Telenowele

Denisse · Wysłany: 22:03:54 22-10-11 Temat postu:

Andrea

Gdy tylko do domu wróciła Daniela i Veronika przebrała się i szybko wyszła do pracy.

----------------------------------

Pablo

to będzie bardzo poważna rozmowa o nas...

Rainbowpunch · Wysłany: 23:02:21 22-10-11 Temat postu:

Martin

Widząc wychodzącą Andreę z domu krzyknął za nią.

Andrea, czekaj!!!

Powiedział i podbiegł do niej.

Musimy porozmawiać...

*****

Samanta

A coś ty taki poważny??

Uśmiechnęła się.

Mam rozumieć, że mam się bać czy jak??

Denisse · Wysłany: 23:08:38 22-10-11 Temat postu:

Pablo

Chyba tak...

Odpowiedział spokojnie i uśmiechną się do niej po czym pocałował ją w czoło

No ale już...idę spać bo padam a jutrzejsza rozmowa nie będzie łatwa...dobranoc

--------------------------

Andrea

O Martin! Jak miło Cię widzieć!

Odparła radośnie

Rainbowpunch · Wysłany: 23:17:05 22-10-11 Temat postu:

Samanta

Wiesz co? Czasem jesteś naprawdę dziwny...

Powiedziała i wzruszyła ramionami, gdy ten odszedł.

Nie wiem o co może mu chodzić, ale już się boję...

Pomyślała.

*****

Martin

Mimo, że ucieszył się z jej widoku to spochmurniał na samą myśl o tym co wcześniej zrobił.

Czemu nie powiedziałaś, że masz dziecko??

Denisse · Wysłany: 23:19:53 22-10-11 Temat postu:

Pablo

Na drugi dzień zaraz po wspólnym śniadaniu wyszedł z Sam do ogrodu

Mam nadzieję, że przyjmiesz spokojnie to o czym chce z tobą porozmawiać

------------------------------

Andrea

Zaśmiała się szczerze

Co mam ? Ha ha chyba oszalałeś. Skąd taki pomysł ? aaa to Ty stałeś tam pod drzewami?

Rainbowpunch · Wysłany: 23:30:28 22-10-11 Temat postu:

Samanta

Nie trzymaj mnie dłużej w napięciu tylko mów o co chodzi...

Ponagliła go, trochę zdenerwowana.

Straszysz mnie...

******

Martin

Tak, to ja stałem... ale nie wymiguj się od odpowiedzi...

Powiedział z powagą.

Dlaczego mnie okłamujesz?? Przecież widziałem cię z dzieckiem!

Denisse · Wysłany: 23:34:37 22-10-11 Temat postu:

Andrea

Dobrze widziałeś...Fabi jest uroczy...

Odpowiedziała z uśmiechem

Ale nie rozumiem dlaczego masz do mnie o niego pretensje...

-----------------------------------

Pablo

Dobrze...walnę prosto z mostu...musimy się rozstać.

Odpowiedział szczerze

Rainbowpunch · Wysłany: 12:41:42 23-10-11 Temat postu:

Martin

Nie powiedziałaś, że masz dziecko...

Zirytował się, nie wiedząc jak swoje pretensje do niej wytłumaczyć.

Po prostu... nie myślałem... to znaczy chciałem byś była szczera...

Zaczął się gubić w swoich słowach.

******

Samanta

Co takiego??

Odparła zszokowana.

O czym ty gadasz?? Chyba sobie żartujesz...

Denisse · Wysłany: 13:19:17 23-10-11 Temat postu:

Pablo

Po prostu nie pasujemy do siebie...nawet ślepiec by to zauważył...to po prostu koniec

Odparł spokojnie i bez emocji

-------------------------------

Andrea

Szczera? Z Tobą? Przecież ledwo się znamy! Nie wiem o co te pretensje....

Zaśmiała się

Jak poznasz Fabiego to sam się w nim zakochasz

Rainbowpunch · Wysłany: 13:24:09 23-10-11 Temat postu:

Samanta

Co to za bzdury??

Zapytała.

Kiedyś miałeś zupełnie inne zdanie... nie możesz mnie teraz tak po prostu opuścić...

*****

Martin

Nie wątpię...

Powiedział zaskoczony jej słowami.

Chodzi o to, że myślałem, że mam jakieś szanse u ciebie... a dziś dowiaduje się, że masz dziecko... nieślubne... tak??

Denisse · Wysłany: 13:31:01 23-10-11 Temat postu:

Andrea

Prawie popłakała się z ataku śmiechu którego dostała na słowa Martina

nieślubne? Przecież to dziecko mojej starszej siostry Veroniki...

Wytłumaczyła nadal się śmiejąc dopiero po chwili dotarło do niej co wcześniej powiedział Martin i przestała się śmiać

Szanse??

------------------------------

Pablo

Posłuchaj...to koniec...wiem, że Cię skrzywdziłem ale musisz to zaakceptować. Pomogę Ci do póki nie znajdziesz pracy a potem będziesz musiała się wyprowadzić. Nie uda się nam nie kocham Cię

Rainbowpunch · Wysłany: 13:47:31 23-10-11 Temat postu:

Martin

Boże jaki ja głupi jestem...

Powiedział sam oblewając się śmiechem.

Przepraszam, że tak zareagowałem.

Po czym spojrzał dziewczynie oczy.

Tak...szanse... bo wiesz?? Bardzo mi się podobasz....

******

Samanta

Podskoczyła jak oparzona, chodząc w kółko ze zdenerwowania.

Jeszcze nie tak dawno temu chciałeś założyć ze mną rodzinę i mieć dzieci, więc skąd ta nagła zmiana zdania??!

Denisse · Wysłany: 13:50:17 23-10-11 Temat postu:

Pablo

Dobrze...powiem Ci...okazało się , że jestem już ojcem. Mam kilku miesięcznego synka i chcę z jego matką założyć prawdziwą rodzinę...

Wyznał

Nie ciągnijmy tego dłużej i tak nie zmienisz mojej decyzji więc musisz się z tym pogodzić...

------------------------------------

Andrea

Poczerwieniała z wrażenia

Na prawdę? Nie żartujesz sobie ze mnie ?

Rainbowpunch · Wysłany: 13:56:39 23-10-11 Temat postu:

Samanta

To przez tą głupią gąskę, tak?!!

Warknęła niezadowolona.

Gdyby nie ona to nadal byłbyś ze mną!! Namieszała ci w głowie, ale pamiętaj, że znów cię zrani i wtedy nie znajdziesz tak szybko pocieszenia!!

******

Martin

Dlaczego miałbym sobie z ciebie żartować??

Zapytał z powagą.

Odkąd cię ujrzałem to wiedziałem, że nie mogę odejść niezauważalnie. Przykułaś moją uwagę od samego początku.

Anna. · Wysłany: 14:01:46 23-10-11 Temat postu:

Carlos

Wiec nigdy tej nadziei nie strać

Uśmiechnął się i pocałował ją w dłoń