Telenowele

*LuPi* · Wysłany: 22:03:37 23-10-07 Temat postu:

aha oki

green_tea · Wysłany: 22:07:10 23-10-07 Temat postu:

I jesli przeczytasz to oczywiscie napisz co myslisz:)Tu,albo tam:))

*LuPi* · Wysłany: 22:12:39 23-10-07 Temat postu:

napewno skomentuje ,ale jutro dziś juz nie mam zbytnio czasu ,ale jak przeczytałam opis telci to już mnie zaciekawiła i jak oczywiście chcesz mów mi po imieniu czyli Sylwia

green_tea · Wysłany: 22:14:33 23-10-07 Temat postu:

Pewnie,nie wiedzialam jak masz na imie:))Ciesze sie,ze cie zaciekawilo Sylwia:)))

*LuPi* · Wysłany: 15:40:30 24-10-07 Temat postu:

skomentuje twoją nowa telcia tu bo na romci nie jestem zarejestrowana..
a wiec sądze ,że Gabriela nie dojedzie do Alejandra tylko bedzie miala wypadek..

angie7 · Wysłany: 17:28:51 24-10-07 Temat postu:

super odcinek

*LuPi* · Wysłany: 19:03:34 24-10-07 Temat postu:

kiedy odcinek??

green_tea · Wysłany: 19:05:34 24-10-07 Temat postu:

No i doczekaliscie nastepnego odc

Mam nadzieje ze sie spodoba:)
Chcialabym tez powiedziec,ze Patryk,ktorego serdecznie pozrawiem

),zglosil moja tele do walk telenowel,zarazajac mnie na stresy

41

Stal nie mogąc uwierzyc.Patrzyl na nia i cos mówiło mu,ze to prawda,ale dalej nie wierzyl.Czy to możliwe,ze jego najskrytsze sny się spełniły?Czy to możliwe,ze ona tam stala?Zywa?Lzy nie cisnely mu się już do oczu.One laly się z nich strumieniami.Podszedl do niej na drżących kolanach.Wyciagnal reke i dotknął jej twarzy bojac się,ze ta zaraz zniknie.Przytulila się do jego dloni.Byla taka jaka zapamiętał.Poczul jej delikatna,mokra od lez skore.
Stłumił krzyk.Ona naprawde tam była.Chwieljac się zlapal ja mocno.Z calych sil.Ona placzac w jego ramie wbila paznokcie w jego koszule.Chwycil jej twarz w dlonie i zaczal calowac.Oddawala mu pocałunki.Byly one szybkie,rozpaczliwe.Stali objeci jeszcze bardzo długo.
Cala ta scene obserwowali Mariana,Carlos i Ana.Mariana ściskała zaplakana Ane.Trudno było wyrazic szczescie jakie czula patrzac na swoich rodzicow.Stali tam razem.To wydawalo się takie nierealne.
Diego chwycil dlon Mariny i zaprowadzil ja w strone kanapy.Cala piatka usiadla wokół stolika.Marina i Diego byli zbyt wzruszeni by powiedziec cokolwiek.,wiec to Ana kontynuowala.
-Pozwol Diego,ze wszystko ci wyjaśnię….
Powoli opowiadala mu wszystko.
Diego z trudem słuchał slow Any.Trudno było mu zaakceptowac,ze to Sylvia rozpoczęła te tragedie.Z rozpacza w oczach spoglądał na Marine gdy Ana mówiła mówiła latach spedzonych przez jej matke w szpitalu psychiatrycznym.
O tym jak ona sama przez cale zycie była oklamywana.Wreszcie doszla do śmierci Carlotty i wizyty Mariany.
-Przysiegam-powiedzial przez zaciśnięte żeby-Gdyby nie to,ze ktos mnie uprzedzil sam bym ja zabil
Wszyscy wiedzieli,ze mowil absolutnie powaznie.
Spojarzal na Ane i Marine,obok siedzieli Mari i Carlos.Jego rodzina…Dawno nie czul się tak szczesliwy.Od 17 lat.Teraz odzyskal radość zycia.Wrocila on awtaz z ukochana kobieta i jego corka.Nigdy już nie zamierzal ich stracic.Zabije każdego kto jeszcze raz sprobuje je skrzywdzic.Poczawszy od Juana Fernandez,a skonczywszy na Pablu Carnival.
Popatrzyl na Mariane.
-Mari…-zaczal-jak mam ci…
-Nie musisz-powiedziala z uśmiechem,uśmiechem potem figlarnie dodala-Mowilam,ze nie dopuszcze do tego absurdalnego slubu.
Slub..
-Trzeba to natychmiast zakończyć-powiedzial stanowczo-Jeszcze dzis pojade do Camili.W swoim zyciu kochalem tylko jedna kobiete.A ona wlasnie wróciła do swiata żywych-popatrzyl na nia z czułością-Kocham cie-szepnal-Zawsze…
-I na zawsze-dokonczyla za niego wzruszona.

*LuPi* · Wysłany: 19:16:06 24-10-07 Temat postu:

piękny odcinek

green_tea · Wysłany: 19:25:58 24-10-07 Temat postu:

Dzieki:)

angie7 · Wysłany: 20:13:17 24-10-07 Temat postu:

super odcinek

green_tea · Wysłany: 20:47:57 24-10-07 Temat postu:

Chyba zle zrobilam,ze dalam wam wczoraj te 4 odc,bo dzisiaj nie komentujecie:/

Karolllina · Wysłany: 21:09:01 24-10-07 Temat postu:

Gosiu... to było... to było... to było piękne! Normalnie mam łzy w oczach, bo wyobraziłąm sobie tę scenę i gdybyś ją głębiej opisywała to bym się popłakała... naprawdę cały odcinek extra wzruszający normalnie... a co do tego postu o tym, że teraz nie komentujemy to nie bierz tak tego do siebie, niektórzy nie mają czasu, ja np dopiero teraz dostałam się do kompa, bo cały dzień mnie nie było, a jeszcze szkoła i wogóle, heh ale się cieszę że mogłam przeczytać. Kocham tę telcie! I tradycyjnie proszę o jeszcze:)

green_tea · Wysłany: 21:20:19 24-10-07 Temat postu:

Spoko,poprostu balam sie,ze odc wam sie nie podobal:)
A ja wzruszylam sie czytajac twoj post:)))O nie,bonusowych odc juz nie bedzie:))

Karolllina · Wysłany: 21:22:47 24-10-07 Temat postu: