Telenowele

NeSska* · Wysłany: 22:07:30 02-01-08 Temat postu:

Anetko kiedy newik:D

?

Jen · Wysłany: 23:52:49 02-01-08 Temat postu:

Anetko ja Ty możesz nam to robić?! Tyle dni bez Angeles?!

koniecznie musisz wstawić odcinek! I to bardzo długi

VANESSA* · Wysłany: 0:04:22 03-01-08 Temat postu:

Anetko musisz wstawić jakieś bonusiki, aby nam zrekompensować bo dawno nie było newika

cris · Wysłany: 10:36:12 03-01-08 Temat postu:

dziś na pewno wstawię a w weekend postaram sie o rekompensatę dla Was:)

VANESSA* · Wysłany: 10:48:17 03-01-08 Temat postu:

to czekam z niecierpliwoscia

green_tea · Wysłany: 16:03:37 03-01-08 Temat postu:

czekamy

Sylwia94 · Wysłany: 16:14:53 03-01-08 Temat postu:

super

czekam

cris · Wysłany: 0:47:16 04-01-08 Temat postu:

odc.225

W domu Vergara panowało ogromne poruszenie. Nikt nie mógł zrozumieć tego, co się wydarzyło. Jak to możliwe, że Manuel odszedł…Był cudownym człowiekiem. Młodym, pełnym wiary idealistą, którego w tak okrutny sposób pozbawiono życia. Angeles zaczęła składać elementy układanki. Długo nie dawało jej coś spokoju.
- Kochanie, widzę, że coś cię gnębi. Jest coś co nie daje ci spokoju – Catalina z troską spojrzała na córkę, która pochylała się nad jakimiś dokumentami w ich biurze w TAME. Był z nimi Rafael.
- To prawda – przyznała dziewczyna – Jest coś…i nawet nie wiem jak wam o tym powiedzieć. To może być tylko wytwór mojej wyobraźni, ale…
- O co chodzi? – zapytał, a raczej zażądał odpowiedzi Rafael.
- To ma jakiś związek ze śmiercią Manuela? – Catalina przysiadła na krześle tuż obok córki i spojrzała na przeglądane przez nią dokumenty.
- Z Manuelem i Fuego. Ja…uważam, że to Fuego zabił Manuela.
- To nonsens – roześmiał się Rafael – Przecież on morduje jedynie kobiety i to takie o nienajlepszej reputacji.
- A za taką mógł uznać Palomę – Catalina poszła za tropem córki – Przecież to ją chciał zabić. Według poglądów tego psychola…
- Przestań – pouczył ją Rafael – Pamiętaj czego cię uczono. Nigdy nie lekceważ takich jak Fuego. Nie mów o nich z kpiną. To największy błąd jaki można popełnić – święcie w to wierzył.
.- Dobrze. Choć jest to trudne do zrozumienia, wiem, że masz rację. W każdym razie Angeles może mieć rację.
- Ale to nie wszystko – wyszeptała dziewczyna. Teraz zamierzała podzielić się z nimi tym, co przerażało ją najmocniej.
- Co jeszcze? Jakieś nowe teorie? – Rafael również przysunął się do nich na krześle.
- Taak – przeciągnęła sylaby, zastanawiając się, czy nie posuwa się zbyt daleko. Może powinna swoje teorie zachować dla siebie?
- Pamiętaj, że nawet najbardziej niedorzeczne teorie, mogą poprowadzić nas we właściwą stronę. Mówimy sobie o wszystkim – Caty położyła swą dłoń na jej ramieniu, chcąc dodać otuchy. Rafael kiwnął głową z aprobatą.
- Amanda…ona była pierwsza. Zraniła twojego męża. Opuściła swoich…waszych – poprawiła się, zdając sobie sprawę, że nie może nazwać bliźniaków dziećmi Amanda. To Catalina była dla nich matką – Opuściła synów twoich i Miguela. Skrzywdziła jednego z Vergara.
- Do czego zmierzasz? – zdziwiła się starsza z kobiet.
- Teraz myślę o Sonii. Chciała zniszczyć życie Adamowi. Tak jak Paloma Victorowi i Manuelowi…
- Chcesz powiedzieć, że Fuego nam pomaga? Uważasz, że według swoich chorych poglądów, on może sądzić, że wyświadcza Vergarom przysługę? – Catalina była zszokowana. Nawet nie chciała w ten sposób myśleć.
- Nie – odezwał się Rafael – Widzę, że twoja córka zamierza posunąć się jeszcze dalej. Ona podejrzewa, że Fuego to jeden z Vergara.
- Angeles? – Catalina spojrzała na nią z niedowierzaniem. To nawet nie mieściło jej się w głowie. Jednak gdy spojrzała na wyraz twarzy dziewczyny, zrozumiała, że Rafael trafił w sedno.
***

VANESSA* · Wysłany: 1:14:59 04-01-08 Temat postu:

super odcinek Angles jest coraz bliżej

green_tea · Wysłany: 7:58:10 04-01-08 Temat postu:

Brawo Angeles!

Mądra dziewczyna:))Ale cos sie boje,ze Caty jej nie uwierzy..Ciagle Rafael nie daje mi spokoju..Wbilam sobie do glowy,ze to on jest killerkiem..I chociaz teraz przekonuje sie do Miquela..

@si@ · Wysłany: 17:01:59 04-01-08 Temat postu:

oby tak dalej, to nawet i oni poznają twarz Fuego

Jen · Wysłany: 18:10:54 04-01-08 Temat postu:

Angeles idzie dobrą drogą

prawdziwy z niej geniusz

co do killerka ja wciąż obstaję przy Miguelu!!

Sylwia94 · Wysłany: 18:28:48 04-01-08 Temat postu:

super odcinek

noi stawiam na Angeles

Paulineczka · Wysłany: 20:25:35 04-01-08 Temat postu:

Nareszcie odcinek

Angeles idzie dobrym tropem, a Rafael trochę dziwnie się zachowuje. Nie pozwala nikomu nazywać killera psychopatą. A może on jest Prixillą?

Kyrtap1993 · Wysłany: 20:26:52 04-01-08 Temat postu:

Zagłosowałem na Miguela, ale nie ejstem na setke pewny