Telenowele

Denisse · Wysłany: 20:08:52 11-11-11 Temat postu:

Daniela

Diego...

Zaczęła niepewnie

Wiesz...nie chcę na Ciebie naciskać...ale nie chcę się z Tobą dłużej spotykać...

Po tych słowach przygryzła wargę

======================

Andrea

Poruszyła się na szpitalnym łózku

Jak to ? A wiesz dlaczego wczesniej nie mogłam?

------------------------------------

Andreina

"W takim razie do zobaczenia za godzinę"

Odpisała zadowolona wyłączając komputer i podchodząc do szafy. Wyjęła z niej dopasowaną seksowną czerwoną sukienkę podkreślającą jej atuty i wysokie szpilki. Swoje ciemne włosy przekręciła na szybko lokówką robiąc kuszące fale a na twarz nałożyła delikatny makijaż

Komu w drogę temu czas...

Rainbowpunch · Wysłany: 20:14:18 11-11-11 Temat postu:

Diego

Na jej słowa o mało nie zadławił się śliną.

Co takiego??

Zapytał i spojrzał na nią załamany.

Przecież... jeszcze przed chwilą mówiłaś, że mnie kochasz...

*****

Veronica

Ktoś wpływowy go o to poprosił, a raczej mu to nakazał. Nic więcej nie udało mi się wydusić. Nawet kim był ten człowiek.

Powiedziała nieświadoma niczego.

*****

Ricardo

Gdy przebrał się w coś eleganckiego, ale zarazem wygodnego udał się na miejsce i czekał na Andreinę.

Denisse · Wysłany: 20:20:47 11-11-11 Temat postu:

Andrea

Zacisnęła dłonie w pięci

To na pewno Riki...nienawidzę go! Ale nie będę o nim dłużej rozmyślała.

Rozmawiały tak gdy kroplówka się skonczyła a do jej sali wszedł lekarz z wypisem i receptą

Może Pani już zabrać siostrę. Ale zalecam kilka dni odpoczynku. Proszę to recepta i zapis jak i kiedy przyjmować leki

---------------------------------

Andreina

W umówionym miejscu czekała na mężczyznę którego miała zniszczyć

---------------------------------

Daniela

Uśmiechnęła się delikatnie

Wiem co mówiłam. Nie mam sklerozy.

Dotknęła jego dłoni

Chciała bym po prostu by było jak dawniej. Byś był moim mężem. Nie chcę już tylko spotykać się z tobą raz na jakiś czas.

Rainbowpunch · Wysłany: 20:29:46 11-11-11 Temat postu:

Veronica

Nie denerwujmy się przez niego. Teraz wszystko się musi ułożyć.

Powiedziała do siostry, gdy wszedł lekarz i odebrała od niego receptę.

Dobrze, moja siostra będzie stosować się do zaleceń.

Odpowiedziała, a gdy lekarz wyszedł pomogła się ubrać siostrze.

Odpoczniesz kilka dni w domu, a potem będziesz mogła wrócić do swojego ulubionego zajęcia.

******

Ricardo

Po chwili odnalazł Andreinę.

Wyglądasz zabójczo...

Skwitował łapiąc ją za dłoń i całując ją w policzek.

Gotowa na najlepszy wypad do SPA w twoim życiu?

******

Diego

Naprawdę tego chcesz??

Zapytał i od razu wróciła do niego radość. Zdał sobie sprawę jak bardzo jest szczęśliwy.

Ja również chciałbym, żebyś została moją żoną! Nawet nie wiesz jak bardzo bym tego chciał... dzielić z tobą całe swoje życie...

Denisse · Wysłany: 20:36:08 11-11-11 Temat postu:

Daniela

Tylko jest problem. Pamiętam jak bardzo unikałeś tematu dzieci...A ja...chciała bym kiedyś zostać matką.

Zaznaczyła

-----------------------------

Andreina

Gotowa. Zawsze jestem gotowa.

Odpowiedziała pewna siebie odgarniając włosy za ucho

W takim razie ruszajmy.

Szepnęła na jego ucho

--------------------------------

Andrea

Może to pozwoli mi zapomnieć o wszystkim złym co mnie spotkało

Jęknęła zakładając buty i żegnając się z lekarzem

To w końcu moje wielkie marzenie

Rainbowpunch · Wysłany: 20:54:07 11-11-11 Temat postu:

Diego

Pamiętam to jak dziś, a teraz jest mi z tego powodu głupio. Chociaż... ja nie chcę mieć dziecka...

Odpowiedział, a widząc zdumienie na jej twarzy uśmiechnął się i dodał.

Nie chcę mieć jednego dziecka tylko chcę mieć ich kilkoro, a nawet jeśli Bóg pozwoli to kilkanaście.

Roześmiał się.

Ale wtedy to byśmy mieli chyba niemałe przedszkole.

******

Ricardo

Towarzystwo kobiety było tym czym ostatnio potrzebował także Andreina od razu wpadła mu w oko.

Panie przodem...

Powiedział, a po chwili już jechali samochodem.

Spodoba ci się tam. Jest wszystko o czym tylko można zamarzyć a co najważniejsze można tam cudownie się zrelaksować.

******

Veronica

Na pewno ci się uda. Zawsze byłaś świetną modelką. Pomożesz mi utrzeć nosa pewnej zarozumiałej pannicy, która uważa się za najlepszą modelkę...

Uśmiechnęła się.

Ale jak ty wrócisz to będzie musiała zrozumieć, że to ty jesteś numerem jeden i oczkiem w głowie wszystkich projektantów.

Powiedziała, gdy wsiadały do jej samochodu.

Denisse · Wysłany: 20:58:04 11-11-11 Temat postu:

Andrea

Zaśmiała się

O kim mówisz? Choć nie. Nie mów. Niech to będzie dla mnie niespodzianką. Damy jej nauczkę

---------------------------

Andreina

spojrzała na Ricardo

Ehh szkoda, że taki przystojniak będzie musiał skończyć za kratkami

Pomyślała kładąc rękę na jego kolanie i delikatnie przesuwając ją odrobinę wyżej

Mam nadzieję, że nie zawiodę się na Tobie. Jestem w tym mieście od niedawna i nie mam zbyt wielu znajomych.

--------------------------------

Daniela

Ej ładnie tak żartować?

Spytała odetchnąwszy z ulgą po jego słowach

Chciała bym mieć chłopca przystojnego jak tatuś i śliczną córeczkę. Będziemy szczęśliwą rodziną

Rainbowpunch · Wysłany: 22:35:23 11-11-11 Temat postu:

Veronica

Po prostu pokarzemy tej dziewczynce kto tu rządzi.

Roześmiała się, szturchając siostrę, gdy podjeżdżały pod dom.

Ale narazie będziesz odpoczywać, odpoczywać i jeszcze raz odpoczywać.

******

Ricardo

Uśmiechnął się do swoich myśli, prowadząc samochód.

Mówią, że jestem świetnym towarzyszem.

Roześmiał się.

Obiecuję, że przy mnie nie będziesz się nudzić. Ani troszeczkę.

Przyznał, podjeżdżając pod budynek.

Jakie pierwsze wrażenie?

******

Diego

Stworzymy najszczęśliwszą i najpiękniejszą rodzinę pod słońcem, kochanie.

Powiedział i ucałował jej dłoń.

I już nie mogę się doczekać gdy będziemy pełną, radosną rodziną.

Denisse · Wysłany: 22:38:44 11-11-11 Temat postu:

Andrea

Jak to się mówi. Utrzemy jej nosa!

Zaśmiała się przybijając z siostrą piątkę. Śmiała się choć jej dusza była mokra od łez

--------------------------

Pablo

Gdy tylko zobaczył zaparkowany przed rezydencją samochód wyszedł przed dom.

Andrea nic Ci nie jest?

Spytał przytulając delikatnie dziewczynę a następnie Veronikę

------------------------------

Daniela

Teraz już nic nie zniszczy naszego szcześcia! Nic i nikt

Odparła wznosząc z nim toast.

Ale na mnie już chyba pora. Jestem zmęczona.

-------------------------------

Andreina

Spojrzała na okazały budynek gdy wysiedli z samochodu

Nie powiem...jestem pod wrażeniem.

Obdarzyła go kokieteryjnym uśmiechem biorąc go pod ramię

Dawno nie byłam w takim miejscu i myślę, że przyda się mi porządny masaż .

Rainbowpunch · Wysłany: 22:48:36 11-11-11 Temat postu:

Veronica

Na szczęście skończyło się na kilku siniakach i strachu.

Wyjaśniła Pablo gdy wchodzili do domu.

Najważniejsza, żeby teraz odpoczywała i zażywała lekarstwa a wróci do zdrowia.

*****

Diego

Wykończyłem cię na amen.

Roześmiał się, wstając od stolika i odsuwając ukochanej krzesło.

Odwiozę cię do domu, bo już praktycznie środek nocy...

*****

Ricardo

Weszli do środka pod ramię i rozglądali się.

Opłaciłem nam z góry cały dzień w tym cudzie więc nie krępuj się.

Powiedział by zaimponować.

A więc najpierw masaż... a potem może tak wspólna kąpiel w jacuzzi??

Denisse · Wysłany: 22:56:12 11-11-11 Temat postu:

Andreina

Gdy weszli do budynku i potwierdzili swoją rezerwację a jedna z pracownic podała im drinki uśmiechnęła się

Twoje zdrowie

Zaczęła a po jego słowach o mało nie zakrztusiła się drinkiem jednak nie dała tego po sobie poznać

Widzę, że szybki z Ciebie Bill. Ale nie licz na wiele

Rzuciła specjalnie kokietując go cały czas. Dobrze wiedziała, że by zdobyć jego zaufanie i wkrasc się w jego łaski musi być dla niego miła

----------------------------------

Daniela

Zarzuciła na ramiona płaszcz i wyszła na zimną noc z Diego trzymając go za rękę

Może to zabawne ale te dwa słowa "kocham Cię" mogła bym powtarzać Ci co chwilę aż do znudzenia.

Zaczęła całując go delikatnie co słowo w kark policzek i usta

-----------------------------

Andrea

Przewróciła oczyma odbierając od siostry receptę i krzyżując ręce na piersi westchnęła

jeszcze nie zaczęłam odpoczywać a już mam dośc. Idę spac

----------------------------

Pablo

Nie wygląda najlepiej...

Rainbowpunch · Wysłany: 23:07:58 11-11-11 Temat postu:

Ricardo

Nie proponuję ci nic złego.

Nalegał, gdy dostali już ręczniki i kierowali się na masaż.

Ale to ty dzisiaj decydujesz i ja nie będę nalegał. Szanuję kobiety i chcę ci to udowodnić.

Mówił, choć wszystko to było kłamstwem.

*****

Diego

Roześmiał się na pieszczoty Danieli.

A wiesz co jest jeszcze bardziej zabawniejsze??

Zapytał po chwili całując ją i szepcząc do ucha.

Że chciałbym cały czas słyszeć z twoich ust "kocham cię".

******

Veronica

Odpocznij i śpij dobrze...

Powiedziała za siostrą, a gdy ta poszła zwróciła się do Pablo.

Bo równie nie czuje się najlepiej. Została po raz kolejny oszukana przez mężczyznę i to przez Ricardom który wynajął jakiegoś Martina by poderwał Andreę a potem ją zranił...

Denisse · Wysłany: 23:15:33 11-11-11 Temat postu:

Pablo

Spojrzał smutno w miejsce w którym przed chwilą jeszcze stała młodsza siostra Veroniki. Porwał ją w ramiona i mocno przytulił siadając z nią na kanapie

Biedactwo...Ricardo od małego był okropny. Wiem coś o tym. Musiałem męczyć się z nim w liceum i na studiach. Okropny typ...ale na szczęście mamy to już za sobą. On nigdy już się tu nie pojawi.

--------------------------------------

Andreina

Zaśmiała się jedynie na słowa Diego i udała na swój masaż. Zrelaksowana przebrała się w strój kąpielowy który zabrała z domu i po cichu przeszła do sali w której znajdował się mężczyzna. Migami wyprosiła masażystkę i sama zaczęła masować mężczyznę.

---------------------------------

Daniela

Obudziłeś motylki w moim brzuchu. Pech w tym, ze jest ich az tyle, że za chwilę chyba odlecę.

Odpowiedziała z radością gdy nagle obok nich przeleciała kula. Ktoś do nich strzelał

Rainbowpunch · Wysłany: 23:31:36 11-11-11 Temat postu:

Veronica

Sam widzisz, że jest jaki jest...

Westchnęła i spojrzała na niego.

No właśnie nie bardzo masz rację. Ricardo... on nie dawno wrócił do Miami, jakieś kilka dni temu.

*****

Ricardo

Nie zdawał sobie nawet sprawy z tego, kto go masuje. Oddał się całkowicie relaksowi.

Świetny masaż, ma pani kojące dłonie.

*******

Diego

Żebyś mi tylko nie odfrunęła.

Roześmiał się, gdy usłyszeli strzały.

Cholera jasna!! Ktoś do nas strzela!!

Krzyknął zdenerwowany i zasłonił swoim ciałem przestraszoną Danielę.

Posłuchaj... na dwa biegnij do samochodu, ja pobiegnę równo z tobą. Gdy wsiądziesz nachyl się i nie wstawaj, ok?!

Denisse · Wysłany: 23:35:42 11-11-11 Temat postu:

Pablo

Zrobił wielkie oczy po usłyszeniu słów Veroniki

Co takiego ?! Jest tutaj w miami i mówisz mi o tym tak po prostu?!

--------------------------

Daniela

Skinęła tylko głową i po chwili przerażeni znaleźli się już w samochodzie a strzały po chwili ucichły. Przerażona Daniela sięgnęła po telefon odczytując sms

"Mówiłam idiotko byś nie zbliżała się do mojego syna! Odebrałaś mi go i nigdy nie zaznasz spokoju!"

Diego...

-----------------------------

Andreina

Nachyliła się w kierunku Ricardo i szepnęła do jego ucha delikatnie muskając je wargami

Wiedziałam , że jestem ideałem