Telenowele

Denisse · Wysłany: 18:21:25 03-05-11 Temat postu:

Juan

Podoba? No coś Ty...

Rzucił choć dziewczyna podobała mu się

Rainbowpunch · Wysłany: 19:06:06 03-05-11 Temat postu:

Veronica

Gdy natknęli się na Rose poczuła się jeszcze gorzej, tak jakby robiła coś złego.

Rose... to nie tak jak myślisz... on mi tylko pomagał...

-----------------------

Sergio

A teraz...

Powtórzył, chcąc by dziewczyna powiedziała coś więcej na temat tego co miała na myśli.

A teraz co??

Anna. · Wysłany: 19:06:36 03-05-11 Temat postu:

Daniel

Ej, Juan... Bądź ze mną szczery i powiedz prawdę...

----------

Rose

Pomagał ? Veronico, nie kłam .... Próbujesz mi Go odebrac tak ? Dlatego, ze matka CIę wyrzuciła z domu a ja nie potrafiłam Cię brzed nią bronić ? To z zemsty ?

Powiedziała z wyrzutem do siostry.

Pablo... Jeszcze wczoraj byłeś na nią wściekły a dziś co ?

Denisse · Wysłany: 19:17:04 03-05-11 Temat postu:

Daniela

No właśnie...teraz nie wiem co się dzieje...bo chyba ktoś mi się podoba...

Powiedziała i oblała się rumieńcem

Ale lepiej o tym nie rozmawiać...bo to i tak nic z tego nie wyjdzie...

Rzuciła krótko i zatopiła się w dokumentach które miała posegregować

-------------------------

Pablo

Przestań zachowywać się jak histeryczka dobrzE?

Rzucił zly na dziewczynę

Pomogłem Twojej siostrze stworzyć świetne projekty a teraz jedziemy do firmy waszej matki by mogła odebrać adresy domów mody. A Ty jako siostra powinnaś jej kibicować a nie rzucać kłody pod nogi

-------------------------

Juan

Może troszeczkę...ale to nie kobieta dla mnie

Rainbowpunch · Wysłany: 19:21:07 03-05-11 Temat postu:

Veronica

Ty zawsze Rose robisz z igły widły...

Westchnęła i mimo wszystko nie chciała im stać na drodze.

Ale już dobrze. Poradzę sobie sama, więc nie musisz się tak gorączkować Rose. Dziękuję Pablo za pomoc. Sama jakoś trafię...

Powiedziała i odwróciła się, zmierzając do wyjścia z kamienicy.

---------------------------

Sergio

Ktoś ci się podoba?? Ale Fernando czy nie Fernando?

Zapytał, gubiąc się już w tym co dziewczyna mówiła.

Jesteś strasznie skomplikowana, ale mi możesz powiedzieć...

Powiedział i złapał ją za rękę, nie chcąc kończy tematu.

Denisse · Wysłany: 19:36:45 03-05-11 Temat postu:

Pablo

Złapał Veronikę przy drzwiach

Poczekaj...Rose uspokój się dobrze? To Twoja siostra więc nie wiem o co Ci chodzi...nie sądziłem, że taka jesteś...

-------------------

Daniela

Gdy Sergio złapał ją za rękę poczuła, że czerwieni się jeszcze bardziej. Wstała więc szybko i otworzyła okno w jego gabinecie.

Gorąco tu prawda?

Spytała wychylając się przez okno

Zawsze chciałam przelecieć się na paralotni...ale mama jak by się dowiedziała to dostała by zawału...A co do Fernando...to właśnie sama nie wiem...bo podoba mi się ale oprócz niego ktoś jeszcze...

Rainbowpunch · Wysłany: 19:42:40 03-05-11 Temat postu:

Veronica

Zrozum ją, ona już ma taki wredny charakter...

Skwitowała, gdyż od czasu gdy się z Rose pokłóciła nie widziała już w niej siostry.

A teraz mogę już iść??

Zapytała i spojrzała na Pablo.

---------------------

Sergio

Ja jak byłem w twoim wieku to miałem już za sobą skok na bungee. Adrenalina zawsze mnie ekscytowała, a teraz wolę czasem spokój i wyciszenie...

Powiedział z uśmiechem, odkładając swoje rzeczy i podchodząc do dziewczyny, obok okna.

Ktoś jeszcze?? Zaintrygowałaś mnie...

Przyznał, nie wiedząc dlaczego tak silnie wpływa na niego towarzystwo Danieli.

Denisse · Wysłany: 19:51:04 03-05-11 Temat postu:

Pablo

Ej no nie kłóćcie się tutaj!

Poprosił

O nie moja panno! Nie ma nie ma! akurat jak już zgodziłaś się przejechać się na mojej maszynie!

Rzucił łapiąc ją w pasie

Spójrz na nią!

Pokazał jej głową motor a jedną ręką zabierając jej teczkę

On aż krzyczy byś Ty się na nim przejechała!

Wykorzystał moment i schował projekty do bagażnika motoru

Teraz jesteś na mnie skazana!

--------------------------------

Daniela

Wskoczyła na parapet w oknie

W moim wieku? To jakaś aluzja? Nie ładnie tak rzucać aluzjami!

Zaśmiała się i pstryknęła Sergio w nos

To znaczy...ajjj...sama siebie nie rozumiem...bo jest jeszcze ktoś...i nie wiem czemu ale bardzo chciała bym się do tego kogoś przytulić...

Wyznała mając na myśli Sergio

Rainbowpunch · Wysłany: 20:01:19 03-05-11 Temat postu:

Veronica

Ej, czekaj czekaj!

Chciała mu wyrwać swoje projekty, ale nie zdążyła.

I co ja mam teraz z tobą zrobić??

Zapytała z karcącą miną.

Pojechałabym, ale ktoś musi zająć się Rose, prawda??

-------------------------

Sergio

Nie, nie to żadna aluzja... jeszcze bym miał przechlapane, gdyby twoja matka się dowiedziała, że podrzucam ci takie pomysły.

Roześmiał się.

Warto spróbować.... niczego nie stracisz, a może ta osoba także odwzajemnia twoje uczucia...

Stwierdził szczerze, nie wiedząc już co myśleć.

Denisse · Wysłany: 20:11:34 03-05-11 Temat postu:

Pablo

Spojrzał na Rosę w której aż się gotowało.

Nie złość się bo złość piękności szkodzi...a szkoda by było by takie piękno odeszło z tego świata...

---------------------

Daniela

Wiesz...powiem Ci, że ja sama siebie nie ogarniam...gdyż nigdy nie sądziłam, że jestem ładna czy, że ktoś mógłby na mnie zwrócić uwagę...a teraz nagle każdy prawi mi komplementy...sama nie wiem co o tym myśleć...

Wyznała nieśmiało gdyż bliskość Sergio pierwszy raz w życiu ją peszyła. Zeskoczyła z okna i usiadła na kanapie pociągając go za rękę by usiadł obok niej

Zróbmy sobie małą przerwę. Ok? Co Ty na to? Zabawmy się...

Wystawiła jego ręce przed siebie i zaczęła łaskotać je od spodu by w pewnej chwili w nie klasnąć

Ej....musisz zabrać ręce tak bym nie mogła w nie trafić!

Rainbowpunch · Wysłany: 20:30:32 03-05-11 Temat postu:

Sergio

Nigdy tak nie sądziłaś?? Ale przecież ty jesteś... piękna...

Stwierdził z przekonaniem, a gdy dziewczyna pociągnęła go za sobą usiadł obok niej roześmiany jej zabawą.

To bardzo zabawne, ale chyba powinniśmy jednak wrócić do pracy.

Powiedział, a widząc jej smutną minę, chwycił jej jedną rękę i ucałował ją, a po chwili zrobił to z drugą ręką.

To co?? Bierzemy się do roboty??

Denisse · Wysłany: 20:34:10 03-05-11 Temat postu:

Daniela

Boże...chyba tutaj oszaleję...

Pomyślała z szybko bijącym sercem na zachowanie Sergio

Tak...masz rację...muszę dokończyć segregowanie tych dokumentów.

Uśmiechnęła się radośnie siadając na swoim miejscu i zabierając się za segregowanie. Po chwili jak to miała do siebie wyłączyła się i zaczęła nucić swoja ulubiona piosenkę.

Rainbowpunch · Wysłany: 20:45:58 03-05-11 Temat postu:

Sergio

Uśmiechał się przy pracy, spoglądając co chwile na dziewczynę.

Wiesz co??

Zapytał i rozprostował się na krześle.

Strasznie poprawiasz mi humor. Nie wiem czemu, ale praca z tobą jest dla mnie czystą przyjemnością.

Roześmiał się.

Jesteś dziewczyną pełną uroku...

Denisse · Wysłany: 20:50:33 03-05-11 Temat postu:

Daniela

Zamrugała słodko oczami

Na prawdę? Hmm...ciekawe czy ten urok podziałał by na tego mężczyznę do którego chciała bym się przytulić...

Dodała z uśmiechem

I przy Tobie także praca szybciej leci...mogła bym tutaj z Tobą tak siedzieć codziennie

Anna. · Wysłany: 16:49:51 04-05-11 Temat postu:

Rose

Była wściekła i na Veronicę i na Pablo. Aż się w Niej gotowało.

Jesteś oszustem i gnidą, Pablo !Żaden facet nie będzie mnie oszukiwał i zdradzał z kim kol wiek a zwłaszcza z moją siostrą. ! Nie pozwolę na to ! Proszę bardzo, jedźcie sobie gdzie Wam się żywnie podoba ! Veronico ! Nigdy nie sądziłam, że możesz mi to zrobić ! Ja się nie podwalałam do Francisco mimo iż był pociągający bo był Twoim narzeczonym. Ale Ty oczywiście, wiedząc , że jestem z Pablo musiałaś to wszystko popsuć. ! No na co jeszcze czekacie ? Jedźcie i nie wracajcie !

Krzyczała wściekła. Rzuciła złowrogie spojrzenie Veronice i Pablo. Nigdy nie sądziła, że jej własna siostra może jej to zrobić. Była potwornie wściekła.

-----------

Daniel

A więc jednak... Czemu nie dla Ciebie ? Bo kręci z Pablo, tak ?