Telenowele

Denisse · Wysłany: 15:08:32 30-10-11 Temat postu:

Juan

kara będzie straszna!

dpowiedział poważnie i po chwili pocałował ją

Anna. · Wysłany: 15:10:49 30-10-11 Temat postu:

Rose

Odwzajemniła pocałunek, a następnie położyła głowę na torsie męża.

Przepraszam....

Denisse · Wysłany: 15:17:40 30-10-11 Temat postu:

Juan

Za?

Spytał chcąc usłyszeć to od niej[

Anna. · Wysłany: 15:20:43 30-10-11 Temat postu:

Rose

Za te moje humorki i wybuchy zazdrości....

Denisse · Wysłany: 15:33:39 30-10-11 Temat postu:

Juan

I...?

Spytał ze śmiechem i błyskiem w oku czekając aż powe ze go kocha

Anna. · Wysłany: 15:38:58 30-10-11 Temat postu:

Rose

Kocham Cię

Wyszeptała czule.

Denisse · Wysłany: 18:53:13 30-10-11 Temat postu:

Juan

Pocałował ją w nosek

I nigdy o tym nie zapominaj

Anna. · Wysłany: 18:58:57 30-10-11 Temat postu:

Rose

Postaram się, ale czasem to silniejsze o de mnie....

Rainbowpunch · Wysłany: 19:12:48 30-10-11 Temat postu:

Marcela

Myślisz??

Zapytała z wątpliwościami.

Obyś miał rację, bo jak nie to ja rezygnuję...

******

Martin

Ja? Idealny?

Zapytał lekko zirytowany.

No coś ty... do ideału to mi jeszcze dużo brakuje. Ale za to ty...

Powiedział, pstrykając ją w nosek.

...ty jesteś idealna pod każdym względem!

******

Veronica

Nie przepraszaj mnie za coś co nie jest twoją winą, dobrze?

Zapytała, zmęczona opierając się na kanapie.

Akurat z nią sobie poradzę...

*******

Sergio

Wiesz co moja słodka??

Zapytał, idąc za nią.

Wolałbym coś innego niż rozmowy. Na rozmowy będziemy mieć jeszcze całą wieczność, nie uważasz??

Denisse · Wysłany: 19:18:11 30-10-11 Temat postu:

Pablo

Jesteś pewna ?Nie chcę byś miała przez nią jakiekolwiek problemy

Odpowiedział przyglądając się jej uważnie

--------------------------

Andrea

Zaśmiała się radośnie przewracając oczyma

Czy ja wiem czy taka idealna ?Potrafię być męcząca! I niestety jestem spóźnialska a to wada

----------------------------

Juan

Proszę...musisz to zrobić dla mnie...

----------------------------

Daniela

Zaśmiała się gdy weszli do jednego z gabinetów i przytuliła się do niego

Na wszystko przecież mamy całą wieczność...

Odpowiedziała zamykając oczy

Kocham Cię jak nikogo na świecie...

Anna. · Wysłany: 19:24:12 30-10-11 Temat postu:

Carlos

Nie trać nadziei... Ona zawsze umiera ostatnia

Przytulił ją i weszli do środka.

-----------

Rose

Dobrze...

Przytuliła się.

-------------

Max

Napisał do swojej narzeczonej Cristiny

"Jak się masz słońce ? Właśnie kilka godzin temu przyjechałem do Meksyku"

Denisse · Wysłany: 19:26:56 30-10-11 Temat postu:

Cristina

Aż pisnęła z radości siedząc w barze w przyjaciółkami. Wybrała numer ukochanego

-----------------------------

Juan

Zasnął tuląc ukochaną

Rainbowpunch · Wysłany: 19:27:50 30-10-11 Temat postu:

Veronica

Tak Pablo, jestem pewna. Nawet jeśli jest zdesperowana by zatruć mi życie to jej się to nie uda bo gorzej już być nie może.

Odpowiedziała kończąc ściszonym głosem.

Żartowałam...

*******

Martin

Machnął ręką.

Żadna tam wada, takie coś się nie wlicza...

Roześmiał się, kołysząc się z Andreą w tańcu.

Jeśli chcesz to mogę wyliczyć masę twoich zalet.

******

Sergio

Słowa słowami, ja ciebie też kocham, ale potrzebuję dowodów...

Wyznał, podchodząc do niej bliżej i łapczywie całując jej kark i usta.

Denisse · Wysłany: 19:36:50 30-10-11 Temat postu:

Andrea

Nie trzeba bo jeszcze wpadnę w samozachwyt a to wada nie zaleta mój przystojniaku!

Odpowiedziała z zabójczym uśmiechem całując go

----------------------------

Pablo

Kocham Cię...

Powiedział po prostu. Uśmiechną się do niej i złapał ją za ręke

----------------------------

Daniela

W pierwszej chwili doznała szoku dlatego nie wiedziała jak zareagować. Dopiero po chwili odsunęła się od niego delikatnie

Dowodów? O czym Ty mówisz Diego?

Rainbowpunch · Wysłany: 19:40:46 30-10-11 Temat postu:

Martin

Jak dla mnie twój samozachwyt byłby cudownym zjawiskiem dla moich oczu!

Przyznał i roześmiał się.

Napijemy się czegoś? Zaschło mi w gardle...

******

Veronica

Wiem, że mnie kochasz. To dodaje mi sił.

Uśmiechnęła się delikatnie i wtuliła się w jego ramiona.

Dziękuję, że jesteś...

******

Sergio

Nie udawaj, że nie wiesz o co chodzi...

Powiedział, chwytając ją za dłoń.

Chcę, żebyśmy się kochali.

Powiedział bez ogródek.