Telenowele

NeSska* · Wysłany: 16:14:24 30-09-07 Temat postu:

No widzisz Anetko juz druga osoba prosi Cię o odc to może jednak:D

?

cris · Wysłany: 16:15:46 30-09-07 Temat postu:

Iluminade gra Lorena Rojas. Narazie nie bede wiecej zdradzac jesli chodzi o te postac:) No dobra jeden odcineczek specjalnie dla moich wspanialych czytelników za moment:)

Karolllina · Wysłany: 16:16:21 30-09-07 Temat postu:

Nam się nie da odmówić

NeSska* · Wysłany: 16:24:46 30-09-07 Temat postu:

Juz nie mogę sie doczekać

Świetnie opisujesz losy bohaterów i bardzo też zaintrygowała mnie Iluminada:d

Karolllina · Wysłany: 16:29:56 30-09-07 Temat postu:

Mnie tak samo, hmmm... Coś mi się wydaje, że ona jest tą którą szuka Paloma, ale to tylko moje przypuszczenie... czekam na odcinek

cris · Wysłany: 16:36:36 30-09-07 Temat postu:

odc. 97

- Angeles, liczyłem, że nas odwiedzisz w ten weekend. Paloma tak się cieszyła…
- Przepraszam Victorze, ale naprawdę muszę pojechać do Miasta Ludzi Aniołów. Chcemy z Cataliną coś sprawdzić – wytłumaczyła się.
- Moja siostra kochała to miejsce – zamyślił się Victor.
- Bo jest wyjątkowe.
- Jesteś do niej taka podobna – uśmiechnął się, nie zwracając uwagi na grymas, który pojawił się na twarzy siostrzenicy.
- Synku, jak dobrze cię widzieć – podeszła do nich Patricia – A Paloma? Przyjechała z tobą?
- Tak – pocałował matkę w policzek – spaceruje po ogrodzie z Adamem. A ja chcę lepiej poznać moją śliczną siostrzenicę. Patrzę na nią i nie mogę w to uwierzyć…
- W co? – uśmiechnęła się dziewczyna. Nie potrafiła już ukryć, że bardzo polubiła swojego wujka.
- W to, że tu jesteś. Tyle razy oglądałem twoje zdjęcia z czasów, gdy byłaś niemowlęciem. A teraz….Stoi przede mną piękna młoda kobieta, tak podobna do mojej Caty. A właśnie, gdzie się podziewa moja siostrzyczka?
- Pojechała gdzieś z Rafaelem. Chodziło o sprawę jakiegoś nowego klienta.
- Tak, tak – Victor machnął ręką – Ojciec zawsze angażował Cat we wszystkie swoje sprawy. Czasem mnie to przeraża.
- Dlaczego tak mówisz? – zganiła go matka.
- Moja siostra jest młodą, ambitną dziewczyną, a ojciec zrobił z niej kobietę terminatora na sali rozpraw.
- Catalina jest świetnym prawnikiem. Nigdy nie przegrała żadnej sprawy. Na sali sądowej nie ma sobie równych – stwierdziła Angeles.
- To prawda – poparła ją Patricia i spojrzała na wnuczkę z radością w oczach. Pierwszy raz słyszała jak dziewczyna chwali swoją matkę. Nie omieszka opowiedzieć o tym Catalinie. Wspomni jej o podziwie, jaki dostrzegła w oczach Angeles.
- Ale powinna więcej się bawić, trochę poszaleć, rozerwać się – upierał się Victor.
- Od tego ty jesteś specjalistą w tej rodzinie – zaśmiała się Patricia.
- O nie. Wypraszam sobie – stwierdził Victor z rozbawieniem – Kiedyś nim byłem. Teraz się ustatkowałem. Jestem przykładnym mężem. I mam nadzieję, że wkrótce zostanę też ojcem – puścił oczko do Angeles – Póki co, chcę rozpieszczać moich siostrzeńców i siostrzenicę. A gdzie najmłodsza latorośl?
- Niedawno zasnął. Angel Emilio jest taki słodki – rozczuliła się Patricia – Ma oczy takie jak moja córka i wnuczka. Usta Alexa…aj mogłabym mówić o nim całymi godzinami. Uwielbiam mojego wnuka.
- A bliźniacy? Są w domu?
- Nie. Alex jest w pracy, a Eric…rano był jakiś dziwny…Jeszcze nie wrócił.
- Może się zakochał – roześmiał się Victor – Ja dałem się zaobrączkować, wiec teraz na nich kolej. O Caty i ojciec właśnie wrócili. Cześć siostrzyczko. Co u ciebie tato?
- Problemy w pracy – skrzywił się Rafael – ale to nie ważne. Catalina i ja poradzimy sobie z nimi – uśmiechnął się do pasierbicy – Idziemy na obiad?
- Świetnie, umieram z głodu – ucieszył się Victor – Zawołam Adama i Palomitę..
***

Karolllina · Wysłany: 16:43:05 30-09-07 Temat postu:

Odcinek super

dzięki Anetko za odcinek

Heh lubię Victora i ciekawa jestem jaki to będzie szok dla niego gdy się dowie że Paloma kocha Manuela... heh Angeles pochlebnie się wypowiedziała o Caty ale wydaje mi się że to tylko tak zawodowo jako dla dobrej prawniczki a w środku dalej chowa urazę... hmm czy te problemy w pracy o których mówił Rafael to coś poważnego?...

NeSska* · Wysłany: 16:47:19 30-09-07 Temat postu:

Jak zwykle świetny odcinek:D Oby Angeles jak najszybciej przekonała się do Caty. Już mnie ciekawość zżera co do tego co się wydarzy w Mieście Ludzi Aniołów. Ajjjj juz sie doczekać nie mogę. Piszesz genialnie i przeczytałam też końcówkę historii napisanej po smierci bo mnie na forum nie było kiedy kończyłaś. Jejku normlanie płakałam gorzej niż dziecko małe

Piszesz świetnie i zawszę będę dożyć do tego by pisać tak wspaniale jak ty choć wiem że to nigdy nie nastąpi. Świetnie.

cris · Wysłany: 16:57:32 30-09-07 Temat postu:

Kurcze dzieki za tak mile slowa, bo sie zaraz wzrusze:)))

Karolllina · Wysłany: 16:58:37 30-09-07 Temat postu:

hehe my piszemy prawdę i tylko prawdę

To może tak jeszcze jeden odcinek, tak dla nas wiernych czytelniczek tej wspaniałej teli?

cris · Wysłany: 17:07:42 30-09-07 Temat postu:

nieeeee juz nie ma mowy. Moje zapasy tej telci juz mi sie prawie koncza:((( Zaraz wrzuce Milagros jesli to choc troche Was pocieszy:)))

Karolllina · Wysłany: 17:10:08 30-09-07 Temat postu:

No trochę... Nie no bardzo, przynajmniej mnie

Ale jak to ci się kończą zapasy? przecież pisałaś że napisałaś 200 czy tam ileś w wordzie, chyba, że mi się pomyliło

Jen · Wysłany: 17:10:27 30-09-07 Temat postu:

Własnie jeszcze jeden odcinek by się przydał bo po tej dawce to ja nie wiem czy wytrzymam do jutra

Proszę Cris zgódź się

Bardzo polubiłam Victora i to będzie dla niego duzy cios gdy dowie się, że jego zona kocha Manuela (jeśli wogóle się dowie

)

NeSska* · Wysłany: 17:10:59 30-09-07 Temat postu:

Ojj szkoda że już nie będzie newu ale sama cię rozumiem bo mi sie moja zapasy wyczerpały

ale MIlagros też chętnie poczytam:D

Sylwia94 · Wysłany: 17:19:18 30-09-07 Temat postu:

super odcinek

czekam na new!