Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:11:06 27-05-13 Temat postu: |
|
|
EDIT
Ostatnio zmieniony przez Sunshine dnia 17:25:35 20-06-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Eillen Generał
Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 7862 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ..where the wild roses grow... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:39:36 27-05-13 Temat postu: |
|
|
Chyba się zgubiłam... w poprzednim odcinku zdaje się Marisol świergoliła sobie z Gabrielem, a teraz jest w szpitalu? I co to za cios, który przyjęła na szpitalnym korytarzu od Sary? Coś mi się zdaje, że muszę sięgnąć do poprzednich odcinków... i zrobię to, może w czwartek ^^ |
|
Powrót do góry |
|
|
mina107 Prokonsul
Dołączył: 29 Kwi 2012 Posty: 3548 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wa-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:45:10 27-05-13 Temat postu: |
|
|
Heh... Eillen ja chyba zrobię tak samo, ale moje ogarnięcie może być różne - w końcu nadszedł czas poprawiania ocenek |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:47:16 27-05-13 Temat postu: |
|
|
Świergoliła, bo nie wiedziała o wypadku Sary. A teraz będzie musiała pochować i matkę i siostrę i dlatego jest w szpitalu. Nie pamiętasz jak Blanca dostała z liścia od Sary, gdy ta dowiedziała się o jej nocy z Gabrielem?
Ostatnio zmieniony przez Sunshine dnia 21:48:06 27-05-13, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Eillen Generał
Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 7862 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ..where the wild roses grow... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:50:02 27-05-13 Temat postu: |
|
|
Ekhm.. no jakby to powiedzieć? Nie... to było tak dawno temu... ale ogarnę to, tylko daj mi trochę czasu, żebym się mogła na nowo w temat wkręcić
A tak przy okazji 72 godziny to trochę mało, by uznać kogoś za zmarłego w przypadku braku ciała i trochę dziwię się, że Tony zamiast postawić cały świat na baczność i szukać jej licząc na cud po prostu postanowił się z nią pożegnać
Ostatnio zmieniony przez Eillen dnia 21:50:59 27-05-13, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:56:10 27-05-13 Temat postu: |
|
|
To jest telenowela! Nie wnikaj To się rządzi własnymi prawami Znaleźli samochód w rzece ciała brak, porwała je rzeka - wersja oficjalna. Jakbym miała czekać za akcją na uznanie Sary za zmarła, to musiałabym czekać rok, dziecko Marisol zdążyłoby się urodzić, a ja co do tego faktu mam bardzo konkretne plany. |
|
Powrót do góry |
|
|
Eillen Generał
Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 7862 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ..where the wild roses grow... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:00:08 27-05-13 Temat postu: |
|
|
No dobra, niech sobie telenowela będzie telenowelą, ale to nie wyjaśnia dlaczego Tony tak szybko w to uwierzył i się poddał To jemu by się jakiś "liść" na opamiętanie teraz przydał ^^
Ostatnio zmieniony przez Eillen dnia 22:00:55 27-05-13, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:03:51 27-05-13 Temat postu: |
|
|
Eillen napisał: | No dobra, niech sobie telenowela będzie telenowelą, ale to nie wyjaśnia dlaczego Tony tak szybko w to uwierzył i się poddał To jemu by się jakiś "liść" na opamiętanie teraz przydał ^^ |
Na razie skupił się na tym, że stracił żonę i czuje, że tonie, ale może pojawi się fakt, który każe mu spojrzeć na to z innej perspektywy? Np nieznana kobieta na pogrzebie żony, bądź znikające pieniądze z jej konta? |
|
Powrót do góry |
|
|
Eillen Generał
Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 7862 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ..where the wild roses grow... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:08:37 27-05-13 Temat postu: |
|
|
Ja bym chyba wolała opcję, że bez żadnych dodatkowych "znaków" po prostu nie wierzyłby w śmierć żony skoro tak bardzo ją kochał i żyć bez niej nie może, ale to Ty tu rządzisz |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:18:01 27-05-13 Temat postu: |
|
|
Może się jeszcze ogarnie, na razie jest w szoku, z Tonym nigdy nic nie wiadomo. |
|
Powrót do góry |
|
|
Eillen Generał
Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 7862 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ..where the wild roses grow... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:26:36 27-05-13 Temat postu: |
|
|
fakt, licze na niego i na Ciebie |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:32:47 27-05-13 Temat postu: |
|
|
Możesz przewidywać reakcje u Gabriela, Davida nawet Tomasa, ale u Toneygo nie trafisz, może się okazać, że wpadnie na pomysł, że została porwana dla okupu i będzie koczował przy telefonie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Eillen Generał
Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 7862 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ..where the wild roses grow... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:57:14 27-05-13 Temat postu: |
|
|
A jeśli by się okazało, ze porwali ją kosmici, to gotów lecieć na Canaveral i pozwolić wystrzelić się w kosmos z grupą astronautów byle tylko ją odnaleźć |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:58:15 27-05-13 Temat postu: |
|
|
Raczej tego mogłabyś być pewna |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:57:17 28-05-13 Temat postu: |
|
|
Moje kochane siostry Carmona Musiałam, po prostu musiałam...
Tłumaczenie dopisków z hiszpańskiego: u Sary: Zamieniłem twój uśmiech
na mroczne spojrzenie, u Marisol:Chcę marzyć, ale nie mogę
Rzeczywistość łamie mi nawet kości
Ostatnio zmieniony przez Sunshine dnia 15:10:25 28-05-13, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|