Telenowele

Denisse · Wysłany: 17:44:24 29-04-11 Temat postu:

Pablo

Opowiedział Rose o swojej historii - o przeszczepie i odwiedzinach u jej siostry po czym nie mogąc oprzeć się jej urokowi pocałował kobietę

Rainbowpunch · Wysłany: 18:38:32 29-04-11 Temat postu:

Veronica

Widząc, że odwiedzili ich goście - postanowiła się wymknąć. Gdy była już na podwórku zerknęła na swój samochód, którego dawno nie używała.

Nie mogę wiecznie chodzić na nogach...

Powiedziała i mimo wszystko zasiadła w samochodzie i skierowała się na cmentarz, gdyż chciała odwiedzić grób Francisca.

---------------------

Diego

Zaparkował samochód i poszedł przywitać się z właścicielami rezydencji, jako pierwszą przywitał Gabrielę, a potem skierował swój wzrok na Danielę i udał zaskoczonego.

Co za zbieg okoliczności, bo właściwie poznałem już pani uroczą córkę...

Powiedział do Gabrieli.

------------------------

Ricardo

To będzie takie zadośćuczynienie. One pławiły się od dziecka w luksusach, gdy ja byłem sierotą więc teraz pożałuję i one.

Uśmiechnął się, napawając się coraz bardziej chęcią zemsty.

-----------------------

Marcela

"Dowiesz się na miejscu, a teraz nie bądź taki ciekawski. Możesz przyjechać za godzinkę, a będę gotowa. Czekam."

Odpisała i pobiegła, by się szykownie ubrać - założyła ładną sukienkę i upięła włosy w zgrabny koczek.

Anna. · Wysłany: 18:44:55 29-04-11 Temat postu:

Gabriela

Moją Danielę ? A można wiedzieć gdzie ?

-------

Rose

Wysłuchała spokojnie opowieści Pablo a gdy ją pocałował, odwzajemniła pocałunek.

Denisse · Wysłany: 18:47:18 29-04-11 Temat postu:

Juan

Wziął prysznic i przebrał się by po godzinie być już pod domem Marceli

Co też ona wymyśliła...

Zastanawiał się dzwoniąc do drzwi

-------------------------

Daniela

Poczuła dziwne speszenie widząc profesora. Podeszła jednak do jego matki i do niego i przywitała się

Pan profesor? tutaj?

-------------------------

Adela

Ohh...Diego wspominał mi dzisiaj o pięknej studentce ale nie sądziłam, że aż tak pięknej!

-------------------------

Sumaja

Twoja chęć zemsty czasem mnie przeraża...ale nie zostawię Cie

-------------------------

Pablo

"To chore"

Myślał podczas pocałunku z Rose

"Ale może dzięki temu zbliżę się do Veroniki?"

Rainbowpunch · Wysłany: 18:47:48 29-04-11 Temat postu:

Diego

Jestem wykładowcą na uczelni do której uczęszcza...

Powiedział, chcąc jak najbardziej przypodobać się matce Danieli.

Denisse · Wysłany: 18:51:08 29-04-11 Temat postu:

Adela

Cóż za zbieg okoliczności!

Mówiła z radością mierząc Danielę od stóp do głów

Diego miał rację mówiąc, że jesteś śliczna...

Myślała

I musisz być moją synową...

Anna. · Wysłany: 18:56:20 29-04-11 Temat postu:

Rose

Całowała się dłuższą chwilę z Pablo. Po wszystkim dotknęła opuszkami palców jego ust

Tygrysie, bosko całujesz.

-------

Gabriela

To wspaniale. Adelo, czemu mi nie napisałaś, ze Twój syn jest wykładowcą ?

Spojrzała na znajomą

mam nadzieję, ze moja córka jest grzeczną studentką.

Denisse · Wysłany: 18:59:10 29-04-11 Temat postu:

Pablo

To tak samo jak Ty...

Zapewnił słysząc dzwonek do drzwi.

Poczekaj...

Wprowadził Juana do salonu

Marcela za chwile zejdzie...

---------------------------

Daniela

Mamo...

Spojrzała na matkę

Ja zawsze jestem grzeczna

Rainbowpunch · Wysłany: 19:00:39 29-04-11 Temat postu:

Marcela

Wybiegła z pokoju. I zauważyła Pablo, który otworzył drzwi Juanowi i uwiesiła się na szyi ukochanego.

Kochanie, jak ja się stęskniłam! Gotowy??

Zapytała i zrobiła obrót.

No i jak wyglądam??

-----------------------

Diego

Nie sądziłem, że spotkam tu swoją studentkę, ale bardzo się cieszę. Widać, że Daniela jest bardzo rozsądną i pracowitą dziewczyną...

Powiedział, uśmiechając się do niej.

-----------------------

Ricardo

Wspaniale...

Powiedział, przyciągając ją do siebie.

Musisz mi pomóc. Co ty na to by zaprzyjaźnić się z jedną z moich sióstr??

------------------------

Veronica

Zaparkowała przy cmentarzu i podeszła pod grób Francisco. Uklękła i zapaliła znicza.

Mam nadzieję, że tam gdzie jesteś jest o wiele lepiej. Nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym do ciebie dołączyć, a szczególnie gdy mam gorsze dni i czuję się skołowana...

Anna. · Wysłany: 19:06:49 29-04-11 Temat postu:

Rose

Założyła nogę na nogę i czekała na Pablo, który poszedł otworzyć drzwi. gdy wprowadził do salonu Juana, zamarła. Jednak udawała, ze nic jej to nie rusza.

-------

Gabriela

Mam nadzieję, córeczko.

Denisse · Wysłany: 19:08:24 29-04-11 Temat postu:

Sumaja

Jestem jak najbardziej za...mogła bym udawać tancerkę brzucha...

Zaproponowała

-------------------------

Adela

Chcąc dać synowi możliwość poderwania studentki zaproponowała by zostawić młodych samych a ona i Gabriela udadzą się do ogrodu na kawę

-------------------------

Juan

dostrzegając Rose lekko sie zdenerwował. Nie dał jednak tego po sobie poznać

Jak zwykle ślicznie...

Zapewnił i jak nigdy namiętnie pocałował Marcele

-------------------------

Daniela

Zarumieniła się na słowa nauczyciela siadając na kanapie z daleka od niego

Mam nadzieję, ze nie zmieni Pan o mnie zdania.

Anna. · Wysłany: 19:11:45 29-04-11 Temat postu:

Gabriela

Danielo, badź miłą dla pana profesora

Powiedziała, ucałowała córkę i razem z Adelą wyszły do ogrodu

-------

Rose

"Co On widzi w tej trupiej mumi ? Ona nie dorasta mi do pięt. Będzie mój." - powiedziała do siebie w myślach.

Rainbowpunch · Wysłany: 19:13:46 29-04-11 Temat postu:

Marcela

Podoba ci się??

Zapytała szczęśliwa, a gdy Juan obdarzył ją namiętnym pocałunkiem poczuł się jeszcze bardziej szczęśliwy, gdyż jeszcze nigdy jej tak nie całował i pomyślała, że to pewnie za sprawą jej pięknego wyglądu.

A więc idziemy, kochanie??

-----------------

Diego

Oczywiście, że nie. Czemu miałbym to zrobić??

Zapytał ze śmiechem.

Poza tym chyba nie stoi nic na przeszkodzie byśmy zostali dobrymi przyjaciółmi, prawda??

------------------

Ricardo

O, świetny pomysł!

Podkreślił swoje słowa i oddalił się, by nalać sobie i jej szklankę whisky.

A ja muszę ruszyć co do Danieli i mam jeszcze jeden hak na jedną z sióstr... A wiesz co jest najlepsze?? Że jeszcze żadnej z nich nie widziałem. I jak ja je rozpoznam??

Roześmiał się.

Denisse · Wysłany: 19:14:55 29-04-11 Temat postu:

Adela

Tak by widział to tylko Diego posłała mu porozumiewawcze spojrzenie. Gdy były w ogrodzie zabrała się za popijanie podanej jej herbaty

Nie myślałaś jeszcze o kandydacie dla Danieli?

------------------------

Sumaja

Hmm....Trzeba by....

Zaczęła popijając whisky

Zakraść się do gabinetu starej. Na pewno ma tam zdjęcia córek...

------------------------

Juan

Chodźmy kochanie...

Pociągną Marcelę za rękę żegnając się z Pablem i posyłając Rose gardzące spojrzenie

------------------------

Daniela

Niby nic...ale jest Pan profesorem i to było by nie na miejscu...

Dodała bojąc się spojrzeć na swego rozmówcę

Anna. · Wysłany: 19:21:24 29-04-11 Temat postu:

Gabriela

Jeszcze nie, choć przyznam Ci się, ze najwyższa pora abym jej kogoś znalazła.

-----

Rose

Złapała spojrzenie Juana jednak nic sobie z tego nie zrobiła.

Pablo, tygrysie to co z tym winem ?