Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:21:16 11-12-09 Temat postu: |
|
|
Nie jestem zadowolona z tych rozdziałów... Tak to jest jak to człowiek za dużo +18 pisze...
Rozdział 27.
Siedzieli w salonie i oglądali jakiś film... To znaczy tak robiła przynajmniej Em i Hades... Thomas całą swoją uwagę poświęcił wpatrywaniu się w czerwono włosom. Robiła takie słodkie minki gdy coś w filmie ją zaskakiwało, wzruszało czy przerażało... Oczywiście nikt by na to uwagi nie zwracał oprócz niego...
-Przestaniesz to robić?- spytała z uśmiechem na ustach nie odrywając wzroku od ekranu.
-Co ja takiego robię?- odpowiedział pytaniem na pytanie.
-Patrzysz się na mnie!
-Bo jesteś ładna!
-Ale to mnie rozprasza! –powiedziała i rzuciła w niego poduszką. Popchnął ją na kanapę i położył się na niej. Już chciała go pocałować kiedy odsunął się od niej.
-Nie będę cię już rozpraszać...- powiedział powstrzymując śmiech, na widok jej zawiedzionej minki.
-Jesteś moim byłym mężem i chce od ciebie buzi! Mam do tego prawo po tych wszystkich latach! –powiedziała śmiertelnie poważnie.
-No właśnie byłym.... Nie mam w obowiązku cię całować- przekomarzał się z nią.
-No dobrze... w takim razie... w takim razie... zachowamy wstrzemięźliwość seksualną do następnego ślubu! –powiedziała.
-Co?!
-To co słyszysz Thomasie!
-Nie wytrzymałabyś- powiedział zadowolony.
-Sam byś nie wytrzymał! Więc radzę ci się pośpieszyć, bo nawet jeszcze mnie o rękę nie poprosiłeś... –powiedziała. Wstał z miejsca i uklęknął przed nią.
-Wyjdziesz za mnie?- spytał z powagą.
-A gdzie pierścionek?! Tak bez pierścionka to nie są oświadczyny!- powiedziała z miną obrażonego dziecka.
-Dostaniesz jak się zgodzisz! –powiedział.
-Dobra! Ale ma być srebrny z dużym diamentem! Taki żebym mogła chwalić się gazetom!
-Ok.! Czyli załatwione?
-Tak! Wyjdę za ciebie!- powiedziała po czym wstała z kanapy i ukucnęła przy nim.
-Kocham cię...-powiedział, a następnie złożył na jej ustach pocałunek. Wydawało im się, że w tej chwili nie ma bardziej szczęśliwych ludzi od nich... Mieli tak wiele, a do szczęścia wystarczyła im tylko miłość. Kochali się zawsze... wtedy gdy się pobierali i również wtedy gdy się rozwodzili, wtedy gdy sędzia unieważnił ich małżeństwo i wtedy gdy szukali pocieszenia w ramionach innych partnerów. Nie ważne, czy osobno czy tak jak w tej chwili razem... Ich uczucie było niezniszczalne... Jeszcze piękniejszym czynił je fakt, że w świecie show biznesu znalazło się na nie miejsce.
Rozdział 28.
Nowa postać: Jenny (Gisele Bündchen)
Następnego dnia rano.
-Alan, Roxana! –krzyczeli na przemian do słuchawki, wyrywając sobie telefon. W końcu Thomas wygrał bitwę o niego.
-Roxana! Jak to jesteście w Maroko?! Jeszcze wczoraj byliście w Hiszpanii?!- powiedział mężczyzna.
-Maroko jest całkiem spoko! Jak to mój Żuczek powiedział! W Hiszpanii prawie bym skręciła nogę tańcząc flamenco, a Alana wnet zabił by wielki byk wypuszczony na ulicę! Na szczęście wskoczył na drzewo, a potem nie chciał zejść z niego przez godzinę, bo się bał. Mój kocurek... –powiedziała rozmarzona.
-Macie wracać! Wszyscy pytają o Alana! Bez niego nie ma filmu!
-Pogodziliście się, film nie jest potrzebny!- powiedział Alan do słuchawki.
-Co?! –krzyknęli zgodnie.
-No co, co?! Taki był cel... Zadanie wykonane... Film będzie jak się sobą z Biedroneczką nacieszmy...- powiedział Alan.
-Prędko to nie nastąpi ...No ale cóż...-powiedziała Em i rozłączyła się. Niespodziewanie usłyszeli dzwonek do drzwi.
-Pójdę otworzyć...- powiedział Thomas. W drzwiach zastał modelkę... Jednak nie była to Victoria.
-Jenny? Co ty tu robisz?- spytał zaskoczony i spojrzał na wózek z dzieckiem, który stał za kobietą.
-Słyszałam, że teraz tutaj mieszkasz...Chcę porozmawiać to nie powinno potrwać długo...- powiedziała odgarniając włosy z twarzy. Thomas otworzył szeroko drzwi tak, aby mogła wjechać z wózkiem. Em już stała w salonie i przyglądała się przybyłej. Kobieta wyjęła maleństwo z wózka i usiadła z nim na kanapie. Łatwo dało się poznać, że była to dziewczynka.
Wskazywały na to jej różowe ciuszki. Miła z góra trzy tygodnie... Emily nie mogła się napatrzeć, ale po chwili zdała sobie sprawę z tego że obca kobieta przychodzi do jej faceta z dzieckiem... Jenny przyglądała się Thomasowi, gdy ten nic nie mówił postanowiła zacząć...
-Przepraszam, że zakłócam wasz spokój... A przede wszystkim ciebie Em... –powiedziała... Nikt nic nie mówił więc uśmiechnęła się do swojego dziecka i zaczęła mówić dalej.
-To trudna sprawa... Thomas pamiętasz tą noc w Chicago dziewięć miesięcy temu? Daliśmy się ponieść emocjom i... z resztą sam wiesz co wtedy zaszło...-powiedziała całując dziecko w główkę. Również czuła się skrępowana i nie łatwo było jej o tym wszystkim mówić przy Em. Widziała jak Thomas pobladł i z wrażenia usiadł na fotel. Em wypuściła z dłoni kubek z kawą.
-Ale...- chciał coś powiedzieć...
-Nie oczekujemy od ciebie niczego... Nie przyszłam tutaj żeby burzyć wasze szczęście...W tym czasie spałam z tobą i jeszcze jednym facetem... Któryś z was jest ojcem April... Proszę cię tylko o testy DNA... Chcę wiedzieć kto jest jej tatą... To naprawdę do niczego nie będzie cię zobowiązywać... Wiem, że ułożyłeś sobie życie na nowo... Musze to wiedzieć i tyle...-tłumaczyła zdenerwowana. Emily pobiegła na górę.
-Przepraszam...- powiedziała Jeny do Thomasa.
-Kiedy... kiedy te badania są?- spytał patrząc na maleństwo, które być może jest jego córką.
-Jutro... Tutaj masz adres kliniki. –powiedziała po czym położyła dziecko w wózku i opuściła jego dom... |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulcemogosia Generał
Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 8210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:37:40 11-12-09 Temat postu: |
|
|
Ja już się do Ciebie nie odzywam! |
|
Powrót do góry |
|
|
Fuzzi Generał
Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 8421 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:38:33 11-12-09 Temat postu: |
|
|
Boshhh Debi
Co to za mały uroczy bachor ma być?!?!??
Grr...
No pięknie...
Czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:40:54 11-12-09 Temat postu: |
|
|
Dulcemogosia napisał: | Ja już się do Ciebie nie odzywam! |
To nie Płakać nie będę xD |
|
Powrót do góry |
|
|
Monita Mistrz
Dołączył: 20 Sie 2008 Posty: 15254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:42:52 11-12-09 Temat postu: |
|
|
Jakie słodkie maleństwo <333
Ale nie podobne do Tomasa więc to nie jego
Ja kocham jak Oni są szczęśliwi, ale lubie też jak coś się dzieje, bo później następuje
cudowne pogodzenie
Czekam na new ;* |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulcemogosia Generał
Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 8210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:48:09 11-12-09 Temat postu: |
|
|
Brooklyn napisał: | Dulcemogosia napisał: | Ja już się do Ciebie nie odzywam! |
To nie Płakać nie będę xD |
Wiem... ja będę |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:56:34 11-12-09 Temat postu: |
|
|
:Moniś: napisał: | Jakie słodkie maleństwo <333
Ale nie podobne do Tomasa więc to nie jego
Ja kocham jak Oni są szczęśliwi, ale lubie też jak coś się dzieje, bo później następuje
cudowne pogodzenie
Czekam na new ;* |
Jak to nie jest podobne do Thomasa?! A te oczy, te oczy!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monita Mistrz
Dołączył: 20 Sie 2008 Posty: 15254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:02:32 11-12-09 Temat postu: |
|
|
Ani troche nie jest do niego podobne
Zobaczysz za kilka odcinków dziecko Em i Toma, wtedy będzie wykapany tatuś |
|
Powrót do góry |
|
|
Kokosanka Idol
Dołączył: 07 Lis 2009 Posty: 1415 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z daleka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:03:04 11-12-09 Temat postu: |
|
|
Brooklyn napisał: | :Moniś: napisał: | Jakie słodkie maleństwo <333
Ale nie podobne do Tomasa więc to nie jego
Ja kocham jak Oni są szczęśliwi, ale lubie też jak coś się dzieje, bo później następuje
cudowne pogodzenie
Czekam na new ;* |
Jak to nie jest podobne do Thomasa?! A te oczy, te oczy!!!!
|
Brzydkie te oczy
ON ma ładniejsze |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:05:25 11-12-09 Temat postu: |
|
|
:Moniś: napisał: | Ani troche nie jest do niego podobne
Zobaczysz za kilka odcinków dziecko Em i Toma, wtedy będzie wykapany tatuś |
Taaa chcesz żeby Em zwariowała? Jeden Thomasek jej starczy. Po co jeszcze Thomas junior. |
|
Powrót do góry |
|
|
Courtney Detonator
Dołączył: 13 Sie 2009 Posty: 426 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ck Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:24:11 11-12-09 Temat postu: |
|
|
2 z klei czytam i znów nieszczęśliwe!
To nie on może być ojcem! Nie nie wiem czy Em to zniesie....
Czekam na nowy i daj szybko |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:25:56 11-12-09 Temat postu: |
|
|
No jeszcze dwa odcinki do końca i nowy szajs wstawie chyba... |
|
Powrót do góry |
|
|
Monita Mistrz
Dołączył: 20 Sie 2008 Posty: 15254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:30:58 11-12-09 Temat postu: |
|
|
Tomas junior jest jak najbardziej potrzebny
Taki mały uroczy diabełek <3 |
|
Powrót do góry |
|
|
Kokosanka Idol
Dołączył: 07 Lis 2009 Posty: 1415 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z daleka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:32:44 11-12-09 Temat postu: |
|
|
Brooklyn napisał: | No jeszcze dwa odcinki do końca i nowy szajs wstawie chyba... |
2 odcinki ? ... Pani wybaczy nie realne !!!
Nowe opko ... cudownie |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:33:05 11-12-09 Temat postu: |
|
|
:Moniś: napisał: | Tomas junior jest jak najbardziej potrzebny
Taki mały uroczy diabełek <3 |
Ale jest mała April xD |
|
Powrót do góry |
|
|
|