Telenowele

green_tea · Wysłany: 9:52:07 08-01-08 Temat postu:

O kom oni rozmawiają?O Miquelu?Chyba tak,ale..Czy killerek moze wiedziec czym sie zajmuja?A moze ta osoba to Prixi lub Gio..Sama juz nie wiem..

cris · Wysłany: 10:11:04 08-01-08 Temat postu:

ale dziś późnym wieczorem sie dowiesz:)

VANESSA* · Wysłany: 10:24:16 08-01-08 Temat postu:

ciekawe o kim oni rozmawiają ty:wink: odcinek super, niestety dopiero sie dowiemy wieczorem, Anetko lubisz nas trzymać w niepewności

green_tea · Wysłany: 11:26:33 08-01-08 Temat postu:

Aj to ja czekam niecierpliwie

@si@ · Wysłany: 12:18:15 08-01-08 Temat postu:

ja równieź

tyle czasu oczekiwań

a teraz wreszcie... uff! ale emocje!

cris · Wysłany: 12:32:34 08-01-08 Temat postu:

szykujcie się, szykujcie:)

Notecreo · Wysłany: 12:35:54 08-01-08 Temat postu:

ja znowu sobie narobilam zaleglosci

Cris, ktore to byly tak mneij wiecej odcinki, kiedy Angeles sie wciagnela w ta organizacje, a laska Adama zaszla w ciaze/ Bo sie pogubilam totalnie

zapraszam w wolnej chwili na newik Imienia smierci i @mor 2mor

cris · Wysłany: 12:50:27 08-01-08 Temat postu:

Notecreo · Wysłany: 12:57:42 08-01-08 Temat postu:

no jakos tak sie zaczynala kolejna temporada i sie pogubilam...poszukam sobie na romci, bo tam przejrzysciej...chyba, ze mialabys chwilke czasu i przeslala te odcinki na Bylabym bardzo wdzieczna

Paulineczka · Wysłany: 19:15:32 08-01-08 Temat postu:

Boski odcinek!!!!! O kim oni rozmawiali? Hmm... Nie pozostaje nam nic, jak tylko czekać na nowy odcinek

)

Sylwia94 · Wysłany: 21:02:44 08-01-08 Temat postu:

świetny odcinek! Nie mogę się doczekać następnego

cris · Wysłany: 2:06:45 09-01-08 Temat postu:

odc. 231

Angeles wybrała się na spacer z Iluminadą. Dzień był wyjątkowo piękny. Zabrały więc małego Angel Emilio.
- Nie mogę się doczekać aż wezmę moje maleństwo w swoje ramiona - rozmarzyła się Iluminada, delikatnie gładząc swój brzuch - Tak bardzo chciałabym go zobaczyć...
- Eric jest przekonany, że gdy tylko urodzisz, udasz się na operację i szybko odzyskasz wzrok - pocieszyła ją Angeles.
- Eric jest wspaniały – rozpromieniła się na sam dźwięk jego imienia – To on przywrócił mnie do życia. Chciałabym móc go zobaczyć…
- Już niedługo.
- Są przystojni prawda? Eric i Alex. Podobno jako bliźniacy są identyczni. Nie do rozróżnienia – była tego bardzo ciekawa.
- To prawda. Są identyczni – wzdrygnęła się, wspominając czasy gdy Eric podszywał się pod brata – Jednak twój mąż nosi długie włosy, ma trochę inny chód. I coś takiego w oczach…Coś czego nawet nie potrafię określić.
- Mam nadzieję, że nasz synek będzie taki jak Eric. Angeles…- zawahała się na moment, nim zadała pytanie – Czy mogłabym cię o coś prosić?
- No pewnie.
- Chciałabym, żebyś opowiedziała mi jak wygląda mój synek. Wiem, to głupie…Mam zdjęcie z ostatniego USG. Stale męczę Ericka, żeby mi o nim opowiedział i oczywiście to robi, ale…To nie to samo. Ty jesteś kobietą – była trochę zmieszana.
- Nie ma sprawy. Powiedz mi tylko gdzie jest to zdjęcie. Zostawię cię z Angelem Emilio a sama po nie pójdę.
- Jest w albumie, który znajdziesz w górnej szufladzie biurka. Tego w naszym pokoju.
Angeles udała się do domu. Wbiegła szybko po schodach i weszła do pokoju Iluminady i Ericka. Zajrzała do szuflady i bez trudu znalazła album. Otworzyła go, żeby wyjąć zdjęcie i w jednej chwili zawirowało jej w głowie. Wszystkie kawałki układanki ułożyły się w całość. Okrutną prawdę, która na zawsze miała odmienić życie wszystkich Vergara. W albumie nie było rodzinnych zdjęć. Za to były wycinki z gazet. To recenzje filmów. Głównie horrorów. „Przerażające zbrodnie w hotelowym pokoju, czyli ostatnie dzieło genialnego Stephena Kinga” głosił luźno włożony wycinek, promujący horror „Pokój 1408”. I komentarz jednego z widzów. Skupił się na fragmencie w którym jedna z ofiar przerażającego pokoju pocięła się żyletką a następnie sama zaczęła się zszywać. Przed oczami Angeles pojawiły się obrazy ze zbrodni Caroliny Linares. Młoda dziewczyna zamordowana w hotelowym pokoju. I te cyfry. Pokój numer czternaście i dopisane tuż obok zero oraz ósemka. Wtedy pomyślała, że chodzi o datę. Już wie w jak wielkim była błędzie…
Ze strachem spojrzała na kolejny wycinek. Zdjęcie przedstawiało ciemnoskórego mężczyznę z hakiem w dłoni i mnóstwo os. Przerażający horror Candyman i odręczna notatka sporządzona przez Erica. Trzy części, trzy szanse. Angeles próbowała zliczyć osoby zamordowane hakiem. Kolejne zdjęcie przedstawiało rudowłosą lalkę w ogrodniczkach ze sztyletem w ręce. To kultowy horror „Laleczka Chucky”. Dalej zdjęcie larwy motyla wychodzącej z buzi. Oczywiście okładka z płyty z filmem „Milczenie owiec”. Kolejne kartki i horrory. Dentysta, Wdowa po Draculi, Piła…Na wycinkach dotyczących wszystkich części „Piły” Eric żółtym markerem zakreślił zdanie: Ofiary zawsze mają wybór.
- Angeles – usłyszała niespodziewanie za swoimi plecami męski głos. Głos, który doskonale znała a który teraz wydał jej się zupełnie inny. Głos szaleńcy, niespełnionego artysty. Mężczyzny, który od dziecka uwielbiał horrory a któremu nie dano szansy nakręcić własnego. Skoro nie dostał tej szansy, sam ją sobie dał. W jego horrorze nie było jednak miejsca dla aktorów. Był tylko jeden artysta. On odgrywał tu rolę aktora i scenarzysty. On. Eric Vergara – Tego się obawiałem. Zawsze czułem, że odkryjesz mój mały sekret – Jednym szybkim ruchem odskoczył stronę szafy z której wyciągnął duży nóż. Sztylet odbił światło wpadające do pokoju. Angeles wiedziała, że znalazła się w śmiertelnej pułapce.
***

green_tea · Wysłany: 8:02:37 09-01-08 Temat postu:

NIE!!!!!!Eric jest killerkiem?!

O kurde..Ostatnia osoba,którą bym podejrzewała..Ja nie chce

Czemu własnie on? Zaskoczylas mnie calkowicie..Gdyby nie ostatnia scena z nozem mialabym nadzieje,ze on jest Prixi albo Gio..A wiec Fuego morduje na podstawie znanych horrorow..Tego tez nigdy bym sie nie domyslila..
Kurde tyle czekania,zgadywania..I juz wiemy kim jest killerek.Szkoda tylko,że nikt go nie podejrzewał(przynajmniej nie teraz) i,ze az tak go lubilam:((Ukochany syn Caty..

@si@ · Wysłany: 10:23:18 09-01-08 Temat postu:

kurcze no tego bym sie nie spodziewała, tym bardziej, ze była taka scena w której killerek obserwował Erica... szkoda, że to Eric, chociaż kimkolwiek nie byłby killerek, to i tak by nas to zaskoczyło

monioula · Wysłany: 15:49:38 09-01-08 Temat postu:

Matko!!! W życiu bym nie powiedziała, że to już teraz się rozegra. No ale że to Eric, to zaskakujące, na pewno mniej niż gdyby to był Victor.
Ciekawe, co teraz zrobi Angeles.... Boję się nawet pomyśleć, do czego jest zdolny tak chory umysł nafaszerowany horrorami (o ile Chucky można zaliczyć do horrorów). Swoją drogą, ja też mam obsesję na punkcie takich filmów, już nie pamiętam ile razy widziałam "Piłę"... Może gdzieś we mnie czai się 'Fuego'?
Genialne odcinki i niespodziewane zwroty akcji! To lubię!