Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:36:34 02-12-11 Temat postu: |
|
|
Ricardo
Po chwili już pukał do łazienki.
Mam coś dla ciebie. Rozmiar większy, ale nic na to nie poradzę i będziesz musiała się z tym jakoś pogodzić.
Odpowiedział z humorem.
*****
Sergio
Cały czas trząsł się ze zdenerwowania. Po chwili upadł na kolana i rozpłakał się jak dziecko.
Zrozum, że ja nie mogę cię stracić...
******
Policjant
Po chwili wrócił do czekającego Diego.
Udało mi się wynegocjować z komisarzem i jeżeli chcesz to jutro wyruszamy w teren w poszukiwania, a ty możesz jechać z nami.
Powiadomił Diego, na co ten bez wahania się zgodził. |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:39:11 02-12-11 Temat postu: |
|
|
Daniela
Po kilku minutach pokonała strach i odezwała się
Proszę odłóż ten pistolet...proszę...
-----------------------------
Andreina
Otworzyła drzwi i zabrała od niego koszulę zakładając ją na siebie i zapinając na kilka guzików
I jak w niej wyglądam?
Spytała ze śmiechem |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:45:01 02-12-11 Temat postu: |
|
|
Sergio
Odłożył pistolet na bok i oparł się o kanapę, wciąż siedząc na podłodze.
Dlaczego to wszystko musiało się tak skończyć??
******
Ricardo
Spojrzał na nią i zagwizdał.
Uroczo!
Powiedział z uśmiechem.
Co najważniejsze lepiej niż ja sam więc możesz ją zatrzymać.
Roześmiał się. |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:47:13 02-12-11 Temat postu: |
|
|
Andrea
Na prawdę?
Spytała przeglądając się w lustrze
Może masz rację?
Zaśmiała się
Żartuję...potem mogło by się okazać, że nie jestem w stanie Ci za nią zapłacić. Nie jestem tak bogata jak Ty
----------------------------------
Daniela
Życie...
Szepnęła
Tak chyba musiało być...serce nie sługa...dlaczego nie chcesz tego zrozumieć ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:55:10 03-12-11 Temat postu: |
|
|
Ricardo
Bez przesady, nie jestem aż tak nadziany pieniędzmi jak uważasz.
Roześmiał się.
Poza tym nie należę do facetów, którzy kupują najdroższe i tylko markowe ciuchy. To tylko kobiety przywiązują dużą wagę do ubrań.
******
Sergio
Bo nie chcę być sam na tym świecie, a wiem, że prócz ciebie nie znajdę nikogo innego.
Wyznał.
Na dodatek jestem wściekły na myśl, że gdyby nie Diego to bylibyśmy prawdopodobnie razem.
*****
Diego
Od dziś mieli zacząć śledztwo, ale wcześniej zapukał do rezydencji Andrei i Veronici, by poinformować ich jak się mają sprawy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:34:12 03-12-11 Temat postu: |
|
|
Daniela
Pomimo tego wszystkiego co zrobił Sergio było jej go szkoda. Podeszła do niego i usiadła obok a potem delikatnie przytuliła
Wiem...ale takie jest życie...i choć nie zawsze podoba nam się to podoba musimy to zaakceptować...
----------------------------------
Andrea
Ucieszyła się na słowa Diego
Mam nadzieję, że poszukiwania przyniosą rezultaty
-----------------------------------
Andreina
Zaśmiała się opierając się o komodę
jaki z Ciebie skromniś. Proszę proszę. Kto by pomyślał, że możesz być tak skromny |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:57:18 03-12-11 Temat postu: |
|
|
Sergio
Nie przekonasz mi swoimi słowami ani trochę...
Odpowiedział po chwili.
I tak cię nie wypuszczę, więc nie próbuj kombinować i brać mnie na litość.
*****
Diego
Miejmy nadzieję, ale nie wiadomo gdzie on mógł ją wywieźć i jak ją traktuje.
Powiedział wzdychając z podenerwowaniem.
*****
Ricardo
A nie wyglądam?
Roześmiał się, podchodząc do niej i kładąc dłonie na komodzie, tak, że kobieta praktycznie była w jego ramionach. |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:03:21 03-12-11 Temat postu: |
|
|
Andreina
Uśmiechnęła się zaczepnie
Wyglądasz na każdego tylko nie na skromnego mężczyznę.
Zbliżyła się odrobinę i szepnęła mu do ucha
Wiem co mówię
---------------------------------
Pablo
Mimo wszystko chyba ją kocha więc miejmy nadzieję, że nie robi jej nic złego
---------------------------------
Daniela
Westchnęła i spojrzała na niego
Nie biorę Cię na litość...po prostu mówię co czuję...a Ty gdybyś chciał mógłbyś znaleźć sobie jakąś dziewczynę która by Cię pokochała... |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:14:24 03-12-11 Temat postu: |
|
|
Ricardo
Mówisz tak jakbyś znała mnie od urodzenia.
Zażartował.
A jeszcze wiele o mnie nie wiesz...
Powiedział tajemniczo.
******
Diego
Staram się w to wierzyć, ale...
Zawahał się na chwilę.
Jeśli się zdenerwuje to nie wiadomo co mu strzeli do głowy.
*****
Sergio
Wciąż to powtarzasz!! Na okrągło i bez przerwy, a ja mam dość!!
Powiedział wstając gwałtownie.
Ucisz się wkońcu!!! I posłuchaj mnie!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:20:03 03-12-11 Temat postu: |
|
|
Andreina
Przesunęła palcem po jego szczęce
Mamy czas...jeśli chcesz możesz mi o sobie opowiedzieć...
-------------------------------
Pablo
Nie możemy tak widzieć wszystkiego w czarnych barwach...trzeba mieć wiarę
-------------------------------
Daniela
Również wstała
Powtarzam to bo to prawda ! Dlaczego nie dopuszczasz do siebie tej myśli?
Spytała bezsilnie.
Słucham...co masz mi do powiedzenia ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:26:31 03-12-11 Temat postu: |
|
|
Ricardo
Z czasem sama się dowiesz...
Powiedział tajemniczo.
Mało mi mówisz o sobie, moja droga, więc i ja potrzymam cię w nieświadomości.
******
Diego
Cały czas staram się tak sobie wmawiać, ale czasem tracę tą wiarę.
Wyznał.
Ale dość użalania się nad sobą. Zaraz wyruszam wraz z policją w teren.
*****
Sergio
Cały czas do ciebie mówię, że cię kocham, a ty tego nie rozumiesz!!
Krzyknął.
Ale będziesz musiała to zrozumieć!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:29:07 03-12-11 Temat postu: |
|
|
Andrea
Gdzie dokładnie jedziecie ?
---------------------------
Andreina
Ale kobieta musi być troszkę tajemnicza nie uważasz ?
Spytała opierając sie o komodę
---------------------------
Daniela
Przewróciła oczami i westchnęła odwracając się i wchodząc do pokoju w którym spała
Nie mam do niego sił...a najgorsze, że czuję, że to moja wina...
Pomyślała kładąc się na łóżku |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:35:21 03-12-11 Temat postu: |
|
|
Diego
Kierujemy się na zachód. W tamtych okolicach ojciec Sergio często bywał i miał kilka tam posiadłości. Trzeba to sprawdzić.
Poinformował Andreę.
Najgorsze jest to, że poszukiwania mogą nawet zejść tygodniami.
*****
Ricardo
Przy tym jest bardzo pociągająco...
Powiedział zbliżając się do niej i dłonią przejeżdżając po jej udzie.
******
Sergio
Zmęczony opadł na kanapę i nalał sobie drinka do szklanki. |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:41:43 03-12-11 Temat postu: |
|
|
Daniela
Przysnęła na godzinę po czym zbudzona głodem wstała i wyszła do salonu
Nie możesz pić...nic nie jadłeś to raz a dwa jeszcze wpadniesz w jakiś alkoholizm...Lepiej pójdźmy do jakiegoś sklepu na zakupy...umieram z głodu
------------------------
Andrea
Co takiego ? kilka tygodni?
Załamana usiadła na krześle i spojrzała smutno na Diego
-----------------------
Andreina
Nie uważasz, że nazbyt sobie pozwalasz ?
Spytała ze śmiechem |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:53:08 03-12-11 Temat postu: |
|
|
Carlos
Dzięki Bogu...
Odetchnął z ulgą
Mogę ją zobaczyć ?
----------
Gabriela
Modliła się by Sergio zadzwonił i wierzyła, że nabrał się na jej słowa. Była gotowa oddac własne życie za wolność Danieli.
------------
Max
Ustalił z Cristiną, że dopóki Daniela się nie odnajdzie to przełożą ślub bo w takiej sytuacji jego najbliżsi nie będa mieli ochoty się bawić.
----------
Rose
Z tego zmartwienia o Danielę, pochorowała się. Teraz leżała w łóżku z zimnym okładem na głowie i prosiła Boga by zwrócił im Danielę.
Nie upilnowałam mojej małej siostrzyczki... |
|
Powrót do góry |
|
|
|