Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:39:28 01-05-11 Temat postu: |
|
|
Rose
"Oczywiscie, ze tak. Nie mogłabym się pobic z własną, ukochaną siostrą"
--------
Daniel
Oczywiście, że tak.
odpowiedział, lekko zdziwiony
Stało się coś, że zamiast mieszkac w rezydencji wolisz zatrzymac sie u mnie ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:43:53 01-05-11 Temat postu: |
|
|
Pablo
"To dobrze...bo nie chciał bym być powodem waszych waśni. A co do spotkania to oczywiście. Co powiesz na małe opalanie jutro na plaży?"
---------------------
Daniela
Hihi Łeb jak sklep!
Zażartowała przypadkiem dotykając dłoni mężczyzny gdy segregowała dokumenty
Będę Panu we wszystkim pomagała i liczę, że i wiele od Pana się nauczę.
Wypluwała z siebie słowa z prędkością światła siadając obok Sergio |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:45:42 01-05-11 Temat postu: |
|
|
Rose
"Spokojnie. Brzmi kusząco i jak najbardziej mi odpowiada" |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:49:27 01-05-11 Temat postu: |
|
|
Veronica
Wytłumaczę ci wszystko jak przyjadę...
Powiedziała i podziękowała, po czym ruszyła z piskiem opon. A wcześniej napisała wiadomość do Danieli:
"Siostrzyczko, już nie mieszkam w rezydencji. Matka i Rose mnie wygoniły. Jak będziesz mieć jakieś problemy lub będziesz chciała ze mną porozmawiać to dzwoń śmiało. Całuję, Veronica."
Nie minęła chwila, gdy była już pod domem Daniela, zapukała w drzwi.
------------------------
Sergio
Jestem pewny, że nauczysz się ode mnie bardzo dużo, bo masz mądrą głowę.
Pochwalił ją.
Powiedz mi tylko, od kiedy zaczynasz praktyki... |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:51:44 01-05-11 Temat postu: |
|
|
Daniel
otworzył drzwi i wpuścił Veronicę do środka.
Chcesz coś do picia ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:54:18 01-05-11 Temat postu: |
|
|
Pablo
Nie odpisał już nic na wiadomość Rose kładąc się na piasku i chowając ręce za głowę nadal wpatrywał się w niebo. Oczami wyobraźni widział na zmianę to Rose to Veronikę
W co ja się wpakowałem? |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:56:21 01-05-11 Temat postu: |
|
|
Rose
Wyszła z pokoju Veronici i udała się do swojego.
Ah... Siostrzyczko... I na co Ci to było ?
śmiała się. |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:57:03 01-05-11 Temat postu: |
|
|
Veronica
Po proszę o wodę...
Powiedziała, głęboko oddychając i starając się nie myśleć o tym co się wydarzyło.
Będę ci wdzięczna do końca życia za gościnę. Po prostu nie miałam już gdzie się zatrzymać... |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:59:44 01-05-11 Temat postu: |
|
|
Daniel
Poszedł do kuchni i wrócił ze szklanka wody. Podal ją Veronice.
Wiesz, ze Cię uwielbiam i, ze jesteś moją najlepszą znajomą. Powiedz mi co się stało ? Czemu nie jesteś nadal w rezydencji ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:00:55 01-05-11 Temat postu: |
|
|
Daniela
Dopiero od jutra...ale na razie nie chce mi się wracać do domu więc może mogła bym Panu jeszcze w czymś pomóc?
Spytała wstając i w tej samej chwili dostrzegła źle wepchany segregator
O...lubię jak wszystko jest na swoim miejscu!
Powiedziała wspinając się na palcach i poprawiając segregator jednak w pewnym momencie straciła równowagę w efekcie czego wpadła na Sergio siadając mu na kolanach |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:10:41 01-05-11 Temat postu: |
|
|
Veronica
Pokłóciłam się z Rose przez takiego idiotę... dlatego też moja matka słysząc nasze krzyki wygoniła mnie z domu. Ona zawsze mnie nie znosiła...
Powiedziała smutno, pijąc wodę.
-------------------
Sergio
W takim razie z chęcią możesz dotrzymać mi towarzystwa, a będę zaszczycony...
Powiedział z uśmiechem, a gdy dziewczyna wpadła wprost na niego odgarnął jej kosmyk włosów, spoglądając w jej oczy.
Wiesz, że jesteś piękna?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:13:03 01-05-11 Temat postu: |
|
|
Daniela
Jej serce zamarło na bliskość mężczyzny. Poczuła dziwne motylki w brzuchu czując go tak blisko siebie. Nie umiała jednak w pełni określić tego co czuła. Chcąc odpowiedzieć zająknęła się
Co też Pan...Raczej niezdarna...
Szepnęła nie mogąc się poruszyć
-----------------------
Pablo
Zawlokł się do domu dopiero nad ranem
O...przynajmniej posprzątała...
stwierdził zasypiając na kanapie w salonie ze zmęczenia
-----------------------
Juan
Mimo wszystko wysłał wiadomość do Marceli
"Jak zrozumiesz swoje zachowanie to możemy wtedy porozmawiać"
-----------------------
Adela
Krzątała się po domu rozmyślając o ślubie syna i Danieli
Ostatnio zmieniony przez Denisse dnia 14:15:05 01-05-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:13:30 01-05-11 Temat postu: |
|
|
Daniel
Z takiego powodu Cie wygoniła ? Eh... Przykro mi to mówić, ale Twoja matka jest dziwna...
Pogładził ją po ręce
Możesz u mnie zostać tak długo jak chcesz |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:20:29 01-05-11 Temat postu: |
|
|
Veronica
Bo moja mama nigdy mnie nie tolerowała, czasem wątpię, że wogóle jest moją mamą...
Powiedziała, nie wiedząc, że to co mówi jest prawdą.
Dziękuję. Mam do ciebie jeszcze jakąś prośbę. Mógłbyś mnie dziś gdzieś zabrać?? Mam ochotę odreagować...
----------------------
Sergio
To też, ale jaka piękna ta niezdara...
Powiedział z nagłą szczerością i dziwnym po pychem do dziewczyny.
Wiesz, że masz śliczne oczy?
----------------------
Marcela
Uspokoiła się, nie zmrużając jednak oka w nocy. Odczytała wiadomość od Juana i odpisała:
"Możemy porozmawiać na spokojnie kiedy tylko chcesz. Przepraszam za swoje wybuchy."
I tak wiem, że nie zależy ci na mnie i będziesz tego żałował...
Ostatnio zmieniony przez Rainbowpunch dnia 14:21:45 01-05-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:27:09 01-05-11 Temat postu: |
|
|
Daniel
Co ? To, ze jest dla Ciebie taka jaka jest nie oznacza, ze nie jest twoją matką. Ona moze kocha Cie na swój sposób
Próbował pocieszyć Veronicę
Oczywiście. Możemy pójśc do baru |
|
Powrót do góry |
|
|
|