Telenowele

Anna. · Wysłany: 17:26:21 19-10-11 Temat postu:

Rose

Porozmawiała chwilę z matką, a potem poszła z daleka popatrzec jak ida ćwiczenia Juanowi.

Denisse · Wysłany: 17:28:11 19-10-11 Temat postu:

Daniela

Gdy w końcu trochę się uspokoiła otarła łzy i wyszła z pokoju. Jednak nie zastała w drugim pokoju Diego. Już miała wyjść gdy dostrzegła na stoliku karteczkę

Może to i lepiej ? Kocham go ale nie mogła bym żyć z mordercą...Czemu to tak się pogmatwało ?

Anna. · Wysłany: 17:29:30 19-10-11 Temat postu:

Rose

Obserwowała ich z daleka.

Denisse · Wysłany: 17:32:48 19-10-11 Temat postu:

Pablo

Zastanawiał się jak zareaguje Veronika gdy odczyta jego list

Rainbowpunch · Wysłany: 19:15:56 21-10-11 Temat postu:

Veronica

O mnie?? Co ty gadasz...

Powiedziała, zerkając na siostrę.

Nie rozumiem twoich uczuć bo ja go nienawidzę, ale życzę ci z całego serca byś poznała prawdziwą miłość.

******

Samanta

Ach tak??

Zapytała czujnie na niego spoglądając i odeszła, nalewając sobie do szklanki soku.

Kiedyś tak nie mówiłeś... ale rozumiem...

******

Diego

Z samego ranka udał się na komisariat, gdzie przyznał się do winy i w ramach śledztwa został przymknięty do aresztu.

******

Marcela

Wywijała na parkiecie, świetnie bawiąc się w towarzystwie swojego towarzysza i partnera do tańca.

Denisse · Wysłany: 19:30:19 21-10-11 Temat postu:

Andrea

Tak...

Przyznała sucho

Szczerze? To wątpię czy jeszcze mi się uda...i nawet tego nie chce bo patrząc na to jak Ty niszczysz swoją miłość do Pablo nie chcę się zakochiwać

Rzuciła i skierowała się do swojego pokoju po drodze zauważając liścik do Veroniki

To do Ciebie

Podała list siostrze i wyszła do swojego pokoju

-------------------------------

Daniela

Przez całą noc rozmyślała o Diego i Sergio. Z samego rana postanowiła napisać do niego wiadomość

"Musimy się spotkać żeby dokończyć naszą rozmowę"

----------------------------

Pablo

Jak nie mówiłem? Może mówiłem ale tego nie dostrzegałas...

Odpowiedział wychodząc na taras i przypominając sobie słowa które zawierał list

Nie wyobrażasz sobie tego co czuje do Ciebie

Tego jak bardzo boli mnie dusza kiedy jesteś daleko…

Zmieniłaś moje życie….i teraz bez Ciebie nie wiem jak mam żyć…

Nic nie jest ważniejsze niż życie z Tobą

Bycie przy Tobie

Tak bardzo boje się tego co czuje…tej potrzeby bycia z Tobą

To są uczucia bardzo trudne do wyjaśnienia…

Ale wiem….że z każdym dniem kocham Cię bardziej i bardziej

Jesteś jedynym światłem w moim życiu i będę kochać Cię aż do końca świata

Niezależnie od tego co się stanie…co zrobisz i gdzie będziemy

Ja nie będę potrafił żyć bez Ciebie….Bo jak wyobrazić sobie śmiech bez dźwięku?

Lato bez słońca i radość z ciernią w sercu?

Tak samo ja nie wyobrażam sobie kolejnych dni bez Twojego serca…bez Ciebie

Rainbowpunch · Wysłany: 19:44:54 21-10-11 Temat postu:

Veronica

Przesadzasz trochę...

Stwierdziła, nie wiedząc co odpowiedzieć. Gdy wyszła za Andreą odebrała od niej list.

Do mnie?? Ciekawe co tu robi...

Pomyślała, siadając i zabierając się do lektury listu. Z sekundy na sekundę poczuła szybszy rytm bicia serca, a po jej policzkach zaczęły spływać łzy. Nie mogła powstrzymać już płaczu i zaczęła łkać zdając sobie sprawę jak trudno jest ukrywać uczucia do Pablo.

******

Diego

W areszcie spędził najgorszą noc w swoim życiu, do tego znalazł się wśród nieprzyjemnych kryminalistów.

******

Samanta

Wzruszyła tylko ramionami, a gdy odszedł usiadła na krześle zamyślona.

Co się stało, że od jakiegoś czasu tak bardzo się zmienił??

Denisse · Wysłany: 19:50:26 21-10-11 Temat postu:

Adela

Dowiedziała się o tym, ze Diego znajduje się w areszcie i pojechała na spotkanie z nim. siedząc w sali wizyt okropnie się denerwowała

-------------------------

Andrea

Widząc, że coś dzieje się z Daniela po długich namowach udało się jej wyciągnąć z dziewczyny informacje. Przeraziła się na to co usłyszała o Diego ale obiecała nie mówić tego nikomu.

Dobrze...jakoś załatwię Ci dzisiaj wolne w pracy. Odpoczywaj.

Pożegnała ja i wyszła na spacer po plazy

-----------------------------

Pablo

Ciekawe czy odczytała list...nie rozumiem jak nadal może udawać, że nic do mnie nie czuje skoro jesteśmy już w pełni rodziną?

Rainbowpunch · Wysłany: 19:56:14 21-10-11 Temat postu:

Veronica

Chyba już nie dam rady...

Jęknęła i nadal roztrzęsiona, nie wiedząc co robi sięgnęła po swój telefon i z płaczem wybrała numer do Pablo, czekając aż odbierze.

******

Diego

Z przygnębiona miną i podkrążonymi oczami wyszedł z niechęcią na spotkanie z matką i spojrzał jej w oczy.

Czego chcesz??

Denisse · Wysłany: 20:00:42 21-10-11 Temat postu:

Adela

Przytuliła syna

Boże! Jak to się stało że mój synek znalazł się w więzieniu? Jakim cudem ? za co ?

Dopytywała sie

Kochanie .... to okropne ale pomogę Ci stąd wyjść. Tylko musisz mi już na prawdę przysiąc ze będziesz grzeczym chłopcem i nie polecisz do tej która nas rozdzielła

-----------------------

Pablo

Zamyślony sięgną po telefon nie spoglądając na wyświetlacz

Tak?

Rainbowpunch · Wysłany: 20:05:15 21-10-11 Temat postu:

Diego

Odsunął się od matki.

Ciesz się! Nareszcie masz to co chciałaś!!

Krzyknął nagle.

Już nigdy nie zbliżę się do Danieli, a ty jej nie skrzywdzisz, a wiesz dlaczego?! Ponieważ spędzę w więzieniu wieczność, a Daniela nie chce mnie widzieć bo wie że mam krew na rękach!!

******

Veronica

Pablo??

Zapytała miękkim i słabym głosem.

Denisse · Wysłany: 20:10:42 21-10-11 Temat postu:

Pablo

W szoku az staną na równe nogi

Tak...stało się coś ? Coś z dzieckiem? Mów natychmiast

----------------------------

Adela

Słucham? Jaką krew na rękach!? O czym Ty mówisz? ! Ty nie masz na rękach żadnej krwi! Ale w sumie cieszę się, ze ta idiotka się do Ciebei nie zbliży...

Mówiła jak w amoku

Że też sama na to nie wpadłam! Zamiast prosić Sergio i Carlosa by pomogli mi rozbić wasz związek by pomogli mi oczernić danielę w twoich oczach sama mogłam z Ciebie zrobić potwora w jej oczach! Ahh no ale czasu już się nie cofnie

Anna. · Wysłany: 20:15:05 21-10-11 Temat postu:

Carlos

Po kilku tańcach usiadł by się czegoś napić.

No no... Jesteś genialną tancerką.

Rainbowpunch · Wysłany: 20:18:14 21-10-11 Temat postu:

Veronica

Nic... Fabian śpi... cały czas...

Szepnęła do słuchawki.

Dzwonię bo...

Nie wiedziała jak powiedzieć to co przed chwilą zamierzała.

Nie potrzebnie chyba zawracam ci czas, jestem idiotką...

******

Diego

Proszę?! Ty słyszysz sama siebie?!

Warknął z rozczarowaniem, że jego matka okazała się być takim potworem.

Dzisiaj... straciłem matkę. Już nie nazywam cię swoją matką, bo nie kochasz mnie tak jak matka kocha syna. Zapomnij, że kiedykolwiek byłaś matką!

Powtórzył i zwrócił się do strażnika.

Ta pani już wychodzi.

Powiedział i zwrócił się w kierunku celi.

Denisse · Wysłany: 20:44:31 21-10-11 Temat postu:

Adela

Złapała Diego za ramie

Nie możesz tak do mnie i o mnie mówić! Zabraniam ci! I wiesz co? Nie pomoge Ci...wolę widzieć cię w celi niż z nią

--------------------------

Pablo

Z bijącym sercem słuchał słów Veroniki

Nie proszę...skoro dzwonisz to musisz mieć jakiś konkretny powód...dokończ...

ps

Daniela napisała sms do sergio