Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:28:31 29-04-11 Temat postu: |
|
|
Pablo
Zszokowany zachowaniem Juana odezwał się dopiero po chwili
Tak tak...racja...
Nalał wina i sobie i Rose i usiadł bardzo blisko niej
Tak czerwone jak Twoje usta... |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:28:51 29-04-11 Temat postu: |
|
|
Ricardo
Racja, choć jakby mnie przyłapała to stroiła by swoje fochy. Nawet nie wiesz jaka jest zgorzkniała z niej baba...
Wyraził swoje zdanie o matce.
Jak na razie wystarczy mi jakieś zdjęcie Danielki i to gdzie mogę ją znaleźć, bo mam malutki plan...
------------------
Marcela
Uśmiechnęła się, pożegnała się z bratem, nie zwracając nawet uwagi na Rose, której od razu nie lubiła i skierowali się z Juanem do samochodu.
Wybrałeś restaurację??
------------------
Diego
A ja myślę, że to w niczym nie przeszkadza...
Powiedział, zbliżając się trochę do Danieli i łapiąc jej rękę.
Chyba, że nie chcesz to zrozumiem. Choć żałowałbym, bo nie mam wielu znajomych w Miami i czasem nie mam z kim wyjść na miasto lub coś...
Przyznał, udając smutek. |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:31:40 29-04-11 Temat postu: |
|
|
Rose
Ah... Te komplementy sa balsamem dla moich uszu
Upiła łyk wina i oblizała seksownie wargi |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:33:33 29-04-11 Temat postu: |
|
|
Juan
Tak tak...tą nowo otwartą w centrum na wzniesieniu. Całkiem przyjemna...
Odpowiedział i po chwili już wchodzili do przytulnej restauracji i zajmowali stolik w rogi sali tuż pod kwiatami róży zwisającymi z sufitu
----------------------
Sumaja
Ej! To taka znana rodzina...poszukajmy jej zdjęć w internecie!
----------------------
Daniela
Jej serce zabiło mocniej na gest nauczyciela. Już miała cofnąć rękę gdy zrobiło się jej szkoda profesora
Nikogo? Tak mi przykro...Ale rozumiem...i jeśli o to chodzi to nie mam nic przeciwko
Zapewniła z uśmiechem
----------------------
Pablo
Uśmiechną się
Jeśli chcesz mogę Cię nimi obdarzać codziennie
----------------------
Adela
Tak...taka duża pannica...trzeba jej wybrać męża...jeśli chcesz pomogę w poszukiwaniach...
Ostatnio zmieniony przez Denisse dnia 19:35:10 29-04-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:35:18 29-04-11 Temat postu: |
|
|
Gabriela
Dla Danieli jest potrzebny ktoś spokojny, ułożony,wykształcony i z pozycją.
---------
Rose
A dałbyś radę ?
Spytała, przejeżdzajac palcem po jego policzku.
Ostatnio zmieniony przez Anna. dnia 19:36:26 29-04-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:40:23 29-04-11 Temat postu: |
|
|
Adela
Zamyśliła się
Znam idealnego kandydata...mój syn spełnia wszystkie te kryteria...a do tego jaki przystojny!
--------------------------
Pablo
W jego głowie ciągle siedziała Veronika
Pewnie...
Szepną dopijając wino i całując namiętnie Rose
A powiedziała byś mi gdzie jest grób narzeczonego siostry? |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:42:18 29-04-11 Temat postu: |
|
|
Gabriela
twój syn... Fakt... Pasowałby do Danieli.
--------
Rose
Mhm... Powiem, powiem, ale potem, tygrysie
Wyszeptałą, wkładajc reke pod jego koszlke i przejzdzajac paznokciami po jego torsie. "Po cóż mu wiedzieć gdzie jest pochowany Francissco? |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:46:03 29-04-11 Temat postu: |
|
|
Pablo
Speszony pierwszy raz w życiu odsuną się od kobiety
Chyba narzucasz zbyt szybkie tempo...
---------------------
Adela
Diego będzie w niebo wzięty
Pomyślała
Cudownie...bo Daniela to wymarzona synowa... |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:50:02 29-04-11 Temat postu: |
|
|
Gabriela
I będe miała pewnośc, ze moja córka trafi do dobrej rodziny
-------
Rose
ja ? Szybkie tępo ? Oj , tygrysie... Rano brakowało Ci mojego dotyku i pocałunków a teraz co ? Nagle już nic Ci nie brakuje ?
Spojrzała na Niego po czym wstała.
Uwielbiam Cię, ale zastanów się najpierw. Bo nie znosze jak mnie ktoś zwodzi.... Wiesz gdzie mnie szukac
Powiedziała i skierowała się do wyjścia. |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:50:47 29-04-11 Temat postu: |
|
|
Marcela
Pięknie tu...
Powiedziała rozglądając się.
Może napijemy się czegoś?? Bo musimy porozmawiać o nas... o naszej przyszłości...
-------------------
Ricardo
Ty się znasz na tym lepiej, poszukasz?
Zapytał, całując ją w dekolt, by dziewczyna spełniła jego prośbę.
--------------------
Diego
Może to dlatego, że nie tak dawno przyjechałem do Miami, bo byłem na studiach w Meksyku...
Powiedział z uśmiechem.
Może mogłabyś mi kiedyś pokazać miasto?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:00:18 29-04-11 Temat postu: |
|
|
Daniela
Była pozytywnie nastawiona do ludzi dlatego też nie potrafiła odczytać zamiarów nauczyciela.
Pewnie dlatego Pańskie wykłady są tak ciekawe...
Zapewniła z radosnym uśmiechem
Dobrze...w każdej chwili. Popołudniami mam masę wolnego czasu...
Uśmiech nie znikał z jej twarzy. Choć nie wiedzieć czemu przez chwilę pomyślała o Sergio
------------------------
Adela
Najlepszej przyjaciółko!
------------------------
Sumaja
Tobie nie mogła bym odmówić...
Wyszeptała siadając do komputera i po ok 20 minutach znajdując zdjęcia Danieli na jednym z portali społecznościowych
Tadam!
------------------------
Juan
Zakrztusił się winem na słowa Marceli
Przyszłości? Kochanie a po co.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:39:56 29-04-11 Temat postu: |
|
|
Diego
Naprawdę tak uważasz?? Cieszę się, bo myślałem, że są nudne...
Wyraził swoją opinię ze śmiechem.
Byłbym ci bardzo wdzięczny. Mógłbym się kiedyś jakoś zrewanżować. Ja i moja matka mamy łódź, więc mógłbym cię kiedyś zabrać na rejs po morzu...
----------------------
Ricardo
Podszedł od tyłu do Sumaji, obejmując ją i spoglądając na ekran komputera.
A więc to jest moja najmłodsza siostrzyczka?? Miło mi poznać...
Powiedział rozbawiony.
Naślę jutro na nich moich ludzi, a potem sam ją uratuję z opresji.
-----------------------
Marcela
Jak to po co??
Zapytała z oburzeniem w głosie.
Juan, jesteśmy ze sobą już półtora roku...
Ostatnio zmieniony przez Rainbowpunch dnia 20:47:38 29-04-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:46:13 29-04-11 Temat postu: |
|
|
Daniela
Nie nie!
Zaprotestowała
Bała bym się...morze jest takie groźne i nieprzewidywalne...
----------------------
Juan
Wiem...i? Co w związku z tym?
Spytał nie rozumiejąc do czego zmierza jego narzeczona
Coś Ci nie pasuje w naszym związku? Chcesz się rozstać?
----------------------
Sumaja
Dotknęła policzka Ricardo i zaśmiała sie
Widzę kochanie, że główka pracuje!
----------------------
Pablo
Po wyjściu Rose wskoczył na swój motor i udał się na pobliski cmentarz z zamiarem odnalezienia grobu Francisco Vasqueza. Zakupił na tę okazję bukiet kwiatów i ruszył na poszukiwania pytając się o położenie grobu jednego z pracowników cmentarza
Ostatnio zmieniony przez Denisse dnia 21:05:09 29-04-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:55:38 29-04-11 Temat postu: |
|
|
Diego
E tam, wcale, że nie...
Machnął ręką ze śmiechem.
W każdej chwili mógłbym ci skoczyć na ratunek...
Powiedział, patrząc jej prosto w oczy.
-------------------
Marcela
Ale ty głupi jesteś!
Fuknęła niezadowolona, że Juan nie wie o co chodzi.
Chcę zostać twoją żoną, głuptasie!
--------------------
Ricardo
No cóż, nie mogę sobie pozwolić na chwilę słabości...
Przyznał z tajemniczym uśmiechem.
Znasz się dobrze na komputerze?? A mogła byś mi wykonać kopię pewnego nagrania...
----------------------
Veronica
Czas spędzony na cmentarzu dłużył się jej, gdyż lubiła to spędzać czas i pobyć trochę w samotności przy grobie Francisco.
Bardzo mi ciebie brakuje...
Powiedziała i uprzątnęła trochę na grobie, zbierając stare, zwiędłe już kwiaty i wypalone znicze. |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:02:23 29-04-11 Temat postu: |
|
|
Pablo
Gdy wreszcie odnalazł grób Francisco i dostrzegł przy nim Veronikę uśmiechną się delikatnie podchodząc do dziewczyny i kładąc rękę na jej ramieniu.
Może Ci pomóc ?
---------------------
Juan
No wiem wiem kochanie
Uśmiechną się do kobiety gdy kelner przynosił ich zamówienie
Za parę lat na pewno nią zostaniesz...
---------------------
Sumaja
Nagrania?
Spytała z zadumą
Oczywiście...nie rozumiem tylko czemu jesteś taki tajemniczy...
---------------------
Daniela
Przełknęła głośno ślinę lekko odsuwając się od profesora i wyswobadzając swoją dłoń. Zaśmiała się
Czemu dzisiaj wszyscy mężczyźni chcą mnie przed czymś ratować?
Spytała ze śmiechem wspominając rozmowę z Sergiem |
|
Powrót do góry |
|
|
|