Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:14:01 25-11-11 Temat postu: |
|
|
Daniela
W jej oczach pojawiły się łzy
nie mogę bo umówiłam sie z Diego! Nie mogę tu zostać nie chcę! nie masz prawa mnie przetrzymywać!
Krzyknęła i spojrzała na mężczyznę z wściekłością
----------------------------
Pablo
Zadzwoń zadzwoń. Wtedy wszystkiego się dowiemy
Oddał pokojówce zakup i usiadł obok Veroniki |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:51:09 26-11-11 Temat postu: |
|
|
Gabriela
Cały czas próbowała dodzwonić się do Veroniki bo miała złe przeczucia. |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:20:02 26-11-11 Temat postu: |
|
|
Sergio
Zawsze byłaś uparta, ale kiedyś nawet podziwiałem twój upór.
Powiedział ze złością.
A teraz bardzo mnie denerwuje! Wiesz?!
******
Diego
Z nadzieją wybrał numer do Danieli, ale ta nie odbierała.
Nic, a nic... a co jak coś się stało?
Zapytał z niepokojem.
******
Veronica
Na pewno wyłączyła telefon albo po prostu nie może odebrać...
Powiedziała, choć równie zaczęła się bać.
Sprawdzę może dzwoniła do mnie...
Powiedziała i wyciągnęła telefon, gdy akurat zadzwonił, więc odebrała go.
Tak?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:31:09 26-11-11 Temat postu: |
|
|
Gabriela
Veronico, tu Gabriela. Wiem, ze zapewne nie chcesz ze mną rozmawiać, ale czy Daniela wróciła do domu ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:38:53 26-11-11 Temat postu: |
|
|
Veronica
Była zaskoczona tym, kto do niej zadzwoniła, ale na jej pytanie szybko zapomniała o wszystkich urazach.
Wszyscy myśleliśmy, że jest z tobą... a tak nie jest??
Zapytała zaskoczona.
Była umówiona z Diego, ale jeszcze nie wróciła co nie jest w jej stylu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:44:39 26-11-11 Temat postu: |
|
|
Gabriela
Byłą ze mną jakiś czas temu. Lekko się posprzeczałyśmy, ale to nie jest teraz ważne. Daniela wyszła i byłam pewna, że wróciła do siebie.
Odparła coraz bardziej przestraszona.
A Diego jest z Wami, tak ? Próbowaliście dzwonić do Sergio ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:49:28 26-11-11 Temat postu: |
|
|
Veronica
Tak, tak. Diego jest z nami i martwi się o nią.
Powiedziała, a po chwili słowa matki ją zatkały.
Sergio?! O mój Boże... oby to nie była prawda... Sergio jest niebezpieczny, ma chorobę psychiczną jak jego ojciec. Mam nadzieję, że nie jest z nim.
PS Aniu Mam wielką prośbę. Mogłabyś napisać do Ewelinki, żeby przyszła na forum jak może i żeby się odezwała do mnie na gadu lub tt? Bo ja mam tylko kilka groszy na koncie i nawet sygnałka puścić nie mogę... |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:54:19 26-11-11 Temat postu: |
|
|
Gabriela
I ja także się martwię.
Wyznała szczerze.
Daniela mi coś o tym mówiła, ale nie uwierzyłam w to. ... Veronico, może mogłabym przyjechać do Was i wtedy razem coś byśmy wymyślili ?
P.S Ok |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:58:15 26-11-11 Temat postu: |
|
|
Veronica
Ok, w takim razie zaraz tam będę. Zabiorę ze sobą Diego, bo on też się o nią martwi. Do zobaczenia.
Powiedziała i rozłączyła się, tłumacząc Diego o tym co się stało.
Pablo, Andrea... ktoś z was musi zostać z Fabianem...
PS Dzięki :* Jeśli chcesz dowiedzieć się co udało mi się w związku z administracją forum to napisz na gadu-gadu do mnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:00:12 26-11-11 Temat postu: |
|
|
Gabriela
Czekała na Veronicę i Diego.
Boże oby nic się nie stało Danieli. |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:18:15 26-11-11 Temat postu: |
|
|
Veronica
Pablo wraz z Andreą zostali z Fabianem, a ona z Diego pojechali do Gabrieli. Gdzie po chwili pukali już w drzwi.
Nie denerwuj się tak, Diego. Zobaczysz, że Danieli nic nie jest.
Próbowała go uspokoić. |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:19:52 26-11-11 Temat postu: |
|
|
Gabriela
Otworzyła drzwi i wpuściła Veronicę oraz Diego.
Wejdźcie... Boże... Obawiam sie, ze Danieli grozi niebezpieczeństwo |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:27:09 26-11-11 Temat postu: |
|
|
Diego
Jeśli ten psychopata jej zrobił krzywdę to obiecuję, że go zabiję!
Powiedział wściekły, na co Veronica odpowiedziała:
Spokojnie. Nie możemy tracić nadziei. Uważam, że w pierwszej kolejności musimy zobaczyć czy Sergio jest u siebie.
******
Marcela
Gdy nastał wieczór przebrała się, gdyż miała dziś nocną zmianę i miała występować na jednym z występów. Po chwili wyszła na ulicę kierując się w stronę swojego studia pracy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:30:54 26-11-11 Temat postu: |
|
|
Gabriela
Nie pozwolę by skrzywdził moją córkę.
Powiedziała, patrząc na Diego.
Wiem, że kochasz ją a ona Ciebie. Mimo iż to dla mnie jest dziwne to jednak nie mam zamiaru stać na drodze do Waszego szczęścia. Najważniejsze by Danieli z Tobą było dobrze. Tylko musimy ją odnaleźć. A jestem pewna, że to sprawka Sergio.
Podeszła do Veronici
Zanim to sprawdzimy to najpierw wybacz mi jeszcze raz te okropności, jakie Ci wyrzadziłam i to, że nie byłam dla Ciebie matką jaką powinnam być.
-----------
Carlos
Postanowił pójść do miejsca gdzie Marcela ma tańczyć i spróbowac z nią porozmawiać. |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:36:24 26-11-11 Temat postu: |
|
|
Diego
Dziękuję i obiecuję, że ze mną Daniela będzie szczęśliwa. Ma pani na to moje słowo.
Powiedział szczerze, gdyż zależało mu bardzo na Danieli.
******
Veronica
Początkowo nie wiedziała co powiedzieć, ale nie mogła być zła na kobietę, którą od zawsze uważała za matkę.
Nie mam ci czego wybaczać. Dla mnie zawsze byłaś, jesteś i będziesz matką. Nie zależnie od tego co się stało...
Powiedziała i objęła lekko matkę, po czym zwróciła się do wszystkich.
A teraz pojedziemy do Sergio i sprawdzimy czy jest w domu. Jeśli go nie będzie to zgłosimy zniknięcie Danieli na policji.
******
Marcela
Była prawie już na miejscu, gdy jakiś pijany zbir zaczął za nią iść. Przyspieszyła szybko, a on się odezwał.
Chwileczkę laleczko, poczekaj...
Zaczęła biec, ale złapał ją w pasie. Zaczęła się wyrywać i krzyczeć, ale na darmo. |
|
Powrót do góry |
|
|
|