Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KERI Idol
Dołączył: 02 Wrz 2007 Posty: 1830 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:17:30 01-10-07 Temat postu: |
|
|
ta telka jest boska
zupelnie przeniosi w inny swiat ja Ecdd lubie takie telki
swietnie piszesz ta telcia powina zostac wetmitowana !!!!!
czekam na dalsze odcinki
[link widoczny dla zalogowanych]
zapraszam do mnie :-)
Pozdro :-)
Ostatnio zmieniony przez KERI dnia 21:11:53 01-10-07, w całości zmieniany 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
NeSska* Generał
Dołączył: 18 Cze 2006 Posty: 7631 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: 21:04:44 01-10-07 Temat postu: |
|
|
Jejku właśnie skończyłam czytać genilne:D Bardzo mi się podoba telcia i czekam na nowy odicnek. Świetny pomysł podziwiam:D |
|
Powrót do góry |
|
|
green_tea Wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17:17:01 02-10-07 Temat postu: |
|
|
Uf,wreszcie mam internet wiec wieczorem dam odc:)
NeSska* i KERI ciesze sie,ze wam sie spodobalo:) |
|
Powrót do góry |
|
|
NeSska* Generał
Dołączył: 18 Cze 2006 Posty: 7631 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: 17:37:13 02-10-07 Temat postu: |
|
|
Już nie mogę się doczekać odcinka:D |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:11:02 02-10-07 Temat postu: |
|
|
Ja tak samo Czekam z niecierpliwością |
|
Powrót do góry |
|
|
green_tea Wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:42:22 02-10-07 Temat postu: |
|
|
Tak jak obiecalam zalegle dwa odc (z soboty)
12
Chwiejąc się lekko uchylila klape i zeszla na dol.Dom wyglądał tak samo. Wszystko było takie samo. Z wyjątkiem roku.
Ze zdziwieniem stwierdzila,ze jest 14,30. Nie było jej kilka miesięcy,natomiast tutaj czas zmienil się tylko o kilka godzin.
Wciąż było trudno w to wszystko uwierzyc.
‘A wiec Diego nie zyje?’
Nie chciala nawet myśleć ile w tamtych dniach przeszla Marina.
Sama cierpiala po jego stracie.
Nagle zadzwonil telefon.Odebrala po pierwszym sygnale.
-Witaj księżniczko!
-Czesc tato-czula się nie swojo. Tak malo wiedziała o ojcu. Teraz byl dobry,ale kiedys?Co się stalo?Wciaz nie wiedziała czemu Juan zmienil się,czemu jej matka wyszla za niego i w koncu czemu ja porzucila.
-Dobrze się czujesz kochanie?-spytak zaniepokojony.
-Tak,wszystko gra.
-To dobrze.Mam dla ciebie niespodzianke. Przyjeżdżam do was, za tydzień dziewczynki!
Próbowała udac radość,Kochala go,ale po tym co przeszla czula,ze go nie zna.
-To…cudownie tato-odparla po chwili
-Mam wam tyle do powiedzenia.
-Ja tez tato-powiedziala nie swoim glosem.-Mam wiele pytan,które chciałabym ci zadac.
Rozmawiali jeszcze chwile poczym odłożyła słuchawkę.
Nagle ktos zadzwonil do drzwi.Podeszla i otworzyla.
Był to mlody chłopak. Miał jakies 18 lat,185 wzrostu,brazowe oczy i był bardzo przystony. Na jego widok serce Any zaczęło mocniej bic.
-Tak?-spytala kiedy ochłonęła.
-Nazywam się Pablo Carnival.Szukam Any Fernandez.
-To ja-odparla i podala mu reke.
*
Drzwi otworzyla mloda dziewczyna. Miała ok. 170 wzrostu i wygląd aniola. Zauroczyla Pabla w mgnieniu oka.
Kiedy wszedł i zaczeli rozmawiac wiedział,ze nie wyjdzie stad szybko. Ana była bardzo wygadana,zabawza,uparta.Doskonale się rozumieli.
-Wybacz,ale mógłbyś powiedziec jeszcze raz jak masz na nazwisko-spytala grzecznie.
-Carnival-odparl z uśmiechem-Pablo Moreno Carnival.
‘Carnival…..Moreno…..skad ja znam te nazwiska?..’Moreno..Moreno…Nagle sobie uświadomiła.To było jak razenie pioruna. Pablo Moreno Carnival. Syn Sylvi Moreno i Alejandra Carnival.
13
Lucrecia. Takie ime przybrala. Wydawalo jej się odpowiednie. Lucrecia Santos. Jej nowa tozszamosc. Dzieki niej osiągnie wszystko co zamierzala.
Na spotkanie ubrala się skromnie,ale z klasa. Czarne spodnie,jasno kremowa bluzka,czarny zakiet. Kupila te rzeczy dzieki pieniadzom,które dala jej…hm..wlasnie?Kto?Przyjaciolka?Nie wiedziała czy może ja tak nazwac.
Na razie mieszkala w pensjonacie za miastem. Jednak wiedziała,ze wkrotce się to zmieni.
Spojzala na zegarek. Już czas. Czas jej zemsty.
*
Alejandro siedział w swoim gabinecie,czekając na umówione spotkanie. Od kilku tygodni przez jego gabinet przewinęło się mnóstwo chetnych na to stanowisko. Nie było jednak nikogo kto by się nadawal.
Wreszcie jego sekretarka wprowadzila do srodka mloda kobiete. Na jej widok Alejandro poczul skurcz w żołądku.
-Dzien dobry-przedstawil się wyciągając reke.-Alejandro Carnival.
-Witam-powiedziala usmiechnieta odwzajemniając uscisk.Jej usta się uśmiechały,jednak oczy pozostaly zimne i czujne.-Lucrecia Santos.Bardzo mi milo.
*
-Kochanie,wszystko w porządku?-Rachel delikatnie zwróciła się do meza. Troche się o niego niepokoila.
-Co?A tak.Tak.Rozmawialem z Ana.
-Cos jej się stalo?-zapytala zdenerwowana.
-Nie.Chyba nie.Powiedziala,ze wszystko w porządku,ale..
-Ale?
-Miala dziwny glos.
-Ach,dziwisz jej się?Musi znosic twoja tesciowa już od dwóch miesięcy. Każdy by oszalal.
-Może masz racje-odparl po chwili.-Kiedy tam pojade dowiem się wszystkiego.Nie mogę się doczekac kiedy powiem im,ze mogą już wracac do domu.
*
-Jestes synem Sylvii..-powiedziala to cicho,on jednak usłyszał.
-Co?Znasz moja mame?
-Tak…tzn…nie…tzn…
-Wiec jak?-powiedzial z uśmiechem-znasz ja,czy nie?
-Ona..Byla kuzynka narzeczonego mojej matki.
-Diega?-wyraznie się ożywił
-Znasz go?-Jej serce zabilo szybciej
-Nie-odparl ze smutkiem-Niestety zmarl przed moim urodzeniem.Slyszalem,ze był wspaniałym człowiekiem.
-Był….Tak słyszałam-dodala pospiesznie
-Od matki?
Starszy Alejandro Carnival-Javier Gomez
Starsza Sylvia Moreno-Lully Bossa
Zapraszam do komentowania |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:46:09 02-10-07 Temat postu: |
|
|
Odcinek super oj intryguje mnie ta Lucrecia Santos... |
|
Powrót do góry |
|
|
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:49:18 02-10-07 Temat postu: |
|
|
Moze ta Lucrecia to Marina??? Tyle pytan.....nie moge sie doczekac nastepnego odcinka:) |
|
Powrót do góry |
|
|
NeSska* Generał
Dołączył: 18 Cze 2006 Posty: 7631 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: 18:52:21 02-10-07 Temat postu: |
|
|
Super odc:D Coś mi się zdaje że Lucrecja to marina ale to tylko przepuszczenia:D Cudo odcinek:D i tyle tajemnic sie szykuje:d SuperD |
|
Powrót do góry |
|
|
VANESSA* Idol
Dołączył: 26 Kwi 2007 Posty: 1013 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:13:51 03-10-07 Temat postu: |
|
|
super czekam na newik z niecierpliwoscia |
|
Powrót do góry |
|
|
angie7 King kong
Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:38:24 03-10-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
green_tea Wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:55:48 03-10-07 Temat postu: |
|
|
Dziekuje wam za komentarze Juz wkrotce zobaczycie kim jest Lucrecia Santos
Cris,przeczytalam dzis pierwsze 60 odc Cielo y Sol.To najcudowniejsza tela jaka czytalam Nie moge sie oderwac
14
-Był….Tak słyszałam-dodala pospiesznie
-Od matki?
-Nie…Ja..nigdy jej nie poznalam.Porzucila mnie w dzieciństwie.
Na twarzy Pabla odbolo się współczucie i zmieszanie.
-Ja, przepraszam,nie chciałem…
-Nic się nie satlo. Zreszta,może jednak to matka mi to powiedziała.
-Jak to?-spytal z niekrytym zainteresowaniem.
Czula,ze może mu zaufac.Znala go krotko,ale wiedziała,ze może na niego polegac.I był jedna z osob,które mogly pomoc jej dojsc prawdy.
-Znalazlam jej pamietnkik-wzruszyla ramionami.
-Aha-usmiechnal się do niej
Nastala chwila ciszy,poczym zapytala:
-Moglbys mi pomoc?
-W czym?
-Opowiedzilabym ci wszystko,ale to dluga historia.
-To dobrze. Bo czasu nam nie brakuje-odwzajemnila jego uśmiech,zebrala się na odwage,nabrala powietrza i opowiedziala mu wszystko.
Pominęła oczywiście kwestie podrozy w czasie.
*
-Co tu jeszcze robisz?Przeciez Camila na ciebie czeka.!-Carlos popatrzyl na przyjaciela,ten siedział samotnie,ze spuszczona glowa.
-Nie mam ochoty nigdzie wychodzic-odparl cicho
-Alez…Eh…powiedz co się stalo.
-Dzisiaj jest rocznica..
-Dalej o tym myslisz?-bardzo się o niego martwil.Znali się już tyle lat.Byli najlepszymi przyjaciółmi,byli jak bracia.-Na boga to było 17 lat temu!Musisz wreszcie o niej zapomniec!
-Nie mogę!Nie mogę.-Bezradnie spuścił gowe,Carlos podszedł i mocno obiol przyjaciela.
*
Rozmawiali ponad godzine.Alejandro był zauroczony.
-Doskonale,wiec kiedy może pani zaczac?
-Naprawde?Da mi pan te prace-spytala Lucrecia z udawanym zaskoczeniem.
-Alez oczywiście.Jest Pani odpowiednia osoba na to stanowisko.No wiec?Kiedy może pani zaczac.
-Nawet jutro.
-Doskonale.Zatem do zobaczenia jutro.A i panno Santos,-dodal kiedy zmierzala do wyjscia-wyprawiamy w sobote z zona male przyjecie.Jest pani oczywiście zproszona.
-Dziekuje,na pewno przyjde-odpowiedziala z uśmiechem.
‘Idealnie.Wszystko idzie dokladnie tak, jak planowalam’
Carlos Moztez-Erick Elias
Camila Tores-Dominika Paleta
Ostatnio zmieniony przez green_tea dnia 21:15:43 03-10-07, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:01:11 03-10-07 Temat postu: |
|
|
Odcinek super oj co knuje Lucrecia... hmmm... Super że Ana mogła komuś o tym opowiedziec, hehe |
|
Powrót do góry |
|
|
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:16:09 03-10-07 Temat postu: |
|
|
Super odcinek:) A ten przyjaciel Carlosa......hmmm mam nadzieje, ze to Diego...
Ciesze sie, ze Cielo y Sol Ci sie podoba:) |
|
Powrót do góry |
|
|
angie7 King kong
Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 15:56:17 04-10-07 Temat postu: |
|
|
Super odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
|