Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:28:13 29-10-11 Temat postu: |
|
|
Gabriela
Tak, to prawda... Zawsze najbardziej ją kochałam... Może dlatego, że była mi zawsze posłuszna... Tylko tego pragnę....
-----------
Max
Rozmawiał z kuzynką i oboje śmiali się wspominając dziecięce lata. W pewnej chwili dostrzegł obrączkę na jej palcu.
Wyszłaś za mąż ?
-----------
Rose
Tak...
Odparła z jednej strony ze szczęściem a z drugiej jakoś tak dziwnie... |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:31:57 29-10-11 Temat postu: |
|
|
Juan
To zrozumiałe. była najmłodszą i najsłodszą córeczką
Zaśmiał się serdecznie
ja także bardzo ją lubię...dlatego tak się o nia boję
Rzucił jak by nieobecnie |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:35:00 29-10-11 Temat postu: |
|
|
Gabriela
Co masz na myśli mówiąc, że się o nią boisz ? Coś jej grozi ? Powiedz...
---------
Max
Coś jest nie, tak ? Zgadłem ? Możesz się prze de mną wygadać...
Zaproponował i po chwili już Rose mu sie zwierzyła. |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:40:27 29-10-11 Temat postu: |
|
|
Juan
Nie jestem na razie niczego pewien więc nie mogę o niczym mówić. ...ale tak...może jej grozić swojego rodzaju niebezpieczeństwo...
Odparł tajemniczo |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:42:12 29-10-11 Temat postu: |
|
|
Gabriela
Boże... Mojej córeczce nic nie może się stać....
----------
Rose
Zaprosiła Maxa do rezydencji i po chwili już byli na miejscu.
Mamo... Gdzie jesteś ? Mam dla Ciebie niespodziankę ! |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:48:08 29-10-11 Temat postu: |
|
|
Juan
Już miał powiedzieć Gabrieli jakiego rodzaju niebezpieczeństwo grozi Danieli lecz nagle do salonu wpadła Rose. |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:51:10 29-10-11 Temat postu: |
|
|
Gabriela
Co się stało Rose ?
Spytała, gdy nagle zobaczyła Maxa - swojego bratanka.
Własnym oczom nie wierzę... Max ?
-----------
Max
tak, ciociu. To ja we własnej osobie... |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:53:18 29-10-11 Temat postu: |
|
|
Juan
Poczuł się gorszy gdyż siedział na wózku inwalidzkim dlatgo wyjechał do ogrodu |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:56:03 29-10-11 Temat postu: |
|
|
Rose
Miała przedstawić swojego męża, jednak ten wyjechał do ogrodu. "Boże... Co za... Zapewne woli spędzić ten czas z pielęgniarką" - pomyślała wściekła.
Potem przedstawię Cię Juanowi, sam rozumiesz...
uśmiechnęła się do kuzyna. |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:03:29 29-10-11 Temat postu: |
|
|
Juan
Siedział w ogrodzie przy fontannie
Czuję się gorszy na tym wózku...przeklęta Adela...
Pomyślał a za chwilę zaczął rozmyślać o Danieli
oby to czego się boję nie okazało się prawdą... |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:05:04 29-10-11 Temat postu: |
|
|
Gabriela
Rozmawiała z Maxem i o wszystko Go wypytywała.
----------
Max
Po rozmowie z ciotką, poszedł razem z Rose do ogrodu do Juana.
-----------
Rose
Juan to mój kuzyn Max. Max to mój mąż Juan |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:11:23 29-10-11 Temat postu: |
|
|
Juan
Czuł się skrępowany ale uśmiechną się i uścisną dłoń jej kuzyna
Miło mi |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:13:45 29-10-11 Temat postu: |
|
|
Max
Mnie również...
Uśmiechnął się.
Za żonę masz wspaniałą kobietę... Nie zawiedź jej nigdy...
P.S ja juz ide... do jutra... |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:18:26 29-10-11 Temat postu: |
|
|
Veronica
Podczas rozdawania nagród dumnie wyszła na scenę po nagrodę. Wracając z wybiegu potknęła się i upadła jak długa, jednak ku niej szybko znalazła się jej asystentka, pomagając jej i odwracając uwagę, a potem zawracając z nią do garderoby.
Nie rozumiem jak to mogło się stać... jak wstyd...
Powiedziała niezadowolona, a w między czasie ku swojemu niezadowoleniu dowiedziała się, że tą nową zadziorną modelką jest Samanta.
******
Diego
Dlaczego się z nim spotykasz jeżeli go nie kochasz??
Zapytał z roztargnieniem, chwytając ją za dłoń.
Nie możesz z kimś tak agresywnym być... nie możesz... |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:23:22 29-10-11 Temat postu: |
|
|
Samanta
Ledwo powstrzymała atak śmiechu gdy Veronika upadła. Z chęcią więc zdradziła jednej z dziennikarek imię i nazwisko kobiety która upadła
Będziesz miała malutką niespodziankę zarazo....jutro w gazecie...
Zasmiała się sama do siebie
--------------------------
Daniela
Płakała nie mogąc pohamować łez
Ale on...boję się, że coś sobie zrobi...i wiesz nie jest agresywny...
Mówiła urywanymi zdaniami |
|
Powrót do góry |
|
|
|