Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monita Mistrz
Dołączył: 20 Sie 2008 Posty: 15254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:24:07 12-10-08 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Kochana :*
Odcinek piękny ale smutny.
Jak Alan mógł tak powiedzieć, potraktował ją jak panienkę na jedną noc.
Elizabeth mu zaufała, powiedziała co czuje, a on...
Biedny Marco musi być przerażony, jak da idiotka mogła zapomnieć o dziecku.
Może to wszystko zbliży do siebie Alana i Elizabeth, troska o syna i miłość jaką go darzą.
No Kochana odcinek wspaniały :* |
|
Powrót do góry |
|
|
Any$ka como Mia Idol
Dołączył: 09 Paź 2008 Posty: 1084 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: z forum Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:44:20 12-10-08 Temat postu: |
|
|
no i stało się to czego się obawiałam...
Alan potraktował Elizabeth jak tanią dziwke:/
Ja wiedziałam, że ta jej koleżanka nie umie się opiekować dzieckiem i coś się stanie... ja poprostu to czułam
omgash:/ biedna Libby jak ona teraz musi się czuć... albo Alan...
a mały Marco, no napewno "mało" się przestraszył
matko...przez moją głowe przechodzą my$li, że Alan odbierze Libby Marca
Zeby moje przypuszczenia nie były słuszne:/
Odcinek super;) zresztą jak każdy |
|
Powrót do góry |
|
|
bara2412 Idol
Dołączył: 08 Lut 2008 Posty: 1457 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:50:11 12-10-08 Temat postu: |
|
|
było miło. aż do przeczytania zdania chciałem tylko seksu. później mogło byc tylko gorzej. bo telefon, który otrzymal alan widac wyprowadzil go z równowagii:(
biedna libby;/ nie wiem co napisac;/ straciła go chyba. chociaz niezupelnie bo ucieszyl sie, gdy powiedziala, że życie bez niego nie bylo zyciem..
ale z drugiej strony Marc:( boze biedny chlopiec:( gdy rodzice juz prawie się pogodzili on przechodzil trudne chwile. mam nadzieje jednak że to zblizy tylko naszych głównych bohaterów. oby Alanowi nie wpadł pomysł do głowy by odebrac Libby syna:( |
|
Powrót do góry |
|
|
DulceM Motywator
Dołączył: 26 Sie 2008 Posty: 276 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:01:53 12-10-08 Temat postu: |
|
|
Alan jak on moze tak traktować Libby??Boże jak on mnie wkurza!!!
Marco biedaczek,mam nadzieje ze Alan nie bedzie chciał go odebrać Elizabeth
moze nieszczescie ich do siebie zbliży??Oby
czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
Meg Mocno wstawiony
Dołączył: 19 Kwi 2008 Posty: 5914 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:14:52 12-10-08 Temat postu: |
|
|
A zapowiadało się tak pięknie. Alan mógł zakończyć swoje i Elizabeth cierpienie, ale ta jego urażona męska duma mu nie pozwala.
Syn naszej parki jest w szpitalu, jak ta baba się nim zajmowała Zero odpowiedzialności, oby małemu nic nie było. |
|
Powrót do góry |
|
|
Bebe Prokonsul
Dołączył: 27 Lip 2008 Posty: 3926 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:35:22 12-10-08 Temat postu: |
|
|
Przepraszam że dopiero teraz komentuje ale jakoś nie miałam czasu na bieżąco dodawać komy. Chodź nie komentuje to wiedz, że czytam i bardzo mi sie podoba.
A teraz przejdę do komentarza będzie on trochę krótki ale to z tego powodu że ja nie umiem wyrażać swoich opinii.
Alen bardzo się zmienił na gorszę rzecz jasna. Jak można potraktować tak własna żonę? Wiem że ona nie jest bez winny jednak on potraktował ją jak zwykłą szm**e. Chciał się z nią tylko przespać. Nie poznaję go. Może i Elizabeth go zraniła i to mocno ale to jednak nie usprawiedliwia jego zachowania. Stał się zimnym i okrutnym człowiekiem ale ja sądzę że gdzieś tam w środku nadal jest tym samym Alenem którego kiedyś wszyscy poznaliśmy. Na pewno tak jest(mam nadzieję że mnie nie zawiedziesz).
Elizabeth też nie jest tą samą osobą. Nie dba o siebie. Jednak nie zmieniła się tak bardzo jak jej mąż. Nadal walczy o swoje chodź jak na razie jakoś kiepsko jej to wychodzi(mam nadzieję że to się zmieni) . Widać że bardzo kocha swojego syna, a co najważniejsze swojego jeszcze męża(i mam nadzieję że nadal nim będzie).
Ten komentarz nie wyraża tego co chciałam powiedzieć ale postaram się nadrobić i komentować już na bieżąco. |
|
Powrót do góry |
|
|
Bebe Prokonsul
Dołączył: 27 Lip 2008 Posty: 3926 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:45:17 12-10-08 Temat postu: |
|
|
Dubel
Ostatnio zmieniony przez Bebe dnia 22:51:09 12-10-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
tinkerbell Prokonsul
Dołączył: 13 Mar 2008 Posty: 3933 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:35:01 12-10-08 Temat postu: |
|
|
Nie no..
przyszła do niego oddała mu się, całą swoją miłość..Nie no jak on tak może ją traktować..
Chciał tylko sexu co za człowiek,,,
Elizabeth go raniła, przez 2 lata, ale on teraz się jej odpłaca. Dużo, dużo gorzej. Jest dla niej tak cholernie bezwzględny, bez mrugnięcia okiem może ją poniżać. I robi to. A Libby, ona jakoś też strasznie się zmieniła. Zupełnie nie poznaję tamtej kreatywnej, zadbanej nowoczesnej Libby z tą teraźniejszą.
Oboje się zmienili, ale z pewnością nie na lepsze.
Jedyne z czym się zgodzę z Alanem to to co powiedział o Berni!!!!!
Co za suka..
Nie wybaczyłabym jej..nigdy w życiu że naraziła życie mojego dziecka..nie no niedopuszczalne, biedny Marco, tylko żeby teraz Alan nie zwalił winy na Elizabeth i nie odebrał jej Marca..
nie no czarne myśli przychodzą mi do głowy..
Oby się zmienił Alan po tej tragedii.. |
|
Powrót do góry |
|
|
roszpunka92 Prokonsul
Dołączył: 24 Kwi 2008 Posty: 3724 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:25:42 13-10-08 Temat postu: |
|
|
Świetny odcinek ;]]
Kurcze jak Alan mógł się aż tak zmienić...
W ogóle go nie poznaje... czy to aby na pewno
ten sam facet ? Jak on traktuje Elizabeth... a ta
jedynie pragnie odbudować swoje małżeństwo i
stworzyć kochający dom synkowi... Z odcinka na
odcinek Alan coraz bardziej mnie rozczarowuje swoim
zachowaniem ; ( Berni od początku za bardzo nie lubiłam ; /
najpierw namawiała przyjaciółkę aby ta wyciągnęła pieniądze
od byłego męża a potem zabiera dziecko na imprezę ; / co za
kompletny brak odpowiedzialności ! Może nieszczęście jakie
spotkało Elizabeth i Alana("wypadek" Marca) zbliży ich do siebie?
Mam taką nadzieję ;] Pozdrawiam i czekam na new ; *** |
|
Powrót do góry |
|
|
dulce14 Debiutant
Dołączył: 13 Sie 2008 Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrów Wlkp Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:10:50 13-10-08 Temat postu: |
|
|
odcinek boski, ale smutny. Kiedy nowy odcinek? |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady_Malinka Dyskutant
Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 195 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nibyladnia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:05:22 13-10-08 Temat postu: |
|
|
uff...nadrobiłam wszystkie odcinki kurcze z tego Alana to się świnia zrobiła mam nadzieje że z Marco wszystko dobrze... |
|
Powrót do góry |
|
|
El. Komandos
Dołączył: 16 Sie 2008 Posty: 679 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:08:09 13-10-08 Temat postu: |
|
|
Dobra jestem bez serca i tak dalej ale nie dziwie się Alanowi.Przez 2 lata tłumił to i teraz odpłaca się tym.Według mnie to piękne za nadobne.Szkoda mi Elizabeth.Jednak myśle że będą razem.Oczywiscie Alan ma lekko nieczystezagrania.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Monita Mistrz
Dołączył: 20 Sie 2008 Posty: 15254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:53:13 13-10-08 Temat postu: |
|
|
Że tak sie nie skromnie zapytam Kiedy new ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Goda Detonator
Dołączył: 15 Maj 2008 Posty: 486 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:37:26 13-10-08 Temat postu: |
|
|
Uzupełniłam braki
Alan to kretyn, idiota i debil. Ale słodki I każdy, w tym Elizabeth, o tym wie.
Dostał to, czego pragnął, a potem wystarczy mu 'bye bye'. Dobra, może nie jestem obiektywna. W końcu cierpiał, kiedy Lizzy od niego odeszła, nie zaufała mu. Ale czemu, czemu musi być taki okropny?!
I jeszcze teraz biedny Marco... Pewnie jest przerażony... A Alan, wcale się nie zdziwię, jeśli będzie o to oskarżał Elizabeth. A przecież dla niej najważniejszy jest synek...
naprawdę nie wiem, co sobie myślała ta Bernice. Imprezy jej w głowie, niewdzięczna
A teraz standard question: kiedy new? |
|
Powrót do góry |
|
|
DulceM Motywator
Dołączył: 26 Sie 2008 Posty: 276 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:01:41 13-10-08 Temat postu: |
|
|
kiedy new?? |
|
Powrót do góry |
|
|
|