Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:42:13 22-10-11 Temat postu: |
|
|
Diego
Dziękuję...
Odpowiedział jedynie z nadzieją, że wszystko może się wreszcie wyjaśnić.
******
Veronica
Ale nie wierzysz...
Odpowiedziała.
Dopóki nie uwierzysz w moje słowa to nie mamy o czym rozmawiać.
*******
Sergio
Więc co chcesz zrobić??
Zapytał, spoglądając na nią.
Dasz nam drugą szansę?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:46:02 22-10-11 Temat postu: |
|
|
Pablo
Wierzę...wierzę bo cię kocham i nie chcę Cię stracić...mimo wszystko
Wyznał szczerze nadal trzymając jej dłon
---------------------------
Daniela
A mam inne wyjście?
Spytala blado i bez wyrazu
Ale nadal nie odpowiedziałeś na moje pytanie. Jak to sobie wyobrażasz? |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:49:34 22-10-11 Temat postu: |
|
|
Veronica
Ja... ja ciebie też kocham, ale to za mało by znów być razem...
Powiedziała, patrząc mu w oczy.
Dajmy sobie czas...
******
Sergio
Co??
Odpowiedział jej pytaniem na pytanie.
Nasz związek??
*******
Martin
Zdał relacje Ricardo z tego jak udało mu się zdobyć sympatię Andrei, pomijając kilka faktów, których nie chciał zdradzać. Zaraz po tym wrócił do swojego mieszkania.
Ta dziewczyna naprawdę na mnie działa bardziej niż inne...
PS Miałaś kiedyś jakiś pomysł do Sergio więc jak znajdziesz czas to napisz na gadu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:53:21 22-10-11 Temat postu: |
|
|
Pablo
Ile jeszcze mamy czekać? Chyba i tak zmarnowaliśmy za dużo czasu nie uważasz?!
Spytał lekko poirytowany
kochamy sie to powinno wystarczyć!
----------------------------
Daniela
Sergio! Czy to co planowałeś zrobić jeśli Cię zostawię odebrało Ci rozum calkowicie?
Spytała
Tak nasz związek...
-----------------------------
Andrea
Opiekując się małym co jakiś czas nie wiedzieć czemu myślała o Martinie |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:59:20 22-10-11 Temat postu: |
|
|
Veronica
Ale zrozum, że ja teraz nie mogę się z tobą związać...
Powiedziała ze łzami w oczach.
Poza tym masz dziewczynę, która ciebie potrzebuje i nie możesz jej zranić.
******
Sergio
Chcę po prostu żebyśmy byli razem.
Odpowiedział.
Czy to tak dużo? Udowodnię ci, że nasz związek ma sens, a co najważniejsze przyszłość i to barwną przyszłość!
******
Martin
Nogi same skierowały go pod dom Andrei, gdzie stanął pod drzwiami i spojrzał w okno, gdzie paliło się światło. Po chwili zaczął sobie śpiewać piosenkę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:07:13 22-10-11 Temat postu: |
|
|
Daniela
Barwną?
Spytała zrezygnowana lecz po chwili wymusiła na sobie uśmiech
Skoro tak sądzisz...Ale wiesz...nie czuję się najlepiej...chyba będę powoli wracać do domu...
-------------------------
Pablo
Ale nie kocham, jej i na pewno nie chce z nią spędzić reszty życia! co to to nie!
Zapewnił ja
Yo z tobą mam syna...przestać wydziwiać! chcesz być ze mną czy nie?!
----------------------------
Andrea
Układała małego do snu gdyż za godzinę miała wychodzić do pracy jednak ten nie chciał zaspać. Wzięła go na ręce i zaczęła przechadzac się z nim po pokoju nucąc mu kołysankę |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:18:11 22-10-11 Temat postu: |
|
|
Sergio
Zerknął na nią.
Mam cię odwieźć lub odprowadzić??
Zapytał, łapiąc ją za dłoń.
******
Veronica
Chcę, ale ty nic nie rozumiesz...
Powiedziała lekko zestresowana.
Póki nie załatwisz wszystkiego ze swoją dziewczyną i nie zakończysz z nią związku i dopóki ja nie zakończę swoich niepozałatwianych spraw musimy poczekać.
******
Martin
Spojrzał w okno i odbiła mu się wtedy sylwetka kobiety, która trzymała w dłoniach dziecko.
To nie może być ona...
Szepnął do siebie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:21:51 22-10-11 Temat postu: |
|
|
Andrea
Spojrzała przez okno i spostrzegła kogoś kto czaił się za drzewami.
Boże a jeśli to Ricardo...?
Zastanowiła się cicho ze strachem podchodząc szybko bliżej okna i zasłaniając je
---------------------------------
Daniela
Delikatnie cofnęła dłoń
Nie chcę Cię fatygować...chyba się przejdę bo boli mnie głowa a świeże powietrze dobrze mi zrobi...
----------------------------
Pablo
Ucałował ją w dłoń
Dobrze...ale obiecaj mi, że to nie jest nasz koniec |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:26:22 22-10-11 Temat postu: |
|
|
Martin
Spojrzał w okno i wtedy mignęła mu sylwetka Andrei. Był pewien, że to musi być ona.
A więc ma dziecko...
Szepnął bez zachwytu.
Czemu mi o tym Ricardo nic nie powiedział??
******
Sergio
Jak chcesz...
Odpowiedział z uśmiechem na ustach.
Spotkamy się jutro, co ty na to??
******
Veronica
Masz na to moje słowo...
Powiedziała szeptem a na jej ustach pojawił się uśmiech.
A ja nie rzucam słów na wiatr. |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:28:21 22-10-11 Temat postu: |
|
|
Pablo
Wiem...
odszepną i w mgnieniu oka pocałował dziewczynę
------------------------
Daniela
jutro chyba nie dam rady...dzisiaj i jutro pracuję do późna...
Skłamała na poczekaniu z lekkim uśmiechem
------------------------
Valeria
Już po kilku godzinach od przewiezienia do lepszej kliniki jej stan zdrowia poprawił się |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:36:46 22-10-11 Temat postu: |
|
|
Veronica
Odwzajemniła pocałunek i po chwili spojrzała na niego z wyrzutem.
Miało się obejść bez... zresztą tobie nigdy nie da się przemówić do rozumu...
Powiedziała, wstając od stolika.
Muszę już iść. Zostawiłam Fabiana z Andreą i obiecałam wrócić niedługo.
******
Sergio
To może odwiedzę cię w pracy??
Zapytał z uśmiechem.
Powiedziałaś, że jestem mile widziany. |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:41:05 22-10-11 Temat postu: |
|
|
Daniela
Nie wiedziała jak wybrnąć z sytuacji. Udała, ze sprawdza coś w swoim kalendarzyku
Pomyliłam się...jednak dzisiaj i jutro mam wolne...
Odpowiedziała
Ale na mnie już na prawdę pora...
Rzuciła i skorzystała z okazji, że mężczyzna siedzi i szybko wyszła z restauracji
---------------------------------
Pablo
Idź...ale uważaj na siebie dobrze? i nie zapomnij, że kocham Ciebie i naszego synka |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:50:07 22-10-11 Temat postu: |
|
|
Sergio
Ale Daniela...
Zająknął się, jednak dziewczyny po chwili już nie było.
Ona będzie moja na zawsze...
Powiedział do siebie.
*****
Veronica
Tylko to daje mi siłę do walki.
Odpowiedziała i wstała od stolika.
Dziękuję za zrozumienie...
Szepnęła i z uśmiechem odeszła, kierując się z powrotem do domu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:51:48 22-10-11 Temat postu: |
|
|
Pablo
Wrócił do domu. Stanął przed drzwiami i wziął głęboki oddech. Powoli wszedł do środka
Hej Sam już jestem! Jutro musimy bardzo poważnie porozmawiać.
----------------------------
Daniela
Przerażona wróciła do domu. Nie rozmawiając z Andreą zamknęła się w ich wspólnym pokoju i rzuciła się na łóżko
Ja chyba oszaleję... |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:02:27 22-10-11 Temat postu: |
|
|
Samanta
Spojrzała na niego zmęczona ziewając.
Czekałam na ciebie...
Odpowiedziała.
A o czym chcesz porozmawiać??
*****
Martin
Nie ruszał się ani na chwilę z pod drzwi Andrei, mając nadzieję, że dziewczyna wyjdzie z domu i wtedy będzie mógł z nią porozmawiać. |
|
Powrót do góry |
|
|
|