dobrze konkurs napisała |
a spróbuj nie napisac go dobrze!!! Masz byc najlepsza!!!
odc. 168
Było już ciemno. Wszyscy spali. On jak zawsze rozmyślał. Miał sporo pracy. Jest na tym świecie ktoś, wobec kogo ma ogromny dług do spłacenia i nie spocznie póki tego nie zrobi. Wciąż odczuwa wyrzuty sumienia i chociaż w ten sposób postara się zrekompensować jej krzywdę. A przy okazji kolejna zakłamana suka zapłaci za swoje winy. Zajmie się tym już niebawem. Może nawet jutro. Nie najpierw musi jeszcze coś przemyśleć. Pozostaje też…Nie z tym nie ma problemu. Ma kilka nowych pomysłów i właściwie już podjętą decyzję. Jeszcze raz dokonał pewnych wyliczeń. Poodznaczał sobie w myślach pewne szczegóły. Noże, jeszcze kilka razy może wykorzystać ten schemacik. Hak, chyba tylko trzy razy, ale….no tak. Tu jest jeszcze jedna opcja, także powtórzy tę zabawę. Ta z prądem zbytnio mu się nie podobała, ale powinien znowu ją powtórzyć w końcu musi być konsekwentny. Długa suknia – ha jego ulubiony schemat. Jak na razie tylko raz, a w tym przypadku do trzech razy sztuka, więc jeszcze wszystko przed nim. A tym razem coś zupełnie nowego. Jak mógł wcześniej na to nie wpaść? Może tu wykorzystać swoje ukochane narzędzie - nóż. Potrzebna będzie też peruka. Chociaż…Nie, lepiej będzie z nią. To musi być odpowiedni odcień rudego. Przydadzą się również ogrodniczki. A co tam. Jak szaleć, to na całego – miał ochotę się śmiać. Pomyślał o makijażu jaki wykona specjalnie na tę okazję. Zabawa zapowiada się pysznie. Czyli przyjemne z pożytecznym. Jednak w tym przypadku pożyteczne będzie podwójnie a właściwie potrójnie.
*** |
|
Powrót do góry |
|
|
Kyrtap1993 Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 5336 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mikołów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:18:16 12-11-07 Temat postu: |
|
|
Killerek= świr... co on kombinuje? Jeśli dobrze pamietam to Patty jest ruda Mam andzieję, że nie grozi jej niebezpieczenstwo i co do tych włosów to się mylę |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:19:01 12-11-07 Temat postu: |
|
|
Ruda peruka... Patricia jest ruda... ale skoro ona jest ruda, to zabójca skoro potrzebuje peruki to nią nie jest... i tak sobie myślę, czy tą osobą do której ma spłacić ten dług wdzięczności to nie Patricia... Ideał, jak ją nazwał...
edit:
zapomniałabym hehe dziękuję, postaram się napisać dobrze konkurs teraz mogę myśleć spokojnie |
|
Powrót do góry |
|
|
green_tea Wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:20:38 12-11-07 Temat postu: |
|
|
A z czego masz konkurs Karolinko?Trzymam kciuki:))
TEraz obstawiam,ze morderca jest Patricia.Jej brat jest ksiedzem,a ona cieszy sie z tego powodu...Wciaz czuje dlug wobec Caty...Moze sie myle,ale to moja nowa teoria |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:22:39 12-11-07 Temat postu: |
|
|
green_tea napisał: | A z czego masz konkurs Karolinko?Trzymam kciuki:))
TEraz obstawiam,ze morderca jest Patricia.Jej brat jest ksiedzem,a ona cieszy sie z tego powodu...Wciaz czuje dlug wobec Caty...Moze sie myle,ale to moja nowa teoria |
z matmy a w czwartek z polaka hehe a mi sie wydaje, że to Manuel jest zabójcą, bo czuje dług wobec Paty, która oddała Caty, żeby go ratować i na leki mu ! bo był chory.... dobrze myślę Anetko? |
|
Powrót do góry |
|
|
green_tea Wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:33:01 12-11-07 Temat postu: |
|
|
Oj,mozesz miec racje...Kurde ja juz nic nie wiem Lal to trzymam kciuki yhh,matma,jestem z niej beznadziejna |
|
Powrót do góry |
|
|
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:34:52 12-11-07 Temat postu: |
|
|
uwaga bo wam odpowiem:D |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:36:35 12-11-07 Temat postu: |
|
|
Anetko odpowiedz hehe uprościsz nam sprawę |
|
Powrót do góry |
|
|
VANESSA* Idol
Dołączył: 26 Kwi 2007 Posty: 1013 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:07:24 12-11-07 Temat postu: |
|
|
odcinek jak zwykle cudowny tylko troche krótki mojm zdaniem mordercą jest mężczyzna, który przebiera sie za kobiety czekam na newik z niecierpliwoscią |
|
Powrót do góry |
|
|
green_tea Wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 23:08:17 12-11-07 Temat postu: |
|
|
Eh ulatwilabys nam robote,ale wiem nie ma tak dobrze Ja czekam na Victorie:))) |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:04:52 13-11-07 Temat postu: |
|
|
VANESSA* napisał: | odcinek jak zwykle cudowny tylko troche krótki mojm zdaniem mordercą jest mężczyzna, który przebiera sie za kobiety czekam na newik z niecierpliwoscią |
też tak myślałam, choć ostatnio naszły mnie wątpliwości... ja naprawdę nie wiem, bo co sobie wymyślę, to Anetka daje odcinek, który odrzuca moją koncepcję
odrzucam Paty i jestem już bardziej skłonna do Manuela chociaż... a dawaj newa szybko i to dłuuugiego |
|
Powrót do góry |
|
|
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:56:20 13-11-07 Temat postu: |
|
|
odc. 169
Angeles nie miała żadnej pilnej pracy w kancelarii, dlatego wybrała się do biura TAME. Musiała poczytać dokumenty Fuego – Przejrzę je jeszcze raz, strona po stronie – poinformowała Cindy i Luisa – Muszę wpaść na jakiś trop.
- Mogę usiąść do tych materiałów z tobą?- zaproponował Luis – Może jeśli będziemy głośno analizować, omawiać…nie wiem. Może wspólnie będzie łatwiej.
- Spróbujmy – uśmiechnęła się.
- Ja też wam chętnie pomogę – zaoferowała Cindy.
- W takim razie nasze genialne trio bierze się za rozpracowywanie tego drania Fuego – stwierdził chłopak.
- A co powiecie na genialny kwartet? – niespodziewanie pojawiła się Caty – Myślę, że moja wiedza może się wam przydać.
- Szefie – zdziwił się Luis – Będziemy zaszczyceni.
- Dziewięćdziesiąty siódmy – rozpoczęła Catalina, rozkładając na stole segregator – To jest Amanda. Ona musiała być pierwsza. Przyjrzyjcie się. Nie postarał się zbytnio, nie wysilił się. Ta rana kłuta nożem….nic nadzwyczajnego. Zwykle jest bardziej profesjonalny, dokładny. To esteta. Ale cóż, musimy być wyrozumiali, to jego debiut. Dopiero zaczynał. Nie wymagajmy więc za wiele. Tu już było lepiej – przeszła do następnej ofiary - I zaczęło się…prostytutka. Na swoje ofiary wybiera kobiety…takie, które zbłądziły. Bardzo się stara, chociaż nie zawsze mu wychodzi. Jest z siebie dumny, nigdy nie przyznałby się, że coś poszło nie tak. A jednak. Nasz próżniak popełnia błędy i zdaje sobie z nich sprawę, bo jeśli się nie popisze, szybciutko naprawia swoje niedociągnięcia – Caty mówiła o tym wszystkim dość lekko. Ktoś, kto przysłuchiwałby się jej rozważaniom z boku, mógłby dojść do wniosku, że ma nierówno pod sufitem. A jednak jej rozmówcy wcale się nie dziwili. Wręcz przeciwnie, zrozumieli, że to jedyny sposób, żeby nabrać dystansu do tego koszmaru.
- I jego podpis – wtrąciła Angeles – Im więcej ćwiczy, tym ładniejszy. W przypadku Amandy, był nieprzemyślany. Po prostu ją podpalił, ale tutaj – wskazała inną z fotografii – musiał nad tym popracować. Poprowadzić ogień.
- I narzędzia zbrodni – zauważyła Cindy – To moja siostra. Tu był hak. Siostra Luisa noże. Hak się powtórzył, a noże dość często. Czasem pracował kilkoma, tutaj jednym. Tu uderzył w serce. Narzędzie musiało być ostre, ale to nie nóż – analizowała – A te ostatnie zbrodnie? Raczej nie skalpował ofiar, ani nic z tych rzeczy, ale tym wyrwał zęby…Wracając do narzędzi, coś w tym musi być. Powtarzają się. Może jest jakaś reguła, schemat…
- Wiem do czego zmierzasz Cindy – blado uśmiechnęła się Catalina - Kiedyś też poszłam tym tropem. Poczekaj….- sięgnęła po jakąś kartkę – Tu wszystko rozpisałam. Przyjrzyjcie się, ale ja osobiście nie widzę żadnej prawidłowości.
- Ja też nic nie dostrzegam – Luis poddał się po dłuższej chwili namysłu.
- Ale jakiś klucz tu musi być – zapewniała Angeles – Popatrz. Siostra Cindy i pszczoła. A tutaj? Ta dziewczyna została zabita nożem, ale tutaj jest coś na kształt ugryzienia – wskazała nos ofiary – To przy niej znaleziono larwę motyla.
- Tak – Catalinę zainteresowała ta wypowiedź – To prawda, znowu…..Hmm….symbolika – coś przyszło jej do głowy i Angeles bez wysiłku pojęła o co chodzi.
- Pszczoła – jeśli pamiętam symbolizuje czystą duszę. Zachowaj czystość duszy w życiu doczesnym a czeka cię nagroda w życiu wiecznym – Angeles nie była pewna, czy idzie dobrym tropem, ale wydawało jej się, że właśnie tak kiedyś przeczytała.
- To prawda – dodała Caty – to także symbol Jezusa Chrystusa, naszego Zbawiciela. Synonim mądrości i zwycięstwa.
- A larwa motyla? – zastanawiał się Luis.
- Przemiana – wypowiedziały niemal jednocześnie wszystkie trzy kobiety.
- Motyl chyba również symbolizuje duszę – przypomniała sobie Angeles – A larwa symbolizuje wicie się po ziemi, by w końcu przeobrazić się i dostąpić zaszczytu wniebowstąpienia. Ale jest w tym coś więcej. Wydaje mi się, że ta symbolika jest ważna, ale nie należy skupiać się wyłącznie na niej. Nasz morderca ma jakąś wizję lepszego świata i gra według własnych zasad, które dowolnie nagina. Ta pszczoła, larwa…Z czymś mi się kojarzy. Gdzieś to widziałam…
- Gdzie? – Catalina próbowała podążyć za jej tokiem myślenia.
- Teraz nie pamiętam, ale sobie przypomnę – była tego pewna.
*** |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:05:13 13-11-07 Temat postu: |
|
|
Odcinek trochę bardziej naświetlił mi pogląda na pewne sprawy. Zarys sylwetki mordercy przedstawiony przez Caty jest ciekawy... i symbolika śladów... Co miała na myśli Angeles? Teraz muszę czekać na new |
|
Powrót do góry |
|
|
green_tea Wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 14:09:25 13-11-07 Temat postu: |
|
|
Gdzie Angeles mogla juz to widziec?Hmm....Intereujace No wiec niech nasz genialnu kwartet bierze sie do dziela,bo ja juz chce wiedzieck kim jest kilerrek ;P Odc boski:)) |
|
Powrót do góry |
|
|
Jen Prokonsul
Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 3147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:26:44 13-11-07 Temat postu: |
|
|
no i wyjasniona nasza symbolika ciekawe o czym mówiła Angeles :> gdzie ona mogła to wiedzieć? aj a czy to było wspominane we wcześniejszych odcinkach? na chwilę obecną nie pamietam nic takiego |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|