Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:32:23 05-11-11 Temat postu: |
|
|
Andreina
Po skończonym tańcu podziękowała mężczyźnie i pewnym siebie krokiem wróciła do swojego stolika kończąc drinka. Gdy wypiła wstała przeczesała ręką włosy i powoli skierowała się do wyjścia
------------------------
Daniela
Gdy wróciła do domu przywitała się z Juanem i Veroniką. Juan opowiedział jej o problemach Sergio
To nie może być prawda...on nie jest chory...na pewno nie |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:42:59 05-11-11 Temat postu: |
|
|
Max
No uśmiechnij się, kochanie |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:43:49 05-11-11 Temat postu: |
|
|
Ricardo
Energicznie powstał od stolika kierując się za wychodzącą kobietą. Wyszedł równym krokiem za nią starając się nie spuścić z niej wzroku.
******
Veronica
Andrea musisz w to uwierzyć, sama byłaś świadkiem jego wyczynów...
Powiedziała do siostry, gdy udało jej się położyć do snu Fabiana.
Taka jest prawda. Może kiedyś jeszcze był normalny, ale od jakiegoś czasu stał się agresywny i niebezpieczny. I Juan ma racje. |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:47:30 05-11-11 Temat postu: |
|
|
Daniela
To moja wina...ale co poradzę na to, ze swoim zachowaniem zabił uczucie którym go darzyłam?
Spytała smutno
Nie chce zgłosic sie na leczenie ale proszę...nie zblizaj sie do niego i nie zgadzaj sie na spotkania
Poprosił juan
-----------------------------
Andrea
Płakała na zapleczu
------------------------------
Andreina
Szła powolnym krokiem w kierunku innego baru. Cieszyła się, że Ricardo połkną haczyk
-------------------------------
Cristina
więc nie rozumiem czemu tak sie zachowuje...ale pewnie zezłosci sie gdy pozna prawde |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:49:09 05-11-11 Temat postu: |
|
|
Max
A może właśnie zrozumie, że nie potrzebnie się złościła i tak zachowywała w stosunku do Ciebie ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:55:47 05-11-11 Temat postu: |
|
|
Cristina
Tego nie wiem ale bardzo bym tego chciała.
Uśmiechnęła się i ucałowała go |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:02:22 05-11-11 Temat postu: |
|
|
Ricardo
Wszedł zaraz za kobietą do kolejnego baru, gdzie zajął stolik i zawołał kelnera, któremu przekazał by na jego rachunek podał tamtej kobiecie drinka z liścikiem na którym napisał:
"Dla pięknej pani. Skusi się pani na taniec? Nie przyjmuję odmowy."
******
Veronica
Dokładnie. Nie możesz się z nim widywać pod żadnym pozorem.
Powiedziała, przysiadając na kanapie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:06:54 05-11-11 Temat postu: |
|
|
Juan
Na mnie już pora...muszę wracać...a Ty Daniela posłuchaj siostry
Poprosił i ucałował dziewczynę w głowe
----------------------
Andrea
Poprosiła martina by przyszedł do jej pracy jeszcze dzis wieczorem
----------------------
Daniela
Usiadła na kanapie i podwinęła pod siebie nogi. Była smutna
To przykre co go spotkało...
----------------------
Andreina
Gdy kelner przyniósł jej drinka zaśmiała się do swoich myśli. Odebrała go i upiła łyk a dopiero potem spojrzała na Ricardo i poprosiła by kelner przekazał mu liścik
"Drink jest wyborny. Dziękuje. Ale niestety będę musiała odmówić. Prawdziwy mężczyzna sam prosi do tańca." |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:57:55 05-11-11 Temat postu: |
|
|
Max
Na pewno tak bedzie.
Uśmiechnął się. |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:06:45 05-11-11 Temat postu: |
|
|
Veronica
Daniela... siostrzyczko...
Powiedziała i podeszła do niej, obejmując ją ramieniem.
Nie myśl teraz o tym. Stało się i się nie odstanie. Musisz myśleć o własnym szczęściu...
******
Martin
Andrea nie musiała długo czekać, gdyż szybko się pojawił i z uśmiechem ją powitał.
Witaj piękna!
******
Ricardo
Prawdziwy mężczyzna...
Fuknął do siebie zły, ale jednak mimo to nie chciał się poddawać.
Mi się nie odmawia.
Powtórzył do siebie i podszedł do stolika, przy którym siedziała kobieta.
Żeby udowodnić pani, że jestem prawdziwym mężczyzną osobiście proszę do tańca. |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:11:40 05-11-11 Temat postu: |
|
|
Carlos
I jak CI poszło ? Masz tę pracę ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:42:27 05-11-11 Temat postu: |
|
|
Daniela
wiem...dzisiaj umówiłam się z Diego na kolację.
Odpowiedziała z bladym uśmiechem prztytulając się do siostry
Ale mimo wszystko boli mnie to co spotkało Sergio
-----------------------------
andrea
Wzięła głęboki oddech i podeszła do Martina
Powiedz mi prosze, że nie znasz żadnego Ricardo i nikt Ci nie płacił za to żebyś ze mnie zadrwił...
wypaliła
-----------------------------
Andreina
Uśmiechnęła się triumfalnie i oparła się na siedzenie krzesła upijając kilka łyków drinka. Dopiero po chwili wstała i spojrzała Ricardo prosto w oczy
Więc chodźmy...prawdziwy mężczyzno
Odpowiedziała hardo wymijając go i kierując się na parkiet |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:51:25 05-11-11 Temat postu: |
|
|
Marcela
Udało mi się!!!
Powiedziała rozpromieniona, rzucając mu się na szyję.
Nareszcie mi się udało zdobyć pracę o której marzyłam wieki!!
******
Veronica
Postaraj się o tym zapomnieć i skup się na dzisiejszym wieczorze. Musisz zrobić się na bóstwo, prawda??
Roześmiała się, zerkając na siostrę.
******
Martin
Spojrzał na Andreę pierwszy raz nie wiedząc co w tej sytuacji powiedzieć. Wiedział, że nie może jej okłamywać, ale nie chciał jej też ranić.
To nie tak... pozwól, że ci wszystko wyjaśnię...
Zaczął po chwili.
******
Ricardo
Z zadowoleniem kiwnął głową i poszedł prosto za nią, po chwili złapał ją w pasie w tańcu kołysząc się z nią w rytmie muzyki. |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:55:56 05-11-11 Temat postu: |
|
|
Andreina
Delikatnie odsunęła się od Ricardo choć bardzo się jej spodobał by pokazać mu, że jest silna i nie może z nią pogrywać. Tańczyła bardzo zmysłowo i seksownie
--------------------------
Andrea
Momentalnie poczuła się jak by ktoś ją uderzył. Nie wiedziała co powiedzieć. Wpatrywała się w niego otępiale
Wyjdź...
--------------------------------
Daniela
Masz rację...i dlatego mam do Ciebie prośbę...
Powiedziała promieniejąc radością
Pożyczyła byś mi tą krótką sukienkę bez ramiączek? Tą morską? |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:03:39 05-11-11 Temat postu: |
|
|
Ricardo
Spodobała mu się kobieta, gdyż nie tylko była piękna, ale i zgrabna i potrafiła uwodzicielsko poruszać się w tańcu. Jeszcze przez chwile tańczyli, a gdy skończyli ponownie podszedł do jej stolika.
Można się przysiąść??
*****
Martin
Andrea... błagam cię... ja nie wiedziałem, że wszystko się tak skończy. Ja naprawdę się w tobie zakochałem...
Mówił z rozpaczą.
*****
Veronica
Głupie pytanie!! Jasne, że tak!!
Odpowiedziała z uśmiechem.
Bierz co tylko ci się podoba. Najważniejsze, żebyś zapomniała o tym co złe i zaczęła wszystko od nowa. |
|
Powrót do góry |
|
|
|