|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:10:05 14-07-07 Temat postu: |
|
|
Już nie mogę się doczekać, kiedy będzie new odcinek, mam tyle wątpliwości co do tej telci, chcę je rozwiać! |
|
Powrót do góry |
|
|
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 15:16:43 14-07-07 Temat postu: |
|
|
monioula napisał: | Już nie mogę się doczekać, kiedy będzie new odcinek, mam tyle wątpliwości co do tej telci, chcę je rozwiać! |
Póki co mam nadzieje, ze watpliwosci beda narastaly Dzieki za komentarzei glosy w ankiecie. Widze, ze narazie nie ma zdecydowanego lidera, jesli chodzi o naszego morderce |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:44:10 14-07-07 Temat postu: |
|
|
Ja zagłosowałam na Angeles ale pewna nie byłam. Fajna ta ankieta, może ja u siebie też zrobię jakąs...hmm... |
|
Powrót do góry |
|
|
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 13:35:46 15-07-07 Temat postu: |
|
|
odc. 15
- Co ci przyszło do głowy? – Jennifer była zaskoczona zachowaniem przyjaciółki. Gdy tylko weszły do domu, postanowiła z nią porozmawiać – Po co ta szopka?
- Jen, on jest wspaniały…jeszcze nigdy kogoś takiego nie spotkałam. Jednak nie dam się znowu oszukać. Muszę wiedzieć, ze będzie się mną interesował dla mnie, nie dla pieniędzy. Sama mówiłaś…
- Tak wiem, pamiętam co ci mówiłam, ale…
- Jenny, tym razem dobrze postępuję – przekonywała sceptyczną koleżankę.
- A jak on się poczuje, gdy się dowie, ze mu nie ufasz, okłamujesz…A właściwie…powiedz, umówiliście się?
- Poprosił o mój numer telefonu, powiedział, ze zadzwoni jutro.
Tej nocy Angeles nie mogła spać. Cały czas myślała o Alexie, jego uśmiechu o tym co mówił i jak na nią patrzył.
Nie tylko ona nie mogła zasnąć. Jeszcze ktoś rozmyślał o wydarzeniach tego dnia. Ktoś kto znowu rozkoszował się w zbrodni. Tym razem jego ofiara miała wolną wolę, mogła wyjść z tego cała, ale wybrała śmierć. Tym razem nie on był panem. Wszystko zależało od tej malej ćpunki, wybrała śmierć a on się temu przyglądał. Pewnie jutro znajdą jej nic nie warte ciało, oczywiście zostawił na nim swój podpis. Ale to nie z tego powodu nie spał tak spokojnie jak ostatnimi razy. Tym razem stało się coś dziwnego. Przed snem odebrał pocztę i znalazł maila, który go zszokował: Myślisz, że jesteś sprytny prawda? Jednak ja cię rozszyfrowałam, mój drogi „morderco”. Oni się nie domyślą, ale ja wiem. Znam cię jak nikt inny. Wiem o tobie wszystko. Znam twój podpis. Wiem, że nie przestaniesz a oni cię nie powstrzymają. Znam twój schemat i wiem czemu to robisz. Ja ciebie podziwiam i nigdy nie zdradzę. Jesteśmy tacy sami. Twoja P.
Kim jest ta P i czego od niego chce. Skąd o mnie wie? Czy będzie niebezpieczna? Musi się tego dowiedzieć. Nikt nie może poznać prawdy. On musi działać, żeby oczyścić ten świat ze wszelkiego zła.
*** |
|
Powrót do góry |
|
|
Bloody Wstawiony
Dołączył: 23 Lut 2007 Posty: 4501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:40:58 15-07-07 Temat postu: |
|
|
Masz bardzo ładny styl. Ogólnie fajnie piszesz tą telenowele...zapraszam do mnie |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:46:26 15-07-07 Temat postu: |
|
|
Kurczaczek...kto to jest ta "P."? Nie mogę się doczekać na nowy odinek, który pewnie nie rozwieje moich wątpliwości, a jeszcze doda kolejne |
|
Powrót do góry |
|
|
@si@ King kong
Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 13:55:46 15-07-07 Temat postu: |
|
|
no proszę i coraz więcej tajemnic świetnie! uwielbiam, to! |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5847 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:55:33 15-07-07 Temat postu: |
|
|
Miałas na prawdę super pomysł na te telcie! podoba mi się! Chyba będę pisac drugą telcie na forum, ale jeszcze nie jestem pewna. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kyrtap1993 Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 5336 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mikołów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 9:36:46 16-07-07 Temat postu: |
|
|
Takie krótkie odcinki, a tyle akcji Super! |
|
Powrót do góry |
|
|
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 10:31:19 16-07-07 Temat postu: |
|
|
odc. 16
Angeles nie mogła się skupić – Zadzwoni czy nie. Nie zadzwoni. Przecież obiecał. Na pewno zadzwoni. Ale czemu jeszcze nie teraz. Dlaczego zwleka. Nie zadzwoni. Poprosił ją o numer, żeby nie robić jej przykrości. Po co się wczoraj tak zachowywała. Od razu się domyślił, ze wpadł jej w oko. Może pomyślał, że jest łatwa? – setki pytań kołatały się jaj w głowie. Zadzwonił.
Poderwała się jak oparzona, ale w ostatniej chwili się powstrzymała – Nie pozwól by się domyślił, że czekałaś – upomniała samą siebie i odczekała trzy sygnały, nim odebrała komórkę – Słucham? – zapytała najspokojniejszym głosem na jaki potrafiła się zdobyć.
- Cześć. To ja Alex – w słuchawce rozległ się jego ciepły głos.
- Cześć Alex. Miło, ze dzwonisz.
- Chciałem ci podziękować…Świetnie się wczoraj bawiłem.
- Ja też…..Było bardzo miło.
- Zastanawiam się. Myślisz, że moglibyśmy to powtórzyć? Czy mogę cię dziś zaprosić na kawę?
- Dzisiaj? – zająknęła się.
- Tak. Chyba, ze masz inne plany, wtedy…
- Nie. Pasuje mi.
- Bardzo się cieszę.
Umówili się w przytulnej kawiarence. Rozmawiali, śmiali się i wciąż dowiadywali o sobie czegoś nowego, coraz bardziej zaskakującego. Angeles jeszcze nigdy nie czuła się tak szczęśliwa. Coś w sercu szeptało jej, że to jest ten jedyny. Tym razem będzie szczęśliwa. Kilka godzin, które razem spędzili, zleciało jakby kilka minut.
A moment rozstania odciągali najdłużej jak się dało.
- Spotkajmy się jutro – poprosił.
- Dobrze – ani myślała odmówić.
Na pożegnanie pocałował ją w policzek. Delikatne muśnięcie na jej twarzy, sprawiło jej ogromną przyjemność. Spojrzała na niego z uśmiechem i dojrzała skupienie na jego twarzy. Wiedziała o co mu chodzi. To była niema prośba o przyzwolenie. Zgodziła się by ich usta spotkały się w delikatnym pocałunku. Poczuła jak świat wiruje dookoła niej i wiedziała, że na zawsze będzie już czuła smak jego ust. Nigdy nie zapomni tego dreszczu rozkoszy, który odczula w tej chwili. Chciała się odwrócić lekko speszona, lecz on przytrzymał jej podbródek, delikatnie pogładził jej policzek, odgarniając kosmyk włosów. Następnie ich usta znowu się spotkały. Nie był to już ten sam nieśmiały i delikatny pocałunek. Tym razem dali się ponieść fali namiętności. Ich serca biły w tym samym przyśpieszonym rytmie.
***
- Zwariowałaś? – w pokoju Angeles czekała na nią Jennifer.
- Czemu? – wciąż rozmarzona dziewczyna nie rozumiała o co chodzi przyjaciółce.
- Widziałam was przez okno. Całowaliście się! Wiesz co by było gdyby ktoś was zobaczył i doniósł twojemu ojcu? Albo co gorsza, gdyby on was zobaczył?
- Uspokój się. Przecież ojca nie ma. Nikt mu nic nie powie. Jen….on jest taki wspaniały. Ja….zakochałam się w nim.
- Przecież prawie go nie znasz.
- Czuję jakbym znała go całe życie. To za nim tęskniłam i o nim marzyłam.
- Halo? Gdzie się podziała moja przyjaciółka Angeles? Kim jesteś i co z nią zrobiłaś? Angeles była spokojna i zrównoważona a ty jesteś szalona – żartowała sobie.
- Tamtej Angeles już nie ma. Teraz narodziła się Angeles, która jest szczęśliwa. Szczęśliwa jak nigdy dotąd.
Spotykali się codziennie. Przyjeżdżał po nią do szkoły. Chodzili do klubów, kina czy po prostu na spacer. Mogli rozmawiać godzinami o wszystkim i o niczym, albo po prostu siedzieć, trzymając się za ręce i nie mówiąc ani słowa. Czasem bała się, ze to tylko sen, piękny sen z którego będzie musiała się obudzić. Jednak ten sen ciągle trwał. Bała się jeszcze jednej rzeczy. Wstydziła się, że go okłamała. Nie znal jej prawdziwego imienia. A im więcej czasu mijało tym bardziej bała się wyznać mu prawdę. Jak zachowa się, gdy mu wyzna, że go okłamywała. Nie ufała mu, wręcz wystawiła go na próbę. Jutro wyznam mu prawdę – obiecywała sobie niemal każdego dnia i wciąż nie starczało jej odwagi.
*** |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:13:14 16-07-07 Temat postu: |
|
|
Super jest ta scena pocałunku! Bardzo ładnie ją opisałaś Zapraszam do mnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
@si@ King kong
Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 11:17:00 16-07-07 Temat postu: |
|
|
oby Angeles zdązyła powiedzieć mu prawdę, nim sam się tego dowie.... piękny odcinek ,a scena zpocałunkiem, tak- naprawdę pięknie poetycko napisana |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5847 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:21:22 16-07-07 Temat postu: |
|
|
Jest juz pierwszy odcinek mojej telci "Łamacze serc". Serdecznie zapraszam. Bardzo mi sie podoba ten odcinek twojej telci. Super! Pisz tak dalej, a daleko zajdziesz. |
|
Powrót do góry |
|
|
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:09:02 17-07-07 Temat postu: |
|
|
odc. 17
- Angeles – usłyszała głos ojca – Nie przywitasz się z nami?
- Wróciliście? – zapytała bez większego entuzjazmu – Myślałam, ze….
- Twojej matce się nudziło i postanowiliśmy wrócić wcześniej. Co jest? Nie cieszysz się? – był trochę zdziwiony jej reakcją.
- Oczywiście, że się cieszę – ucałowała ojca i chłodno pocałowała w policzek jego żonę – jak się masz Yolando?
- Jak dobrze być w domu. Co porabiałaś córeczko? – jak zwykle udawała zaciekawienie sprawami Angeles.
- Nic szczególnego – odparła dziewczyna i spochmurniała. Teraz nie będzie już mogła tak swobodnie spotykać się z Alexem. Po co oni tak szybko wracali? – zastanawiała się. Nagle zadzwoniła jej komórka. Alex – spojrzała na wyświetlacz i wyciszyła sygnał.
- Czemu nie odbierzesz? – dopytywała Yolanda.
- To moja koleżanka. Ma problemy…zanosi się na dłuższą rozmowę.
- Rozumiem – odpowiedziała obojętnie Yolanda.
Angeles pobiegła do góry, by oddzwonić do ukochanego.
***
Właściwie powrót rodziców niewiele zmienił w jej związku z Alexem. Oni jak zwykle zajęci sobą, nie zwracali większej uwagi na jej nieobecność.
W sobotę także umówili się na spotkanie. Alex zabrał ją w swoje ulubione miejsce – Jak tu pięknie – zachwyciła się – Skąd znasz to miejsce? – opuszczona plaża wydawała jej się niezwykła.
- Zobacz – pociągnął ją za rękę.
- To grota. Jaka piękna – była zachwycona.
- Piękna jesteś tu jedynie ty – uśmiechnął się i pocałował ją namiętnie – Co powiesz na kąpiel?
Cudownie spędzali czas. Była szczęśliwa gdy trzymał ją w swoich ramionach i składał namiętne pocałunki najpierw na ustach a później już na całym ciele. Nie potrafiła i przede wszystkim nie chciała by przestał. Chłonęła zapach jego skóry i domagała się by całował i pieścił ją coraz namiętniej. Oddała się mu całkowicie, zapominając o całym świecie. Byli tylko oni, szum wody i piasek. Jedyni świadkowie ich miłości.
- Nigdy jeszcze nie czułem czegoś takiego – wyznał dużo później, gdy leżał trzymając ją w swoich ramionach szczęśliwy i zakochany – Emilio tak bardzo cię kocham. Chcę być z tobą już na zawsze.
- Ja też cię kocham – wyszeptała. Już miała mu coś wyznać, ale w ostatniej chwili się powstrzymała. Odczeka jeszcze trochę z tą prawdą. Nie będzie psuła tej cudownej chwili.
*** |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:52:23 17-07-07 Temat postu: |
|
|
Znowu ta scena miłosna...umieram...jak ty to ślicznie napisałaś... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|