Telenowele

Dulcemogosia · Wysłany: 20:17:40 24-11-09 Temat postu:

Buuu ok.... jeżeli masz problemy... to rozumiem

Życzę Ci żebyś sobie wszystko poukładała :*
ALe i tak czekam na cinek

mili~*~ · Wysłany: 20:46:18 24-11-09 Temat postu:

Ach cudne!!
A juz sie bałam ze jeszcze cos wykombinujesz!!!
Ale jednak!! Byli ze sobą!! Piekny opis! Tak sie cieszę ze zblizylis ie do siebie!
JA chce newik ale cie nie popędzam

Brooklyn · Wysłany: 23:01:22 24-11-09 Temat postu:

Opis jest brzydki xD ja się wstydze pisać takie opisy xD

Dziękuję za zrozumienie..

mila851 · Wysłany: 23:23:45 24-11-09 Temat postu:

omg! omg! omg!

aż nie wiem co napisać
dodam koma jak moje komórki przestaną się podniecać i cieszyć jak głupie

Brooklyn · Wysłany: 23:26:48 24-11-09 Temat postu:

P@Tk@ · Wysłany: 10:06:46 25-11-09 Temat postu:

odcinek świetny

może na dobre się pogodzą

czekam na new

Brooklyn · Wysłany: 12:29:49 26-11-09 Temat postu:

"Wierzysz w potęgę miłości, napełnia cię ona do tego stopnia, że nie zostawia miejsca na pytania. I dobrze tak jest. Bo skoro dopuścisz do jednego pytania, jednej wątpliwości, pustka zacznie wkradać się do twojego serca. "

Rozdział 20

Obudziła się w jego ramionach... Było jej tak dobrze. Nadal nie mogła uwierzyć w to co się zdarzyło tej nocy.
-Cześć- powiedział gdy spojrzała na niego.
-Kiepskie powitanie...- podsumowała go po chwili. W odpowiedzi przyciągnął ją do siebie i pocałował namiętnie.
-No od razu lepiej... –pochwaliła go.
-Dzwoniłem do Alana, jak spałaś...
-Powiedziałeś mu?- spytała.
-Tak... Wyleciał do Toronto dziś rano, świętować z Roxaną sukces- powiedział i zaśmiał się.
-To znaczy, że mamy wolne?- spytała przegryzając dolną wargę i patrząc wymownie na byłego męża.
-Yhym... Powiedziałem , żeby świętowali bardzo, długo... Bo potem okazja do zabawy będzie dopiero na naszym weselu...- wyszeptał jej do ucha... Emily odsunęła się od niego troszkę.
-Że na czym przepraszam?
-Na naszym weselu Kochanie. Myślę, że powinniśmy ich wziąć na świadków. Co ty na to?
-Ale mi nic nie wiadomo o żadnym weselu!- powiedziała powstrzymując się od śmiechu.
-Bo najpierw ci się oświadczę... Potem ustalimy datę ślubu... Pobierzemy się... i będzie wesele...A po weselu...
-Tak? Co będzie po weselu?- spytała uwodzicielsko.
-Nasza noc poślubna... –powiedział składając delikatne pocałunki na jej szyi.
-A skąd wiesz, że przyjmę oświadczyny co?- spytała ponownie.
-Bo już raz przyjęłaś... Z resztą wczoraj powiedziałaś mi, że nie potrafisz beze mnie żyć, to myślę, że nie będziesz miała problemów w przyjęciem...
-Ja tak wczoraj mówiłam?
-Yhym... Za dużo pytań zadajesz...
-Kocham cię- wyznała.
-Ja ciebie też.
-O Boże! – pisnęła.
-Co?!
-Hades! Zapomniałam o nim na śmierć! – powiedziała łapiąc się za głowę.
-Nic dziwnego skoro w nocy miałaś ciekawsze, rzeczy... –powiedział przejeżdżając opuszkami palców po jej nagim ramieniu.
-Zeżre mi kanapę! Zawsze coś niszczy jak jest zbyt długo sam!
-Mówisz o tej kanapie którą sprowadziliśmy z Włoch?
-Yyyy... Nie gniewaj się, ale tamta już dawno jest bezużyteczna... Musiałam ją wyrzucić... –powiedziała robiąc słodką minkę.
-O nie! Widzę, że będę musiał ci pomóc w wychowaniu tego psa!- zakomunikował poważnie.
-Nie wiem czy wiesz, ale on śpi ze mną w łóżku... –powiedziała z słodką minką.
-Będziemy musieli wprowadzić nowe zasady...
-Nie będzie zadowolony...
-Trudno sypialnia jest nasza. Chociażby miał pogryźć wszystkie kanapy!
-To kiedy się wprowadzisz do nas?- spytała zakładając mu ręce na szyję.
-Kiedy tylko chcesz...- powiedział zadowolony.
-Chcę cię mieć przy sobie jak najszybciej!- zakomunikowała i pocałowała go.

Wiem... Tak słodko, że aż mdło... Ale co zrobić...?

Monita · Wysłany: 12:59:24 26-11-09 Temat postu:

Nie mdło tylko cudownie !

Jak ja uwielbiam ich w takim wydaniu <3 O wiele lepiej wychodzą im takie
słodkie rozmowy niż te kłótnie

Normalnie się rozpływam

Chyba dołączę do Alana i Roxi

Ta to też nie miała kiedy wylecieć z tym psem

Tak romantycznie się
robiło, a ta sobie o psie przypomniała

No mam nadzieję, że teraz przez chwilę będzie tak słodko <3
Czekam na new ;*

Brooklyn · Wysłany: 13:05:01 26-11-09 Temat postu:

Będzie mdło, do póki czegoś nie wymyślę!

Nowy jutro xD
Dzięki za komentarz

julcia · Wysłany: 14:25:53 26-11-09 Temat postu:

słodko i ślicznie!

olcia89 · Wysłany: 14:30:10 26-11-09 Temat postu:

Pięknie

Fuzzi · Wysłany: 14:38:00 26-11-09 Temat postu:

Ah muszę dwa odcinki nadrobić :opss:
Bożeee jak cudnie

Ahhhhh!!!
Są razem

Czekam na new

Courtney · Wysłany: 15:42:05 26-11-09 Temat postu:

o_0 Czytam to i oczom nie wierze! Tylko czekałam aż będzie jakaś kłótnia z ich strony, a tu NIC! Całkowita sielanka :O eej nie wierze! Tylko żeby to jakimś snem nie było!
Niech dalej będzie sielanka...
Czekam na newika

chochlik · Wysłany: 17:12:23 26-11-09 Temat postu:

Odcinek cudowny, w końcu się ze sobą spiknęli.
Czasami to jakaś odskocznia od ciągłych kłótni między nimi

Mam nadzieję, że między nimi zostanie już tak na dłużej

Czekam na newsika

Dulce Maria · Wysłany: 17:58:07 26-11-09 Temat postu:

Bosko..
o ja.. boskie to jest..
muszę ochłonąć..