Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:50:18 16-12-11 Temat postu: |
|
|
Martin
To ma być moja kara za grzechy, tak??
Zapytał żartem.
Wiedziałem, że teraz będę musiał pokutować.
Powiedział, robiąc minę zbitego psa.
******
Diego
Prawdziwy i najpiękniejszy. Obiecuję, że tego dnia nie zapomnisz nigdy w swoim życiu, masz na to moje słowo.
Przyrzekł jej, całując ją delikatnie.
Kocham Cię.
******
Marcela
Tylko i wyłącznie mój??
Zapytała z uśmiechem, odkładając już pusty talerz.
Żebyś tylko potem nie mówił i nie żałował, bo potrafię być nieznośna.
Roześmiała się. |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:54:11 16-12-11 Temat postu: |
|
|
Carlos
Tak tylko i wyłącznie Twój
Uśmiechnął się czule.
Obiecuję, że nigdy nie będę żałował tego.
-----------
Rose
Załatwili wszystkie sprawy związane z pogrzebem Ricardo. |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:52:02 16-12-11 Temat postu: |
|
|
Daniela
Kochany jesteś wiesz?
Spytała z miłością w oczach uśmiechając sie delikatnie
to będzie coś niezwykłego.
----------------------------
Andrea
Nie rób takich minek
Zaśmiała się delikatnie łapiąc go za podbródek i podnosząc go do góry tak by spojrzał jej w oczy
To jak ? można cię wykorzystać czy nie ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:57:49 16-12-11 Temat postu: |
|
|
Marcela
Czasem nie mogę uwierzyć w swoje szczęście...
Powiedziała chwytając go za rękę.
Naprawdę uważasz, że jestem warta uwagi??
*****
Diego
No dobrze skarbie, odpoczywaj teraz tutaj sobie, a ja pójdę zapytać kiedy można uzyskać twój wypis ze szpitala. Dobrze?
Zapytał, podnosząc się i całując ją w czoło.
*****
Martin
Skarbie... ja już czuję się wykorzystany...
Powiedział ze śmiechem.
Nie musisz pytać, oczywiście, że tak. Chodzi o twoje dobro więc dla ciebie zgodzę się na wszystko. Powiedz mi tylko dokładnie jak mam działać. |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:08:48 16-12-11 Temat postu: |
|
|
Andrea
Przytuliła Martina z uśmiechem po czym powiedziała mu kiedy Samantha kończy pracę i by zagadał do niej
I wiesz...wtedy powiesz jej, że ma okazję zrobić mi na złość zabierzesz ją do parku porobisz fotki. Resztą zajmę się ja i Vero
-----------------------------
Daniela
Dobrze...ponoć sen to najlepsze lekarstwo więc teraz będę mogła się o tym przekonać...
Odparła sennie kładąc głowę na poduszkę
Ostatnio zmieniony przez Denisse dnia 21:09:33 16-12-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:15:07 16-12-11 Temat postu: |
|
|
Martin
Będzie trudno wytrzymać z nią w towarzystwie, ale dla ciebie... jestem gotowy na wszystko.
Wyznał z lekkim uśmiechem.
Kiedy mam się nią zająć??
*****
Diego
Śpij słodko, aniołku i śnij o swoim królewiczu.
Powiedział i ucałował ją, po czym wyszedł na korytarz, kierując się do recepcji, by zapytać o wypis Danieli ze szpitala. |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:32:08 16-12-11 Temat postu: |
|
|
Daniela
była bardzo zmęczona dlatego zasnęła praktycznie po kilku chwilach od zamknięcia oczu
--------------------------
Andrea
Wiesz...może jutro?
Odpowiedziała po chwili namysłu
Im szybciej z nią skonczymy tym lepiej |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:42:54 16-12-11 Temat postu: |
|
|
Martin
Nie ma sprawy. Złapię ją jeszcze przed pracą i zaproponuję co nieco. Najważniejsze, żeby nie zauważyła, że się pogodziliśmy.
Powiedział z uśmiechem.
A ty nie powinnaś wrócić do domu i odpocząć?
*****
Diego
Zajął się wypisem Danieli, która miała już wyjść jutro z samego ranka.
*****
Veronica
By zrobić Pablo niespodziankę wzięła Fabiana ze sobą do szpitala na chwilę, by mógł zobaczyć się z tatą. Po chwili weszła do jego sali z uśmiechem.
Kochanie, spójrz kto dziś złożył ci wizytę... |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:49:16 16-12-11 Temat postu: |
|
|
Andrea
Masz rację...ale poczekaj chwilkę pożegnam się z Danielą i możemy wracać
Przeprosiła go na chwilę wchodząc po cichu do sali danieli i całując ją w głowę gdyż ta spała
Cieszę się, że się odnalazłaś...
Uśmiechneła się po czym opuściła salę i wyszła do MArtina
--------------------------------
Pablo
Vero
Ucieszył sie na widok ukochanej
Przyprowadziłaś go. To miło z Twojej strony. Ale niestety nie możecie zostać tu długo nie chcę by się czymś zaraził czy coś w tym stylu
Gdy podeszła bliżej ucałował małego w główkę i pogładził go po policzku |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:59:03 16-12-11 Temat postu: |
|
|
Martin
Gotowa do wyjścia??
Zapytał i chwycił ją za rękę.
Myślisz, że teraz wszystko nareszcie się ułoży? Bo ja jakoś mam dobre przeczucia...
*****
Veronica
Fabi chciał zobaczyć się z tatą, więc się zobaczy. Nawet na te kilka minutek.
Powiedziała z uśmiechem.
Niedługo będziesz miał go na okrągło. Miejmy nadzieję, że dojdziesz do siebie i wrócisz do domu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:02:30 16-12-11 Temat postu: |
|
|
Pablo
Pojutrze powinienem już stąd wyjść ale na pewno będę jeszcze bardzo obolały
Odparł uśmiechając się do małego i głaszcząc go po głowie
A jak Ty się trzymasz?
------------------------
Andrea
Wsiedli do zamówionej taksówki a ona podała adres pod który ma ją zawieźć
Damy sobie radę. Teraz wszelkie zło jakie tylko mogło nam przeszkodzić odeszło... |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:25:02 17-12-11 Temat postu: |
|
|
Carlos
Ależ oczywiście, że tak... Gdyby było inaczej to przecież nie spotykałbym się z Tobą...
-----------
Rose
Wrócili do rezydencji. Zaprowadziła matkę do sypialni i podała jej jakieś tabletki na sen, po czym gdy ta zasnęła wyszła do Juana.
Mama strasznie to przezywa... |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:26:42 17-12-11 Temat postu: |
|
|
Veronica
Jak narazie dajemy sobie radę.
Powiedziała z lekkim uśmiechem.
Wszystko zaczyna się układać i nareszcie mogę być spokojna, co naprawdę wprawia mnie w błogi nastrój...
*****
Martin
Teraz najważniejsze, żebyśmy trzymali się razem i już nigdy nie zwątpili w uczucia do siebie. Dobrze??
Powiedział, gdy taksówka ruszyła.
*****
Marcela
No dobra, a teraz muszę sobie odpocząć i nabrać sił. Mam jednak dla ciebie maleńką prośbę...
Powiedziała do niego. |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:29:30 17-12-11 Temat postu: |
|
|
Carlos
Spełnię każdą Twoją prośbę
Uśmiechnął się do Niej czule |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:31:33 17-12-11 Temat postu: |
|
|
Andrea
Ja tego na pewno nie zrobię...
Odpowiedziała z uśmiechem całując go delikatnie w usta
Jutro odbędzie się pogrzeb matki Diego i Ricardo...wpadniesz po mnie o 11?
-----------------------------
Pablo
I mnie kochanie...sama myśl o tym ,ze wreszcie możemy żyć spokojnie jest tak piękna, że aż nie mogę jej opisać słowami
Uśmiechną się dotykając jej dłoni
--------------------------------
Juan
PRzebrał się i położył do łózka
Dziwisz się jej ? dopiero gdy zrozumiała jaka okropna była straciła syna...musi sie z tym pogodzic |
|
Powrót do góry |
|
|
|