Telenowele

Lost Princess · Wysłany: 13:12:42 19-09-09 Temat postu:

Nie wiem jak to będzie z dzisiejszym odcinkiem

Ręke mam uszkodzoną

Postaram się coś napisać ale nie wiem jak to będzie w praktyce

paulinek · Wysłany: 16:10:38 19-09-09 Temat postu:

daria ja wierze w ciebie !!!

Lost Princess · Wysłany: 18:04:55 19-09-09 Temat postu:

Taaa, ale ja w siebie nie

No ale nic, jakoś trzeba funkcjonować

zabieram się za pisanie w tempie żółwia

paulinek · Wysłany: 19:07:59 19-09-09 Temat postu:

spokojnie ! poczekam ale fajnie by byłoby ten zowik przegonił zajaczka

Lost Princess · Wysłany: 19:19:25 19-09-09 Temat postu:

Taa żółw nie napisał jeszcze nawet zdania

Lost Princess · Wysłany: 17:11:07 12-11-09 Temat postu:

Zastanawiała się tak dzisiaj i stwierdziłam że musze zawiesić oba opowiadania...
Powód... brak czasu, chęci i weny

Szkoła mnie wykańcza, a spój wolny czas przeznaczam na lekcje, nauke i na Łukasza [żeby nie było to nie mój chłopak xD ale staram się o to

]

Na dodatek dni mi tak szybko mijają... mam wrażenie że się szybko starzeje

Do pisania wróce w chwili wolnej

Lost Princess · Wysłany: 18:57:20 27-11-09 Temat postu:

UWAGA! Tela zostaje odwieszona...
Dziękujecie Werze...
To się nazywa szantaż

Ale dobra biore się za odcinek i może do niedzieli coś tam napisze

Blondi. · Wysłany: 22:22:05 27-11-09 Temat postu:

No to super!

czekam na odcinek!

Reni · Wysłany: 22:14:26 06-12-09 Temat postu:

Kiedy new??

Lost Princess · Wysłany: 23:22:22 06-12-09 Temat postu:

Spróbuje coś napisać... jestem chora więc mam sporo czasu... myśle że do środy wezmę się w garść i coś naskrobie...

Przepraszam że tyle czekacie... ale nie spodziewałam że moje życie się tak zmieni odkąd zmienie szkołe

Dziękuje że cięgle czekacie ;* ;* ;*

Kokosanka · Wysłany: 22:43:55 09-12-09 Temat postu:

Tutaj news

Reni · Wysłany: 20:41:12 02-01-10 Temat postu:

Kiedy next?

Kokosanka · Wysłany: 20:49:26 02-01-10 Temat postu:

Kiedy ?

Lost Princess · Wysłany: 0:51:54 03-01-10 Temat postu:

Odcinek 19

Bum! Nikt się tego nie spodziewał. Były różne opcje. Niektórzy uważali że po prostu się pocałują, a inni że Alan znów dostanie kopa od Angel. Jednak nikt nie uważał że to chłopak może jej coś zrobić. I tak się stało. Oczywiście Alan jej nie przykopał, tylko... Mówiąc prosto, Angel dostała od Alana ciastem w twarz, a jej sukienka była przesiąknięta szampanem. Jak to się stało? Tego akurat nie wiem, za to jestem pewna że Angel jest teraz wściekła.
I się nie pomyliłam. Dziewczyna wzięła kieliszek z szampanem i wylała prosto na głowe Alana. Nie zapomniałam równiesz o cieście. I tort z wielką ilością bitej śmietany przyłożyła wraz z talerzem do jego twarzy. Dopuściła sobie również dodatek, czerwoną wisienkę na śmietankowym-nosie. Zadowolona z siebie wyszła ogromnymi drzwiami zostawiając wszystkich w osłupieniu. Po sali rozbiegły się szumy i szepty. Każdy miał coś do powiedziana, niekoniecznie mądrego. Nie czekając długo Alan wybiegł z sali za Angel. Kierując się w stronę jej pokoju zobaczył dziewczynę siedzącą na schodach. Miał spuszczoną głowę która podpierała rękami. Była smutna, widać to było z daleka. Zawstydzony i trochę przerażony Alan podszedł i usiadł obok niej. Dziewczyna spojrzała na niego swoimi smutnymi oczami i wybuchła płaczem
- Przepraszam - powiedział ze skruchą - Ja...
- Co ty?! Rzuciłeś we mnie tortem i oblałeś szampanem, zniszczyłeś mi sukienkę, przez ciebie jestem cała brudna i ośmieszyłeś mnie przed wszystkimi, w moje urodziny! I co ty?! Masz coś jeszcze do powiedzenia?!
- Ja... przepraszam - powiedział szczerze i spuścił wzrok
- Przepraszam? - powiedziała z kpiną - Wiesz gdzie ja mam twoje przeprosiny?! Myślisz że "przepraszam" załatwi wszytko?! - mówiła uniesionym głosem
- Przepraszam, przepraszam, przepraszam? - zapytał z nadzieją
- Co ty sobie myślisz? Że trzy razy "przepraszam" wystarczy?! Potrzebujesz jeszcze czterysta dziewięćdziesiąt siedem "przepraszam" , nową sukienkę i ogromny tort dla mnie. Zapomniałam jeszcze o tym że musisz pomóc mi się 'oczyścić' - powiedziała poważnym tonem, lecz po chwili wybuchła śmiechem - Aaa i zapomniałam, chce mieć przeprosiny. Na piśmie! - podkreśliła i znów się zaśmiała tym razem Alan zarurował jej
- Z sukienką nie ma sprawy, tort też dostaniesz, a teraz przepraszam, przepraszam, przepraszam...

- ... i czterysta dziewięćdziesiąty siódmy raz '"przepraszam". Wybaczysz? - zapytał robiąc oczka 'ala kot ze Shreka'
- Nie tak szybko, jeszcze pisemne przeprosiny. Wole mieś to na piśmie, że Alan McCali przeprosił Angel Stevenson Stan. I jeszcze miałeś mi pomóc... - powiedziała rozbawiona
- Spokojnie, przeprosiny wyśle ci mailem. A myślę że tą drugą sprawę możemy rozwiązać teraz... - i pocałował ją w czubek nosa wycierając przy okazji bitą śmietanę. - Co tym sądzisz? - zapytał uśmiechając się

Bunia · Wysłany: 1:04:13 03-01-10 Temat postu:

a ja myślałam że bd beso a on ja ciastem potraktował ;/
ale dobrze że odwiesiłaś no i czekam na new